Skocz do zawartości

Lewitujące łóżko


aga_materska

Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Wow co za łóżko ;) Ja chyba jednak bałabym się na takim spać, nie wiem czy udźwignęłoby ciężar dwóch dorosłych osób - wolałabym uniknąć takiej niespodzianki. I to chyba dodatkowo dosyć drogie rozwiązanie... Widziałam jeszcze na kilku stronach internetowych zdjęcia wiszących łóżek, ale zawieszone były na takich grubych sznurach. Pytanie tylko jaki ciężar by wytrzymały icon_smile.gif Ale pomysł fajny i bardzo efektowny icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Cytat

Wow co za łóżko ;) Ja chyba jednak bałabym się na takim spać, nie wiem czy udźwignęłoby ciężar dwóch dorosłych osób - wolałabym uniknąć takiej niespodzianki. I to chyba dodatkowo dosyć drogie rozwiązanie... Widziałam jeszcze na kilku stronach internetowych zdjęcia wiszących łóżek, ale zawieszone były na takich grubych sznurach. Pytanie tylko jaki ciężar by wytrzymały icon_smile.gif Ale pomysł fajny i bardzo efektowny icon_smile.gif



Co w razie przemeblowania? Łóżko będzie musiało zostać, czy każda kowalska może to sobie jakoś odkręcić i przykręcić gdzieś indziej? Ciekawe. WYgląda extra icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Łóżko świetne, też bym takie chciała u siebie w domu icon_biggrin.gif



W sumie to ta konstrukcja nie musi być chyba jakaś mega-olbrzymia. Przecież ile ważą 2 dorosłe osoby? (mówię o takich jakichś standardach icon_smile.gif - 180 kg?). Tylko cała rama musi być sztywna, żeby się nie wyginało, jak ktoś siądzie na końcu.
Przy takim rozwiązaniu jest pewien plus - łatwo posprzątać pod łózkiem icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
rozwiązania:
bardzo cięzki zagłówek (musi ważyć chyba tyle co reszta łózka + cięzar dwóch osób - 400 kg?)



pole magnetyczne (tylko jaki to ma wpływ na organizm?)


przykręcenie ramy do ściany + maleńka podpórka:



szklana podpórka:


powieszenie na suficie:


a tutaj widać konstrukcję nośną zamaskowaną płytami:

mozna też zamaskować całą ścianę z konstrukcją i wówczas będzie jeszcze lepsze złudzenie, jak tu:
Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Ale po co masz podnosić? Przecież spokojnie wjedziesz tam odkurzaczem czy mopem.



Na kolanach pewnie tak ;)

Elfir, przecież ja lekko złośliwie, ale z sympatią, pisałem poprzedni komentarz icon_smile.gif Chciałem w nim przekazać, że takie łóżka są bardziej efektowne, niż funkcjonalne. No bo zamiast tego można zrobić sobie bardzo ładne łoże z szufladami na pościel pod materacem. Odpowiedni model, odpowiedni wystrój i będzie wyglądać równie efektownie co to lewitujące. A kurzu mniej w sypialni będzie.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 lata temu...
  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...