Skocz do zawartości

Pokrycie dachu - jakie materiały wybrać?


Recommended Posts

Cytat

W określonych warunkach , np. zima z roztopami z membrany robi się nieprzepuszczająca tafla . Dlatego trzeba wspomóc oddawanie pary przez zakłady i kalenicę. Warto zdobyć trochę wiedzy o wentylowaniu dachu . Widać , że u niektórych jest z tym krucho. Jan.



To o czym piszesz to abecadło, a dalej ciągnie swoją kwestię - to prawie jakby sprzedawał płyn na porost włosów icon_wink.gif
Link do komentarza
Myślałem że średnio inteligentny budowlaniec odszyfruje treść... tylko Ty zgłosiłeś reklamację.

Straciłem 2 tygodnie aby ją otrzymać, a w zasadzie to do dziś jej nie mam, bo zamawiałem w listopadzie i przyszła zima - dałem spokój odkładając prace do wiosny.

Zamawiałem folię paroizolacyjną w dużej firmie handlującej budowlanką. Normalne oczekiwanie na przesyłkę 3 dni, coś się jeszcze przesunęło z kurierem (bo to Polska B) i w końcu po tygodniu prawie przyjechała rolka, czarnej folii budowlanej.

Dzwonię i mówię, że zamawiałem paroizolacyjną z certyfikatem, a on mi na to, że taką wysłał. W specyfikacji stoi jak byk, że folia budowlana izolacyjna (a nic o paroizolacyjności). Tłumaczę jak człowiekowi z księżyca, że mi chodzi o paroizolacyjną z certyfikatem... taką zółtą!
A, żółtą! To on już wysyła.

Po 5 dniach przyjeżdża kurier, zabiera czarną i zostawia zółtą... Rozpakowuję i jak wół stoi, że folia uniwersalna ogólnego stosowania do izolacji! Ale zółta była!!! Tylko znów nic o paroizolacyjności!!! Kolejny telefon, znowu wyjaśnianie - okazało się, że akurat paroizolacyjna wyszła - będzie za tydzień...

Co najmniej jako bywalec forum tyle powinieneś już wiedzieć, że folii jest kilka rodzajów i nie różnią się tylko kolorem. Ewentualnie, jako taki bystrzacha mogłeś uzupełnić moją radę, jeśli uważałeś, że jest za uboga w szczegóły - możesz na wełnę polecać nawet torby z biedronki, bo to też folia, tylko kłopot z taśmą dwustronną byłby, ale dałbyś sobie radę, tak jak dajesz radę na forum... z bezsensownymi wstawkami i paranoją.
Link do komentarza
Cytat

a tak w żołnierskich słowach i na temat?
i bez ingerowania w moje preferencje towarzyskie i iloczyn inteligencji?
nie mówiąc już o nabijaniu się z różnic pomiędzy Polską A i Polską B?



No, mój drogi Barbossa, tak to ja się nie bawię - insynuowaliście mi wczoraj, że potajemnie edytuję stare posty (co jest chyba... niemożliwe), aby kogoś w "wała" zrobić, jak to po swojemu określiłeś. Wczoraj sporo tu się działo, ale zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - zniknęły nie tylko posty niektórych forumowiczów, ale i przeredagowano moje posty (bo widzisz, ja cytuję fragmenty na które odpowiadam). Pewnie bym przebolał, ale zniknęło też parę smaczków np. watek warzywny icon_wink.gif Bobiczek jakby całkiem nie pisał w wątku, ale chyba pamięta propozycję tematu rozprawy naukowej, bo wywołał jego uśmiech. Tam była też odpowiedź na Twoje pytanie - innej nie dostaniesz!
Link do komentarza
Cytat

że potajemnie edytuję stare posty (co jest chyba... niemożliwe),


Jest możliwe .
Precz z cenzurą ! , niech żyje wolność wypowiedzi !.
Smacznego jajka ! i mokrego dyngusa !!!.

To taki prywatny manifest , czy jakoś tak , he he .
Nadredaktor to przesadza z tą cenzurą a to fajnie poczytać jak się ludziska ścierają . W takiej telewizji to się nawet po mordach leją (MMA) i wolno ; jeszcze im za to płacą . A tu za darmo i zaraz cię ocenzurują .
Kurczę bez przesady z tą poprawnością , biskup gorzałę żłopie i poniża innych a taki anonimowy user to się nawet posprzeczać nie może ? , i gdzie tu równość gwarantowana konstytucyjnie ? .

Irbis - pomogłem trochę ? , czy nie za bardzo , he he . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Jest możliwe.


Co do notyfikacji edycji, byłem przekonany, że każda edycja takową pozostawia
jako ślad i nadal nie wiem jak możliwe jest ustawienie aby tak się nie działo...
Być może ktoś dał mi taką możliwość - jeśli jej użyłem to całkiem nieświadomie
i za to mogę przeprosić, choć z tą podejrzliwością to chyba przesada?!

Cytat

Precz z cenzurą! , niech żyje wolność wypowiedzi!.


Co innego uzupełnienie treści o odpowiedź na zadane pytanie...
- a co innego zmiana treści lub edycja cudzych postów...
Ale w grę wchodziły nie przepychanki na olimpie, a interesy korporacji, która spuściła ze smyczy durnego marketingowca
Nie gryzie się ręki, która cię karmi - musiał zniknąć, bo czepił się dekarzy, którzy ponoć źle robią dachy aby móc je serwisować -chłoptaś naprawdę przestraszył się, że premię mu obetną kiedy unaoczniłem mu jego głupotę icon_wink.gif

Cytat

Nadredaktor to przesadza z tą cenzurą a to fajnie poczytać jak się ludziska ścierają . W takiej telewizji to się nawet po mordach leją (MMA) i wolno ; jeszcze im za to płacą . A tu za darmo i zaraz cię ocenzurują .
Kurczę bez przesady z tą poprawnością , biskup gorzałę żłopie i poniża innych a taki anonimowy user to się nawet posprzeczać nie może ? , i gdzie tu równość gwarantowana konstytucyjnie ? .

Irbis - pomogłem trochę ? , czy nie za bardzo , he he .


Mnie te rozróby nawet pomagają się skupić, bo zwykle rzucę zdanie w pośpiechu i już mam problem, bo są osobniki które pasjami lubią wyłapywać takie "kwiatki", a zupełnie nie zwracają uwagi na treść merytoryczną i nie do niej kierują swoje uwagi.

Jednak dobrze zauważyłeś, że anonimowy user może wiele! Ja nie zwykłem się chować za nickiem (vide stopka) mimo problemów z zagończykami, ale jak słyszę od nich żale o nie przestrzeganie kodeksu, to pusty śmiech mnie ogarnia, bo w zasadzie nie wiedzą o czym mówią...

Cytat

Smacznego jajka ! i mokrego dyngusa !!!.


I nawzajem życzę wszystkim interlokutorom Świąt Wielkiej Nocy
zdrowych (bo z jajami zawsze trzeba uważać), pełnych refleksji i rodzinnego ciepła!
Link do komentarza
Ja też myślę że edycja jest datowana , myślałem że chodzi o samą możliwość edycji , a Ty miałeś na myśli " potajemne" edycje co zmienia postać rzeczy . Ale faktycznie to może masz takie uprawnienia , tego nie wiem .

Cytat

Jednak dobrze zauważyłeś, że anonimowy user może wiele!


Kurna jak to może ? , napisałem coś całkiem przeciwnego że właśnie nie może . Trochę ciężko się dogadać , widzę . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ja nie zwykłem się chować za nickiem (vide stopka) mimo problemów z zagończykami,



Przy Świętach, to i jak świętojebliwy gadasz. icon_biggrin.gif
A prawda jest taka, że ta stopka i zamierzona jawność, ma zgoła bardziej prozaiczne podłoże.

I dla jasności - akurat w takim przypadku nie mam nic przeciwko takiej formie marketingu - bo ta (taka) "samopromocja" jest jawna.
Link do komentarza
Cytat

Przy Świętach, to i jak świętojebliwy gadasz. icon_biggrin.gif

A prawda jest taka, że ta stopka i zamierzona jawność, ma zgoła bardziej prozaiczne podłoże.
I dla jasności - akurat w takim przypadku nie mam nic przeciwko takiej formie marketingu - bo ta (taka) "samopromocja" jest jawna.


Jak zwykle się nie rozumiemy, a raczej używasz w dyskusji tylko tych faktów, które mają potwierdzać Twoją tezę...

To, że nie ukrywam nazwy firmy dzięki której zdobyłem wiedzę i doświadczenia którym się dzielę, nie zmienia faktu, że w stopce występuję imiennie (imię i nazwisko)!
- nie jako fantom (pęczek rzodkiewek), który nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to co pisze, a wyskakuje do mnie z tekstami o ingerowaniu w jego preferencje towarzyskie i iloczyn inteligencji. Nie dalej jak wczoraj zarzucił mi manipulację postami, sztuczne tworzenie wątków, ale przeprosin w stosunku do mnie nie zauważyłem kiedy sprawa się wyjaśniła. Więc z kim i o czym mam tu rozmawiać???

Czas chyba ochłonąć i przemyśleć sobie kilka spraw...
Okres świąteczny temu sprzyja, ale można też jątrzyć dalej, tak dla samej zabawy co właśnie robicie kolego bajbaga
Wątek i tak zmanipulowany przez "redakcję" (???) więc może ktoś inny pociągnie, jeśli taka wola.
Link do komentarza
Cytat

Wątek i tak zmanipulowany przez "redakcję" (???) ..........



icon_eek.gif blink.gif :bezradny:

Człowieku (jak mawia Baśka) wyluzuj.
Chyba Ci ta aureola przysłania racjonalne myślenie, albo spadła na oczy i świeci tak mocnym blaskiem, że nie pozwala się skupić na słowie napisanym.
Trochę więcej dystansu - proszę.
Link do komentarza
Czyli z Ciebie taki specjalista, jak z koziej...
Twoja odpowiedź na moje pytanie (zadane w dobrej wierze i poważnie) nie mi jest potrzebna, ja bym się bez niej obył
Ty zachowujesz się jaj smarkacz, odpowiadając kompletnie nie na temat, czyli robisz chlew, odwołując się do sytuacji z innego tematu, co jest kompletnie od czapy

Co do podpisywania się w stopce, to trafnie bajbaga ujął, ja od siebie dodam, że jeżeli moja facjata pojawiłaby się wśód Bohaterów po prawej, na głównej stronie forum, to z pewnością bym się podpisał, bo w końcu reprezentowałbym Szanowną Redakcję, nie pęczek rzodkiewek, którego rad nikt nie musi traktować poważnie i odbierać wypowiedzi, jako stanowiska SzR

Odnośnie zarzutów, które postawłem dość ogólnie, to odebrałeś je chyba zbyt osobiście, niemniej moim zdaniem nic się nie wyjaśniło, mam wątpliwości i mogę je mieć, gdy się rozwieją przeproszę, potrafię przyznać się do błędu/niewiedzy, dla mnie to nie problem
Link do komentarza
Cytat

Czyli z Ciebie taki specjalista, jak z koziej...


Jako "pęczek rzodkiewek" masz pełne prawo tak sądzić!

Cytat

Twoja odpowiedź na moje pytanie (zadane w dobrej wierze i poważnie) nie mi jest potrzebna, ja bym się bez niej obył


Wiem i dlatego nie odpowiadałem - tylko ty miałeś wątpliwości nad pytaniem cytując odpowiedź.

Cytat

Ty zachowujesz się jaj smarkacz, odpowiadając kompletnie nie na temat,
czyli robisz chlew, odwołując się do sytuacji z innego tematu, co jest kompletnie od czapy


Jestem odmiennego zdania - chlew robią ludzie, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem i zdają pytania cytując odpowiedź. Zauważ, że Mistrz Jan wcześniej od ciebie potwierdził moje słowa i zalecił zrobić tak jak napisałem, nie miał problemów ze zrozumieniem.

Cytat

Co do podpisywania się w stopce, to trafnie bajbaga ujął, ja od siebie dodam, że jeżeli moja facjata pojawiłaby się wśód Bohaterów po prawej, na głównej stronie forum, to z pewnością bym się podpisał, bo w końcu reprezentowałbym Szanowną Redakcję, nie pęczek rzodkiewek, którego rad nikt nie musi traktować poważnie i odbierać wypowiedzi, jako stanowiska SzR


Obawiam się, że Twoja interpretacja jest zupełnie nieuzasadniona, choć masz prawo do paranoi.
Reprezentuję wyłącznie siebie i swoją firmę.

Cytat

Odnośnie zarzutów, które postawłem dość ogólnie, to odebrałeś je chyba zbyt osobiście, niemniej moim zdaniem nic się nie wyjaśniło, mam wątpliwości i mogę je mieć, gdy się rozwieją przeproszę, potrafię przyznać się do błędu/niewiedzy, dla mnie to nie problem


Co jest potrzebne, abyś uznał, że sprawa jest wyjaśniona?
Bo dla mnie, kiedy odezwał się założyciel wątku, było jasne, że ośmieszyłeś się i spokojnie czekałem aż przeprosisz.
W odpowiedzi, bez uzasadnienia podważasz moje kompetencje w kolejnym wątku - dlatego traktuję to jako bezmyślny atak.

Jeśli chodzi o przyznawanie się do niewiedzy - zaznaczyłem już w jednym ze wcześniejszych wątków, że we wszelkich sprawach poza strzecharstwem wypowiadam się jako wykonawca bądź inwestor, nie jako ekspert i twórca doktryny, a za takiego mnie ciągle bierzesz. Dlatego chętnie odpowiadam co i jak robię (powinno być moim zdaniem zrobione), ale kiedy pytasz dlaczego folia paroizolacyjna jest paroizolacyjna to mnie po prostu osłabia. Może na potrzeby normalnych dyskusji mam zarejestrować kolejne konto?

Też Ci życzę zdrowych i wesołych świąt Wielkiej Nocy

Cytat

Uprzejmie proszę o podlinkowanie innych tematów tych zmanipulowanych i nie , gdzie Barbossa ściera się z Irbisem . icon_biggrin.gif
Prośbę swoją motywuję tym że nie kce mi się szukać . :tease2:



Mówisz i masz - to ostatni, ale w zasadzie ja poszukałbym, to byłoby tego sporo:
Pranoja w czystej postaci

Otwieram lodówkę i sprawdzam, czy nie ma tam "pęczka rzodkiewek", ale jeszcze tylko kilka dni...

Link do komentarza
Cytat

czyli nie znasz różnic, ani na czym polega ta specjalność?
tu chyba mógłbyś wypowiedzieć się jako ekspert, w końcu to jest Twoja dziedzina?

i pytam poważnie
a jak chcesz się wdawać w zwykłą pyskówkę, to nie ze mną te numery Brunner, nie ze mną...



Widzisz, po Tobie ciężko rozeznać, czy pytasz poważnie, czy szukasz kolejnej okazji do popyskowania,
stąd nie dziw się, że traktuję Twoje pytania zawsze tak samo - bo jak można potraktować pytanie:
czym różnią się opony taczki od samochodowych?

Ale ponoć uważasz mnie za eksperta od wszystkiego (jakiś uraz czy inna fobia?)
więc postaram Ci się wytłumaczyć czym różnią się obie opony, tfu folie icon_wink.gif

Przede wszystkim wymaganiami jakie się im stawia!
Folia izolacyjna powinna być stosunkowo gruba aby nie uszkadzała się np. podczas murowania, czy zalewania posadzek.
Folia paroizolacyjna przede wszystkim powinna być trudno zapalna, nie powinna być zbyt gruba, wtedy traci elastyczność wymaganą przy wykonywaniu skomplikowanych połaci. Przy spełnieniu tego warunku musi jeszcze blokować przepływ pary wodnej znajdującej się w powietrzu, tak ze 300000? - (edytor nie chce mi wpuścić jednostki, ale jest to iloraz
współczynnika dyfuzji pary wodnej w powietrzu i współczynnika dyfuzji pary wodnej w materiale. Jest jeszcze kilka innych współczynników które ją określają, ale przecież i tak nie jesteś w stanie ich sprawdzić, więc opierasz się na deklaracji producenta. Przyjęło się oznaczać obie te folie kolorami: czarna - izolacyjna, żółta - paroizolacyjna, ale jeśli masz na żółtej napisane, że ona jest ogólnego stosowania, to znaczy, że nie spełnia warunków normy dla folii paroizolacyjnej i możesz nią co najwyżej nakryć stos cegieł przed deszczem.

Czy ta odpowiedź zaspokaja Twój głód wiedzy technicznej? Wybacz uszczypliwość, ale też mam ograniczoną odporność icon_wink.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...