Skocz do zawartości

Haker może przejąć kontrolę nad twoim domem


Recommended Posts

Inteligentne domy, w których oświetlenie, systemy grzewcze, alarmowe, a nawet zamki można obsługiwać przez internet, to już rzeczywistość. Tyle że zdalną kontrolę nad nimi może przejąć także haker i bez specjalnego wysiłku dostać się do środka

Okazuje się, że sprzętów, które mogą paść ofiarą hakerów, jest we współczesnych domach znacznie więcej, a z wieloma z nich trudno byłoby się rozstać. Nie chodzi przy tym wyłącznie o komputery. Na ataki narażone są na przykład urządzenia służące rozrywce, takie jak telewizory, sprzęt audio czy konsole do gier. Na początku sierpnia dwaj amerykańscy informatycy Aaron Grattafiori i Josh Yavor ogłosili, że udało im się przejąć kontrolę nad kamerą wbudowaną w kilka modeli telewizorów Samsung Smart TV wyprodukowanych w 2012 r. Pokazali, że są w stanie zdalnie włączyć kamerę i oglądać przesyłany przez nią obraz tak, by siedzące przed telewizorem osoby nawet o tym nie wiedziały.

Systemy inteligentnych domów, a więc sterujące automatyką budynków, także nie są bezpieczne. Przekonali się o tym pracownicy australijskiego biura Google'a w Sydney. W maju tego roku w pomieszczeniach wieżowca Wharf7, gdzie zlokalizowane jest biuro, nagle zaczęło robić się bardzo gorąco. Okazało się, że dwaj amerykańscy specjaliści w dziedzinie bezpieczeństwa informatycznego Billy Rios i Terry McCorkle włamali się do systemu komputerowego sterującego biurowcem. Byli nie tylko w stanie zdalnie regulować temperaturę w pomieszczeniach, lecz także kontrolować systemy alarmowe. Biurowiec znaleźli dzięki popularnej wśród hakerów wyszukiwarce Shodan, która pozwala wynajdywać podłączone do sieci urządzenia o niskim poziomie zabezpieczeń. Rios i McCorkle przekonywali potem, że tą metodą zlokalizowali na całym świecie tysiące budynków, wśród nich szpitale, banki, a nawet siedziby agencji rządowych.


Telewizor patrzy, jak śpisz

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 8 miesiące temu...
  • 5 miesiące temu...
Tylko pytanie czy hakerowi chciałoby się coś takiego robić, z całym szacunkiem ale bardziej przypomina to wizję Si-Fi lub Horroru made in USA niż rzeczywistość. Po prostu mam wątpliwości co do tego czy warto by było coś takiego robić. Za kilka lat na pewno będziesz miał hakerów, którzy się tego wyuczą... :(
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...