qrec1 Napisano 25 października 2013 Udostępnij #1 Napisano 25 października 2013 (edytowany) WitamMam taki problem :Drzewo rośnie w granicy pomiędzy działką moją a sąsiada, dokładnie połowa obwodu drzewa jest po mojej stronie połowa po sąsiada.Pytanie brzmi czy mogę sam obciąć gałęzie które są po mojej stronie bez zgody sąsiada ?Gałęzie zagrażają budynkom które są na mojej działce ( drzewo - chyba to wiąz ma około 15m wysokości i dość sporą koronę). Gałęzie wiszą nad moim domem. Edytowano 25 października 2013 przez qrec1 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 25 października 2013 Udostępnij #2 Napisano 25 października 2013 Wypadało by poszukać na forum podobnych tematów, choćby w tym temaciehttps://forum.budujemydom.pl/?act=findpost&pid=352776 Link do komentarza
qrec1 Napisano 25 października 2013 Autor Udostępnij #3 Napisano 25 października 2013 Super to przeczytaj tamten temat i to ca ja napisałem !! mhtyl a dlaczego wnioskujesz ze nie czytałem tamtego tematu?. Twoje podejscie ze jak nowicjusz to na 100% nic nie czytał jest super. przeczytałem parę tematów i nie znalazłem odpowiedzi na mój przypadek, tam jest o drzewie które roście po stronie sąsiada i gałęzie przechodzą na druga stronę. ja mam drzewo którego pień jest polowe na moim w połowie na sąsiada, czyli drzewo jest w połowie moje w połowie jego, pytanie jest czy w tym przypadku mogę przyciąć gałęzie bez zgody sąsiada Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 25 października 2013 Udostępnij #4 Napisano 25 października 2013 (edytowany) Cytat Super to przeczytaj tamten temat i to ca ja napisałem !! mhtyl a dlaczego wnioskujesz ze nie czytałem tamtego tematu?. Twoje podejscie ze jak nowicjusz to na 100% nic nie czytał jest super. przeczytałem parę tematów i nie znalazłem odpowiedzi na mój przypadek, tam jest o drzewie które roście po stronie sąsiada i gałęzie przechodzą na druga stronę. ja mam drzewo którego pień jest polowe na moim w połowie na sąsiada, czyli drzewo jest w połowie moje w połowie jego, pytanie jest czy w tym przypadku mogę przyciąć gałęzie bez zgody sąsiada Tamtego tematu czytać nie muszę bo w nim zabierałem głos i znam go na pamięć , ale jakbyś go czytał to byś zauważył że w nim są moje posty.Wnioskuje tak bo jakbyś czytał to byś się do niego podpiął. A Ty sądzisz ,że znajdziesz dokładnie taki sam przypadek jak Twój? Tematy są pokrewne i są w nich wskazówki gdzie i po co należy się udać i co zrobić.A tak po mojemu to co po Twojej stronie to Twoje , więc piła motorowa w dłoń i połowę drzewa ryzu,ryzu od korony aż po odziomek. Acha, nie musisz mi dawać + za ta radę Edytowano 25 października 2013 przez mhtyl (zobacz historię edycji) Link do komentarza
mirrzo Napisano 25 października 2013 Udostępnij #5 Napisano 25 października 2013 No nie, tylko nie z góry na dół :( Ciężar tej nieściętej połowy może przeważyć i runąć. Link do komentarza
elutek Napisano 25 października 2013 Udostępnij #6 Napisano 25 października 2013 Cytat WitamMam taki problem :Drzewo rośnie w granicy pomiędzy działką moją a sąsiada, dokładnie połowa obwodu drzewa jest po mojej stronie połowa po sąsiada.Pytanie brzmi czy mogę sam obciąć gałęzie które są po mojej stronie bez zgody sąsiada ?Gałęzie zagrażają budynkom które są na mojej działce ( drzewo - chyba to wiąz ma około 15m wysokości i dość sporą koronę). Gałęzie wiszą nad moim domem. podstawowe pytanie - kto jest właścicielem drzewa?jeśli sąsiad to wyznaczasz mu odpowiedni termin na przycięcie, jeśli Ty - przycinaj, ale tak, by drzewo zachowało żywotność... to tak w skrócie, najważniejsze rzeczy.../ja jestem w trakcie takowego procesu / Link do komentarza
demo Napisano 26 października 2013 Udostępnij #7 Napisano 26 października 2013 (edytowany) Cytat Gałęzie wiszą nad moim domem. A musiałeś budować akurat pod tym jesionem ? Jak wyrósł po wybudowaniu to dlaczego wcześniej nie przycinałeś gałęzi ?A z sąsiadem rozmawiasz czy nie ?, może da się dogadać i ściąć całego chwasta. Edytowano 26 października 2013 przez demo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
qrec1 Napisano 26 października 2013 Autor Udostępnij #8 Napisano 26 października 2013 Nie nie musialem budowac, bo to nie ja budowalem, gałęzi nie przyciąłem bo jak pisałem drzewo jest w połowie po mojej w połowie po stronie sasiada, podobno w takim przypadku musze miec zgode sasiada zeby przyciac po swojej stronie., z sąsiadem sie nie da dogadac chcialem zeby nawet wział sobie całe drzewo ale on na przekór nie wytnie żeby tylko przeszkadzało Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się