Skocz do zawartości

ścianki działowe na poddaszu.


Slav.

Recommended Posts

Panowie takie pytanie. Na poddaszu planuje postawić kilka ścianek działowych z cegły i GB. W ściance kolankowej oraz ścianach bocznych domu, nie ma żadnych otworów aby się "doczepić" ścianką działową. Jak to prawidłowo ma być zrobione ?

Planowałem co kilka szycht dawać kotwy, które były by zatopione w ściance działowej i przymocowane do głównego muru. Na górze spiął bym wszystko wieńcem.

Czerwone linie to ściany z cegły, niebieska to GB, zielona linia to wieniec. Boki ściany z GB będą ścinane , bo w tych miejscach zaczynają się skosy ( dach dwuspadowy). Czy tak może być ?

DSC01446.jpg

Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Panowie takie pytanie. Na poddaszu planuje postawić kilka ścianek działowych z cegły i GB. W ściance kolankowej oraz ścianach bocznych domu, nie ma żadnych otworów aby się "doczepić" ścianką działową. Jak to prawidłowo ma być zrobione ?

Planowałem co kilka szycht dawać kotwy, które były by zatopione w ściance działowej i przymocowane do głównego muru. Na górze spiął bym wszystko wieńcem.

Czerwone linie to ściany z cegły, niebieska to GB, zielona linia to wieniec. Boki ściany z GB będą ścinane , bo w tych miejscach zaczynają się skosy ( dach dwuspadowy). Czy tak może być ?


Aaaa! W takim razie ja połączyłbym prętem wpuszczonym w ścianę nośną i przemurowanym w działówce co kilka warstw.
Jak już wieniec to chyba na całości działówek i wprowadzony w nośną na podobnej zasadzie (pręty wwiercone w wieniec).
edit: I przewiązanie pomiędzy działówką z cegły i gazobetonu!
edit 2: Tylko pamiętaj aby nie "wjechać" działówkami w przestrzeń przeznaczoną na ocieplenie dachu, jeśli jeszcze go nie ma!
Link do komentarza
Cytat

Aaaa! W takim razie ja połączyłbym prętem wpuszczonym w ścianę nośną i przemurowanym w działówce co kilka warstw.
Jak już wieniec to chyba na całości działówek i wprowadzony w nośną na podobnej zasadzie (pręty wwiercone w wieniec).
edit: I przewiązanie pomiędzy działówką z cegły i gazobetonu!




Czyli podobnie.

Wieniec na całości działówek ? Ściana z cegły będzie w jednym poziomie, natomiast GB po obu stronach będzie ścinany ( dostosowany do skosów). Czy te skosy też trzeba spoić z całością ? Czy tylko tam gdzie jest jeden poziom ścian ?


edit 2: Tylko pamiętaj aby nie "wjechać" działówkami w przestrzeń przeznaczoną na ocieplenie dachu, jeśli jeszcze go nie ma!

Ocieplenia jeszcze nie ma, ale wieniec chciałem schować własnie w tej przestrzeni. Edytowano przez Slav. (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Wieniec na całości działówek ? Ściana z cegły będzie w jednym poziomie, natomiast GB po obu stronach będzie ścinany ( dostosowany do skosów). Czy te skosy też trzeba spoić z całością ? Czy tylko tam gdzie jest jeden poziom ścian ?


Prawie czyni różnicę!
Jeśli robić wieniec, to tylko po to aby wzmocnić/zespolić zwieńczenie ściany - niczemu innemu nie będzie to służyło - przecież to działówki... dlatego jak już, to wieniec (delikatny jakiś) nawet w miejscach skosów.

Cytat

Ocieplenia jeszcze nie ma, ale wieniec chciałem schować własnie w tej przestrzeni.


Niech Cię Bozia broni - ładny mostek termiczny byś sobie zmajstrował(!).
Link do komentarza
Cytat

Prawie czyni różnicę!
Jeśli robić wieniec, to tylko po to aby wzmocnić/zespolić zwieńczenie ściany - niczemu innemu nie będzie to służyło - przecież to działówki... dlatego jak już, to wieniec (delikatny jakiś) nawet w miejscach skosów.



Rozumiem.



Cytat

Niech Cię Bozia broni - ładny mostek termiczny byś sobie zmajstrował(!).



Ocieplenia sufitu będzie 25 - 30 cm (wełna) a wieńcem wjadę w tą przestrzeń max 10 cm . Faktycznie będzie to źle ?

Ściany z cegły nie będą tynkowane, muszę ukryć wieniec. Edytowano przez Slav. (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ocieplenia sufitu będzie 25 - 30 cm (wełna) a wieńcem wjadę w tą przestrzeń max 10 cm . Faktycznie będzie to źle ?
Ściany z cegły nie będą tynkowane, muszę ukryć wieniec.


Ja dałbym wieniec niżej - może nawet ciekawie wyglądać jako obramowanie licowanej ściany z cegły (pociągnąc jakąś gładzią... pomalować na biało...), a w najgorszym razie można zrobić wieniec odrobinę węższy i nakleić zbliżoną kolorystycznie płytkę z wypalanej jak cegła gliny...
Link do komentarza
Cytat

Ja dałbym wieniec niżej - może nawet ciekawie wyglądać jako obramowanie licowanej ściany z cegły (pociągnąc jakąś gładzią... pomalować na biało...), a w najgorszym razie można zrobić wieniec odrobinę węższy i nakleić zbliżoną kolorystycznie płytkę z wypalanej jak cegła gliny...



Wykończenie da się dograć, bardziej interesowało mnie to od technicznej strony. Dziękuje za pomoc !
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...