Skocz do zawartości

Obrazy.


Recommended Posts

Cytat

Myślę, że dałbyś radę icon_lol.gif


Że w naturze mam skromność icon_biggrin.gif , ale jeżeli już prawie sam odpowiedziałeś to nic mi nie pozostaje jak tylko potwierdzić, że TAK.
Dużo podobnych namalowałem, które poszły w "świat" nieliczne tylko udokumentowałem jako fotki.
Dawne dzieje to były z tym artystycznym malowaniem, teraz nie mam na to czasu, a chciałbym.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Ja lubię zdjęcia drukowane w dużych formatach. Ostatnio jest na nie spory boom. Ale w nowoczesnych wystrojach fajnie się sprawdzają. A jeśli dodatkowo ktoś interesuje sie fotografią i dobrze rozkminia, to może mieć na ścianie coś niepowtarzalnego. Sama w dwóch pomieszczeniach mam tryptyki z nich stworzone i podświetlone listwą ledową. Wieczorem jak się zgasi światło główne, daje to niesamowity efekt. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Dnia 24.07.2015 o 16:53, DorotaZ napisał:

My na ścianach mamy fotografie, mamy z nimi miłe wspomnienia.

Wszystko zależy od wnętrza. Jeśli ktoś urządza mieszkanie / pomieszczenie w stylu np. kolonialnym to pasują tutaj mocne szerokie ramy drewniane podkreślone kolorem (złoty, czarny, brąz), jeśli ktoś ma zamiar urządzić swoje mieszkanie w nowoczesnym stylu to może zrezygnować z takich "ciężkich" elementów na ścianach na rzecz fotoobrazów w lekkich cieniutkich ramkach.

Jestem zwolennikiem ram aluminiowych i tych cieniutkich drewnianych w różnej kolorystyce (akurat w naszym mieszkaniu doskonale sprawdzają się czarne i srebrne aluminiowe). 

To wszystko zależy od stylu pomieszczenia i od tego co ten obraz ma przedstawiać. Do ciężkich i grubych ram pasują na pewno obrazy malowane farbami, czy ich reprodukcje, dla tych ciężkie ramy są pięknym uzupełnieniem. Jeśli natomiast chcemy na codzień wspominać nasze poprzednie wakacje, czy narodziny dziecka :) wydrukujmy sobie obrazy ze zdjęć i oprawmy w stylowe, delikatne ramy aluminiowe :) Tak przygotowany fotoobraz skupi uwagę na tym co najważniejsze - na zdjęciu, a subtelna rama będzie wspaniałym uzupełnieniem pasującym do nowoczesnego wnętrza. Nadmienię tylko, że reprodukcje dzieł różnych światowych malarzy wyglądają w takiej ramie równie cudnie, ktoś 

 

Dnia 19.02.2015 o 20:13, mohito napisał:

Teraz już coraz rzadziej widuje się prawdziwe obrazy jako dekoracji domów. To miejsce zajęły ciekawe, jednak seryjne zdjęcia. Co myślicie o tej modzie?

Do tego co powiedział/a 'mohito' - faktycznie, coraz więcej tego typu fotoobrazów. Jak dla mnie nic nie zastąpi zdjęcia zrobionego osobiście, ma wartość sentymentalną, jeśli mam się czym pochwalić przed znajomymi -  czymś własnym, co jest wynikiem mojej pasji to robię to :) 

Link do komentarza

Nie kupuję rzeczy najtańszych :) Prosta zasada - jeśli ktoś sprzedaje coś po kosztach i zarabia na tym kilka złotych rzadko się zdarzy, aby zapewnił mi obsługę na wystarczającym poziomie, miał perfekcyjnie dopracowany system reklamacji i bezpłatnych zwrotów, czy pomoc w posprzedażową. Nie nazwałbym nigdy swojego klienta naiwniakiem, nawet gdybym sprzedawał drożej niż konkurencja. Problem tkwi bardziej w mentalności kupującego, czy zależy mu na pozoronej oszczędności, czy na kupieniu produktu solidnego, na długie lata i od osoby, która chętnie pomoże w razie problemu z tym produktem. Tyle :)

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...

Osobiście bardzo lubię obrazy nowoczesne. Myślę, że nadają się one do każdego wnętrza - nawet w łazience można powiesić coś fajnego. Trzeba tylko dobrze przemyśleć wybór. Generalnie wolę dekorować ściany pojedynczymi, efektownymi obrazami, niż tworzyć całe ich galerie. Obrazy do kupienia można znaleźć nie tylko w "fizycznych" sklepach, w internecie też jest sporo ciekawych propozycji.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Dnia 25.09.2017 o 10:35, michałem napisał:

Osobiście bardzo lubię obrazy nowoczesne. Myślę, że nadają się one do każdego wnętrza - nawet w łazience można powiesić coś fajnego. Trzeba tylko dobrze przemyśleć wybór. Generalnie wolę dekorować ściany pojedynczymi, efektownymi obrazami, niż tworzyć całe ich galerie. Obrazy do kupienia można znaleźć nie tylko w "fizycznych" sklepach, w internecie też jest sporo ciekawych propozycji.

Mam podobne zdanie - jeśli obraz, to najlepiej jeden i efektowny, 'podbijający' charakter wnętrza. Kilka ramek na ścianie moim zdaniem lepiej przeznaczyć na rodzinną fotogalerię :)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...