Skocz do zawartości

Podłączenie halogenów


Recommended Posts

Witam, miałem założyć oddzielny temat, ale rzecz się dzieje o halogenach - czyli w zasadzie mój prywatny przypadek.

Żyrandol z IKEA z transformatorem i 10 lampek x 10 W. Kupiłem go z połową wygaszonych lampek, więc w die te świecące wsadziłem "przewymiarowane" 25 W. Potem wpadłem cudem na pomysl, że połowa lampek jest spalona (wcześniej myślałem, że wadliwie podłączyłem przewody i pomysłyy mi się skończyły).

Żyrandol świecił w końcu na 10 lampek w tym dwie 25 W (czyli za dużo). Transfomator po godzinie wyłączał zyrandol do momentu ostygnięcia transformatora, aż jedna lampka się wypaliła i było już OK - robiła za bezpiecznik icon_smile.gif

Po roku zgasły wszystkie lampki i teraz pytanie - co padło?????? Jesli to transformator, to jak dobrać zamiennik i czy można kupić identyczny model ?

Link do komentarza
Cytat

Witam, miałem założyć oddzielny temat, ale rzecz się dzieje o halogenach - czyli w zasadzie mój prywatny przypadek.

Żyrandol z IKEA z transformatorem i 10 lampek x 10 W. Kupiłem go z połową wygaszonych lampek, więc w die te świecące wsadziłem "przewymiarowane" 25 W. Potem wpadłem cudem na pomysl, że połowa lampek jest spalona (wcześniej myślałem, że wadliwie podłączyłem przewody i pomysłyy mi się skończyły).

Żyrandol świecił w końcu na 10 lampek w tym dwie 25 W (czyli za dużo). Transfomator po godzinie wyłączał zyrandol do momentu ostygnięcia transformatora, aż jedna lampka się wypaliła i było już OK - robiła za bezpiecznik icon_smile.gif

Po roku zgasły wszystkie lampki i teraz pytanie - co padło?????? Jesli to transformator, to jak dobrać zamiennik i czy można kupić identyczny model ?



A na jakie napięcie te lampki?
założenie 25W zamiast 10W to nie był najlepszy pomysł.
Co padło? a kto to wie? Bez miernika tylko wróżka...
Dokupić zawsze można. Zamiennik ma mieć co najmniej taką samą moc. Może być zasilacz elektroniczny, mają mniejsze wymiary.
Link do komentarza
Cytat

A na jakie napięcie te lampki?
założenie 25W zamiast 10W to nie był najlepszy pomysł.
Co padło? a kto to wie? Bez miernika tylko wróżka...
Dokupić zawsze można. Zamiennik ma mieć co najmniej taką samą moc. Może być zasilacz elektroniczny, mają mniejsze wymiary.




12 lub 24, nie pamiętam, tak czy inaczej przechodzi przez trandformator. Chyba, że nagle wsystkie lampki trafiło - mogły dostać zbyt dużego napięcia?????
Link do komentarza
Cytat

Teoretycznie tak, ale w praktyce... obstawiałbym raczej przerwę gdzieś.




Przerwę czyli wejście do kostki jedynie bo transformator jest zalakowany i ma izolowane wejścia kabli (manufaktura).

A lampki sa podłączone równolegle - mógł trandformator się przegrzać. Tylko mi zawsze kojarzyło się to z dymkiem a tu nic.
Link do komentarza
Reset jest automatyczny, z reguły jak temperatura spadnie poniżej zadanej (do „pokojowej”). Ale to teoretycznie, bo z mojego doświadczenia wynika, że po 2 – 3 zadziałaniach szlak go trafia bezpowrotnie. Koszt tego około 3 zł, ale nie zawsze jest „ogólniedostępny” i trzeba go poszukać.
W nowszych typach, spotkałem się z takim ustrojstwem (innym) co resetowało się poprzez nacisk „w dziurce obudowy” (tak jak w starych dzbankach elektrycznych).
Link do komentarza
Cytat

W nowszych typach, spotkałem się z takim ustrojstwem (innym) co resetowało się poprzez nacisk „w dziurce obudowy” (tak jak w starych dzbankach elektrycznych).


Między innymi takie ustrojstwo znajduje się w bojlerach elektrycznych ,gdzie po przegrzaniu trzeba wcisnąć, tak jak to napisałeś.
Ale w transformatorach jest on raczej stały taki bezpiecznik termiczny i znajduje się przeważnie na uzwojeniu pierwotnym pod izolacją.Aby go zlokalizować wystarczy uważnie się przyjrzeć uzwojeniom i zobaczyć gdzie jest zgrubienie izolacji. Dostać się do niego można tylko poprzez bardzo ostrożne i delikatnie przecięcie izolacji tak aby nie uszkodzić uzwojenia bo to bardzo cieniutkie druciki (jak włos) a potem miernikiem sprawdzić czy ma przejście,jeżeli ma to znaczy ,że szlag trafił uzwojenie, jeżeli nie to dobry znak) wymienić na nowy i gitara. Ten bezpiecznik wygląda jak mala kosteczka 3-5 mmX3-5mm i grubości 1-2mm.Tak można zrobić jeżeli uzwojenia są owinięte na zewnątrz taśmą izolacyjną (przeważnie tak maja transformatory od ładowarek ,zasilacze uniwersalne) ale trafiają się takie zalane żywicą i wtedy nici z naprawy ,znaczy się z wymiany bezpiecznika.
Bezpieczniki które przypominają wyglądem diodę występują przeważnie w żelazkach do prasowania,gofrownicach,frytkownicach,w suszarkach do włosów.
Link do komentarza
Cytat

Między innymi takie ustrojstwo znajduje się w bojlerach elektrycznych ,gdzie po przegrzaniu trzeba wcisnąć, tak jak to napisałeś.
Ale w transformatorach jest on raczej stały taki bezpiecznik termiczny i znajduje się przeważnie na uzwojeniu pierwotnym pod izolacją.Aby go zlokalizować wystarczy uważnie się przyjrzeć uzwojeniom i zobaczyć gdzie jest zgrubienie izolacji. Dostać się do niego można tylko poprzez bardzo ostrożne i delikatnie przecięcie izolacji tak aby nie uszkodzić uzwojenia bo to bardzo cieniutkie druciki (jak włos) a potem miernikiem sprawdzić czy ma przejście,jeżeli ma to znaczy ,że szlag trafił uzwojenie, jeżeli nie to dobry znak) wymienić na nowy i gitara. Ten bezpiecznik wygląda jak mala kosteczka 3-5 mmX3-5mm i grubości 1-2mm.Tak można zrobić jeżeli uzwojenia są owinięte na zewnątrz taśmą izolacyjną (przeważnie tak maja transformatory od ładowarek ,zasilacze uniwersalne) ale trafiają się takie zalane żywicą i wtedy nici z naprawy ,znaczy się z wymiany bezpiecznika.
Bezpieczniki które przypominają wyglądem diodę występują przeważnie w żelazkach do prasowania,gofrownicach,frytkownicach,w suszarkach do włosów.




Szukałem nawet zamiennika w supermarkecie nudowlanym na półce z oświetleniem nazwijmy to, ale tam były tylko 2 typy transformatorów elektronicznych i nie pasowały gabarytowo. Wyprowadzenie przewodów tez pozostawiało wiele do zyczenia.

Mam 3 wyjścia - szukam zamiennika 1:1 - czyli spisuję z natury, szukam zamiennika, daję sobie spokój.

I tak dochodzę do wniosku, że transformator to tylko estetyka, pobór mocy nawet większy niż w tradycyjnym oświetleniu a efektywność nawet mniejsza. Założmy, że mam żyrandol na 5x60 W z żarówkami energo 5x20 W - światła pod dostatkiem. Mam teraz żyrandol 5x25 W z halogenem. Który da mi więcej światła????
Link do komentarza
Cytat

Ciekawe co na to "Dział oświetlenia" IKEA ?icon_smile.gif



Co? Nic! Oni (i nie tylko) traktują światło ozdobnie. Czyli wszędzie, gdzie coś robisz, masz mieć indywidualne oświetlenie, a bajery są po to, zeby robić wrażenie na gościach.
A w salonie oprócz żyrandola jeszcze kinkiety na scianach i punktowe lampki w różnych innych miejscach.
Skoro zaplanowali halogeny w żyrandolu, to pewnie skierowane do góry, albo na boki.
Jakbyś zamiescił fotkę tego ustrojstwa, to można by pisać konkretniej.
Bo jesli do góry, to wtedy sufit do odnawiania co rok. A jesli w bok, mogę być problemy z temperaturą i olśnieniem.

A tak ogólnie, to niewiele osób przejmuje się nalepkami informującymi jakie maksymalnej mocy źródła światła mozna w oprawie stosować. A istnieje wymóg podawania tej wartości...
Link do komentarza
Cytat

Co? Nic! Oni (i nie tylko) traktują światło ozdobnie. Czyli wszędzie, gdzie coś robisz, masz mieć indywidualne oświetlenie, a bajery są po to, zeby robić wrażenie na gościach.
A w salonie oprócz żyrandola jeszcze kinkiety na scianach i punktowe lampki w różnych innych miejscach.
Skoro zaplanowali halogeny w żyrandolu, to pewnie skierowane do góry, albo na boki.
Jakbyś zamiescił fotkę tego ustrojstwa, to można by pisać konkretniej.
Bo jesli do góry, to wtedy sufit do odnawiania co rok. A jesli w bok, mogę być problemy z temperaturą i olśnieniem.

A tak ogólnie, to niewiele osób przejmuje się nalepkami informującymi jakie maksymalnej mocy źródła światła mozna w oprawie stosować. A istnieje wymóg podawania tej wartości...




Prawdę powiadasz - skierowane do góry - ale żeby zaraz wszystkie przestały świecić ??? icon_smile.gif
Zaznaczam, że jedna się wcześniej spaliła i łączny bilans mocy na transformatorze się zgadzał.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...