Skocz do zawartości

Instalacja wentylacyjna do poprawy


Recommended Posts

Witam
Tydzień temu wprowadziłem się do "nowego" domu (z lat 80). Sprawdzając dom napotkałem się na dziwną wentylacje "grawitacyjną". Mianowicie wygląda to mniej więcej tak jak na załączonym obrazku. Dom piętrowy z nieużytkowym podaszem. Obecnie mieszkalne jest tylko 1 piętro. Tam 2 pokoje, kuchnia i łazienka. W kuchni i łazience kratki wentylacyjne podłączone w dziwny sposób. Łazienka podłączona jest rurą spiro (fi 120, ocieploną watą, szary kolor na rysunku) do kanału wentylacyjnego przy kominie, do którego również podłączona jest łazienka na parterze. Kuchnia podłączona jest rurą spiro (fi 120, ocieploną watą) do rury PCV (fi 100; kolor brązowy na rysunku) która wystaje około 1 m nad dach, na niej zamontowany plastikowy daszek taki jak do wentylacji kanalizy. Nad dachem rura ta jest nieocieplona. Do tej rury wpięty jest też kanał wentylacyjny pokoju na parterze. Kratka w tym pokoju jest jednak zaklejona. Zastanawia mnie czy taka wentylacja ma prawo bytu czy będzie ona działać w zimie? Czy nie będzie się skraplać, ponieważ poddasze jest nieocieplane (jest też bardzo niskie około 1m) Na chwile obecną w obu kratkach jest wyczuwalny ciąg. Zastanawiam się czy zostawić to tak jak jest czy przerobić właściwie. Co sądzicie o takiej instalacji?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Zastanawia mnie czy taka wentylacja ma prawo bytu czy będzie ona działać w zimie?


A czemu tylko w zimie, skoro powinna działać cały czas?
Choć patrząc na jej konstrukcję to właściwie tylko zimą ma szansę coś tam zadziałać.
Jest ona wykonana dojść typowo jak na tamtą epokę, czyli miały być dziury wentylacyjne to są, ale sprawnością wentylacji w tamtym okresie nikt sobie głowy nie zaprzątał.
W okresie kiedy dom powstawał okna miały taką "szczelność", że napływ świeżego powietrza był ciągły i należało mu tylko zrobić ujście na zewnątrz. O tym świadczy kratka wywiewna w pokoju.
Przy wymianie okien na szczelne wentylacja, jeśli w ogóle można o niej mówić ustanie na dobre.
Najlepszym rozwiązaniem będzie dołożenie wspomagania mechanicznego na wywiewie i ukierunkowanie przepływu powietrza od pomieszczeń czystych/suczych w kierunku pomieszczeń brudnych/mokrych.
Link do komentarza
Ta wentylacja (Grawitacyjna) nie jest zgodna z przepisami - nawet z tymi z lat 80-tych.
Każde pomieszczenie "brudne" musi (i musiało - w domach jednorodzinnych) posiadać osobny kanał wentylacyjny.


Cytat

Najlepszym rozwiązaniem będzie dołożenie wspomagania mechanicznego na wywiewie i ukierunkowanie przepływu powietrza od pomieszczeń czystych/suczych w kierunku pomieszczeń brudnych/mokrych.




W zasadzie jest to jedyne (najtańsze) rozwiązanie tego problemu.
Link do komentarza
Problem w tym że na piętrze są już okna PCV z nawiewnikami. Obawiam się dużej wilgoci w zimie przy takiej wentylacji. Chciałbym jakoś przetrwać tą zime bo w przyszłym roku całe podasze będzie przerabiane, razem z wentylacją. Myślałem jeszcze nad takim prostym rozwiązaniem: Zostawiam tą rurę pcv na dachu, do niej podłączam bezpośrednio kuchnie i taki sam patent z łazienką. Podłączyłbym to rurami spiro. W takim wypadku kanały były by pionowe ( około 2m wysokości) i każde pomieszczenie na piętrze miało by osobną wentylacje. Tylko czy nie będzie problemu ze skraplaniem. Najlepszym rozwiązaniem było by wymurować te kanały. Ale tak jak wcześniej mówiłem za rok będzie wszystko przerabiane. Rozumiem że przy wspomaganiu mechanicznym zakładam wentylator który działa w sbosób ciągły?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...