Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna - stawki wykonawców


Recommended Posts

Cytat

A co niby jest tą popularną usługą? Jaja se robicie?


nie przesadzaj
Ja sie domyślam o co chodzi.
Dobrze wiesz - że przeważnie w kosztorysie instalacji elektrycznej - wykonawca liczy "za punkt"
Czyli za włącznik, gniazdko, skrzynkę bezpiecznikową dodatkową, rozdzielnie prądu.....
Też dzisiaj dla mnie to głupie - no ale jakoś próbują inwestorowi kosztorys zrobić.
Ja robiłem inaczej - ale i elektryk był kumplem.
Policzył kable przez metry i średnice.
Ilość otworów pod halogeny i całą resztę.
Do tego papier o zerowaniu wymagany
Projekt.
Co mi włoży do skrzynki za zabezpieczenia i ile ich będzie.
Przyszedł na piwo - usiedliśmy.
Ustalił cenę za całość
Zgodziłem się
I fachowo wykonał w moim budowanym domu instalację elektryczną od A do Z-et.
Miałem tez pewność - że z racji jej wykonania i solidności o którą dba - oprócz tego że dostarczył zdjęcia instalacji przed tynkowaniem, która bardzo przydała się w trakcie poprawek i kucia późniejszego które często sie zdarza - mogłem do niego zadzwonić kiedy będąc na urlopie wyładowania atmosferyczne sfajczyły tanie transformatory pozbawiające prądu dom - a on tam podjechał do tych którzy mi go w tym czasie pilnowali i odpalił elektrykę.
Transformatory tanie kupiłem sam - bo oszczędziłem - elektroniczne.
Te które włożył on ( droższe, z uzwojeniem miedziowym) wytrzymały burzę.
Bierzcie zawsze fachowca - a nie tańszego ciut pana Edka co elektrykiem był na kopalni i zrobi wszystko , a jakże by nie zrobił..... Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A punkt ma jakieś wymiary albo inne cechy mierzalne? icon_eek.gif Znasz definicję punktu? Czysta poezja...


Ciekawe jak z tobą dogadują się inwestorzy-laicy? Pewnie robisz im wykład z nazewnictwa fachowego po którym to wykładzie są tak ogłupieni że nie mają już ochoty z tobą gadać i wówczas ... wracasz na forum uzewnętrzniać swoje bajkopisarskie zapędy icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Prezes - a ja wziąłem pana Edka co elektrykiem jest na kopalni i zrobił wszystko - i w dodatku kumpel....
liczyliśmy prawie tak samo jak u ciebie icon_biggrin.gif



Tylko że Ty pana Edka znałeś z jego fachowości w codziennej robocie którą razem wykonujecie od lat.
I ufałeś w jego wiedzę, umiejętności, doświadczenie i fachowość, z racji tego właśnie - że o nim to wszystko wiedziałeś.
Przeciętny inwestor nie za bardzo takie możliwości ma.
I dlatego zatrudnia u siebie elektryka - bardziej bojaźliwie.

Link do komentarza
Cytat

Już wyjaśniam sokole .
Jak do oświetlenia to punkt poboru światła . icon_razz.gif
Jak do gniazdka to punkt poboru prądu w czystej postaci . icon_razz.gif



+ wyłącznik (zazwyczaj traktowany jako osobny punkt), no ale nasz uczony bajkopisarz nie w głowie ma takie drobiazgi jak nazywanie czegokolwiek, on kasuje od metra przecież icon_smile.gif i to kwadratowego a nie przewodu
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

Definicja punktu instalacji elektrycznej

jest to pojęcie trudne do zdefiniowania, ze względu na różne podejście wykonawców do potencjalnych inwestorów.

Postaram się określić najczęściej spotykane definicje punktu elektrycznego:

gniazdo 1-fazowe;
wypust oświetleniowy - bez różnicy, czy to kinkiet, czy wypust na żyrandol (wyłacznik lub przełacznik świecznikowy nie jest liczony jako punkt!);
przełącznik schodowy/krzyżowy – każdy wypust oświetleniowy na tym obwodzie jest liczony podwójnie (ze względu na większą ilość przewodu oraz nakładu pracy potrzebna do wykonania takiego sposobu oświetlenia);
zasilanie gniazda siłowego 400 V liczy się jako 3 punkty;
zasilania dodatkowych rozdzielni w domu wolnostojacym:
zasilanie 1 fazowe do 7 metrów ułożonego przewodu na ścianie 1 punkt
zasilanie 3 fazowe do 7 metrów ułożonego przewodu na ścianie 3 punkty
zasilanie innych urzadzeń w domu, do których potrzebne jest oddzielne zasilanie (np. rolety, zasilanie oświetlenia ogrodowego, bramy itp.) liczone jest co 7 mb punkt;
instalacje teletechniczne (telefon, domofon, telewizja, internet, sterowanie pieca itp.) również punkt liczony jest co 7 mb ułożonego przewodu na ścianie;
uzbrojenie tablicy bezpiecznikowej nie jest liczone w cenie punktów – jest to oddzielna pozycja kosztorysowania robót.
Podane definicje odnoszą się do lokali mieszkalnych, lokale użytkowe (biura, sklepy, magazyny, hale itp.) podlegają odrębnym wycenom najcześciej z Katalogów Nakładów Roboczych (KNR).

Link do komentarza
Cytat

Co to jest "punkt poboru światła"? Przewód zasilający lampę? A jesli zasila 15 lamp to też jest punkt?

A ile tu jest punktów?





Twoja znajomość i tego tematu jest porażająca... Jestem pod wrażeniem.



Jakbyś znalazł przedłużacz na tyle gniazdek to i 15 lamp by się podłączyło icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

No nie jednak ci powiem że widzę element sztuki i bajkopisarstwa w tych GK, pomieszanie stylów jak u Picassa - ten zielony GK przy drzwiach robi wrażenie ci powiem !

No i te szpary (zapewne zamierzone) i te piękne łuki i fale ... no robi wrażenie.




Pieprzenie kotka przy pomocy młotka wychodzi Ci nienajgorzej. Marnie natomiast z konkretami...
Link do komentarza
Gość Razmes
Cytat

Policz najpierw punkty! I odpowiedz mi ile ich widzisz.



Kurcze, poeto, ja się nie znam na punktach, dlatego jestem ciekaw sposobów naliczania wykonawstwa.

Skoro masz swoją metodę to weź się nią podziel...

Masz jakąś metodę? Wzór? Gęstość materiału w którym pracujesz razy długość przewodów położonych razy współczynnik techniki (czy kujesz, czy po ścianie kładziesz) dzielone przez IQ inwestora?
No weź mnie oświeć, bo czekam na odpowiedź jak pewnie wielu innych użytkowników... Edytowano przez Razmes (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Razmes
Cytat

To na czym się znasz? Jak ocenisz, czy to drogo czy tanio? Zdefiniuj mi punkt!




Cytat

Punkt - najmniejszy, bezwymiarowy obiekt geometryczny. Jest to jedno z podstawowych pojęć geometrii.


Z wiki...
Ale w sumie to nie wiem co ma piernik do wiatraka...
Link do komentarza
Gość Razmes
Retro, załóżmy, że za pracę na tym drugim zdjęciu chciałbym 350 zł.
Ile Ty byś chciał?

Nie bierzemy pod uwagę miejsca wykonania zlecenia oraz obecności konkurencji na okolicznym terenie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...