Skocz do zawartości

Wykonawca nie zabezpieczył budowy na zimę


Recommended Posts

Kwestia tego, co to znaczy zabezpieczyć przed zimą.
W zasadzie można powiedzieć, że powinno się:

Cytat

W budynkach, które nie zostały przekryte dachem i nie wprawiono okien i drzwi, zalecam przed zimą wykonanie następujących prac w celu uniknięcia zniszczeń jakie może spowodować zamarzanie i wysadzanie gruntu pod fundamentami:
1. Obsypka ścian fundamentowych gruntem, minimum 1,0m ponad spód fundamentu.
2. Zasłonięcie wszystkich otworów zewnętrznych w budynku - okna i drzwi, za pomocą desek, folii lub ułożenie na sucho w otworach materiałow do wykonania ścian (cegła, pustaki).
3. Przykrycie folią otworów znajdujących się w stropie (klatka schodowa).
4. Obłożenie styropianem gruntu wzdłuż wszystkich ścian piwnicznych wewnętrznych i zewnętrznych. Grubość styropianu 5-10cm, na szerokości 1,0m od ścian.



Daleki jestem od tego, aby gloryfikować wykonawcę, ale byłbym ostrożny w interpretacji umowy, że nie dotrzymał terminu (co do zabezpieczenia przed zimą) - z różnych powodów. Zapewne, gdyby doszło do rozprawy przed sądem, ten zasądziłby wypłatę na rzecz wykonawcy.

Takie pierwsze z brzegu - "zabezpieczenie przed zimą" dotyczy zimy kalendarzowej czy rzeczywistej. Wykonawca może wykazać (poniekąd słusznie), że zbyt wczesne np. położenie folii spowodować mogło jej uszkodzenie i nie spełnienie swoich zadań w zimie, a on (wykonawca) mając na uwadze dobro inwestora (który mieszka daleko poza budową), chciał oszczędzić mu dodatkowych wydatków związanych z poprawą "eksploatacyjną" zrobionego zabezpieczenia.

Bo retoryczne pytanie jest takie (proszę Wysokiego Sądu) czy miałem zrobić w terminie (i czy terminem jest ogólna data, czy też "przed zimą"), czy skutecznie - tak wiec wnoszę o zasądzenie należnej kwoty z odsetkami + koszty zastępstwa procesowego.

Sprawiedliwie i logicznie (wytrącając powyższy argument) jest naliczenie opóźnienia od "przyjścia" zimy do zakończenia prac zabezpieczających.
Link do komentarza
Cytat

Daleki jestem od tego, aby gloryfikować wykonawcę, ale byłbym ostrożny w interpretacji umowy, że nie dotrzymał terminu (co do zabezpieczenia przed zimą) - z różnych powodów. Zapewne, gdyby doszło do rozprawy przed sądem, ten zasądziłby wypłatę na rzecz wykonawcy.



W umowie mam zapis, że do 24 listopada prace (w tym posprzatanie i zabezpieczenie) zostaną wykonane. posiadam też maila, z początku grudnia w którym to wykonawca informuje mnie, że dnia kolejnego wykona w/w prace. do tego wpis brzmi dokładnie: "zabezpieczenie budynku przed czynnikami atmosferycznymi", a nie zabezpieczenie przed zimą.

W takim razie, gdyby doszło do procesu, co postanowiłby sąd w kwestii tego, że wykonawca nałożył na mnie dodatkowe koszty bez konsultacji ze mną. Po wykonaniu pracy, dostałam informację, że mam wpłacić więcej, ponieważ "wykonał zabezpieczenia, które uznał za stosowne". Nie dostałam aneksu do umowy, faktury, nie zostałam poinformowana wcześniej, że coś takiego się wydarzy. postawił mnie przed faktem dokonanym.
Link do komentarza
1. Pisałaś do tej pory o "zabezpieczeniu przed zimą" (tak jest w umowie ?) - albo ja źle odczytałem.
2. A co to jest (w zakresie obowiązujących przepisów i "sztuki" budowlanej) zabezpieczenie przed czynnikami atmosferycznymi na takim etapie budowy?
3. Znajdzie się sporo biegłych i rzeczoznawców (jeśli nie wszyscy), którzy dowiodą, że ten budynek (w takim stanie) albo jest zabezpieczony przed wpływami atmosferycznymi, albo że nie potrzebuje takich zabezpieczeń.
4. Tylko budynek skończony jest zabezpieczony przed czynnikami atmosferycznymi.
5. Nie jest ważne jak czynności zostały nazwane w korespondencji - ważne jest to co zawarto w umowie.
6. Kwestia większych wydatków (naliczonych przez wykonawcę), brak F-ry itp są zupełnie innym zagadnieniem niż naliczanie kary umownej.
7. To co napisałem nijak się ma do sprawiedliwości "społecznej" - obrazuje tylko czym może się "zająć" sąd (w każdym kraju).
Link do komentarza
Cytat

1. Pisałaś do tej pory o "zabezpieczeniu przed zimą" (tak jest w umowie ?) - albo ja źle odczytałem.



pisałam o zabezpieczeniu przed zimą, bo o to się rozchodzi, ale w umowie zapis brzmi tak, jak go zacytowałam post wyżej
Cytat

2. A co to jest (w zakresie obowiązujących przepisów i "sztuki" budowlanej) zabezpieczenie przed czynnikami atmosferycznymi na takim etapie budowy?



w zakresie przepisów nie wiem icon_confused.gif

Cytat

5. Nie jest ważne jak czynności zostały nazwane w korespondencji - ważne jest to co zawarto w umowie.



no i tego będę się trzymać. skoro to jest najważniejsze. w umowie mam zabezpieczenie i posprzątanie. obie prace nie zostały wykonane.
Cytat

6. Kwestia większych wydatków (naliczonych przez wykonawcę), brak F-ry itp są zupełnie innym zagadnieniem niż naliczanie kary umownej



rozumiem, że jest to osobna kwestia, ale jeśli możesz prosiłabym o rozwinięcie tematu. co mogę w tej sytuacji zrobić?

Edytowano przez solange63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jeszcze jako advocatus diaboli w tej sprawie.

Jeśli w tej umowie figuruje tylko słowo zabezpieczenie (bez określenia jakiego typu) to wszystko wskazuje na to, ze chodziło o to, że zabezpieczenie dotyczy terenu budowy - co wynika z przepisów Prawa Budowlanego. Teren budowy został zabezpieczony poprzez ...................

Późniejsze "zobowiązania" wykonawcy nie dotyczą terminu zakończenia robót, wynikaja tylko z dobrej woli wykonawcy, który mając na uwadze .......................

Przeto wnoszę o zapłatę + koszty zastępstwa procesowego + koszty ekspertyz icon_biggrin.gif

Cytat


rozumiem, że jest to osobna kwestia, ale jeśli możesz prosiłabym o rozwinięcie tematu. co mogę w tej sytuacji zrobić?



A widzisz - masz kartę przetargową.
Jeśli wykonawca zainkasował kasę bez F-ry, a Ty masz pokwitowania odbioru kasy, to polecam drogę nacisku pośredniego.
Zaproponuj mu, że Ty nie doniesiesz do US, a on w zamian "uzna" karę umowną w wys. ......(?) icon_cool.gif

Czyli wzajemna rekompensata roszczeń stron
Link do komentarza
Cytat

Jeszcze jako advocatus diaboli w tej sprawie.

Jeśli w tej umowie figuruje tylko słowo zabezpieczenie (bez określenia jakiego typu) to wszystko wskazuje na to, ze chodziło o to, że zabezpieczenie dotyczy terenu budowy - co wynika z przepisów Prawa Budowlanego. Teren budowy został zabezpieczony poprzez ...................


Odbiór robót budowlanych następował będzie w drodze:
Częściowego odbioru poszczególnych etapów robót. [...]

f.)wieńce żelbetowe obwodowe
- nadproża systemowe YTONG YN dla ścian grubości 24cm
- nadproża systemowe YTONG YF dla ścian grubości 11.5cm
-podciągi żelbetowe gr.24cm o wymiarach jak w projekcie budowlanym (załącznik)
-wytyki pod montaż murłat konstrukcji drewnianej lub mocowao wg. zaleceo dostawcy więźby
dachowej
-zabezpieczenie budynku przed czynnikami atmosferycznymi
-wyrównanie terenu w obrębie budynku
Link do komentarza
Cytat

Ależ ten budynek jest zabezpieczony przed czynnikami atmosferycznymi, w stanie takim jakim być powinien na tym etapie budowy (opinia rzeczoznawcy ...........)
No można postawić namiot nad domem, ale inwestorka nie chciała ponieść kosztów zakupu (wypożyczenia) icon_biggrin.gif


a ja sobie "wypożyczę" swojego rzeczoznawcę, który stwierdzi, ze mury powinny być przykryte folią icon_razz.gif

dobra, kończę już te prawne wywody... aczkolwiek wierzyć mi się nie chce, że mailowe ustalenia (wszak dowód na piśmie) jak te zabezpieczenia powinny być wykonane i kiedy, nie ma mocy dowodowej w sprawie...
Link do komentarza
Cytat

Odbiór robót budowlanych następował będzie w drodze:
Częściowego odbioru poszczególnych etapów robót. [...]

f.)wieńce żelbetowe obwodowe
- nadproża systemowe YTONG YN dla ścian grubości 24cm
- nadproża systemowe YTONG YF dla ścian grubości 11.5cm
-podciągi żelbetowe gr.24cm o wymiarach jak w projekcie budowlanym (załącznik)
-wytyki pod montaż murłat konstrukcji drewnianej lub mocowao wg. zaleceo dostawcy więźby
dachowej
-zabezpieczenie budynku przed czynnikami atmosferycznymi
-wyrównanie terenu w obrębie budynku

Zabezpieczenie budynku przed czynnikami atmosferycznymi jest w postaci wieńca żelbetowego,folia na nim może spowodować powierzchniowe złuszczenie betonu (woda paruje w górę), a ścian i tak nie ochroni taka folia ,woda będzie spływać po niej na ściany ,deszcz zacina,a śnieg może nasypać ,nawiać nawet pod tą folię.


Cytat

a ja sobie "wypożyczę" swojego rzeczoznawcę, który stwierdzi, ze mury powinny być przykryte folią icon_razz.gif

:takaemotka: Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zabezpieczenie budynku przed czynnikami atmosferycznymi jest w postaci wieńca żelbetowego,folia na nim może spowodować powierzchniowe złuszczenie betonu (woda paruje w górę), a ścian i tak nie ochroni taka folia ,woda będzie spływać po niej na ściany ,deszcz zacina,a śnieg może nasypać ,nawiać nawet pod tą folię.


aha, wieniec wieńcem, a co z powyciąganymi szczytami?

Link do komentarza
Cytat

Dałaś postawić szczyty bez zamknięcia ich dachem icon_eek.gif w każdej chwili wiatr może je zwalić, zwłaszcza ten wysoki .
Teren ogrodzony ? bo może dojść do nieszczęścia jak komuś zwali się na głowę .


no niemozliwe, powaznie? powinny byc jakos zabezpieczone? a masz na to jakis paragraf, czy tak sobie rzuciles tekstem?
czy to nie kierbud odpowiada za bezpieczenstwo?

p.s. w mowie pisanej nie da sie tego zauwazyc, ale wez sobie wszystko w nawias "ironia"
Link do komentarza
Cytat

no niemozliwe, powaznie? powinny byc jakos zabezpieczone? a masz na to jakis paragraf, czy tak sobie rzuciles tekstem?
czy to nie kierbud odpowiada za bezpieczenstwo?

p.s. w mowie pisanej nie da sie tego zauwazyc, ale wez sobie wszystko w nawias "ironia"


To inwestor odpowiada za zlecenie robót do tego etapu (umowa) i pozostawienie na dłuższy czas tego budynku, jaki teraz widać ,przykrycie folią nie pomoże przed wiatrem .Z własnej kieszeni wykonawca nie bezie dalej ciągnął robót .Nie wiem kto to doradził wyciąganie tych nieszczęsnych szczytów przed zimą .
Link do komentarza
Cytat

bo "nie dalam ich sobie postawic" jak to pieknie okreslil wujek. umowa konczyla sie na wiencu, ale skoro bloczki byly, to panowie postanowili je wykorzystac. powinnam sie cieszyc, ze znalazlam takich rezolutnych fachowcow icon_rolleyes.gif

Samowola budowlana,a i tak odpowiada właściciel . icon_lol.gif


Cytat

"przeciez one sa klejone, a jak sa klejone, to juz nic ich nie ruszy!"

:takaemotka:
Link do komentarza
Cytat

cudnie, mow mi tak jeszcze.

z rzeczy pozytywnych; teren jest ogrodzony, a najblizszy dom znajduje sie okolo 50 metrow od mojej budowli.


Więc żeby ograniczyć ryzyko , straty i przepychanki przerzucania winy ,trzeba podeprzeć przynajmniej ten najwyższy szczyt ,można stężyć szczyty razem ze sobą i z wystającymi kotwami, szpilkami od murłat z wieńca od wewnątrz.

Ten wysoki szczyt wydaje się blisko ogrodzenia,patrząc na zdjęcie. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Tak sobie myślę i myślę...... - i chyba nie napiszę co mi przyszło do głowy, po przeczytaniu niektórych wypowiedzi. icon_evil.gif

Nie płacz Ewka, bo tu przyczyn brak.

1. Może i szczyty runą, a może i nie runą - nie ma co rozpatrywać, bo mleko wylane a ewentualna strata znikoma - bo bloczki z "odzysku" a robocizna gratis.
2. Nawet jak runą, to pod względem bezpieczeństwa są spełnione wymagania co do odległości ogrodzenia, od ewentualnego "zagrożenia".
3. Odpowiedzialność karną i zawodową za bhp ma wpisaną ustawowo kierownik budowy - inwestor ma tylko dopilnować aby był kierbud (po to też go zatrudnia).
4. Pełną odpowiedzialność za to co na budowie, "przechodzi" na inwestora tylko w okresie kiedy nie ma kierbuda (zatrudnionego, bo np. wstrzymana jest budowa).

Finito - w tym "zagadnieniu".
Link do komentarza
Cytat

Tak sobie myślę i myślę...... - i chyba nie napiszę co mi przyszło do głowy, po przeczytaniu niektórych wypowiedzi. icon_evil.gif

Nie płacz Ewka, bo tu przyczyn brak.

1. Może i szczyty runą, a może i nie runą - nie ma co rozpatrywać, bo mleko wylane a ewentualna strata znikoma - bo bloczki z "odzysku" a robocizna gratis.
2. Nawet jak runą, to pod względem bezpieczeństwa są spełnione wymagania co do odległości ogrodzenia, od ewentualnego "zagrożenia".
3. Odpowiedzialność karną i zawodową za bhp ma wpisaną ustawowo kierownik budowy - inwestor ma tylko dopilnować aby był kierbud (po to też go zatrudnia).
4. Pełną odpowiedzialność za to co na budowie, "przechodzi" na inwestora tylko w okresie kiedy nie ma kierbuda (zatrudnionego, bo np. wstrzymana jest budowa).

Finito - w tym "zagadnieniu".


Ale Sola chce zwolnić kierbuda. icon_lol.gif
Link do komentarza
Ręce mi opadają i za bardzo pisać mi się nie chce, no ale skoro to dziennik budowy to niech zostanie dla potomnych:

otóż dostałam dziś maila od wykonawcy, że proponuje zamiast kładzenia folii na obwodzie budynku (co może powodować utrzymywanie się wilgoci pod folią od spodu) zastosować izohana tzn masę bitumiczną.
Link do komentarza
Cytat

Ręce mi opadają i za bardzo pisać mi się nie chce, no ale skoro to dziennik budowy to niech zostanie dla potomnych:

otóż dostałam dziś maila od wykonawcy, że proponuje zamiast kładzenia folii na obwodzie budynku (co może powodować utrzymywanie się wilgoci pod folią od spodu) zastosować izohana tzn masę bitumiczną.


Masa bitumiczna teraz przy ujemnej temperaturze? Jaka wilgoć? przyjdzie lato i wilgoć sama wyjdzie ,o ile jako taka będzie a masa bitumiczna może się odspajać od pozostałych elementów murowanych.
Link do komentarza
Majster nieopatrznie zobowiązał się do "zabezpieczenia", Ewka jest upierdliwa, to i facet kombinuje pod górkę jak słoń na motorowerze. Sztuka, dla sztuki.

Moim zdaniem, tam należy tylko zabezpieczyć "wlot" klatki schodowej (jak jest) i inne dziury (przepusty), aby woda nie "kapała" do wewnątrz budynku i FINITO.
Link do komentarza
Cytat

Majster nieopatrznie zobowiązał się do "zabezpieczenia", Ewka jest upierdliwa, to i facet kombinuje pod górkę jak słoń na motorowerze.


:hahaha2:
wiesz, że ja też sobie tak pomyślałam jak przeczytałam tego maila.


Cytat

Moim zdaniem, tam należy tylko zabezpieczyć "wlot" klatki schodowej (jak jest) i inne dziury (przepusty), aby woda nie "kapała" do wewnątrz budynku i FINITO.


ale jak ma nie kapać, skoro nie ma dachu? tam pewnie teraz i śnieg leży.
Link do komentarza
Rozważamy tu to, co teraz można zrobić, czy sposób zabezpieczenia ścian wymurowanych z Ytonga na zimę?

Zabezpieczając na zimę najprościej przykryć górną płaszczyznę ściany folią, dociskając/obciążając ją w taki sposób aby wiatr jej nie zerwał. Zapobiega to nasiąkaniu materiału ściennego wodą z opadów atmosferycznych. To co ma ze ściany odparować, odparuje na pionowych płaszczyznach.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:        
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
    • Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.   Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...