Skocz do zawartości

Dom po wydzieleniu lokali mieszkalnych


Recommended Posts

Witam mam pytanie, mamy dom wybudowany lata ok 1940-1950r, w domu znajduja sie cztery mieszkania, na dole 2 u góry 2
tak dom zostal wybudowany kilkadziesiat lat temu, w tym roku zostały wydzielone sądownie 4 lokale mieszkalne,
pytanie wygląda tak, jak sklasyfikować teraz ten budynek?
jednorodzinny, wielorodziny czy jeszcze inaczej? Wszsystko zachowane w oryginale z dn. budowy , nic nie bylo przebudowywane itp, poprostu dawniej tak budowano dla kilku pokoleń, dom stoi w zabudowie jednorodzinnej, wejscie głowne do klatki schodowej a z niej do lokali na dole pozniej schodami do gory i dwa lokale nastepne,
poniżej wklejam zdjeie podobnego domu z internetu.

DSC01446.jpg


http://imageshack.com/a/img69/3493/19y3.jpg
Link do komentarza
Czyli powstał budynek mieszkalny wielolokalowy, a od dnia upawomocnienia się orzeczenia sądu, powinna być założona księga obiektu. No i powinna być prowadzona przez zarządcę. Obowiązują was wszystkie czynności, przeglądy, posiadanie dokumentacji, zgodnie z prawem budowlanym i z warunkami technicznymi dla obiektów i ich usytuowania.

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20102431623

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1663277.html
Link do komentarza
To dlaczego Ty się tym zajmujesz ?

Prawo jest w tym zakresie jednoznaczne - jest to obowiązek właściciela lub zarządcy budynku.

Po drugie, prowadzenie dokumentacji obiektu, zaczyna się od dnia uprawomocnienie się wyroku lub od daty założenia odrębnych KW na wydzielone lokale.

Poprzedni właściciel budynku (zakładając, że był on jednorodzinny) nie miał obowiązków w tym zakresie - tak więc cała dokumentacja jest tworzona od "0" - co obciąża solidarnie wszystkich współwłaścicieli.

Upsssssss. Powieliłem (w zasadzie) to co napisał S icon_redface.gif
Link do komentarza
Włascicielem (wspolwlascicielem) jestem ja, generalnie to się tylko tyle zmienilo iż sa numery mieszkań, ja mam udzial 50% , na chwile obecna jest zalozona 1 ksiega wiczysta na mieszkanie, facet który ma pozostała część czyli 2 mieszkania podal mnie do nadzoru budowlanego, o jakas pierdole kontaktu nie mamy chlop typowy kargul , sam na siebie doniosl i tyle wiec w takim wypadku nie wiem jak to odkrecic, zarzadcy nie ma.
Link do komentarza
Czyli - podał również siebie. icon_lol.gif

W zasadzie bez jego "błogosławieństwa" nic nie możesz - również reprezentowania.

Czyli pismo zwrotne - że adresatem i stroną jest także drugi współwłaściciel (można dołączyć wyrok sądu wyodrębniający lokale).

Jak są jakieś nieprawidłowości, to winnym jest także ten drugi (nawet za "wady" zastane) - chyba, że wyrok sądu nałozył na któregoś ze współwłaścicieli jakiś obowiązek, którego ten nie wykonał (nie wykonuje).
Link do komentarza
Czyli w tym momencie budynek stal sie wielorodzinny mimo tego ze wybudowany kilkadziesiat lat temu i nic nie zostalo w nim zmienione zawsze byly te mieszkania, a jak sie to odnosi do planu zabudowy skoro jest jednorodzina, czy teraz przez to iz budynek przemienil sie cudownie w wielorodzinny moze nadal stac na tym gruncie, ustawa jest ciekawa lecz powstala z racji ochrony przed developerami ktorzy stawiaja bloki jako budynki jednorodzine a pozniej dziela na mieszkania, nowelizacja ustawy w moim przypadku jest bez sensu- skoro dom i tak byl wybudowany jako jednorodzinny i takim pozostal a mieszkania powstaly odrazu przy budowie, nis da sie tego do niczego porownac gdyz nie buduje sie juz takich domow wielopokoleniowych- to teraz nie wiem mam blok? kamiennice czy jak to okreslic?
Link do komentarza
Fajnie nawijasz - ale skoro MPZP, to wypada tylko wyburzyć (zgodnie z Twoją argumentacją). icon_cool.gif
Masz dom mieszkalny - z wydzielonymi 4 lokalami mieszkalnymi.
Skutki tego są takie, że najprawdopodobniej, dla PIB jest to dom "wielomieszkaniowy" - czyli obowiązuje art.62 PB.

W uzupełnieniu - PIB sam by na to nie "wpadł", ale teraz po uprzejmym donosie, nie ma wyjścia.


Ps. I co najważniejsze. Do czasu wydzielenia (formalnego) tych samodzielnych lokali mieszkalnych, nie było problemu, można była wynajmować, a budynek dalej byłby jednorodzinny.

To tak samo jakbyć z budynku gospodarczego, zrobił (formalnie) garaż. Budynek ten sam - wymogi inne.
Link do komentarza
A co jesli założona jest narazie tylko 1 ksiega na mieszkanie czy ma to wplyw. Gdybym sam byl wlascicielem to nie ma problemu zakladam ksiazke i tyle ale niestety nie mam dostepu do mieszkan tego pana wiec jak mam to zrobic zalozyc ksiazke na siebie jako wlasciciela przeciez nie moge odpowiadac sam za calosc ani nic nikomu narzucic- a wiadomo iz typ nie ma mozgu skoro sam na siebie debil nasyla inspektor budolany.
Link do komentarza
Cytat

Czyli pismo zwrotne - że adresatem i stroną jest także drugi współwłaściciel (można dołączyć wyrok sądu wyodrębniający lokale).

Jak są jakieś nieprawidłowości, to winnym jest także ten drugi (nawet za "wady" zastane) - chyba, że wyrok sądu nałozył na któregoś ze współwłaścicieli jakiś obowiązek, którego ten nie wykonał (nie wykonuje).



icon_cool.gif icon_mrgreen.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Chodzilo mi o "łopatologie" przepis znam ale go za bardzo nie rozumiem, znaczy pewnych rzeczy, mam kontrol z pinb wiec nie wchodzi w gre nic nie zgodnego z PB. Z wezwania dowiedzialem sie o czyms takim jak ksiazka obiektu, biegly sadawy nie poraczyl sie o zaznaczenie w papierach iz teraz to jest budynek wielorodzinny. Np. Dzwonilem do ochrony srodowiska to o i nic nie wiedza na temat ochrony srodowiska w budynku rodzinnym. Dla kogos kto sie zna na PB to pierdola dla mnie czarna magia.
Link do komentarza
Cedzisz te informacje (istotne) strumieniem takim jak sikający 150 latek z przerośniętą prostatą.

Teraz okazuje się, że jest jakaś (decyzja?, monit ?, ......./) z PIB, wystawiona na ............?

Przeczytaj dokładnie ten 62 art. bo tam są wszystkie odpowiedzi, albo olej to wszystko bo nałożony ewentualny mandat, rozłoży się na wszystkich współwłaścicieli, a nic tak nie mobilizuje do współpracy jak zapłacona kasa (za ewentualny mandat).
Link do komentarza
Art.62 PB określa terminy dla określonych przeglądów.
Najkrótszy z nich to co rok (z jednym wyjątkiem).
Budynek nie jest jednorodzinnym od dnia ...... - czyli żaden z terminów ustawowych nie upłynął.

Tak moim zdaniem powinna wyglądać odpowiedź na to postanowienie - chyba, że znów są jakieś okoliczności o których nie napisałeś.
Link do komentarza
mam od
elektryka
gazownika
kominiarza
nie rozumiem tej czessci


a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu,

b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska,
i o co chodzi z dokumentacja budynku dom przedwojenny nie ma żadnych papierów
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...