Pomocnik Napisano 5 października 2013 Udostępnij #1 Napisano 5 października 2013 Budujemy wspólnie z mężem dom na działce, która przed ślubem należała do męża i w dalszym ciągu w księdze wieczystej tylko on figuruje jako właściciel. Jakie mam prawo do domu budowanego za wspólne pieniądze? Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/dzialka/porady/8223-wspolny-dom-na-dzialce-meza Link do komentarza
Gość Agnieszka Napisano 5 października 2013 Udostępnij #2 Napisano 5 października 2013 A ja i mój nowo poślubiony malzonek wlasnie przymierzamy się do zawarcia umowy majątkowej rozszerzającej wspolnosc ustawowa. Mój mąż kupil przed slubem okazyjnie dzialke, którą teraz chcemy wlaczyc do wspolnosci. Będziemy tam budowac wpólnie nasz wymarzony domek :) Pewnie bedzie to trwało latami :) Link do komentarza
Gość agus Napisano 13 lutego 2015 Udostępnij #3 Napisano 13 lutego 2015 Moj maz dostal od rodzicow dzialke jako darowizne po slubie i budujemy dom na tej dzialce za wspolne pieniadze ale mowi ze mieszkanie bedzie na nas dwoje .jezeli w trakcie rozwodu to mieszkani bedzie mi sie nalezyc ?? Link do komentarza
Aser Napisano 17 stycznia 2016 Udostępnij #4 Napisano 17 stycznia 2016 Cytat Moj maz dostal od rodzicow dzialke jako darowizne po slubie i budujemy dom na tej dzialce za wspolne pieniadze ale mowi ze mieszkanie bedzie na nas dwoje .jezeli w trakcie rozwodu to mieszkani bedzie mi sie nalezyc ?? Stara sprawa, ale przecież masz napisane: Własność działki rozwiązuje temat i decyduje o wszystkim co na niej się znajduje!Mam podobną sytuację, ale inne pytanie. Działka jest moja (kupiona jeszcze przed ślubem) i dla oszczędności czasu i świętego spokoju postanowiliśmy, że sam załatwiam wszystkie dokumenty i pozwolenie na budowę -ot, po prostu jest prościej i szybciej bo trudno razem stawiać się w wielu miejscach gdy się ma pracę.Jednak czy w przyszłości nie będzie to nas kosztowało? Wspomniana tutaj darowizna chyba nie wchodzi w grę, bo to by oznaczało, że pozbywam się mojego domu na rzecz żony!Poza tym jakie koszty potem czekają związane z księgami wieczystymi i formalnościami sądowymi żeby działkę i dom formalnie wnieść na majątek wspólny? Link do komentarza
Gość Tik Napisano 6 marca 2018 Udostępnij #5 Napisano 6 marca 2018 Co w przypadku gdy mąż przed ślubem był właścicielem działki, po ślubie jest nim nadal. Dom budowany na tej działce pochodzi w połowie z męża oszczędności, a w drugiej połowie że wspólnego kredytu, który de facto i tak mąż spłaca. Co w takim przypadku może mi się należeć? Link do komentarza
Elfir Napisano 6 marca 2018 Udostępnij #6 Napisano 6 marca 2018 (edytowany) w zasadzie po rozwodzie należy ci się połowa ze wspólnego kredytu, o ile mąż udowodni, że oszczędności pochodziły sprzed ślubu (np. wyciąg bankowy). Sprowadza się to do spłacenia twojego udziału w połowie kosztów budowy (1/4 kosztów). Czyli jeśli budowa kosztowała 400 tyś i mąż ma dowód, że przed ślubem posiadał 200 tyś, które ulokował w budowie, to spłaca tobie 100 tyś - czyli połowę z kredytu 200 tys. Możecie u notariusza stworzyć współwłasność nieruchomości i podzielić udziały w budynku pół na pół (czyli każdy po 200 tyś + połowa wartości działki) Edytowano 6 marca 2018 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość kasia Napisano 5 czerwca 2018 Udostępnij #7 Napisano 5 czerwca 2018 witam, mam podobną sytuację. mój mąż już po naszym ślubie dostał w darowiźnie od rodziców działkę budowlana on jest tylko właścicielem tej działki, teraz będziemy budować dom plany budowy są tez tylko na męża.kredyt bierzemy wspólnie. ale chciałabym żeby dom tez był na mnie, jak i gdzie to mam załatwić? Link do komentarza
bajbaga Napisano 5 czerwca 2018 Udostępnij #8 Napisano 5 czerwca 2018 52 minuty temu, Gość kasia napisał: jak i gdzie to mam załatwić? Włączyć majątek odrębny małżonka, we wspólnotę majątkową małżeńską - darowizną u notariusza. Link do komentarza
Gość Malina Napisano 29 lipca 2018 Udostępnij #9 Napisano 29 lipca 2018 U nas sytuacja wygląda tak, że partner dostał prawie dwa hektary ziemi w spadku. Zastanawiamy się jak to sensownie rozwiązać. Dom postawić chcemy wspólnie, ale biorąc pod uwagę "to co postawione na danej ziemi jest własnością właściciela"... z drugiej strony z jakiej okazji ma mi przepisać połowę skoro to jego i jest sporo warte. Spłacić połowę ziemi? Wydać więcej przy stawianiu domu? Jak jest u Was? Link do komentarza
retrofood Napisano 29 lipca 2018 Udostępnij #10 Napisano 29 lipca 2018 Kurna, ludzie małej wiary... Rozwód już planujecie? U nas to żona ma działkę i na niej dom, ja formalnie nie mam nic. Ale to ja tam mieszkam i pyskuję, że kiedyś nie wpuszczę jej do środka, jeśli nie będzie grzeczna. A tak poważnie, to mamy problem, bo żadne z dzieci tego nie chce. I co teraz? Link do komentarza
Gość Napisano 29 lipca 2018 Udostępnij #11 Napisano 29 lipca 2018 52 minuty temu, Gość Malina napisał: Spłacić połowę ziemi? Może wydzielić działkę pod budowę domu ( z 10 arów), jej połowę przepisać i jej połowę spłacić... nie całej ziemi, otrzymanej w spadku... Da się tak? Link do komentarza
Buster Napisano 30 lipca 2018 Udostępnij #12 Napisano 30 lipca 2018 6 godzin temu, retrofood napisał: Kurna, ludzie małej wiary... Rozwód już planujecie? U nas to żona ma działkę i na niej dom, ja formalnie nie mam nic. Ale to ja tam mieszkam i pyskuję, że kiedyś nie wpuszczę jej do środka, jeśli nie będzie grzeczna. A tak poważnie, to mamy problem, bo żadne z dzieci tego nie chce. I co teraz? U mnie było troszkę odwrotnie. Działka była na mnie jako darowizna od rodziców ale jako inwestor budowy domu byliśmy oboje z żoną.Gdy to sprzedawaliśmy to nie wiem czemu do notariusza poszedłem sam.Notariusz stwierdził że mam prawo sprzedać. Pieniądze zostały przelane na moje konto. I mogłem wypiąć się i ........ i dlaczego tego nie zrobiłem Link do komentarza
Gość Podatki Napisano 30 lipca 2018 Udostępnij #13 Napisano 30 lipca 2018 Dom budowany na gruncie żony/męża to wielkie ryzyko jeśli chodzi o Urząd Skarbowy. Wszyscy piszą a co na wypadek rozwodu, ale najgorsze są zobowiązania do skarbówki. Jak przyjdzie płacić 19% podatku to szybko małżonek przepisze połowe domu na drugiego małżonka. Link do komentarza
retrofood Napisano 3 sierpnia 2018 Udostępnij #14 Napisano 3 sierpnia 2018 Dnia 30.07.2018 o 10:06, Gość Podatki napisał: Dom budowany na gruncie żony/męża to wielkie ryzyko jeśli chodzi o Urząd Skarbowy. Wszyscy piszą a co na wypadek rozwodu, ale najgorsze są zobowiązania do skarbówki. Jak przyjdzie płacić 19% podatku to szybko małżonek przepisze połowe domu na drugiego małżonka. To jest jakiś argument, chociaż nie wszystkich sytuacji dotyczy. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 4 sierpnia 2018 Udostępnij #15 Napisano 4 sierpnia 2018 Dnia 30.07.2018 o 05:19, Buster napisał: U mnie było troszkę odwrotnie. Działka była na mnie jako darowizna od rodziców ale jako inwestor budowy domu byliśmy oboje z żoną.Gdy to sprzedawaliśmy to nie wiem czemu do notariusza poszedłem sam.Notariusz stwierdził że mam prawo sprzedać. Pieniądze zostały przelane na moje konto. I mogłem wypiąć się i ........ i dlaczego tego nie zrobiłem Nieruchomością jest działka gruntu, a nie dom. Czyli nie ważne kto budował dom jest wpisany do księgi wieczystej i od tej pory jest to nieruchomość zabudowana. Notariusz miał rację Twoja żona nie była właścicielem domu ani działki tym bardziej. Całą sytuację przesądza sposób nabycia działki w drodze darowizny. Gdyby tak nie było to oczywiście i tak mógłbyś sprzedać dom np po rozwodzie, z tym że twoja była żona mogła by w drodze sądowej dochodzić nakładu osobistego na majątek wspólny jaki wniosła podczas trwania ma małżeństwa. Dziękuję Rysiu za +, przerobiłem ten temat w praktyce niestety Link do komentarza
Buster Napisano 4 sierpnia 2018 Udostępnij #16 Napisano 4 sierpnia 2018 51 minut temu, gawel napisał: Dziękuję Rysiu za +, przerobiłem ten temat w praktyce niestety tak to jest.... moja córa (a w zasadzie ja bo załatwiałem wszystko) przerobiła temat spadku od mojej ciotki nikt z rodziny do majątku spadku nic nie wniósł,to było mieszkanie kupione przez moją ciotkę i wuja za własne pieniądze a gdy przyszło co do czego to ujawniła się masa braci,ciotek,rodzeństwa moich dziadków ,ich dzieci itp itd wszystko zakończyło się dobrze ale nieraz chciałem "wybuchnąć" rozmawiając z wyobrażającymi sobie że mają jakieś prawa do spadku Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 sierpnia 2018 Udostępnij #17 Napisano 4 sierpnia 2018 1 godzinę temu, Buster napisał: rozmawiając z wyobrażającymi sobie że mają jakieś prawa do spadku Bo po darmowe pieniądze każdy jest chętny. Znam podobny przypadek z pracy gdzie kolega zmarł a jego córka która od kilkunastu lat nie utrzymywała z nim kontaktu (nie była nawet na pogrzebie) po majątek pierwsza łapki wystawiła. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 5 sierpnia 2018 Udostępnij #18 Napisano 5 sierpnia 2018 21 godzin temu, mhtyl napisał: Bo po darmowe pieniądze każdy jest chętny. Znam podobny przypadek z pracy gdzie kolega zmarł a jego córka która od kilkunastu lat nie utrzymywała z nim kontaktu (nie była nawet na pogrzebie) po majątek pierwsza łapki wystawiła. Powinien zmarły tata taka sukę trupią łapą złapać za ... nogę Link do komentarza
Elfir Napisano 6 sierpnia 2018 Udostępnij #19 Napisano 6 sierpnia 2018 Albo tatuś całe życie uchylał się od alimentów, więc jak zmarł, sama wzięła sobie zaległe. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 6 sierpnia 2018 Udostępnij #20 Napisano 6 sierpnia 2018 Akurat w tym przypadku to była tatusia córeczka bo po pierwsze jedynaczka po drugie wychował,wykształcił i wydał za mąż jak mało kto i to wyjście za mąż poprzewracało jej w głowie, odcięła się od tatusia na prawie dwadzieścia lat. Link do komentarza
Elfir Napisano 7 sierpnia 2018 Udostępnij #21 Napisano 7 sierpnia 2018 A może tatuś ją molestował? Albo był dręczycielem rodziny a na zewnątrz stworzył pozory kochającej rodzinki? Jak dziewczyna dorosła to uciekła i się odcięła? Link do komentarza
aaaa Napisano 7 sierpnia 2018 Udostępnij #22 Napisano 7 sierpnia 2018 jak ja uwielbiam tę polityczną poprawność w twoim wykonaniu.... 🤢 1 Link do komentarza
bajbaga Napisano 7 sierpnia 2018 Udostępnij #23 Napisano 7 sierpnia 2018 to nie poprawność, tyko solidarność ................... 😎 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 7 sierpnia 2018 Udostępnij #24 Napisano 7 sierpnia 2018 3 godziny temu, Elfir napisał: A może tatuś ją molestował? Albo był dręczycielem rodziny a na zewnątrz stworzył pozory kochającej rodzinki? Jak dziewczyna dorosła to uciekła i się odcięła? Tak, gwałcił ja dwa razy na dzień a w soboty i w święty trzy razy Nie będę rozpisywał i ciągnął tematu nie na temat bo tu nie miejsce do tego. Link do komentarza
Chaton Napisano 7 sierpnia 2018 Udostępnij #25 Napisano 7 sierpnia 2018 Moj tatus zostal skazany prawomocnym wyrokiem za znecanie sie nad rodziną, baby w jego pracy do dzis nie wierza ze mogl cos takiego robic. Nie utrzymuje z nim kontaktu od 15 lat. Zgadnij kto wyciagnie pierwszy reke po spadek kiedy zdechnie? aaa ps. moj tatus probowal sie uchylac od alimentow ale mama na niego komornika naslala. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 sierpnia 2018 Udostępnij #26 Napisano 8 sierpnia 2018 17 godzin temu, Chaton napisał: Moj tatus zostal skazany prawomocnym wyrokiem za znecanie sie nad rodziną, baby w jego pracy do dzis nie wierza ze mogl cos takiego robic. Nie utrzymuje z nim kontaktu od 15 lat. Zgadnij kto wyciagnie pierwszy reke po spadek kiedy zdechnie? aaa ps. moj tatus probowal sie uchylac od alimentow ale mama na niego komornika naslala. To nie jest temat z serii "Dlaczego Ja" albo "Rodzinne Sekrety" więc pisz?piszcie na temat albo załóż nowy temat o przemocy w rodzinie. Link do komentarza
Elfir Napisano 8 sierpnia 2018 Udostępnij #27 Napisano 8 sierpnia 2018 Po prostu to, co z zewnątrz wygląda dobrze, może być zgniłe od środka. Mało prawdopodobna jest sytuacja, w której dzieci bez powodu odcinają się od normalnych, kochających rodziców. Link do komentarza
Gość Napisano 8 sierpnia 2018 Udostępnij #28 Napisano 8 sierpnia 2018 21 godzin temu, Chaton napisał: Nie utrzymuje z nim kontaktu od 15 lat. A któż to tak długo nie utrzymuje z nim kontaktu??? A może miało być 21 godzin temu, Chaton napisał: Nie utrzymuję z nim kontaktu od 15 lat. Patrz jak to taki mały "ogonek" zmienia optykę... Chaton! pisz PO POLSKU!!! Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 sierpnia 2018 Udostępnij #29 Napisano 8 sierpnia 2018 51 minut temu, Elfir napisał: Po prostu to, co z zewnątrz wygląda dobrze, może być zgniłe od środka. Mało prawdopodobna jest sytuacja, w której dzieci bez powodu odcinają się od normalnych, kochających rodziców. Miałem nie pisać nie na temat ale cóż, powiem Ci tak, mało wiesz o życiu a jeszcze mniej o ludziach. 28 minut temu, uroboros napisał: Chaton! pisz PO POLSKU!!! Jej nie zreformujesz, ona tworzy nowe reguły pisowni polskiej, zresztą pisała już o tym w innym temacie, to tzw dzieci internetu niejakiego twistera Link do komentarza
aaaa Napisano 9 sierpnia 2018 Udostępnij #30 Napisano 9 sierpnia 2018 Ja się dziwię, że skoro takie były okoliczności mthyl, to że jej nie wydziedziczył... Tak samo, dziwię się że tatuś Chaton tego nie zrobił, skoro ona tylko czeka aż on zdechnie, żeby wyciągnąć ręce po majątek Ale może to ja jestem inny... 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 9 sierpnia 2018 Udostępnij #31 Napisano 9 sierpnia 2018 7 godzin temu, aaaa napisał: Ja się dziwię, że skoro takie były okoliczności mthyl, to że jej nie wydziedziczył... Tak samo, dziwię się że tatuś Chaton tego nie zrobił, skoro ona tylko czeka aż on zdechnie, żeby wyciągnąć ręce po majątek Ale może to ja jestem inny... To była jego decyzja, choć niejeden z kolegów mu o tym wspominał, ale jak pisałem była to jego jedyna córka, oczko w głowie i cały czas liczył że się jej odmieni (miał taką nadzieję) jak życie pokazało nie odmieniło się jej. I dla wiadomości innych był uczciwym, solidnym człowiekiem i dobrym kolegą w pracy. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 9 sierpnia 2018 Udostępnij #32 Napisano 9 sierpnia 2018 8 godzin temu, aaaa napisał: Ja się dziwię, że skoro takie były okoliczności mthyl, to że jej nie wydziedziczył... Tak samo, dziwię się że tatuś Chaton tego nie zrobił, skoro ona tylko czeka aż on zdechnie, żeby wyciągnąć ręce po majątek Ale może to ja jestem inny... Wydziedziczenie nie jest instytucją prawa zależną od woli osoby wydziedziczającej i może być obalona przez sąd ,jeżeli nie zostaną zachowane następujące przesłanki Art. 1008. Przesłanki wydziedziczenia Dz.U.2018.0.1025 t.j. - Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku: 1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; 2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci; 3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Link do komentarza
retrofood Napisano 9 sierpnia 2018 Udostępnij #33 Napisano 9 sierpnia 2018 30 minut temu, gawel napisał: 3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Nawet pomijając dwa poprzednie, ten punkt jest wyczerpany dostatecznie. Link do komentarza
aaaa Napisano 9 sierpnia 2018 Udostępnij #34 Napisano 9 sierpnia 2018 właśnie ten punkt miałem na myśli Stasiu Link do komentarza
Gość gawel Napisano 9 sierpnia 2018 Udostępnij #35 Napisano 9 sierpnia 2018 52 minuty temu, aaaa napisał: właśnie ten punkt miałem na myśli Stasiu a jakimi dokumentami to udowodnisz ? własnym oświadczeniem? nie da rady notariusz ci tego nie przyjmie . To trzeba złożyć wniosek w sądzie o wydziedziczenie. Życzę powodzenia , z tego co notariusz mówił to raz taki wyrok widział ale tam były napady obdukcje hospitalizacje narkotyki i to się udało. w przeciwnym wypadku to marne szanse. Link do komentarza
aaaa Napisano 10 sierpnia 2018 Udostępnij #36 Napisano 10 sierpnia 2018 to że tak mało jest takich przypadków, to może świadczy o tym, że to jest patologia a nie norma, jak próbuje sugerować Elfir. A inna kwestia, że może regulacje prawne w tej materii są dalekie od ideału i wiele osób nawet nie podejmuje tego tematu...tylko w ostateczności. 1 Link do komentarza
bajbaga Napisano 10 sierpnia 2018 Udostępnij #37 Napisano 10 sierpnia 2018 1 godzinę temu, aaaa napisał: to że tak mało jest takich przypadków, to może świadczy o tym, że to jest patologia a nie norma, jak próbuje sugerować Elfir. to są nawyki z poprzedniej epoki - każdy prywaciarz to złodziej a każdy złodziej to prywaciarz. A wydziedziczenie - można prościej, odpowiednio pisząc testament. Link do komentarza
Gość Patrycja Napisano 5 września 2019 Udostępnij #38 Napisano 5 września 2019 Witam. Mieszkam razem z narzeczonym i naszym synem on pracuje a ja zajmuję się dzieckiem. W lipcu planujemy wziąć ślub. Narzeczony chce przed ślubem kupić działkę i wziąść kredyt na budowę domu na siebie. Czy po ślubie będę miała prawo do działki i domu? Bardzo proszę o odpowiedź. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 września 2019 Udostępnij #39 Napisano 5 września 2019 29 minut temu, Gość Patrycja napisał: Witam. Mieszkam razem z narzeczonym i naszym synem on pracuje a ja zajmuję się dzieckiem. W lipcu planujemy wziąć ślub. Narzeczony chce przed ślubem kupić działkę i wziąść kredyt na budowę domu na siebie. Czy po ślubie będę miała prawo do działki i domu? Bardzo proszę o odpowiedź. Jak mu nie ufasz to po co bierzesz ślub? Link do komentarza
zenek Napisano 5 września 2019 Udostępnij #40 Napisano 5 września 2019 42 minuty temu, mhtyl napisał: Jak mu nie ufasz to po co bierzesz ślub? 1. Dlaczego chce załatwiać wszystko przed slubem? 2, Strzeżonego Pan Bóg strzeże 3. Przezorny zawsze ubezpieczony. 4. Dmuchaj na zimne, to sie nie sparzysz. 5. Myślał indyk o niedzieli, a w sobotę.... ...a przysłowia mądrością Narodu są! Link do komentarza
joks Napisano 5 września 2019 Udostępnij #41 Napisano 5 września 2019 2 godziny temu, Gość Patrycja napisał: będę miała prawo do działki i domu? Po trzech latach będziesz Panią 50% wszystkiego co macie ....nawet jak trafisz szóstkę w lotka to twój mąż będzie miał z tego też połowę .. Doczytałem ...macie dziecko ......to wszystko dzielone na trzy.... Link do komentarza
Budujemy Dom - działka i dom Napisano 6 września 2019 Udostępnij #42 Napisano 6 września 2019 12 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Narzeczony chce przed ślubem kupić działkę i wziąść kredyt na budowę domu na siebie. Czy po ślubie będę miała prawo do działki i domu? Nie, działka nabyta przed ślubem wchodzi do majątku osobistego/odrębnego. Dom, który zostanie na niej zbudowany (nawet jeśli zbudujecie go wspólnie) będzie należał tylko do właściciela działki (czyli męża). Żeby nieruchomość należała do obojga, mąż może po ślubie podarować żonie notarialnie połowę działki. 9 godzin temu, joks napisał: Po trzech latach będziesz Panią 50% wszystkiego co macie ... Doczytałem ...macie dziecko ......to wszystko dzielone na trzy.... To zupełnie tak nie działa. 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 6 września 2019 Udostępnij #43 Napisano 6 września 2019 joks nadal myśli, że dom, w którym mieszka jest w połowie Jego Link do komentarza
bajbaga Napisano 6 września 2019 Udostępnij #44 Napisano 6 września 2019 Mieszacie sprawy związane ze współwłasnością małżeńską i sprawami dziedziczenia (ustawowego) 12 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Narzeczony chce przed ślubem kupić działkę i wziąść kredyt na budowę domu na siebie. Czy po ślubie będę miała prawo do działki i domu? Bardzo proszę o odpowiedź. Nie, bo: 22 minuty temu, Budujemy Dom - działka i dom napisał: Nie, działka nabyta przed ślubem wchodzi do majątku osobistego/odrębnego. Dom, który zostanie na niej zbudowany (nawet jeśli zbudujecie go wspólnie) będzie należał tylko do właściciela działki (czyli męża). Ale: Ale, pomijając dziedziczenie, dom będzie stawiany z kredytu, spłacanego z współwłasności małżeńskiej, czyli: Czyli, można będzie wystąpić z roszczeniem o zwrot nakładów (50%) dokonanych na budowę domu, poniesionych od dnia ślubu. Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 6 września 2019 Udostępnij #45 Napisano 6 września 2019 Myślałem o tym kredycie i jak by spłacali razem to potem faktycznie, ale dopiero przy podziale majątku Przecież nie do tego zmierzamy, budując dom. Link do komentarza
Buster Napisano 6 września 2019 Udostępnij #46 Napisano 6 września 2019 Bajbaga ma rację. Miałem działkę przepisaną mi przez rodziców.Po ślubie wspólnie z żoną jako inwestorzy budowaliśmy dom. Dom został sprzedany w 2004 r. Nie wiem jak to się stało,może miałem pomroczność jasną ale do notariusza poszedłem sam.Bez żony.Bez problemu sprzedałem. Tak więc,czego Ci nie życzę Patrycjo za ileś lat możesz zostać na lodzie. Na pocieszenie dodam że pieniądze ze sprzedaży domu nie zepsuły mnie i nadal jestem z tą samą od lat żoną 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 6 września 2019 Udostępnij #47 Napisano 6 września 2019 Tak to właśnie jest, jak to sprostował Kolega Janusz. Po ślubie np. dostając darowiznę od rodziców w postaci działki - żona nadal nie ma prawa do tej działki. Chyba, że w akcie zostanie określone inaczej. Takie prorodzinne przepisy Link do komentarza
zenek Napisano 6 września 2019 Udostępnij #48 Napisano 6 września 2019 1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał: Takie prorodzinne przepisy Nie prorodzinne - ale słuszne i sprawiedliwe. Obdarowany jest właścicielem. To samo z własnością przed ślubem. Żenisz się , wychodzisz za mąż - z człowiekiem, nie jego majątkiem. Potem co innego, jest wspolnota, wspolne życie i praca - więc i wspólny majątek. Logiczne, sprawiedliwe i uczciwe. Link do komentarza
bajbaga Napisano 6 września 2019 Udostępnij #49 Napisano 6 września 2019 3 godziny temu, Buster napisał: Dom został sprzedany w 2004 r. Nie wiem jak to się stało,może miałem pomroczność jasną ale do notariusza poszedłem sam.Bez żony.Bez problemu sprzedałem. Bo w tzw. międzyczasie była nowela Kodeksu Rodzinnego i zgodnie z aktualnymi przepisami, wymagana jest zgoda współmałżonka, nie tylko przy zbyciu, ale również przy kupnie nieruchomości. 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 6 września 2019 Udostępnij #50 Napisano 6 września 2019 O ile jest wspólnota majątkowa czyli nie ma odrębności. Tak też bywa. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się