Skocz do zawartości

popękany chudziak


Recommended Posts

Witam serdecznie,
Szanowni forumowicze, bardzo proszę o pomoc i sugestię w sprawie pękającego chudziaka. Czytałem już wypowiedzi na forum, wyjaśniające iż pękający chudziak jest normalnym objawem (inż. Cezary Jankowski). U mnie chudziak był wylewany w upalny dzien i polewany dopiero po 6h co być może spowodowało jego peknięcia. Mam jednak wątpliwości bo w moim przypadku pęknięcia występują w trzech pomieszczeniach i przezbiegają przez ich całą długość/szerokość tj. na 4-6m. Orientacyjna głębokość tych pęknięć to 6-8 cm w stosunku do całej grubości chudziaka wynoszącej 10-12cm. Czy w tym przypadku nie ma również zagrożenia osiadania takiego chudziaka np. w garażu? I czy problemem nie będzie ułatwienie do przedostania się wilgoci z gruntu? Zdaje sobie sprawę że jescze będzie wylewka właściwa ale czy mój przypadek nie jest jednak błędem wykonawcy?
Z góry dziękuje za odpowiedź. Spokojnych Świąt. Pozdrawiam Jacek.

Brak obrazka

Brak obrazka
Link do komentarza
Te pęknięcia są jak najbardziej normalne.Pęknięcia zrobiły sobie miejsce dylatacyjne ,zwróć uwagę w narożnikach czy aby chudziak się nie podniósł,bo gdzieś musiało go wypchnąć.
Tak więc spokojnie możesz spędzić święta. Zdrowych Świąt Tobie również :icon_biggrin2:
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Miałem taki sam dylemat. Lałem również w upalny dzień, ale dałem folię na spód. Prawda jest taka, że woda nie mając gdzie odejść zrobiła sobie jak to któryś Kolega wcześniej napisał "dylatację". Po kilku konsultacjach z różnymi fachowcami dałem spokój - w niczym mi to nie przeszkadza. I jestem spokojny icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...