Skocz do zawartości

Hurtownia budowlana: PAMO-PLAST


Recommended Posts

Gość Opinia o firmie  Pamo-plast z Us
Okna z górnej półki;), pakiet 3szybowy,5komorowe, jednostronny kolor +drzwi wejściowe i do kotłowni w sumie prawie 18000zł. Co firma pamoplast zrobiła od chwiliwpłaty pieniędzy na ich konto? 1,zamontowała stolarkę w moim domu 2.rozbierała skrzydło okienne na mojej budowie i składała ponownie tym razem z poprawnie założonym szprosem między szybami. 3.Wycinała kilka z 10 uszkodzonych okien z piany, dodawała kotew montażowych i zapianowywała ponownie w celu usunięcia krzywizn ram które powstały zaraz po niefortunnym moim zdaniem montażu. 4. Przynajmniej 2krotnie serwisanci próbowali cofać skrzydła okien w poziomie na regulacji której już nie ma na niektórych oknach od chwili montażu tych okien. Próbowali tym samym uniknąć obcierania skrzydeł o ramy i tym samym niszczenia mechanicznego skrzydeł okiennych. Co nie zrobili i czego firma nie chce zrobić. 1Nigdy nie naprawili wszystkich wygiętych ram okiennych. 2.Nie naprawili uszkodzeń mechanicznych skrzydeł powstałych w wyniku obcierania o ramy. 3.Nie są w stanie cofnąć już regulacji w oknach gdzie ramy są nawet już proste ale skrzydło wciąż obciera o nie bo skrzydło jest jakby za duże. Czy to ma na celu zadowolić klienta który ciężko pracuje na to żeby potem się użerać z taką nie żetelną firma?
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
WITAM
Ja chyba miałem więcej szczęścia bo skończyło się tylko na drzwiach,które obecnie już po gwarancji nadają się do wyrzucenia.byłem nawet osobiście w siedzibie firmy w u.d i rozmawiałem z prezesem...szkoda gadać.jedyne co mi zaproponował to to żebym kupił sobie nowe drzwi z innej firmy(które też na pewno u mnie w domu nie będą prawidłowo działać) .udzielono mi także wykładu na temat kurczliwości stali pod wpływem zmian temperatury,jak również złej temperatury panującej w pomieszczeni co zapewne istotnie wpływa na pracę ich bubla. Drzwi wejściowe pcv z pamoplastu -nigdy nie spełniały swojej funkcji,czyli były ciągłe problemy z zamykaniem i otwieraniem. Przez okres 5 lat ciągłe regulacje przez pożal się boże serwisantów nic nie dawały .w mojej ocenie rażące błędy w montażu i złe osadzenie drzwi spowodowały problemy.firma nie poczuwa się do winy i niestety zwyczajnie nas olała.mogę jedynie współczuć.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość Jerzy Szul Sanok
Witam
Pełna porażka. Okna w ilości 23 sztuk zakupiłem w 2003 roku. Po roku wymiana kilku szyb zachodzących wewnątrz parą(rozszczelnione zespolenia)wymiana gwarancyjna. Po 4 latach rozszczelnienia szyb w innych oknach ( 7 szt. okien)gwarancja już nie obowiązuje. Nie wspomnę też o przeciągach, oszronionych i pokrytych lodem zawiasach,przeciągającym zimnie przy styku szyb z ramą, wygiętych ramach i przenikającym zimnie na całej długości uszczelek. W chwili obecnej co najmniej 9 sztuk okien do wymiany (4 szt. drzwi balkonowych i 5 sztuk okien o wym. 150 x 150 i 180 x 150).
Każdemu będę odradzał Pamo-Plast z Ustrzyk.
Po 9 latach użytkowania wszystkie okna nadają się do wymiany. Totalna porażka.
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Gość Olek Mirowski
Witam,
Mnie Wasza opinia zupełnie zaskoczyła! Okna z pamoplastu mam ja, moja siostra i moi rodzice. Siostra kupiła drewniane 8 lat temu i mimo lat chodzą bez zastrzeżeń. Nawet okna od strony z której zacina deszcz nie wymagają odmalowania, mimo, iż gwarancja na okna drewniane (mam na myśli lakier) chyba we wszystkich firmach wynosi max 5 lat. W naszym domu (energooszczędny) mamy okna plastikowe, 6 komorowe (założone 3lata temu, i montowane też przez tą firmę, ekipa bardzo miła i fachowa). Okna nie straciły koloru, wszystkie się super otwierają i zamykają, ciepło w zimnie nie ucieka. Ich okna poleciłem kilku znajomym i z tego co mi mówili, to też są bardzo zadowoleni. Jak bym miał znowu kupować, to bym się nawet nie zastanawiał, tylko ponownie kupił w pamoplascie. Pozdrawiam wszystkich, którzy walczą z wykończeniem swojego domu - ja mam już to za sobą :-)
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość klijent zadowolony
Mam całą stolarke tj okna 10 szt.plus drzwi tarasowe ogromne przesowne od 8 lat jestem bardzo zadowolony tak z okien jak i drzwi montaz tez był ok wiem bo sam mam firme budowlana i robie takie rzeczy wiec ci ktorzy nie sa zadowoleni to mieli chyba pecha .
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Powiem tyle....dziadowska firma, Pamo-plast. Nie dośc , że zamawiajac ppierwsze okno spóżnili się z montazem o całe 4 tygodnie to na dodatek zamowiłąm okno do kuchni, ktore po zamontowaniu okazało sie, ze środkowa szyba jest o 20 cm szersza a dwie boczne po 10 cm węższe. Gdy umyłam okna i chciałam założyć rolety okazało się że rolety nie pasują, o mało mnie szlag nie trafił. Na dodatek, kiedy zadzwoniłąm do biura i zgłosiłam , że wymiary są inne , pani odpowiedziała mi , że Pan, który mierzył okna juz u nich nie pracuje. Ostatnio zamówiłąm okno w innej firmie z Ustrzyk, zamontowali mi okno szybciej niż w terminie, pięknie zrobili szpalety, okno otwiera się idealnie.
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...
Gość JOEVILLA
Wybralem firme Pamoplast tylko z jednego powodu,poniewaz pochodze z tej samej miejscowosci,z ktorej wywodzi sie 1 z zalozycieli tej firmy.Myslalem sobie ze bedzie to wielki plus dla mnie,otoz nie byl to wielki blad, ktory popelnilem.Zamowilem okna z zaluzjami drzwiami wejsciowymi oraz duza brama garazowa,kosztowalo nas to okolo 45.000 zl.duza suma.Nie moge nazekac na termin,poniewaz firma wywiazala sie w terminie,oraz na okna I rolety sa one wporzatku.Ale jezeli chodzi o brame garazowa to jest to PORAZKA,OKLEINA ODCHODZI OD DRZWI MOZNA JA PALCAMI ODRYWAC.Po skontaktowaniu sie z pracownikiem w Sanoku ,nie powiem zostalem przez Niego odwiedzonu.Owszem stwierdzil ze w Jego wieloletniej kadencji ,cos takiego nie mialo miejsca.Po zrobieniu kilku zdjec mial sie ze mna skontaktowac,po czym to nie nastapilo,Ponownie zadzwonlem I otrzymalem otorz taka wiadomosc.Poniewaz minelo wiecej niz 5 LAT nie mozemy nic zrobic,ja oczywiscie rozumie termin gwarancji np.klamka sie poluzowala,czy tez okna nie domykaja calkowicie.Ale zeby OKLEINA ODCHODZILA OD BRAMY GARAZOWE,ktora kosztowala 6,5tys po 6 latach to chyba nie wporzatku.Firma ktora ma 11 placowek w kraju I ktura z pewnoscia zatrudnia duza ilosc pracownikow o obrotach finansowych nawet nie wspomne,w taki sposob zachowuje sie wobec klienta,ktory zaplacil 45.000zl.Odradzam wsystkim kturzy w przyszlosci chca montowac okna,drzwi ,bramy garazowe itd.ps.Pani HONORATO 73 PRZECZYTALEM PANI OPINIE,PROSZE O KONTAKT
Link do komentarza
  • 2 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...