maja Napisano 21 marca 2009 Autor Udostępnij #751 Napisano 21 marca 2009 Cytat A my już się przeprowadzamy stopniowo z meblami. Dzisiaj spedzę pierwszą noc w naszym mniszku. hip-hip hura!! joanna No i jak pierwsza noc założenia Hania spała jak mopsik ,a rodzice mogli się upajać chwilą tylko nie mów mi ,że spaliście jak mopsy ze zmęczenia Mam nadzieję ,że się nie gniewacie za tą dygresję ,ale tak się cieszę ,że się wprowadzacie maja Link do komentarza
marko27 Napisano 22 marca 2009 Udostępnij #752 Napisano 22 marca 2009 Cytat Joasiu nie wiem gdzie masz kabinę ,przy drzwiach jak my cisza coś na tym mniszku wy jesteście na ostatnich nogach wprowadzacie się ,a reszta nas olala po prostu pozdrawiam maja My nie olaliśmy tylko u nas totalnie nic się nie dzieje.Kupiliśmy pustaki i bloczki pod fundament ale cały czas nie mamy pozwolenia na budowę więc wszystko stoi i czeka.Jak coś się ruszy to się odezwiemy,a na forum zaglądam codziennie tylko niestety nie mam o czym pisać.To czekanie trwa w nieskończoność. Pozdrawiam wszystkich Aneta. Link do komentarza
pierożki Napisano 22 marca 2009 Udostępnij #753 Napisano 22 marca 2009 Meldujemy sięU nas chwilowo nic się nie dzieje.Zima pochłonęła wszystkie oszczędności,chwilami było naprawdę ciężko.Czekamy na wiosnę aby działać coś dalej bo na razie to czuję się jakbym mieszkała cały czas na walizkach.A przecież 20 marca minęło pół roku od naszej przeprowadzki.Ale jest OK.Damy radę. Link do komentarza
monbart Napisano 23 marca 2009 Udostępnij #754 Napisano 23 marca 2009 Cytat Witajcie KochaniMaju, ja nie odzywam sie bo u nas nic sie nie dzieje Jest jednak jakieś światełko w tunelu że znajdzie się jakiś bank który wyłoży kasę na naszego mnieszka Joasiu, jak sie mieszka? Ogladałam Twoje ogrody, śliczne są. U nas narazie jest pobojowisko, ale myślę zeby zrobić żywopłot (albo cos innego co zasłoni mnie przed sąsiadami), niech sobie rośnie Moniko, czy Wy też się wprowadzacie na wiosnę ?Ja juz nie moge doczekać sie wiosny, nawet jeśli nie bedziemy budowac w tym roku to chociaż sie poopalam i poganiam z dziaciakami na działce Najprawdopodobniej w tym sezonie podłączą prąd, i jest perspektywa na kanalizację i gaz.Pozdrowienia dla wszystkich jeszcze zimujących;) oj jakis bank sie znajdzie teraz chyba powoli lepiej sie robi z kredytami.my sie mamy nadzieje wprowadzic w lecie- na razie pogoda troche nam przeszkadza w realizacji harmonogramu prac, ale trudno- jakos damy rade.jedziemy w tygodniu kupic wanne, a co chociaz ani tynkow ani kafelkow niet pozdrawiam Link do komentarza
maja Napisano 23 marca 2009 Autor Udostępnij #755 Napisano 23 marca 2009 Cytat oj jakis bank sie znajdzie teraz chyba powoli lepiej sie robi z kredytami.my sie mamy nadzieje wprowadzic w lecie- na razie pogoda troche nam przeszkadza w realizacji harmonogramu prac, ale trudno- jakos damy rade.jedziemy w tygodniu kupic wanne, a co chociaz ani tynkow ani kafelkow niet pozdrawiam Oj lato to jest dużo czasu myśmy się wprowadzili 22 09 2008 też lato no nie? ,ale w tym ociepleniu klimatu u nas jest 4 st okrutnie ciepło popatrz jaka cisza na tym mniszku tomek nie aga nie państwo mieszkają i budujący ich już nie interesują ,a ja lubię oglądać nowe mniszki pozdrawiam mniszkowców maja Link do komentarza
monbart Napisano 25 marca 2009 Udostępnij #756 Napisano 25 marca 2009 Cytat Oj lato to jest dużo czasu myśmy się wprowadzili 22 09 2008 też lato no nie? ,ale w tym ociepleniu klimatu u nas jest 4 st okrutnie ciepło popatrz jaka cisza na tym mniszku tomek nie aga nie państwo mieszkają i budujący ich już nie interesują ,a ja lubię oglądać nowe mniszki pozdrawiam mniszkowców maja oj za szybko sie cieszylismy ze znalezienia kupcow na mieszkanie okazalo sie, ze ludzie ktorym nasi potencjalni kupcy sprzedaja swoje mieszkanie nie dostali kredytu i lipa... :-/no nic, zobaczymy co bedzie dalejna razie skonczyli nam sufity, jak sie zrobi cieplej zaczna tynkowac.byle do przodu Link do komentarza
maja Napisano 25 marca 2009 Autor Udostępnij #757 Napisano 25 marca 2009 Cytat Meldujemy sięU nas chwilowo nic się nie dzieje.Zima pochłonęła wszystkie oszczędności,chwilami było naprawdę ciężko.Czekamy na wiosnę aby działać coś dalej bo na razie to czuję się jakbym mieszkała cały czas na walizkach.A przecież 20 marca minęło pół roku od naszej przeprowadzki.Ale jest OK.Damy radę. Oj nareszcie i tak gratuluję wam odporności niech już przyjdzie ta wiosna .U nas też minęło pól roku jak się wprowadziliśmy tylko mieliśmy wykończony dom było łatwiej .Musi być ok Link do komentarza
maja Napisano 25 marca 2009 Autor Udostępnij #758 Napisano 25 marca 2009 Cytat oj za szybko sie cieszylismy ze znalezienia kupcow na mieszkanie okazalo sie, ze ludzie ktorym nasi potencjalni kupcy sprzedaja swoje mieszkanie nie dostali kredytu i lipa... :-/no nic, zobaczymy co bedzie dalejna razie skonczyli nam sufity, jak sie zrobi cieplej zaczna tynkowac.byle do przodu Z tynkami poczekajcie lepiej schną jak jest ciepło Niestety z kredytami jest krucho Dzisiaj wyczytałam ,że banki żądaja dodatkowych zabezpieczeń jeżeli nie ma to zwiększają ratę jakoś tak mówił ekspert i jeszcze mówił,że trzeba było przeczytać umowę włos mi się zjeżył na głowie nie pamiętam czy w umowie mam zmianę warunków w razie zmian na rynku nie pamiętam muszę to sprawdzić , mam nadzieję ,że nie dałam /pewnej części ciała/U mojego znajomego Jurka już kwitną krokusy , ale On ma mikroklimat , a u nas minus 3 stopnie . Link do komentarza
Jurek_Z Napisano 26 marca 2009 Udostępnij #759 Napisano 26 marca 2009 Cytat ... U mojego znajomego Jurka już kwitną krokusy , ale On ma mikroklimat , a u nas minus 3 stopnie . Link do komentarza
tommyk Napisano 31 marca 2009 Udostępnij #760 Napisano 31 marca 2009 Witam was wszystkich serdecznie i tych nowych i tych starych mniszków.Maja na mnie nakrzyczała że się nie udzielam. A ja nie mam o czym pisać. Zimowa depresja czy ta jak kto woli przygnębienie.Zima w tym roku nie chce odpuścić jest wyjątkowo długa np dzisiaj rano na minusie. Kasa cały czas wyparowuje przez te cholerne ogrzewanie gazem, który w jest w moim mieście możliwie najgorszy w całej Polsce czytaj niskokaloryczny.W dodatku te złodziejskie Banki które obłędnie spekulują naszą walutą wtedy gdy zbliża się koniec miesiąca czyli chwila spłaty kredytu. Tak dla przykładu w piątek kurs franka w moim banku 3,11 a już w poniedziałek 3,22 i to może jeszcze nie być koniec. Morał taki z tego że jak masz kasę to kilkaset złotych w tą czy w tamtą nie ma znaczenia ale dla kogoś kto ma ten bużdżet w 100% wykorzystany robi się wcale nie wesoło. Czy w tej Polsce dożyjemy kiedyś normalności?Zmierzam do tego że mieszka się rewelacyjnie ale kiedy budowa się kończy kończą się emocje. Poźniej przychodzi szarość codziennego życia. Chciałbym chętnie napisać coś więcej o o naszym mniszku ale nie mam o czym. Mieliśmy plany aby dokończyć wyposażanie w meble i uzbroić ogród w roślinność ale kasy nie ma, jedynie zamroziliśmy kasę na wakacje aby odreagować ostatnie 3 lata gdzie zasadniczo nie byliśmy nigdzie dalej. Czasami otrzymuję zapytanie ile kosztowało to ile tamto chętnie odpowiem na te pytania ale muszę najpierw wydobyć kartony z segregatorami w których są nasze rachunki.Na koniec mogę się jedynie pochwalić że jako tako doprowadziłem do porządku garaż. Zmontowałem z "odzysku" regały.Łączę się w smutku z osobami które nie mogą lub nie chcą brać kredytu na takich strasznych warunkach, przez co są zblokowane z szybkim "zbudowaniem się " Optymistyczny akcent budowania na tą chwilę jest taki że materiały sporo potaniały oraz ekipy budowlane "podtuliły ogony" i teraz same proszą się o pracę co sprawia także że negocjować należy stawkę robocizny. Dacie radę Mysia. Link do komentarza
maja Napisano 31 marca 2009 Autor Udostępnij #761 Napisano 31 marca 2009 Cytat Witam was wszystkich serdecznie i tych nowych i tych starych mniszków.Maja na mnie nakrzyczała że się nie udzielam. A ja nie mam o czym pisać. Zimowa depresja czy ta jak kto woli przygnębienie.Zima w tym roku nie chce odpuścić jest wyjątkowo długa np dzisiaj rano na minusie. Kasa cały czas wyparowuje przez te cholerne ogrzewanie gazem, który w jest w moim mieście możliwie najgorszy w całej Polsce czytaj niskokaloryczny.W dodatku te złodziejskie Banki które obłędnie spekulują naszą walutą wtedy gdy zbliża się koniec miesiąca czyli chwila spłaty kredytu. Tak dla przykładu w piątek kurs franka w moim banku 3,11 a już w poniedziałek 3,22 i to może jeszcze nie być koniec. Morał taki z tego że jak masz kasę to kilkaset złotych w tą czy w tamtą nie ma znaczenia ale dla kogoś kto ma ten bużdżet w 100% wykorzystany robi się wcale nie wesoło. Czy w tej Polsce dożyjemy kiedyś normalności?Zmierzam do tego że mieszka się rewelacyjnie ale kiedy budowa się kończy kończą się emocje. Poźniej przychodzi szarość codziennego życia. Chciałbym chętnie napisać coś więcej o o naszym mniszku ale nie mam o czym. Mieliśmy plany aby dokończyć wyposażanie w meble i uzbroić ogród w roślinność ale kasy nie ma, jedynie zamroziliśmy kasę na wakacje aby odreagować ostatnie 3 lata gdzie zasadniczo nie byliśmy nigdzie dalej. Czasami otrzymuję zapytanie ile kosztowało to ile tamto chętnie odpowiem na te pytania ale muszę najpierw wydobyć kartony z segregatorami w których są nasze rachunki.Na koniec mogę się jedynie pochwalić że jako tako doprowadziłem do porządku garaż. Zmontowałem z "odzysku" regały.Łączę się w smutku z osobami które nie mogą lub nie chcą brać kredytu na takich strasznych warunkach, przez co są zblokowane z szybkim "zbudowaniem się " Optymistyczny akcent budowania na tą chwilę jest taki że materiały sporo potaniały oraz ekipy budowlane "podtuliły ogony" i teraz same proszą się o pracę co sprawia także że negocjować należy stawkę robocizny. Dacie radę Mysia. Wiesz ja mam kredyt w złotówkach i miałam zmienić walutę z złotówek na franki , ale wtedy frank był tani zostałam na złotówkach .Mam nadzieję .że Mysi mąż nie przegapił możliwości wzięcia kredytu .Myśmy tak przegapili gdybyśmy się postarali i wzięli w 2007 grudzień to byśmy odliczali dzisiaj odsetki od kredytu , a nas zaćmiło brakło nam kawałek mózgu który w tym czasie poszedł spać Tomek każdy ma jakieś nie doróbki wy macie wykończenie domu ,a zobacz nasz ogród i nie pęknij ze śmiechu Bardzo się cieszę ,że się odezwałeś ,wiesz przecinki się wprowadzają , a reszta milczy ODEZWIJCIE SIĘ MNISZKOWCY CI KTÓRZY SIĘ BUDUJĄ I SĄ WYBUDOWANI Mysiu trzymam za was kciuki Link do komentarza
mysia Napisano 31 marca 2009 Udostępnij #762 Napisano 31 marca 2009 Cytat Witam was wszystkich serdecznie i tych nowych i tych starych mniszków.Maja na mnie nakrzyczała że się nie udzielam. A ja nie mam o czym pisać. Zimowa depresja czy ta jak kto woli przygnębienie.Zima w tym roku nie chce odpuścić jest wyjątkowo długa np dzisiaj rano na minusie. Kasa cały czas wyparowuje przez te cholerne ogrzewanie gazem, który w jest w moim mieście możliwie najgorszy w całej Polsce czytaj niskokaloryczny.W dodatku te złodziejskie Banki które obłędnie spekulują naszą walutą wtedy gdy zbliża się koniec miesiąca czyli chwila spłaty kredytu. Tak dla przykładu w piątek kurs franka w moim banku 3,11 a już w poniedziałek 3,22 i to może jeszcze nie być koniec. Morał taki z tego że jak masz kasę to kilkaset złotych w tą czy w tamtą nie ma znaczenia ale dla kogoś kto ma ten bużdżet w 100% wykorzystany robi się wcale nie wesoło. Czy w tej Polsce dożyjemy kiedyś normalności?Zmierzam do tego że mieszka się rewelacyjnie ale kiedy budowa się kończy kończą się emocje. Poźniej przychodzi szarość codziennego życia. Chciałbym chętnie napisać coś więcej o o naszym mniszku ale nie mam o czym. Mieliśmy plany aby dokończyć wyposażanie w meble i uzbroić ogród w roślinność ale kasy nie ma, jedynie zamroziliśmy kasę na wakacje aby odreagować ostatnie 3 lata gdzie zasadniczo nie byliśmy nigdzie dalej. Czasami otrzymuję zapytanie ile kosztowało to ile tamto chętnie odpowiem na te pytania ale muszę najpierw wydobyć kartony z segregatorami w których są nasze rachunki.Na koniec mogę się jedynie pochwalić że jako tako doprowadziłem do porządku garaż. Zmontowałem z "odzysku" regały.Łączę się w smutku z osobami które nie mogą lub nie chcą brać kredytu na takich strasznych warunkach, przez co są zblokowane z szybkim "zbudowaniem się " Optymistyczny akcent budowania na tą chwilę jest taki że materiały sporo potaniały oraz ekipy budowlane "podtuliły ogony" i teraz same proszą się o pracę co sprawia także że negocjować należy stawkę robocizny. Dacie radę Mysia. szokTomku, uszy do góry. Niebawem bedziesz miał znowu najcudniejsza trawę w okół domu na całum forum chyba że my zamist budować też założymy sobie trawnik Pozdrowionka Link do komentarza
mysia Napisano 31 marca 2009 Udostępnij #763 Napisano 31 marca 2009 Cytat Wiesz ja mam kredyt w złotówkach i miałam zmienić walutę z złotówek na franki , ale wtedy frank był tani zostałam na złotówkach .Mam nadzieję .że Mysi mąż nie przegapił możliwości wzięcia kredytu .Myśmy tak przegapili gdybyśmy się postarali i wzięli w 2007 grudzień to byśmy odliczali dzisiaj odsetki od kredytu , a nas zaćmiło brakło nam kawałek mózgu który w tym czasie poszedł spać Tomek każdy ma jakieś nie doróbki wy macie wykończenie domu ,a zobacz nasz ogród i nie pęknij ze śmiechu Bardzo się cieszę ,że się odezwałeś ,wiesz przecinki się wprowadzają , a reszta milczy ODEZWIJCIE SIĘ MNISZKOWCY CI KTÓRZY SIĘ BUDUJĄ I SĄ WYBUDOWANI Mysiu trzymam za was kciuki z kredytu nici ;( zobaczymy za parę miesięcy.Pozdr Link do komentarza
przecinek25 Napisano 31 marca 2009 Udostępnij #764 Napisano 31 marca 2009 Cytat z kredytu nici ;( zobaczymy za parę miesięcy.Pozdr Mysiu, wierz mi..my także nachodziliśmy sie za kredytem..prowadzimy własne działalności i wszystkie banki nam odmawiały, bylismy za mało wiarygodni, mielismy za niskie dochody..w koncu znalazł sie jeden mało znany bank, przynajmniej mi, do tej pory i nam udzielił kredytu, ale jak wzielismy 250 tys (z tego 10 tyś opłaty banku bla bla) takze faktycznie 240, to do spłaty w hipotece mamy 500 tys.. co jest dla mnie zupełnie nie do pojecia.. w przyszłości chcemy zmienic bank i przewalutować kredyt na franki.. tez mamy stracha, przynajmniej ja, jak to będzie, czy damy radę z opłatami..forsa z kredytu już się skończyła, choć na szczęscie starczyło jej na całą budowę i wykończenie.. teraz zaczyna się proza dnia..to coś o czym pisał tomyk..mamy jeszcze ogrom prac do wykonania, za okanmi póki co sterta gruzu, posiłki jemy przy plastikowym stole ogrodowym..ale i tak jest cudnie..mniszek jest genialny w swojej prostocie..i co najważniejsze jesteśmy na 'swoim' a nie wynajmowanym czy u 'rodziców'.. fakt ze ten dom dopiero za 30 lat bedzie w pełni nasz, do tego czasu banku, ale odpycham te mysli od siebie..byle była praca, jakoś to będzie..mam nadzieję ze kryzys ominie nasze działalności, choc to moze takie naiwne myślenie, ale po co sie zamartwiac na zapas..Mysiu, nie poddawajcie sie z tym kredytem...jakiś bank na pewno sie znajdzie, moze na gorszych warunkach, jak w naszym przypadku, ale teraz można przechodzić z kredytem z jednego banku do innego banku.. trzymam kciuki!! joanna Link do komentarza
mysia Napisano 31 marca 2009 Udostępnij #765 Napisano 31 marca 2009 Cytat Mysiu, wierz mi..my także nachodziliśmy sie za kredytem..prowadzimy własne działalności i wszystkie banki nam odmawiały, bylismy za mało wiarygodni, mielismy za niskie dochody..w koncu znalazł sie jeden mało znany bank, przynajmniej mi, do tej pory i nam udzielił kredytu, ale jak wzielismy 250 tys (z tego 10 tyś opłaty banku bla bla) takze faktycznie 240, to do spłaty w hipotece mamy 500 tys.. co jest dla mnie zupełnie nie do pojecia.. w przyszłości chcemy zmienic bank i przewalutować kredyt na franki.. tez mamy stracha, przynajmniej ja, jak to będzie, czy damy radę z opłatami..forsa z kredytu już się skończyła, choć na szczęscie starczyło jej na całą budowę i wykończenie.. teraz zaczyna się proza dnia..to coś o czym pisał tomyk..mamy jeszcze ogrom prac do wykonania, za okanmi póki co sterta gruzu, posiłki jemy przy plastikowym stole ogrodowym..ale i tak jest cudnie..mniszek jest genialny w swojej prostocie..i co najważniejsze jesteśmy na 'swoim' a nie wynajmowanym czy u 'rodziców'.. fakt ze ten dom dopiero za 30 lat bedzie w pełni nasz, do tego czasu banku, ale odpycham te mysli od siebie..byle była praca, jakoś to będzie..mam nadzieję ze kryzys ominie nasze działalności, choc to moze takie naiwne myślenie, ale po co sie zamartwiac na zapas..Mysiu, nie poddawajcie sie z tym kredytem...jakiś bank na pewno sie znajdzie, moze na gorszych warunkach, jak w naszym przypadku, ale teraz można przechodzić z kredytem z jednego banku do innego banku.. trzymam kciuki!! joanna dzięki za dobre słowa. Teraz musze dac sobie chwilę na przeczekanie, ale i tak mam nadziejęż że coś tam oprócz tej trawy wyrośnie mam sie zgłosic do banku za miesiąc, bedziemy rozważać wszystko jeszcze razPozdrawiam Link do komentarza
tommyk Napisano 1 kwietnia 2009 Udostępnij #766 Napisano 1 kwietnia 2009 Mysia nie wolno się poddawać !Wiem że jest ciężko ale nieraz się przekonałem że jak bardzo się chce to można "góry przenosić". Sam nie wierzyłem, że dam radę się zbudować i co? Już drugi raz to zrobiłem/liśmy.Joasiu choć się nie znamy hehe to doskonale was rozumiem.My także uwierz mi mieszkaliśmy w poprzednim domku przez 3 lata w kuchni która co prawda miała meble BRW ale za to stół był biały plastikowy taki ogrodowy. Jeszcze do dzisiaj z Ewą wspominamy że jak nalaliśmy sobie zupy do talerzy to nam się wylewała bo stoły tego typu z reguły zapadają się do środka. Brakowało kasy na wszystko. Góra była kompletnie surowa. Ogród bez drzewek tylko trawa aby się nie kurzyło.Do dzisiaj korzystamy w dużym pokoju z ławy która pamięta czasy mojej szkoły średniej o rany! to już ponad 20 lat ma.My mamy kredyt także na 30 lat no teraz to już jedyne 28.Nam także włosy się jeżą na myśl o tak długiej perspektywie spłaty ale w tym naszym kraju nie da się inaczej jak chcesz prowadzić uczciwy tryb życia. Głowy do góry wszyscy damy rade!Przyszła wiosna poprawią się nam wszystkim nastroje.Gdyby się komuś chciało lub się nudziło to na moim albumie dorzuciłem kilka ujęć z garażu. Wiem że to nie interesujące ale tam zmontowałem wcześniej wyremontowane regały, których tak mi brakowało. Zajęło mi to 2 tygodnie popołudniami.Było sporo zabawy aby zaczęło to względnie wyglądać. Regały mnie kosztowały łącznie z farbami , szczotkami, nowymi śrubami itp 250 zł. Takich w Castoramie się nie dostanie bynajmniej za takie pieniądze.Miałem ich 10 kompletów ale zmontowałem 7 a ostatnie 3 zostały na tzw. części zamienne z resztą i tak już nie ma w garażu więcej miejsca.Kurczę znowu się tak strasznie rozpisałem, kto mnie nauczy pisać mniej objętościowo a bardziej treściwie. Żona znowu będzie mnie pouczać że tak się nie pisze. Link do komentarza
mysia Napisano 1 kwietnia 2009 Udostępnij #767 Napisano 1 kwietnia 2009 Cytat Mysia nie wolno się poddawać !Wiem że jest ciężko ale nieraz się przekonałem że jak bardzo się chce to można "góry przenosić". Sam nie wierzyłem, że dam radę się zbudować i co? Już drugi raz to zrobiłem/liśmy.Joasiu choć się nie znamy hehe to doskonale was rozumiem.My także uwierz mi mieszkaliśmy w poprzednim domku przez 3 lata w kuchni która co prawda miała meble BRW ale za to stół był biały plastikowy taki ogrodowy. Jeszcze do dzisiaj z Ewą wspominamy że jak nalaliśmy sobie zupy do talerzy to nam się wylewała bo stoły tego typu z reguły zapadają się do środka. Brakowało kasy na wszystko. Góra była kompletnie surowa. Ogród bez drzewek tylko trawa aby się nie kurzyło.Do dzisiaj korzystamy w dużym pokoju z ławy która pamięta czasy mojej szkoły średniej o rany! to już ponad 20 lat ma.My mamy kredyt także na 30 lat no teraz to już jedyne 28.Nam także włosy się jeżą na myśl o tak długiej perspektywie spłaty ale w tym naszym kraju nie da się inaczej jak chcesz prowadzić uczciwy tryb życia. Głowy do góry wszyscy damy rade!Przyszła wiosna poprawią się nam wszystkim nastroje.Gdyby się komuś chciało lub się nudziło to na moim albumie dorzuciłem kilka ujęć z garażu. Wiem że to nie interesujące ale tam zmontowałem wcześniej wyremontowane regały, których tak mi brakowało. Zajęło mi to 2 tygodnie popołudniami.Było sporo zabawy aby zaczęło to względnie wyglądać. Regały mnie kosztowały łącznie z farbami , szczotkami, nowymi śrubami itp 250 zł. Takich w Castoramie się nie dostanie bynajmniej za takie pieniądze.Miałem ich 10 kompletów ale zmontowałem 7 a ostatnie 3 zostały na tzw. części zamienne z resztą i tak już nie ma w garażu więcej miejsca.Kurczę znowu się tak strasznie rozpisałem, kto mnie nauczy pisać mniej objętościowo a bardziej treściwie. Żona znowu będzie mnie pouczać że tak się nie pisze. Regały super. A lustro przed samochodem pozwolę sobie skopiować w moim mniszku - ostatni look przed wyjściem do pracy Pozdr. Link do komentarza
monbart Napisano 2 kwietnia 2009 Udostępnij #768 Napisano 2 kwietnia 2009 Cytat Regały super. A lustro przed samochodem pozwolę sobie skopiować w moim mniszku - ostatni look przed wyjściem do pracy Pozdr. no regały super a z kredytem my tez mamy jazdy, bo tez we frankach, na razie spadly raty po zmianie stop procentowych ale i tak raczej wysokiena razie panowie tynkuja nam najwieksze pomieszczenia, pozniej wejda konczyc instalacje.jakos powoli do przodu caly czas.z mieszkaniem na razie cisza, chodza, ogladaja, ale wszyscy chca kupic za dormo.no nic, poczekamy.pozdrawiam monika Link do komentarza
monbart Napisano 2 kwietnia 2009 Udostępnij #769 Napisano 2 kwietnia 2009 Cytat no regały super a z kredytem my tez mamy jazdy, bo tez we frankach, na razie spadly raty po zmianie stop procentowych ale i tak raczej wysokiena razie panowie tynkuja nam najwieksze pomieszczenia, pozniej wejda konczyc instalacje.jakos powoli do przodu caly czas.z mieszkaniem na razie cisza, chodza, ogladaja, ale wszyscy chca kupic za dormo.no nic, poczekamy.pozdrawiam monika Link do komentarza
tommyk Napisano 2 kwietnia 2009 Udostępnij #770 Napisano 2 kwietnia 2009 Z tym lustrem to wyszło przypadkowo.Mieliśmy takie jedno duże lustro i z niego zrobiliśmy 3 w różnych wymiarach. Jedno zostało i tak stało prawie rok , nie mogliśmy się z żoną dogadać gdzie ma być. Ewa nie przepada za przeglądaniem się w lustrach nie chciała go powiesić w domu więc znalazłem dla niego zastosowanie w garażu. Podobnie z resztą jest z tym zegarem nad lustrem. Pamiątkowe po urodzinach syna. Nie chciałem wyrzucić bo mam sentyment do często kiczowatych przedmiotów. Link do komentarza
maja Napisano 2 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #771 Napisano 2 kwietnia 2009 Cytat Z tym lustrem to wyszło przypadkowo.Mieliśmy takie jedno duże lustro i z niego zrobiliśmy 3 w różnych wymiarach. Jedno zostało i tak stało prawie rok , nie mogliśmy się z żoną dogadać gdzie ma być. Ewa nie przepada za przeglądaniem się w lustrach nie chciała go powiesić w domu więc znalazłem dla niego zastosowanie w garażu. Podobnie z resztą jest z tym zegarem nad lustrem. Pamiątkowe po urodzinach syna. Nie chciałem wyrzucić bo mam sentyment do często kiczowatych przedmiotów. Oj jak mi miło i rozdarłam buzię to zaczęliście wreszcie pisać Tomku pokazałam Wiesiowi twój garaż jest zachwycony ,ja nie mogę się wtrącać bo Wiesiu powiedział ,że to jego działka jak chodzi o kredyt to ostatnio zaczęłam się rozglądać za frankami i mi konsultantka przeliczyła ten sam kredyt we frankach na 10 lat tyle mogę dostać z powodu wieku w stosunku do zł które mam na 18 lat który dostałam w obecnym banku spłaciłabym 120 tys mniej odsetek .Niestety mam mieszane zatrudnienie i nie mam szans na zmianę banku i przewalutowanie .Oj zmartwiłam się Mysią mam nadzieję ,że uda im się załatwić kredyt tym bardziej ,że i materiały i robocizna jest tańsza .Tomek wiesz jak pięknie jest w mniszku u nas jest doświetlony cały dzień z każdej strony Dzisiaj ciężko pracowaliśmy w ogrodzie przy porządkowaniu garażu znalazłam multum cebulek które kupiłam KIEDYŚ i już poszczały pędy no przekopaliśmy trochę działki nałożyliśmy ziemi i posadziłam niestety nie wiem co pozdrawiam odzywaj się czasem Aga to już wogóle zapomniała o mniszku Link do komentarza
maja Napisano 2 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #772 Napisano 2 kwietnia 2009 Monika co wam ponownie tynkują ściany Monika pisz zwiężlej Wiesz ten wasz mniszek zachował urodę tak podniesiony nie wygląda żle Zdjęcia aktualne ? Link do komentarza
maja Napisano 2 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #773 Napisano 2 kwietnia 2009 Cytat Regały super. A lustro przed samochodem pozwolę sobie skopiować w moim mniszku - ostatni look przed wyjściem do pracy Pozdr. Mysiu nie odpuszczaj daj sobie czas są czasami zakręty w życiu i wydaje się ,że wszystko nie wychodzi , a potem znajdzie się wyjście Mysiu trochę wyluzuj i znajdziesz wyjście wiesz może to truizm ,ale masz mieszkanko i dwoje udanych dzieci i marzenia , a mniszek jest waszym marzeniem i osiągniecie to marzenie .Spróbuj w BGŻ to jest bank mało sprywatyzowany Trzymam kciuki za was maja Link do komentarza
monbart Napisano 3 kwietnia 2009 Udostępnij #774 Napisano 3 kwietnia 2009 Cytat Monika co wam ponownie tynkują ściany Monika pisz zwiężlej Wiesz ten wasz mniszek zachował urodę tak podniesiony nie wygląda żle Zdjęcia aktualne ? ponownie to nie tynkuja nic siedza caly tydzien w salonie i przedpokojumaja dzisiaj skonczycpozniej instalacje i posadzki, a po posadzkach mąż dotynkuje resztę.zdjęcia lekko nieaktualne, postaram się w weekend wrzucić nowe.na razie i tak nie chce mi sie o tym wszystkim myslec, mam problemy w pracy i chyba zaczne szukac nowej, pomimo kryzysu- no cóż... :/dobrze ze pogoda sie przynajmniej poprawilapozdrawiammonika Link do komentarza
roberto77 Napisano 4 kwietnia 2009 Udostępnij #775 Napisano 4 kwietnia 2009 Cytat prosze daj cie znac kto buduje mniszka c2g podwojny garaz projekt hbstudio : : Witam wszystich mniszkowcow i dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz w sprawietematu ktory poruszylem odnoscie stron swiat. Mimo iz zlozylem dokumentyna pozwolenie na budowe to m.in. za Wasza sprawa, zdecydowalismy sie z zona wycofac je i zmienicprojekt na lustrzany. Tym samym bedziemy miec salon od strony wschodnio - poludniowej,garaz od zachodniej i mimo iz cala procedura z pozwoleniem przedluzy sieo ok 3tyg. to nie zalujemy! W koncu takich zmian juz pozniej nie da sie cofnac.Zaczalem zbierac informacje z hurtowni materialow budowlanych i juz dwieosoby namawialy mnie na przejscie z prothermu 30cm + 10 cm strypian na 25cm + 12 cm strropian.Podobno maja bardzo zblizone wlasciwosci izolacyjne, a zaoszczedzone srodki mozna przeznaczycna inne cele np. docieplnie stropu.Czy ktos z Was budowal w takim systemie? Link do komentarza
roberto77 Napisano 4 kwietnia 2009 Udostępnij #776 Napisano 4 kwietnia 2009 Cytat Mysiu trzymam kciuki za was wiesz bardzo czekałam na wprowadzenie do mniszka i rozumiem Was ,ale Mysiu za to będzie taniej cegła i może robocizna.AGA i TOMEK to już w ogóle maja nas w ...... ale trzymam za was kciuki maja Mysiu, jest lepiej z tymi kredytami, przynajmniej we Wroclawiu sledze banki i tak my mamy zamiar skorzystacz Programu "Rodzina na swoim" w pko bp (nic nie mowcie tez nie lubie tego banku) bo maja calkiem niezle warunkimarza 1,8% , prowizja 0,7% . ( Tak na marginesie w Open Finance krzykneli marza 2,2% ,prowizja 1,5% tez w pko bp,wiec nie skorzystam z ich uslug). Biore kredyt na tyle ile wystarczy zdolnosci kredytowej, bo lepiej zeby zostalo. Link do komentarza
maja Napisano 5 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #777 Napisano 5 kwietnia 2009 Cytat Mysiu, jest lepiej z tymi kredytami, przynajmniej we Wroclawiu sledze banki i tak my mamy zamiar skorzystacz Programu "Rodzina na swoim" w pko bp (nic nie mowcie tez nie lubie tego banku) bo maja calkiem niezle warunkimarza 1,8% , prowizja 0,7% . ( Tak na marginesie w Open Finance krzykneli marza 2,2% ,prowizja 1,5% tez w pko bp,wiec nie skorzystam z ich uslug). Biore kredyt na tyle ile wystarczy zdolnosci kredytowej, bo lepiej zeby zostalo. Robert odpowiadam hurtem na temat cegły budowaliśmy z porother 30 i styropian 12 dom jest ciepły ,Wiesiek nie chciał zmieniać i budowaliśmy wg projektu.Ja mam kredyt w PKO BP i jestem zadowolona pozdrawiam z niecierpliwością czekam na pierwsze zdjęcia z budowy .Mam nadzieję ,że Mysia dostanie kredyt U nas jest jest sucho i słonecznie ,a ogród w powijakach mamy na to całe lato Pozdrawiam maja Link do komentarza
monbart Napisano 6 kwietnia 2009 Udostępnij #778 Napisano 6 kwietnia 2009 Cytat Witam wszystich mniszkowcow i dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz w sprawietematu ktory poruszylem odnoscie stron swiat. Mimo iz zlozylem dokumentyna pozwolenie na budowe to m.in. za Wasza sprawa, zdecydowalismy sie z zona wycofac je i zmienicprojekt na lustrzany. Tym samym bedziemy miec salon od strony wschodnio - poludniowej,garaz od zachodniej i mimo iz cala procedura z pozwoleniem przedluzy sieo ok 3tyg. to nie zalujemy! W koncu takich zmian juz pozniej nie da sie cofnac.Zaczalem zbierac informacje z hurtowni materialow budowlanych i juz dwieosoby namawialy mnie na przejscie z prothermu 30cm + 10 cm strypian na 25cm + 12 cm strropian.Podobno maja bardzo zblizone wlasciwosci izolacyjne, a zaoszczedzone srodki mozna przeznaczycna inne cele np. docieplnie stropu.Czy ktos z Was budowal w takim systemie? my budowalismy z ytonga, nie wiem jakiej grubosci do tego bedziemy dawac styropian.powodzenia z pozwoleniem, czasami lepiej poczekac niz pozniej miec problemy, tak jak my z dachem.a na picasie wrzucilam troche nowszych zdjec, pozdrawiam Link do komentarza
tommyk Napisano 6 kwietnia 2009 Udostępnij #779 Napisano 6 kwietnia 2009 Ja także nie przepadam za PKO BP ale to był bank który daje kredyt na przyzwoitych warunkach ale nie obyło się bez walki o CHF koniecznie namawiali nas na PL. Wtedy była ogromna różnica. Dawali więcej w złotówkach ale za to rata jakieś 25 procent więcej. Link do komentarza
mary Napisano 6 kwietnia 2009 Udostępnij #780 Napisano 6 kwietnia 2009 Witamy serdecznie wszystkich MniszkowcówProsimy o przyjęcie do Waszego grona i w razie potrzeby udzielenie nam rad. Wasze doświadczenie będzie dla nas na pewno bardzo cenne. Jesteśmy na etapie wyboru projektu. Od czasu gdy zobaczyliśmy projekt Mniszka, żaden inny projekt już nam się nie podoba. Gdyby ktoś z Mniszkowców zgodził się na pokazanie Mniszka na żywo, bylibyśmy bardzo wdzięczni. Mamy pewne pomysły na zmiany w projekcie, więc po spojrzeniu na domek, utwierdzilibyśmy sięco do swoich pomysłów. Pozdrawiamy Maryla i Tadeusz Link do komentarza
tommyk Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij #781 Napisano 7 kwietnia 2009 Cytat Witamy serdecznie wszystkich MniszkowcówProsimy o przyjęcie do Waszego grona i w razie potrzeby udzielenie nam rad. Wasze doświadczenie będzie dla nas na pewno bardzo cenne. Jesteśmy na etapie wyboru projektu. Od czasu gdy zobaczyliśmy projekt Mniszka, żaden inny projekt już nam się nie podoba. Gdyby ktoś z Mniszkowców zgodził się na pokazanie Mniszka na żywo, bylibyśmy bardzo wdzięczni. Mamy pewne pomysły na zmiany w projekcie, więc po spojrzeniu na domek, utwierdzilibyśmy sięco do swoich pomysłów. Pozdrawiamy Maryla i Tadeusz Witamy.Jeśli tylko będziemy potrafili odpowiedzieć na wasze pytania to pomożemy. Aby utwierdzić was w dobrym wyborze podajcie więcej informacji. Jaką macie dużą działkę oraz usytuowanie względem stron świata. Jakie macie preferencję bo jest kilka wersji projektu bez i z garażem. Niski i wysoki. Link do komentarza
mary Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij #782 Napisano 7 kwietnia 2009 Cytat Witamy.Jeśli tylko będziemy potrafili odpowiedzieć na wasze pytania to pomożemy. Aby utwierdzić was w dobrym wyborze podajcie więcej informacji. Jaką macie dużą działkę oraz usytuowanie względem stron świata. Jakie macie preferencję bo jest kilka wersji projektu bez i z garażem. Niski i wysoki. WitamPlanujemy Mniszka z garażem, lustrzane odbicie - idealnie pasuje do naszej działki i względem stron świata. Działkę mamy ok 1000m², 35x28. Zastanawiamy się nad dachem. Mnie osobiście marzyłby się Mniszek z dachem czterospadowym, kopertowym?, taki jak w twoim poście z 3 05 2007, 20:44. Ciekawa jestem czy ktoś juz wybudował takiego Mniszka? Myślimy też o zmianie wejścia, jak i o pewnych zmianach w środku. Konkrety później, w wolnej chwili.Pozdrawiam Maryla Link do komentarza
tommyk Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij #783 Napisano 7 kwietnia 2009 Czy mieliście już kiedyś coś wspólnego z budowaniem?Mniszek jest z założenia tylko dwuspadowy. Dlaczego ? Ponieważ jest to projekt niskobudżetowy.Najprostszy dach czyli inaczej najtańszy w realizacji to dach dwuspadowy. Zmiana dachu na czterospadowy równa się inny projekt. Byłaby to poważna zmiana konstrukcyjna. Można zmieniać kąt dachu ale typ dachu już nie w ramach tego samego projektu.Mniszek to tak naprawdę jest jak duże wygodne mieszkanie z garażem bez klatki schodowej i z ogrodem. Jest ciepły przytulny, wygodny wszędzie blisko i pod ręką.Te zdjęcie dotyczy zupełnie innego projektu.Mnie osobiście także podoba się domek z dachem kopertowym. Wszystko jak zwykle sprowadza się do budżetu. W moim przypadku każda liczyła się każda złotówka. Link do komentarza
mary Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij #784 Napisano 7 kwietnia 2009 Cytat Czy mieliście już kiedyś coś wspólnego z budowaniem?Mniszek jest z założenia tylko dwuspadowy. Dlaczego ? Ponieważ jest to projekt niskobudżetowy.Najprostszy dach czyli inaczej najtańszy w realizacji to dach dwuspadowy. Zmiana dachu na czterospadowy równa się inny projekt. Byłaby to poważna zmiana konstrukcyjna. Można zmieniać kąt dachu ale typ dachu już nie w ramach tego samego projektu.Mniszek to tak naprawdę jest jak duże wygodne mieszkanie z garażem bez klatki schodowej i z ogrodem. Jest ciepły przytulny, wygodny wszędzie blisko i pod ręką.Te zdjęcie dotyczy zupełnie innego projektu.Mnie osobiście także podoba się domek z dachem kopertowym. Wszystko jak zwykle sprowadza się do budżetu. W moim przypadku każda liczyła się każda złotówka. Mąż również tłumaczył mi, że dach dwuspadowy jest najtańszy. Ja jednak nie wierzyłam, nie widząc kosztorysu. Nie myślałam że zmiana dachu wymaga zmian konstrukcyjnych i jest tak kosztowna. A u nas względy ekonomiczne są również bardzo ważne. Mamy działkę, więc chcemy wybudować mały, tani domek, a zwolnić córkom duże mieszkanie, z dobrą lokalizacją. Na "emeryturę?" wyprowadzić się z miasta. Do emerytury zdążymy wybudować.Pisałeś: że "jest kilka wersji projektu bez i z garażem. Niski i wysoki."Czy jest oryginalny projekt Mniszek - wysoki?.Myślimy o rekuperacji, więc potrzebujemy wysokie podasze. Link do komentarza
Jurek_Z Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij #785 Napisano 7 kwietnia 2009 Cytat ...Myślimy o rekuperacji, więc potrzebujemy wysokie podasze. Do zabudowy rekuperatora i rozprowadzenia rur od wentylacji nie jest potrzebne wysokie poddasze. Link do komentarza
stewal Napisano 7 kwietnia 2009 Udostępnij #786 Napisano 7 kwietnia 2009 Cytat WitamPlanujemy Mniszka z garażem, lustrzane odbicie - idealnie pasuje do naszej działki i względem stron świata. Działkę mamy ok 1000m², 35x28. Zastanawiamy się nad dachem. Mnie osobiście marzyłby się Mniszek z dachem czterospadowym, kopertowym?, taki jak w twoim poście z 3 05 2007, 20:44. Ciekawa jestem czy ktoś juz wybudował takiego Mniszka? Myślimy też o zmianie wejścia, jak i o pewnych zmianach w środku. Konkrety później, w wolnej chwili.Pozdrawiam Maryla Oj po takich zmianach to już nie bedzie Mniszek a i koszta wprowadzenia tych zmian do projektu będą znaczne ,może lepiej poszukać jeszcze po projektach albo zorjentować się w cenie indywidualnego projektu z dachem kopertowym o podobnym układzie pomieszczeń jak MniszekPozdrawiam Link do komentarza
maja Napisano 8 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #787 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat Witamy serdecznie wszystkich MniszkowcówProsimy o przyjęcie do Waszego grona i w razie potrzeby udzielenie nam rad. Wasze doświadczenie będzie dla nas na pewno bardzo cenne. Jesteśmy na etapie wyboru projektu. Od czasu gdy zobaczyliśmy projekt Mniszka, żaden inny projekt już nam się nie podoba. Gdyby ktoś z Mniszkowców zgodził się na pokazanie Mniszka na żywo, bylibyśmy bardzo wdzięczni. Mamy pewne pomysły na zmiany w projekcie, więc po spojrzeniu na domek, utwierdzilibyśmy sięco do swoich pomysłów. Pozdrawiamy Maryla i Tadeusz Witam Was w gronie Mniszków domek jest cudny przestronny i pięknie rozplanowany zapraszam do obejrzenia Mniszka mieszkam na śląsku w okolicy Gliwic mamy to na forum cały sztab mniszkowców chętnych służyć pomocą WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH MNISZKÓW Link do komentarza
maja Napisano 8 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #788 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat WitamPlanujemy Mniszka z garażem, lustrzane odbicie - idealnie pasuje do naszej działki i względem stron świata. Działkę mamy ok 1000m², 35x28. Zastanawiamy się nad dachem. Mnie osobiście marzyłby się Mniszek z dachem czterospadowym, kopertowym?, taki jak w twoim poście z 3 05 2007, 20:44. Ciekawa jestem czy ktoś juz wybudował takiego Mniszka? Myślimy też o zmianie wejścia, jak i o pewnych zmianach w środku. Konkrety później, w wolnej chwili.Pozdrawiam Maryla Działkę macie taką jak my nasza działka szer 36 x 28 głębokość To zdjęcie które widziałaś na klanie to Tomek przesłał jako projekt tarasu i to nie jest Mniszek tylko taras Mniszek ma efekt z dachem dwuspadowym Pozdrawiam Maja Link do komentarza
maja Napisano 8 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #789 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat Mąż również tłumaczył mi, że dach dwuspadowy jest najtańszy. Ja jednak nie wierzyłam, nie widząc kosztorysu. Nie myślałam że zmiana dachu wymaga zmian konstrukcyjnych i jest tak kosztowna. A u nas względy ekonomiczne są również bardzo ważne. Mamy działkę, więc chcemy wybudować mały, tani domek, a zwolnić córkom duże mieszkanie, z dobrą lokalizacją. Na "emeryturę?" wyprowadzić się z miasta. Do emerytury zdążymy wybudować.Pisałeś: że "jest kilka wersji projektu bez i z garażem. Niski i wysoki."Czy jest oryginalny projekt Mniszek - wysoki?.Myślimy o rekuperacji, więc potrzebujemy wysokie podasze. Maryla pozwól ,że odpowiem wszyscy którzy budują mniszka myśleli o parterze chyba ,że warunki zabudowy na to nie pozwalają np, patrz warunki zabudowy ,ale można powalczyć o warunki zabudowy, ale na co Wam wysoki dom na parterze jest super pooglądaj nasze domki na picasaweb pod każdą odpowiedzią jest adres kliknij go a ukażą się nasze domki pozdrawiam maja Link do komentarza
maja Napisano 8 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #790 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat Czy mieliście już kiedyś coś wspólnego z budowaniem?Mniszek jest z założenia tylko dwuspadowy. Dlaczego ? Ponieważ jest to projekt niskobudżetowy.Najprostszy dach czyli inaczej najtańszy w realizacji to dach dwuspadowy. Zmiana dachu na czterospadowy równa się inny projekt. Byłaby to poważna zmiana konstrukcyjna. Można zmieniać kąt dachu ale typ dachu już nie w ramach tego samego projektu.Mniszek to tak naprawdę jest jak duże wygodne mieszkanie z garażem bez klatki schodowej i z ogrodem. Jest ciepły przytulny, wygodny wszędzie blisko i pod ręką.Te zdjęcie dotyczy zupełnie innego projektu.Mnie osobiście także podoba się domek z dachem kopertowym. Wszystko jak zwykle sprowadza się do budżetu. W moim przypadku każda liczyła się każda złotówka. Tomek masz rację Maryla zobaczyła ten domek który chyba 2 lata temu pokazałeś na klanie pokazując taras pamiętasz pytałam wtedy o taras ziemny i ty taki wkleiłeś jak przykład dom był inny , ale wtedy rozmawialiśmy na temat tarasu .Tomku ,a teraz wesołych świat maja i wiesiu mam nadzieję ,że wszystkim Mniszkowcą się wiedzie Link do komentarza
maja Napisano 8 kwietnia 2009 Autor Udostępnij #791 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat Oj po takich zmianach to już nie bedzie Mniszek a i koszta wprowadzenia tych zmian do projektu będą znaczne ,może lepiej poszukać jeszcze po projektach albo zorjentować się w cenie indywidualnego projektu z dachem kopertowym o podobnym układzie pomieszczeń jak MniszekPozdrawiam Stewal co u Ciebie mokrego dynkusa maja Link do komentarza
stewal Napisano 8 kwietnia 2009 Udostępnij #792 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat Stewal co u Ciebie mokrego dynkusa maja A muszę powalczyć o zmianę warunków zabudowy (kąt nachylenia dachu) ,no i energetyka, ok 200 metrów od mojej działki obecnie przebiega linia napowietrzna która jest przewidziana do skablowania, w planach jest również budowa stacji trafo dla zasilenia wszystkich działek, więc zobaczymy co z tego wyjdzie a wiadomo jak to z energetyką bywa,monopolista to sobie pozwala na olewanie ludzi.Ale mam jeszcze czas ,start budowy planowany na przyszly rok.Narazie planowanie,przemyślenia i rozmyślania.Postaram się wrzucić wkrótce rzut Mniszka z moimi zmianami, które chciałbym wprowadzić (drobne zmiany wewnętrzne)Pozdrawiam i Wesołych Świąt dla wszystkich Mniszkowców Link do komentarza
mary Napisano 8 kwietnia 2009 Udostępnij #793 Napisano 8 kwietnia 2009 Cytat Witam Was w gronie Mniszków domek jest cudny przestronny i pięknie rozplanowany zapraszam do obejrzenia Mniszka mieszkam na śląsku w okolicy Gliwic mamy to na forum cały sztab mniszkowców chętnych służyć pomocą WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH MNISZKÓW Dzięki za miłe powitanie. Myślę, że chętnie skorzystamy z możliwości spojrzenia na Mniszka. Trochę dzieli nas odległość (ok. 300km.). Mieszkamy w samym centum. Musimy się zmobilizować do wyjazdu. Ja mam zasadę: dla chcącego nie ma nic trudnego. Będziemy w kontakcie na forum.Pozdrawiam Maryla Link do komentarza
pierniki Napisano 9 kwietnia 2009 Udostępnij #794 Napisano 9 kwietnia 2009 Witamy. My również jesteśmy nowi na forum , chociaż niezupełnie, bo od jakiegoś czasu czytamy tu o mniszku. Jesteśmy z Torunia a konkretnie ze Starego Torunia i tam właśnie 1 kwietnia ( to nie prima aprilis) zaczęliśmy budowę naszego domku. Zdecydowaliśmy się na mniszka c , wersję z garażem na jeden samochód. O wyborze projektu zadecydowały względy finansowe. Parterowy, bez piwnic, drewniany strop, dwuspadowy dach, to wszystko było decydujące o wyborze projektu. Oczywiście wizualnie również Mniszek przypadł nam do gustu. Tak jak pisałem wcześniej 1 kwietnia zaczęliśmy. Właściwie to wcześniej bo w połowie marca został zdjęty humus i wytyczony ( przy pomocy teścia) domek. Dzisiaj mamy już fundamenty z bloczków i majstry są na etapie klejenia styropianu i malowania dysperbentem murów. Będziemy się starać pisać na bieżąco i uzupełniać fotki z budowy. Pozdrawiamy wszystkich mniszkowców i życzymy Zdrowych, Wesołych Świąt Wielkanocnych! Ania i Andrzej Link do komentarza
przecinek25 Napisano 9 kwietnia 2009 Udostępnij #795 Napisano 9 kwietnia 2009 Cytat Witamy. My również jesteśmy nowi na forum , chociaż niezupełnie, bo od jakiegoś czasu czytamy tu o mniszku. Jesteśmy z Torunia a konkretnie ze Starego Torunia i tam właśnie 1 kwietnia ( to nie prima aprilis) zaczęliśmy budowę naszego domku. Zdecydowaliśmy się na mniszka c , wersję z garażem na jeden samochód. O wyborze projektu zadecydowały względy finansowe. Parterowy, bez piwnic, drewniany strop, dwuspadowy dach, to wszystko było decydujące o wyborze projektu. Oczywiście wizualnie również Mniszek przypadł nam do gustu. Tak jak pisałem wcześniej 1 kwietnia zaczęliśmy. Właściwie to wcześniej bo w połowie marca został zdjęty humus i wytyczony ( przy pomocy teścia) domek. Dzisiaj mamy już fundamenty z bloczków i majstry są na etapie klejenia styropianu i malowania dysperbentem murów. Będziemy się starać pisać na bieżąco i uzupełniać fotki z budowy. Pozdrawiamy wszystkich mniszkowców i życzymy Zdrowych, Wesołych Świąt Wielkanocnych! Ania i Andrzej ale fajowo, mamy już pierożki, pierniki i przecinki..podklan na p..pierożki witamy was serdecznie wsród mniszkowców..my juz mieszkamy w mniszku od niespełna miesiąca, ciągle jesteśmy na etapie ujarzmiania wnętrza.. ciągle sie nie mogę nadziwić jaki ten mniszek funkcjonalny, wcześniej mieszkałam w domu piętrowym i kilkanaście razy dziennie biegałam po schodach w tą i z powrotem..może i to samo zdrowie, ale ile można..Pozdrawiam wszystkich Mniszkowców i życze wszystkim Wesołych Swiąt!!! Joanna Link do komentarza
pierniki Napisano 9 kwietnia 2009 Udostępnij #796 Napisano 9 kwietnia 2009 Zapraszamy do oglądania fotek z naszej budowy. Mamy ten luksus, że mieszkamy z rodzicami parę kroków od budowy i możemy na nią zerkać w każdej chwili.http://pierenick.fotosik.pl/albumy/616719.html Link do komentarza
mysia Napisano 9 kwietnia 2009 Udostępnij #797 Napisano 9 kwietnia 2009 Witajcie ja juz nie nadążam ilu nas juz jest?Pozdrawiam Link do komentarza
monbart Napisano 10 kwietnia 2009 Udostępnij #798 Napisano 10 kwietnia 2009 Cytat Zapraszamy do oglądania fotek z naszej budowy. Mamy ten luksus, że mieszkamy z rodzicami parę kroków od budowy i możemy na nią zerkać w każdej chwili.http://pierenick.fotosik.pl/albumy/616719.html o super ładnie wam idzie nam robią ogrzewanie, wodę i podłogówkę właśnie, niestety radośni panowie przy kładzeniu papy [?] na wylewce pod posadzkę [jeszcze przed panami od instalacji] poprzypalali kable elegancko położone przez elektryka i trzeba będzie część kabli powymieniać... elektryk ma przyjść i zrobić poprawki, będziemy chcieli obciążyć kosztem ekipę budowlaną. kurcze, a szło tak dobrze, a teraz same problemy :/za to kierownik budowy załatwił nam 200 Mg ziemi na ogród pozdrawiamMonika Link do komentarza
tommyk Napisano 11 kwietnia 2009 Udostępnij #799 Napisano 11 kwietnia 2009 Dopiero teraz zaczynają się "schody" Moniko . Etap drugi wykończeniówka. Zdecydowanie trudniejszy. Życzę wszystkim Mniszkom Wesołych Świąt, Smacznego Jajka oraz Mokrego ale Ciepłego Dyngusa.Każdemu przyda się chwila relaksu, a święta zapowiadają się na ładne i ciepłe. Link do komentarza
tommyk Napisano 11 kwietnia 2009 Udostępnij #800 Napisano 11 kwietnia 2009 Wczoraj po 28 miesiącach czekania mieliśmy właściwe podłączenie energetyczne. Już nie musimy się martwić aby nie przegrzać złącza. Mogę wreszcie posłuchać głośniej muzyki ze stereo. Chyba jeszcze dzisiaj czeka mnie koszenie trawy.Tak szybko urosła po zimie. A chciałbym mieć ładnie na święta. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się