Skocz do zawartości

Jaką wybrać dachówkę ceramiczną?


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
bierz taką co dają na nią 25 lat gwarancji - albo nawet jak Brass albo Roben- 50lat
Bo kiedyś widziałem czeskiego producenta - co dawał 50 lat gwarancji - a firma produkowała od lat 3 produkt.


Ja proponuję zajrzeć na stronę Jopka

Wiem że zimowe zakupy gotówką - są nieźle zawsze promowane dużymi rabatami.
Sam korzystałem z klinkierów
A karpiówka jest naprawdę niezła......

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Polecam dachówki glazurowane. Mam akurat produkcji Wienerbergera, ale nie polecam tej firmy jakoś szczególnie, natomiast glazurowane dachówki owszem. Po prostu ich powierzchnia sama się czyści. Wszystko po niej dosłownie spływa - kurz, pyłki, że o liściach nie wspomnę. Pewnie po 10 latach będę musiał ją potraktować myjką ciśnieniową, ale widzę, że sąsiedzi męczą się regularnie (mamy szutrową drogę i sporo wysokich drzew w pobliżu) i na "matowej"/szorstkiej dachówce mchy się trzymają mocno. Oczywiście można powiedzieć, że ziele też ma swój urok, ale obawiam się wpływu tych porostów na wentylację więźbę (dokładniej łat)...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam,
popieram ale oprócz kurzu i zabrudzeń jest jeszcze temat porastającego mchu od strony północnej, a jeżeli wybierze się dachówkę angobowaną czyli glazurowaną nie mamy i z tym żadnego problemu w przeciwieństwie do zwykłych dachówek ceramicznych a tym bardziej betonowych.
Ja mam usiebie ceramiczną Robena Angobe od 6 lat i jest jak nowa - polecam.
Mariusz

Cytat

Polecam dachówki glazurowane. Mam akurat produkcji Wienerbergera, ale nie polecam tej firmy jakoś szczególnie, natomiast glazurowane dachówki owszem. Po prostu ich powierzchnia sama się czyści. Wszystko po niej dosłownie spływa - kurz, pyłki, że o liściach nie wspomnę. Pewnie po 10 latach będę musiał ją potraktować myjką ciśnieniową, ale widzę, że sąsiedzi męczą się regularnie (mamy szutrową drogę i sporo wysokich drzew w pobliżu) i na "matowej"/szorstkiej dachówce mchy się trzymają mocno. Oczywiście można powiedzieć, że ziele też ma swój urok, ale obawiam się wpływu tych porostów na wentylację więźbę (dokładniej łat)...

Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Razmes
Cytat

Witam,
popieram ale oprócz kurzu i zabrudzeń jest jeszcze temat porastającego mchu od strony północnej, a jeżeli wybierze się dachówkę angobowaną czyli glazurowaną nie mamy i z tym żadnego problemu w przeciwieństwie do zwykłych dachówek ceramicznych a tym bardziej betonowych.
Ja mam usiebie ceramiczną Robena Angobe od 6 lat i jest jak nowa - polecam.
Mariusz



icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

A ja mam od 8 lat najzwyklejszą dachówkę cementową, grafitową i jakoś od żadnej strony nie zarasta mchem. Dla mnie to jakiś mit z tym zarastaniem. Ściana od północnego-wschodu to i owszem co kilka lat trzeba umyć.



Haha a ścianę z czego masz, skoro zarasta? Może tynk albo docieplenie trzymają za dużo wilgoci?
Link do komentarza
Cytat

Haha a ścianę z czego masz, skoro zarasta? Może tynk albo docieplenie trzymają za dużo wilgoci?



Ściana tynk akrylowy, ale zarasta dlatego że nigdy, nawet latem nie pada na nią ani jeden promyczek słońca. Poza tym kolor tynku to przybrudzony biały więc tu taj wszystko widać, u sąsiada który ma żółtawo-zielony tynk nie widać tak bardzo.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Ściana tynk akrylowy, ale zarasta dlatego że nigdy, nawet latem nie pada na nią ani jeden promyczek słońca. Poza tym kolor tynku to przybrudzony biały więc tu taj wszystko widać, u sąsiada który ma żółtawo-zielony tynk nie widać tak bardzo.



Każda dachówka prędzej czy później zarośnie... sąsiad ma np. mech dachówkach cementowych, a siostra na blachodachówce icon_smile.gif U mnie na angobowanej dachówce Koramic mchu nie ma, ale nie łudzę się, że nie ma go JESZCZE icon_smile.gif Dach mam zaimpregnowany po ułożeniu - może to dlatego... Ale też czyszczenie dachówek ceramicznych nie jest takie skomplikowane - wystarczy zwykła myjka ciśnieniowa.
Link do komentarza
Cytat

Każda dachówka prędzej czy później zarośnie... sąsiad ma np. mech dachówkach cementowych, a siostra na blachodachówce icon_smile.gif U mnie na angobowanej dachówce Koramic mchu nie ma, ale nie łudzę się, że nie ma go JESZCZE icon_smile.gif Dach mam zaimpregnowany po ułożeniu - może to dlatego... Ale też czyszczenie dachówek ceramicznych nie jest takie skomplikowane - wystarczy zwykła myjka ciśnieniowa.



Czyszczenie jest szczególnie łatwe na dachówce o nachyleniu 45 stopni i wysokości w kalenicy 9 metrów (to tak jest u mnie) icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Czyszczenie jest szczególnie łatwe na dachówce o nachyleniu 45 stopni i wysokości w kalenicy 9 metrów (to tak jest u mnie) icon_smile.gif



No w takim wypadku musisz być spidermanem z dodatkową funkcją myjki ciśnieniowej. Ewentualnie możesz wysłać z misją czyszczenia jakiegoś mocno rozgarniętego kota icon_biggrin.gif

A tak poważnie to ja się w ogóle nie spotkałem z koniecznością czyszczenia ceramiki z mchów - ojciec robił pełną zmianę dachówek circa w 2004 roku i od tamtej pory pięknie trzymają kolor i nie zarastają. Teraz ja za jego przykładem też idę w tą technologię i inwestuję w dachówkę Koramic Actua icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...