Skocz do zawartości

Wylewka wannowa na środku wanny - czy to praktyczne?


Gość

Recommended Posts

Witam,

Wpadł mi w oko zestaw podtynkowy Grohe Eurocube i wanna Duravit Vero 170 x 75.

Na środku długiego boku wanny chciałbym zamontować wylewkę wannową z osobnym mieszaczem podtynkowym:







Z kolei na krótszym boku chciałbym zamontować deszczownicę i prysznic:



I tu moje pytanie: czy takie rozwiązanie jest praktyczne? Wylewka ma dość ostre krawędzie. Czy taki wystający element na środku wanny jest praktyczny? Macie z tym jakieś doświadczenia?

Czy lepsza byłaby wylewka kaskadowa, taka jak tutaj? Jeśli tak, to na jakiej wysokości powinna być zamontowana? Testowałem makietę z kartonu 20 cm nad górną krawędzią wanny i trochę mi przeszkadzała, ale 30 cm już było idealnie. Tylko czy kaskada zamontowana tak wysoko nie wystrzeli wodą poza wannę?

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Bateria z reguły jest montowana bliżej jednego z boków wanny, a przeważnie w tym boku gdzie jest odpływ.
Ale jak chcesz to i na suficie możesz,nikt Ci tego nie zabroni icon_biggrin.gif
A jak sobie wyobrażasz dasz baterie na środku wanny a do prysznica czy deszczownicy będziesz miał długi wężyk,nie będzie to wyglądało estetycznie.
Co do baterii kaskadowej to nie ma obawy aby jak to ująłeś wystrzeliła poza wannę,jest tak skonstruowana aby nie robiła za myjkę ciśnieniową icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

OK, a może ktoś poważny się wypowie?



A jak można poważniej podejść do tego tematu ?

Takie rozwiązanie to miły dla oka akcent z podtekstem erotycznym.

Doszukiwanie się w nim funkcjonalności i praktyczności raczej nie przyniesie jednoznacznej odpowiedzi - bo to kwestia motywacji i gustu.

Prawda jest taka, że wszystko co twarde i na dodatek kanciaste, nie jest przyjazne dla gołego ciała.
Link do komentarza
Cytat

A jak sobie wyobrażasz dasz baterie na środku wanny a do prysznica czy deszczownicy będziesz miał długi wężyk,nie będzie to wyglądało estetycznie.


W pierwszym poście dokładnie opisałem jak to sobie wymyśliłem. Nie ma tam żadnego długiego wężyka idącego od wylewki do prysznica. Na środku wanny ma być tylko wylewka z mieszaczem, a na krótkim boku prysznic z kolankiem przyłączeniowym, deszczownica i mieszacz z przełącznikiem na prysznic/deszczownicę.

Cytat

A jak można poważniej podejść do tego tematu ?
Takie rozwiązanie to miły dla oka akcent z podtekstem erotycznym.


Poruszyłem ten temat na kilku forach. Jesteś jedynym, który doszukał się wątku erotycznego. Większość dostrzega problemy kolizyjno-urazowe lub znakomitą funkcjonalność podczas mycia głowy, nóg, czy rąk bezpośrednio nad wanną, bez używania prysznica. Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Popłynę pod prąd. Niestety u mnie nie sprawdziła się wylewka na środku wanny. Po pół roku obijania się o wylewkę została przesunięta na 1/3 wanny i jest ok.

A tak chciałam mieć symetrycznie.



Dziękuję za odpowiedź. Niestety wydaje się, że masz rację. Ja na próbę skonstruowałem taką wylewkę z twardego segregatora i przykleiłem ją na środku środku dłuższego boku wanny. Niestety miałem te same problemy i uznałem, że powinna zostać przesunięta w stronę 1/3 boku lub na krótki bok.
Link do komentarza
Cytat

Niestety miałem te same problemy i uznałem, że powinna zostać przesunięta w stronę 1/3 boku lub na krótki bok.


Tylko nie zapomnij aby ja dać z krótszego boku tam gdzie znajduje się odpływ, bo nie wyobrażam sobie aby wylewka znajdowała się w pobliżu siedziska.
Link do komentarza
Cytat

Ja bym sie zawsze liczyl z tym, ze mozna sie posliznac, zrobic sobie i baterii krzywde.



Co chcesz przez to powiedzieć? Przesunąłbyś tą wylewkę na 1/3 długości wanny, czy na krótki bok? A może zastąpiłbyś ją zupełnie innym rozwiązaniem?

Ciągle nie wiem jak to zorganizować. Już wiem, że chcę mieć deszczownicę, prysznic na krótkim pałąku (60 cm) i wylewkę. Do tego potrzebuję komplet baterii podtynkowych, żeby odkręcać wodę w każdym z 3 elementów. Myślałem żeby połączyć wylewkę z prysznicem przy pomocy wspólnego mieszacza z pstryczkiem i dać osobny mieszacz do samej deszczownicy. Tylko jak to rozplanować, żeby nie zrobić ze ściany choinki? Macie jakiś pomysł? Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Rozwiązanie Twojego problemu zależy od tego czy to nowa budowa czy przerabiasz łazienkę?
Na jakim etapie jest Twoja Łazienka?



To nowe mieszkanie w 4-piętrowym bloku w stanie deweloperskim. W łazience jest wylewka podłogowa a rury są przykręcone do ścian bez wkuwania. Nie ma tynków. Krótki bok wanny (od strony nóg) będzie sąsiadował ze ścianą nośną (20 cm) i tam też wystają przyłącza kanalizacyjne. Długi bok wanny sąsiaduje ze ścianą z bloczków Orth 10 cm.
Link do komentarza
Cytat

To nowe mieszkanie w 4-piętrowym bloku w stanie deweloperskim. W łazience jest wylewka podłogowa a rury są przykręcone do ścian bez wkuwania. Nie ma tynków. Krótki bok wanny (od strony nóg) będzie sąsiadował ze ścianą nośną (20 cm) i tam też wystają przyłącza kanalizacyjne. Długi bok wanny sąsiaduje ze ścianą z bloczków Orth 10 cm.


Czyli jak krótki bok ten od nóg to masz na myśli od spustu . Na tym krótkim boku dałbym rurki do baterii i tym samym masz problem rozwiązany z deszczownicą (deszczownica występuje wraz ze słuchawka prysznicową) , montujesz ją powyżej baterii i wszystko ładnie będzie grało icon_smile.gif
Jest to nowe mieszkanie więc pole do popisu masz większe aniżeli byś przerabiał już urządzoną łazienkę.
Coś na ten wzór ze zdjęcia,nie sugeruj się deszczownicą chodzi mi o układ, bo deszczownica ta ze zdjęcia jest dośc kosztowna. Taką na wężyk przyzwoitej jakości kupisz za 200-400 zł.
Link do komentarza
Cytat

(...) deszczownica ta ze zdjęcia jest dośc kosztowna. Taką na wężyk przyzwoitej jakości kupisz za 200-400 zł.


Z tymi deszczownicami to jakaś paranoja obecnie. Kiedyś, i to w czasach które niektórzy jeszcze pamiętają, taki shower był prawie standardem jeśli idzie o natryski/prysznice.
Dopiero później nastała era giętkich, na wężykach które dojść często pękały, ale były modne i wygodne.
Wraz z ewolucją materiałową świat doszedł do wężyków które przestały się łamać/pękać, korzystając jednocześnie z prysznicu, którego to wylewka wychodziła albo bezpośrednio ze ściany, albo miała konstrukcje podobną do tej na rysunku.
Ele że rynek nie cierpi pustki, nazwa po jakimiś czasie też musiała ewoluować... i ewoluowała.
Narodziła się deszczownica. Ewoluowały też kształty deszczownic... no i oczywiście cena.
Ale że produkt był modny i rynek go zaakceptował... rzecz całkowicie normalna.
Ale nazywanie zwykłej brauzy deszczownicą to już...

Sorry za OT, ale mnie trochę poniosło icon_redface.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Nie rozumiem fenomenu deszczownic... Czy jest instalowana tylko ze względów estetycznych? Ponieważ nie widzę w tym żadnych zalet praktycznych. Osobiście podoba mi się pomysł z wylotem na środku - wygląda ładnie, jest na pewno przyjemne. Jeśli chodzi o wygodę - jeśli masz prysznic i wannę to jest to super rozwiązanie. Jeśli masz samą wannę, którą lubisz używać jak prysznic - słabo to widzę.
Link do komentarza
Cytat

Popłynę pod prąd. Niestety u mnie nie sprawdziła się wylewka na środku wanny. Po pół roku obijania się o wylewkę została przesunięta na 1/3 wanny i jest ok.

A tak chciałam mieć symetrycznie.


Ja tez upierałam się nad montażem na środku, teraz remontuje dom, łazienkę jedna tez i na pewno nie będzie baterii na środku.Radze uczyć się na cudzych błędach.Mi płytkarz mówił, ze to się nie sprawdzi ale tez chciałam być mądrzejsza.
Link do komentarza
Cytat

I właśnie to jest najważniejsza, podstawowa różnica, która pozwala na to, aby napisać, że za deszczownicą się nie przepada. Finito! icon_smile.gif


Czyli mam rozumieć ,że podczas kąpieli lubisz trzymać coś w ręku icon_lol.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...