Skocz do zawartości

Jaki kominek wybrać?


jarson

Recommended Posts

Witam.
Mam wielki dylemat i problem jakiej firmy wybrać kominek.
Kominek mam być z płaszczem wodnym, dom o powierzchni prawie 160m, na parterze głównie podłogówka, na poddaszu w trzech pokojach grzejniki a w łazience podłogówka plus grzejnik.
Oprócz kominka będzie również piec gazowy i też jeszcze nie wiem jaki?
Jeśli chodzi o kominki to zastanawiam się na Lechmą, Turbokominkiem Makrotermy oraz Kratki.
Wolałbym za dużo kasy na niego nie przeznaczać ale jest to inwestycja na całe życie więc jakoś to przeboleje.
Pomóżcie w wyborze kominka i ewentualnie pieca gazowego.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Marka kominków jest oczywiście ważna, jak z każdym produktem. Wydaje mi się, że wymienione przez Ciebie są na podobnym poziomie.

Wybór kominka przede wszystkim zależy od jego przeznaczenia. Czy będzie tylko okazjonalnie rozpalany po to, żeby zrobić klimat w salonie czy bardziej jako element zintegrowanego systemy grzewczego. Piszesz, że ma to być kominek z płaszczem wodnym, wiec wnioskuję że masz ambicje sprawić sobie zintegorwany system grzewczy. W połączeniu z kotłem gazowym, o którym wspominasz, może powstać sprawnie działający układ. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko jeszcze kolektorów słonecznych. Widziałem kiedyś w sieci aplikację która pokazywała jak działa taki w pełni zintegorwany system grzewczy oparty był na urządzeniach makrotermu. Bardzo obrazowo było to pokazane.
Główne źródło ciepła to kocioł gazowy, który w momencie rozpalenia komina automatycznie zmniejsza moc. Jednocześnie produkowana jest CWU dzięki kolektorom słonecznym, a w przypadku jej zwiększonego zużycia, kocioł zaczyna pracować również na potrzeby CWU. Sercem całego układu był sprawnie działający zawór mieszający.

Link do komentarza
W moim przypadku kominek ma być zintegrowanym elementem systemu grzewczego. Zdecydowałem się na kominek ponieważ dom który postawiłem nie ma na tyle dużej kotłowni aby wstawić tam tradycyjny piec więc ogrzewanie miało być wyłącznie gazowe. Ze względu na to że obawiam się rachunków za gaz postanowiłem zainwestować w kominek z płaszczem aby obniżyć rachunki.
Jeśli chodzi o wybór kominka to chyba zdecyduję się na Lechme chociaż bardzo korci mnie Makroterm, jednak ich ceny są troszkę wysokie.
Wspomniałeś o kolektorach słonecznych. Chciałbym również w nie zainwestować ale na to brak funduszy. Wiem że są dofinansowywane ale i tak sobie je odpuszczę (ta biurokracja potrzebna do załatwienia mnie przeraża, a poza tym dom tak stoi że nie da rady ich założyć), mimo że byłoby fajnie je mieć.
Może ktoś poleciłby dobry sprawdzony model kominka Lechmy. Dom jest o powierzchni 160m, ocieplony będzie styropianem 10cm, nie podpiwniczony, z poddaszem mieszkalnym, ogrzewanie na parterze głównie podłogowe, na poddaszu grzejniki.
Link do komentarza
Ja mam Turbokominek Makrotermu wpięty w instalacje cwu i co. - korzystam trzeci rok, na razie bezawaryjnie. Sprawdza się w okresach przejściowych (jesień, wiosna) - ale też przy takiej pogodzie jak dzisiaj (0 st. C za oknem). Wtedy zdarza się, że płacimy za gaz mniej niż latem icon_smile.gif Natomiast jest to systematyczna (żmudna?) praca (przygotowywanie drewna, sprzątanie) i, jak mówią złośliwi "kotłownia w salonie". Ogień w kominku wygląda pięknie, ale nie dałbym rady, gdyby nie synowie. Pocieszam się, że na emeryturze będę się mógł bardziej zaangażować.
Link do komentarza
Cytat

Wspomniałeś o kolektorach słonecznych. Chciałbym również w nie zainwestować ale na to brak funduszy. Wiem że są dofinansowywane ale i tak sobie je odpuszczę (ta biurokracja potrzebna do załatwienia mnie przeraża, a poza tym dom tak stoi że nie da rady ich założyć), mimo że byłoby fajnie je mieć.



Są dofinansowania, ale całkowicie się zgadzam że to biurokracja. Na której na pewno da się "coś" zarobić ale nie tyle ile wszyscy sprzedający podają - CZYLI 40%. Między innymi dlatego że dofinansowanie można otrzymać tylko wtedy kiedy zaciągnie się na zakup kolektorów kredyt w jednym z banków które przestąpiły do programu. A to oznacza, że z tych 40% dofinansowania część trzeba oddać do banku jako odsetki od kredytu. Nawet jeśli dysponuje się gotówką i chciałoby się szybko spłacić ten kredyt to i tak "swoje procenty" trzeba oddać do banku. No ale tak czy inaczej coś zostanie ;)

Jeśli chodzi o montaż kolektorów to standardem jest faktycznie ich umiejscowienie na dachu. Ale widziałem sprawnie działające kolektory zamontowane na specjalnie do tego przygotowanej konstrukcji. Wiadomo że nie będą już "tak wysoko" i ich sprawność będzie mniejsza ale zawsze to coś.

Nawet jeśli nie zdecydujesz się na kolektory to układ kominek i kocioł gazowy również może być efektywny.
Napisałeś że nie masz dużej kotłowni na tradycyjny kocioł. Jak zamierzasz rozwiązać przygotowanie CWU?
Link do komentarza
Witamy wszystkich.

My też zdecydowaliśmy się na kominek z płaszczem wodnym, prawdopodobnie firmy Romotop jeszcze nie kupiony. Hydraulik powiedział że tak to wszystko pospina, że ciepła woda z kominka będzie ogrzewać wodę użytkową i centralne. Wszystko jest na razie w tak zwanym proszku, ale od czegoś trzeba zacząć.
Link do komentarza
Moja kotłownia ma 4m. Mieszkam w mieście uzdrowiskowym i w dodatku w części uzdrowiskowej i niestety nie mógłbym mieć zwykłego pieca bo takie są wymogi tylko piec na ekogroszek a takowy jest z podajnikiem i ciężko by było go zmieścić w tej kotłowni. To znaczy zmieściłby się ale byłoby bardzo ciasno, a na dodatek nie ma miejsca na trzymanie opału.
Nie ma co rozwijać tematu pieca bo decyzja o Gazowym ogrzewaniu już zapadła, problem jest tylko z wyborem kominka bo nie mogę się zdecydować który wybrać.

Mój dom to projekt KANON III S-GL 496 z kilkoma zmianami.

Zainteresowany200 możesz wstawić fotki twojego kominka, chodzi mi konkretnie o jego wykończenie. Edytowano przez jarson (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Też chętnie bym obejrzał foty, bo u mnie na razie wszystkie bebechy są na wierzchu (ku uciesze znajomych - "o jaka awangardowa stylistyka, wygląda jak mini centrum Pompidou" itp.). Interesuje mnie też na ile zabudowa ograniczyła emisję ciepła bezpośrednio przez kominek do pomieszczenia w którym stoi?

Słyszałem, że kominki z płaszczem słabo nagrzewają obudowy (ciepełko wchłania płaszcz i instalacja). W związku z tym rozważam jeszcze jakiś radiator na rurze ze spalinami...
Link do komentarza
Znajomi mają kominek z płaszczem firmy Kratki a dokładnie nad kominkiem jest sypialnia. W podłodze w sypialni zrobili kratkę którą doprowadzają ciepłe powietrze właśnie z zabudowy kominka. Dzięki temu w sypialni grzejnik jest całkowicie zakręcony, a co więcej, jest tak gorąco że okna mają rozszczelnione.
Też planuję doprowadzić w ten sposób ciepłe powietrze do sypialni i jeszcze jednego pokoju bo u mnie kominek będzie stał na środku salonu dzięki czemu będzie pomiędzy dwoma górnymi pokojami.

dogmatix jakiej firmy masz kominek i jak się sprawuję?
Link do komentarza
Cytat

Słyszałem, że kominki z płaszczem słabo nagrzewają obudowy (ciepełko wchłania płaszcz i instalacja). W związku z tym rozważam jeszcze jakiś radiator na rurze ze spalinami...



Z tym radiatorem to poczytaj w internecie i o wychładzaniu spalin też , ja mam zwykły kominek i też myślałem o radiatorze i chyba już nie chcę . A co do ciepła obudowy to jak masz podpięty kominek do c.o to chyba rozwiązuje sprawę .....
Link do komentarza
Po prostu wizja kominka w kaflach, z którego ciepło bije tylko przez szybę trochę mija się z moim wyobrażeniem o tym miejscu. Widziałem w sieci gotowe i radiatory na rurę spalinową, i żeliwne pierścienie służące akumulacji ciepła. Brak mi jednak przekonania, że one są w stanie przekazać na kafle ciepło w znaczących ilościach. Obecnie, jakieś 7cm za rurą mam położoną, nazwijmy to "testową cegłę akumulacyjną" i po 4h palenia ... przestaje być chłodna. Żeby była widocznie ciepła udało mi się zarejestrować może z raz jesienią - okresie, w którym paliliśmy tylko kominkiem. Obawiam się, że z kaflami będzie podobnie. Dlatego zastanawiam się jak dokładnie działały dawne "lepki" (czy był w nich jakiś żeliwny szkielet?) i pytam o doświadczenia tych co mają i płaszcz i zabudowę - czy skorupa się nagrzewa?
W chwilach desperacji zastanawiałem się nawet, czy powrotu do płaszcza nie wpiąć jakoś w kafle, ale szkoda mi rozwalać tego co działa nie najgorzej, gdy mam w domu sporo takich elementów, które zostały zrobione źle lub jeszcze nie zostały skończone...
Link do komentarza
Cytat

W moim przypadku kominek ma być zintegrowanym elementem systemu grzewczego. Zdecydowałem się na kominek ponieważ dom który postawiłem nie ma na tyle dużej kotłowni aby wstawić tam tradycyjny piec więc ogrzewanie miało być wyłącznie gazowe. Ze względu na to że obawiam się rachunków za gaz postanowiłem zainwestować w kominek z płaszczem aby obniżyć rachunki.
Jeśli chodzi o wybór kominka to chyba zdecyduję się na Lechme chociaż bardzo korci mnie Makroterm, jednak ich ceny są troszkę wysokie.
Wspomniałeś o kolektorach słonecznych. Chciałbym również w nie zainwestować ale na to brak funduszy. Wiem że są dofinansowywane ale i tak sobie je odpuszczę (ta biurokracja potrzebna do załatwienia mnie przeraża, a poza tym dom tak stoi że nie da rady ich założyć), mimo że byłoby fajnie je mieć.
Może ktoś poleciłby dobry sprawdzony model kominka Lechmy. Dom jest o powierzchni 160m, ocieplony będzie styropianem 10cm, nie podpiwniczony, z poddaszem mieszkalnym, ogrzewanie na parterze głównie podłogowe, na poddaszu grzejniki.


Witam chcę podzielić się swoimi uwagami Brat ma zamontowany od dwóch lat kominek z płaszczem wodnym Lechmy . Po dwóch latach użytkowania, jego stwierdzenia. Po pierwsze zamiast kominka z płaszczem teraz zainstalowałby zwykły piec kominkowy. Sam zakup kominka nie wystarcza icon_evil.gif do tego potrzebny jest zestaw wymiennikowy plus 2 pompy, specjalny zawór zabezpieczający naczynie wzbiorcze, podłączenie do sieci wodociągowej oraz kanalizacyjnej, zestaw podtrzymujący napięcie w razie braku prądu i wiele innych zaworów i odpowietrzników. Tak że cały koszt kominka na gotowo min 10 tyś zł . I ciepło z niego uzyskiwane też nie jest za darmo: koszty drewna oraz energii elektrycznej do pomp o własnej pracy nie wspominając. Wyliczył że oszczędności w sezonie grzewczym wynikające z użycia kominka nie były większe niż 10-15% całych wydatków za gaz . Przy jego całkowitych rocznych wydatkach za gaz wynoszących / dom ok 130 mkw/ 2500-3000 zł. To ta oszczędność w ciągu sezonu nie jest większa niż 500zł co przy wydatku za kominek 10 tyś zł stawia całkowicie pod znakiem zapytania całą inwestycję. Dlatego wolałby najprostszy piec kominkowy a część zaoszczędzonej kwoty wydatkować na zakup lepszego kotła kondensacyjnego by jeszcze zmniejszyć opłaty za gaz. Nie chcę Was odwodzić od Waszego pomysłu to Wasze pieniądze i jak je wydacie to Wasza sprawa. Ja tylko dzielę się spostrzeżeniami pozdrawiam.
Link do komentarza
Pojechane równo po bandzie, wychodzi na to że wszyscy zadowoleni z takiego rozwiązania są w błędzie i nie są tego świadomi. Co do pieca kondensacyjnego to pewnie ten za 5 tysięcy jest o połowę mniej wydajny od tego za 7,5 tysiąca. A oszczędność rzędu 500 złotych rocznie to w przeciągu 10 lat 5 tysięcy a to już coś. Ja jestem za!!
Link do komentarza
Cytat

Pojechane równo po bandzie, wychodzi na to że wszyscy zadowoleni z takiego rozwiązania są w błędzie i nie są tego świadomi. Co do pieca kondensacyjnego to pewnie ten za 5 tysięcy jest o połowę mniej wydajny od tego za 7,5 tysiąca. A oszczędność rzędu 500 złotych rocznie to w przeciągu 10 lat 5 tysięcy a to już coś. Ja jestem za!!


Czy po bandzie? Nie wiem. Jak również nie wiem czy wszyscy co zainstalowali ten system są zadowoleni. Po za tym jeśli przez pięć dni w tygodniu wracasz do domu o osiemnastej to po prostu nie masz ochoty bawić się w palacza kotłowego. Pisząc o wydaniu większej kwoty na KOCIOŁ /bo piecy kondensacyjnych NIE MA/ chodziło mi o kocioł z jak najniższą dolną granicą modulacji , przy dzisiejszym bardzo małym zapotrzebowaniu budynków na ciepło większą część sezonu grzewczego kocioł pracuje z mocą minimalną i jeśli nie ma dla Was znaczenia czy w tym czasie kocioł pracuje z obciążeniem minimalnym 5kW a mógłby z mocą 2,9kW to chyba nie za bardzo jesteście w temacie. Bo te 500 zł w sezonie myślę zaoszczędzi się już na tej różnicy mocy. A kupując piec kominkowy zamiast kominka z PW to nie trzeba czekać tych 10 lat by te 5000 oszczędzić. A po za tym Ja tylko podzieliłem się przemyśleniami nie zamierzając nikogo od niczego odwodzić dlatego nie rozumiem Waszego sarkazmu.
Link do komentarza
Witam
Palić w kominku z płaszczem wodnym, czy palić w takim bez płaszcza , lub w kozie. Jakie to ma znaczenie, tu raczej chodzi o to w jaki sposób rozprowadzimy ciepło po naszych domach, i czy przy okazji zagrzejemy sobie wodę. Nikt nie mówi o pozbawieniu się komfortu posiadania pieca gazowego z programatorem, który rano 30 minut przed otwarciem oka zagrzeje w domu, pomyśli o podniesieniu temperatury przed powrotem z pracy. Kominek to alternatywa. Znam takich którzy są bardzo zadowoleni z takiego rozwiązania. Ja niestety jeszcze nie jestem posiadaczem kominka, ale mam nadzieję że jeszcze w tym roku będę. )) pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Witam
Palić w kominku z płaszczem wodnym, czy palić w takim bez płaszcza , lub w kozie. Jakie to ma znaczenie, tu raczej chodzi o to w jaki sposób rozprowadzimy ciepło po naszych domach, i czy przy okazji zagrzejemy sobie wodę. Nikt nie mówi o pozbawieniu się komfortu posiadania pieca gazowego z programatorem, który rano 30 minut przed otwarciem oka zagrzeje w domu, pomyśli o podniesieniu temperatury przed powrotem z pracy. Kominek to alternatywa. Znam takich którzy są bardzo zadowoleni z takiego rozwiązania. Ja niestety jeszcze nie jestem posiadaczem kominka, ale mam nadzieję że jeszcze w tym roku będę. )) pozdrawiam


Dziękuję za pozdrowienia , życzę zadowolenia z użytkowania kominka / to bez żadnych ukrytych podtekstów/ . Również pozdrawiam
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Cytat

Po prostu wizja kominka w kaflach, z którego ciepło bije tylko przez szybę trochę mija się z moim wyobrażeniem o tym miejscu. Widziałem w sieci gotowe i radiatory na rurę spalinową, i żeliwne pierścienie służące akumulacji ciepła. B Obecnie, jakieś 7cm za rurą mam położoną, nazwijmy to "testową cegłę akumulacyjną" ............ Obawiam się, że z kaflami będzie podobnie. Dlatego zastanawiam się jak dokładnie działały dawne "lepki" (czy był w nich jakiś żeliwny szkielet?)



Po pierwsze kominek kaflowy powinien grzać całą powierzchnia , o ile wykonany jest w technice tzw hypokaustum, lub w przypadku obudowy wentylowanej "powyżej dolnej półki" .
Po drugie wkładanie cegły szamotowej w obieg powietrza gdzieś w środku obudowy zawsze da mierny efekt.
Po trzecie żeliwo jest wykorzystywane do wykonywania wkładów kominkowych gdyż icon_biggrin.gif szybko przewodzi ciepło , wykorzystanie tego materiału jako elementu akumulującego ciepło jest nieuzasadnione .
Po czwarte wykonywanie ciepłych siedzisk/ takiej lepki/ przy kominku "to trzeba umieć"..

DSC01446.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...