mpb Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #1 Napisano 19 lutego 2014 Jak pozbyć się uporczywego smrodu z mieszkania, który jest pozostałością po grzybie? Stosuję różne preparaty na pleśń, jednak to nic nie daje, bo dalej cuchnie. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #2 Napisano 19 lutego 2014 (edytowany) zaocznie to się da powiedzieć jak zutylizować pieczarkigrzyb w domuto że już go nie widać nie oznacza ze go nie maa skoro śmierdzi to jest na banktylko niewidoczny nadal masz wilgoć przy grzybach podstawą jest usunięcie przyczynya jak widać ciebie interesują tylko skutkibudynek to nie google że jak czegoś nie widać to tego nie ma .doczytałemkupiłeś dom z wadami czyli masz niepowtarzalną okazję wykonać remont na koszt sprzedającego i skarpetki mu zabrać Edytowano 19 lutego 2014 przez MTW Orle (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość stach Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #3 Napisano 19 lutego 2014 Cytat Jak pozbyć się uporczywego smrodu z mieszkania, który jest pozostałością po grzybie? Stosuję różne preparaty na pleśń, jednak to nic nie daje, bo dalej cuchnie. Czyli grzyb zlikwidowany, a śmierdzą chemikalia, którymi trułeś tego grzyba - tak to można chyba zrozumieć I dodajesz jeszcze "zapachy" różnych innych preperatów na pleśń i co, dalej śmierdzi Wietrzyć Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #4 Napisano 19 lutego 2014 Cytat Czyli grzyb zlikwidowany, a śmierdzą chemikalia, którymi trułeś tego grzyba - tak to można chyba zrozumieć I dodajesz jeszcze "zapachy" różnych innych preperatów na pleśń i co, dalej śmierdzi Wietrzyć Stasiu każdy czyta co chcez mojego czytania wynika że nie może się pozbyć smrodu grzyba czyli nie może się grzyba pozbyć a doprowadził do momentu kiedy już go nie widać. Link do komentarza
bajbaga Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #5 Napisano 19 lutego 2014 Bo z grzybem, to tak jak z gównem - puki jest, to śmierdzi Link do komentarza
Jani_63 Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #6 Napisano 19 lutego 2014 Nieruszane niekoniecznie Ale to nie znaczy że go nie ma. Link do komentarza
theme Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #7 Napisano 19 lutego 2014 Pytanie gdzie był ten grzyb. Na ścianie, w drewnianej ramie okiennej, w okolicach drzwi wejściowych, bo ktoś schrzanił montaż i lała się woda?Przede wszystkim grzyb nie rośnie tylko na powierzchni ale wewnątrz danego materiału jeśli ma taką możliwość (np trochę głębiej niż na powierzchni ściany, gdzie chemia go nie sięgnie).Ja raz z własnej głupoty i pseudooszczędności dorobiłem się grzybni na ścianie. Montaż podzielników ciepła miał być ekstra wynalazkiem, który zapewnia maksimum oszczędności. Skończyło się tak, że każdy oszczędzał ile się dało. Poszczególne mieszkania jak i cały blok się wychłodził. Wlazł grzyb przy każdych drzwiach i oknach. U mnie skończyło się wymianą drzwi wejściowych na pierwsze lepsze oraz skuwaniem gipsów. Chemia była OK ale nie docierała do sedna sprawy. Po miesiącu walki, malowaniach i naprawach sięgnąłem po ostateczne środki, czyli młotek .Najpierw dziada zlałem młotkiem a później chemią po oczach. Koniec końców grzyba się pozbyłem w zarodku. Ściany gipsowałem 2-gi raz + malowanie do tego oczywiście. Podzielniki zwróciłem do spółdzielni pocztą z kilkoma ciepłymi słowami aby wsadzili je sobie do szuflady.Mieszkanie ma teraz non-stop 22-23 stopnie w dzień i około 20-21 stopni w nocy i grzyb się nie pojawił po 2 lub 3 zimach. Lubię ciepełko Link do komentarza
Gość stach Napisano 19 lutego 2014 Udostępnij #8 Napisano 19 lutego 2014 Cytat [...] Lubię ciepełko Grzybek też Po wyrzuceniu nie podzielników (te służą do pomiaru - w skrócie mówiąc - ciepła dostarczonego poprzez grzejniki i tychże nie mógłbyś zdemontować, chociaż każdy chciałby się ich pozbyć ) tylko co najwyżej zaworów termostatycznych, zacząłeś dobrze grzać, ale pewnie i dużo więcej wietrzyć i wymieniać zawilgocone na świeże powietrze I to właśnie to wymieniane powietrze spowodowało takie warunki, że nie rozwijają się grzyby i pleśnie Gdybyś tylko grzał, nie wietrząc, to stworzyłbyś wyśmienite warunki dla wzrostu grzybni i miałbyś ich piękną hodowlę Link do komentarza
mpb Napisano 20 lutego 2014 Autor Udostępnij #9 Napisano 20 lutego 2014 Przeszkadza mi zapach grzyba, którego nie widać - tak, wiem, że on nadal jest. Źle określiłem temat. Czy wybicie tak zwanej kratki trochę pomoże? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 20 lutego 2014 Udostępnij #10 Napisano 20 lutego 2014 odpowiem w sposób następującyznam przynajmniej 100 okoliczności występowania grzybówwybicie kratki może pomóc w 5czyli zostaje jeszcze 95 na których ta kratka wrażenia nie zrobi,choć jest to zakres stosunkowo tani i mało kłopotliwy w wykonaniu nawet jeżeli miałoby nie wystarczyć to zdecydowanie nie zaszkodzi 1 Link do komentarza
pause111 Napisano 30 marca 2014 Udostępnij #11 Napisano 30 marca 2014 Zdecydowanie trzeba usunąć przyczynę, czytałem że mycie ścian wodą z octem pomaga walczyć z grzybem więc może to pomoże. Pomysł z kratką dobry ponieważ zapewne jest problem z wentylacją, jednak gwarancji nie ma, że pomoże. Link do komentarza
bajbaga Napisano 30 marca 2014 Udostępnij #12 Napisano 30 marca 2014 Cytat czytałem że mycie ścian wodą z octem pomaga walczyć z grzybem więc może to pomoże. A cola lepsza od prezerwatywy - nie przed nie po tylko zamiast (z pudelek.pl) Link do komentarza
januszK1 Napisano 30 marca 2014 Udostępnij #13 Napisano 30 marca 2014 Cytat A cola lepsza od prezerwatywy - nie przed nie po tylko zamiast (z pudelek.pl) Po tym co piszesz to można by sądzić że udzielasz porad z dziedziny seksu ale to chyba nie to forum.. Jednak radziłbym Tobie zajrzeć w dział Remonty i modernizacje , temat " plamy na ścianie " i UWAŻNIE przeczytaj posty od 2 do 6. Link do komentarza
bajbaga Napisano 31 marca 2014 Udostępnij #14 Napisano 31 marca 2014 (edytowany) Cytat Po tym co piszesz to można by sądzić że udzielasz porad z dziedziny seksu ale to chyba nie to forum.. Zakładając, że grzyb, pleśń (mykotoksyna) to syf (dla uproszczenia) to można dostrzec analogię.Również mając na uwadze to , że niektórzy po prostu pi........ głupoty - analogię też znajdziemy.Czyli mając na uwadze analogie, można powiedzieć, że kiedyś (wcale nie tak dawno temu) syf leczono wstrzykując rtęć, teraz stosuje się chemię (antybiotyki).W efekcie tej zmiany syf zostaje zwalczony, a pacjent żyje - też analogia. Ps. Pomijam już to, że jeśli nie jest to grzyb, tylko pleśń, to na occie dopiero będzie sobie rosła.dopisałem:a po 2 latach od umycia ściany i "remontu" może być tak:Też z tego Forum Edytowano 31 marca 2014 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
dami22 Napisano 3 lipca 2014 Udostępnij #15 Napisano 3 lipca 2014 Jest chwilowy sposób: impregnant sopro, drogi skuteczny na około 3 miesiące. Jeżeli chcesz się pozbyć grzyba na stałe, to niestety trzeba wyeliminować jego przyczynę. Link do komentarza
LukeSkywalker Napisano 7 lipca 2014 Udostępnij #16 Napisano 7 lipca 2014 Z moich doświadczeń też niestety wynika, że aby pozbyć się grzyba trzeba go "ubić" od podstaw. Jeśli nie znasz przyczyny na 100% i jej nie zlikwidujesz to i tak pewnie po pewnym czasie problem powróci. Link do komentarza
dobrmaria Napisano 21 lipca 2014 Udostępnij #17 Napisano 21 lipca 2014 Cytat Z moich doświadczeń też niestety wynika, że aby pozbyć się grzyba trzeba go "ubić" od podstaw. Jeśli nie znasz przyczyny na 100% i jej nie zlikwidujesz to i tak pewnie po pewnym czasie problem powróci. Moi znajomi mieli ten problem w suterynie, która była użytkowana głównie w okresie letnim i niestety w ich przypadku pomogło gruntowne odświeżenie całości ( plus przed malowaniem ścian zabezpieczyli je jakimś preparatem przeznaczonym do łazienek który chroni przed wilgocią) Link do komentarza
bajbaga Napisano 21 lipca 2014 Udostępnij #18 Napisano 21 lipca 2014 Przed wilgocią - najlepiej chroni sprawna wentylacja. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 21 lipca 2014 Udostępnij #19 Napisano 21 lipca 2014 Cytat Moi znajomi mieli ten problem w suterynie, która była użytkowana głównie w okresie letnim i niestety w ich przypadku pomogło gruntowne odświeżenie całości ( plus przed malowaniem ścian zabezpieczyli je jakimś preparatem przeznaczonym do łazienek który chroni przed wilgocią) Hmmmmm i jako mam to skomentować nie klnąc w żywy kamień ?wiązanie G . Sznurkiem Link do komentarza
karo.ros Napisano 12 sierpnia 2014 Udostępnij #20 Napisano 12 sierpnia 2014 Moim zdaniem najlepszym wyjściem będzie pozbycie się w 100 procentach grzyba, bo "zasłanienie" zapachów prędzej czy póxniej się skończy. i wciąż będzie pojawił się ten sam problme. Link do komentarza
Kalina22 Napisano 4 października 2014 Udostępnij #21 Napisano 4 października 2014 Widocznie nie pozbyłeś się do końca grzyba. Jak wynajmowałam mieszkanie to pojawiła się pleśń, sprawdź czy nie ma takich miejsc u Ciebie. Osusz całe mieszkanie. Zastosuj różne preparaty i koniecznie wywietrz mieszkanie Link do komentarza
alegoryczna Napisano 7 października 2014 Udostępnij #22 Napisano 7 października 2014 Cytat Bo z grzybem, to tak jak z gównem - puki jest, to śmierdzi ahaha, to się uśmiałam Link do komentarza
qwepo Napisano 20 października 2014 Udostępnij #23 Napisano 20 października 2014 Moze jakies urzadzenia do osuszania powietrza? Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 20 października 2014 Udostępnij #24 Napisano 20 października 2014 Cytat Moze jakies urzadzenia do osuszania powietrza? A po co ???? Link do komentarza
Michał C. Napisano 28 października 2014 Udostępnij #25 Napisano 28 października 2014 Moja żona używa sody do odświeżania powietrza. Wsypuje ją do jakiegoś pojemnika, pudełka. W łazience przy rurach zapach faktycznie zniknął. Być może z grzybem też tak będzie. Wiem, że sodę stosuje się tez do usunięcia zapachu z lodówki Link do komentarza
Jani_63 Napisano 28 października 2014 Udostępnij #26 Napisano 28 października 2014 Usunięcie zapachu w żaden sposób nie rozwiązuje problemu.To jak przykrycie goowna gazetą. 1 Link do komentarza
zin zen Napisano 30 października 2014 Udostępnij #27 Napisano 30 października 2014 Może jakiś osuszacz powietrza? Nie wiem jak to działą, ale ponoć skuteczne. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 30 października 2014 Udostępnij #28 Napisano 30 października 2014 (edytowany) Cytat Może jakiś osuszacz powietrza? Nie wiem jak to działą, ale ponoć skuteczne. w zasadzie to nic osobistegoale 3 posty wyżej po podobnie odjechanym postem zadałem pytanieA PO CO ???????więc może czytajmy ze zrozumieniemalbo czytajmy te znaczki ułożone w wyrazy aż sens ich nam się cudownie objawijak każdy komu się zdaje dopisze swoje zdajemisię to budę trzeba będzie przeznaczyć do rozbiórki.zasadniczo rzecz biorąc jak się nie znam to mogę pogadać o pogodzie i kolorach przy czym z tymi drugimi też się trzeba znać.w tematach z wilgocią grzybem i konstrukcją budynku oraz błądzącym prądem , cieknącym gazem żartów nie manie znam się to się nie...edit: masło maślane Edytowano 30 października 2014 przez MTW Orle (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Baszka Napisano 6 listopada 2014 Udostępnij #29 Napisano 6 listopada 2014 Cytat albo czytajmy te znaczki ułożone w wyrazy aż sens ich nam się cudownie objawi Jakaż piękna definicja zdania, jestem pod wrażeniem .Dlaczego nie można:1. skuć grzyba 2. odgrzybić preparatem do tego przeznaczonym3. zatynkować skute miejsce?Nie rozumiem. Link do komentarza
Gość stach Napisano 6 listopada 2014 Udostępnij #30 Napisano 6 listopada 2014 Na 100% można, tylko ile przy tym roboty,kurzu, potem sprzątania... I jeśli nie usunęło się przy tym przyczyny zagrzybienia, to roboty niepotrzebnej...A o ile lepiej byłoby wstawić jakiś osuszacz, czy czymś popsiukać... Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 7 listopada 2014 Udostępnij #31 Napisano 7 listopada 2014 Cytat Jakaż piękna definicja zdania, jestem pod wrażeniem Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_biggrin.gif" border="0"> .zapożyczoneDlaczego nie można:1. skuć grzyba 2. odgrzybić preparatem do tego przeznaczonym3. zatynkować skute miejsce?Nie rozumiem. Cytat Na 100% można, tylko ile przy tym roboty,kurzu, potem sprzątania... I jeśli nie usunęło się przy tym przyczyny zagrzybienia, to roboty niepotrzebnej...A o ile lepiej byłoby wstawić jakiś osuszacz, czy czymś popsiukać... po wsadzeniu osuszacza i popsiukaniu efekt mamy ten sam grzyba nie widać tyle że on jest o ile przyczyną jego wystąpienia nie było jednorazowe zalanie to się go nie pozbyliśmytylko my udajemy że go załatwiamya on udaje że go nie mazresztą równie nieskutecznie.najważniejsze jest ustalenie przyczynya najczęściej przyczyn jest kilka Link do komentarza
Baszka Napisano 11 listopada 2014 Udostępnij #32 Napisano 11 listopada 2014 Cytat I jeśli nie usunęło się przy tym przyczyny zagrzybienia, to roboty niepotrzebnej... Usunięcie przyczyny pominęłam, bo to dla mnie oczywistość.Przerobiłam kiedyś podobny temat. Zaciekało z rynny i zrobiła się piękna hodowla. Po naprawieniu usterki działania odbyły się wg przedstawionego wyżej schematu. Owszem, był bałagan, jak to przy skuwaniu, ale już nic nigdy nie wyrosło. Cytat najważniejsze jest ustalenie przyczynya najczęściej przyczyn jest kilka Święte słowa.Nieważne, że zapożyczone, ważne, że piękne . Link do komentarza
Gość stach Napisano 11 listopada 2014 Udostępnij #33 Napisano 11 listopada 2014 Nic nie rośnie, bo SKUTECZNIE usunęłaś PRZYCZYNĘ, co jak widać nie do końca jest dla niektórych oczywiste... Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 11 listopada 2014 Udostępnij #34 Napisano 11 listopada 2014 bo nikt nie wmówi nam że białe jest białe ,a oczywista - oczywistość , nie wchodzi w grę :P Link do komentarza
wielki szu Napisano 17 marca 2015 Udostępnij #35 Napisano 17 marca 2015 Kiepska sprawa.... nie znam jakiegoś dobrego sposobu na pozbycie się takiego grzyba Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 17 marca 2015 Udostępnij #36 Napisano 17 marca 2015 Cytat Kiepska sprawa.... nie znam jakiegoś dobrego sposobu na pozbycie się takiego grzyba sprawa jest prosta żeby nie napisać prostackawyszukać przyczynę zawilgocenia usunąć jąusunąć tynk wraz z grzybempotraktować chemią dla pewnościwytynkować wymalować i śmiać się w kułak z tych co przez 2 latakombinują nad wynalezieniem kołachodź od dawna jest ono już w użyciu .nie ma sposobu na popsikanie ściany szuwaksem żeby grzyba zniszczyć nie zmieniając nic innego i tyle Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się