Skocz do zawartości

Perypetie budowlane Solange :)


Recommended Posts

Cytat

dzięki za uwagę Heniu, zaraz wystosuję odpowiednie pismo do kierbuda icon_twisted.gif


Kierbud powie ,że tak może być i finito icon_smile.gif Jeżeli jest dość dobrze zaciągnięte to może nie trzeba było zacierać ,ale widziałem u jednego chudą tak poszarpaną jakby grabiami ktoś równał icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ewa,nie chcę Cię straszyć ale tj chudej to raczej nie zacierali na równo tylko tak jak zaciągnęli deską tak zostawili.
I jak ona wyschnie to będzie miała ostre nierówności i dając izolacje będziesz musiała dać podwójna lub nawet potrójną folie aby te nierówności nie poprzebijały foli pod naciskiem gotowej już posadzki.



Powinnaś wklejać fotki aby takie sytuację wyłapać i zapobiec wcześniej i dlatego cię tak cisnę a ty nie chcesz :P Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Zapewne przerwa techniczna icon_biggrin.gif


coś w ten deseń...
zrobili tyle, co widać na zdjęciach. później znowu czegoś brakowało, tralala srutu tutu... teraz w nocy są przymrozki, więc zastanawiam się czy nie kazać zrobić ocieplenia fundamentów, zasypać, a ze ścianami poczekać do wiosny :scratching:

jakieś sugestie (wiadomo, że mi się nie spieszy, bo i tak będziemy budować z 5 lat)?
Link do komentarza
Cytat

coś w ten deseń...
zrobili tyle, co widać na zdjęciach. później znowu czegoś brakowało, tralala srutu tutu... teraz w nocy są przymrozki, więc zastanawiam się czy nie kazać zrobić ocieplenia fundamentów, zasypać, a ze ścianami poczekać do wiosny :scratching:

jakieś sugestie (wiadomo, że mi się nie spieszy, bo i tak będziemy budować z 5 lat)?


Ja bym na zimę nie ocieplał. Zostaw tak jak jest ,ewentualnie chudziaka przykryć folią czarna budowlaną.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

a jednak ściany będą icon_wink.gif

dostawa bloczków


Widzę, że z mojej okolicy masz bloczki icon_biggrin.gif
A tak przy okazji ,że zabrałem głos to nie zauważyłaś czy palety są oznakowane jakimś kolorem (chodzi mi o kropkę czy maźnięcie na bloczku).

Ściany będą a czy zdążysz zadaszyć przed zimą?
Link do komentarza
Cytat

oczywiście, że nie. tego nie było w planach od początku. w tym roku, robimy do wieńca icon_smile.gif


Ewa , same mury to jak pisałem max dwa tygodnie a jak się sprężą to i tydzień jak pogoda dopisze. A po co na zimę to wszystko? Zamoknie,nie daj Boże rozsadzi mróz a tak na wiosnę ruszyć z kopyta aby do następnej zimy przykryć dachem.
Ja swój dach krylem w listopadzie. 200 m2 zajęło trzem pracownikom dwa tygodnie i to tylko dlatego ,że pogoda była w kratkę.
W niektórych etapach pospiech nie jest wskazany i do takich etapów należy ,tak uważam te ciągniecie murów .
A bloczkom nic się nie stanie przez zimę, o ile nie będą rozfoliowane.
Link do komentarza
Solange63,
nic nie rozsadzi, nic nie rozsadzi.

Na wierzch kawałek folii przypnij albo przybij deski od wierzchu i wsio.
A przynajmniej mury będziesz miała odfajkowane w tym roku.

A jakby kto pisał, że wiater przewróci, to weź podeprzyj od środka deską i chwatit. Podpieranie deską osobiście przerabiałem jak mnie latem wichury chciały kawałek prostej ściany (podkreślam - prostej ściany, bez narożnika i bardziej wysokiej niż szerokiej) chciały wywalić w czasie burzy. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Wiem Heniu, znam ryzyko... ale umowa już dawno podpisana...

kierbud zaakceptował takie rozwiązanie, to musi być dobrze :bezradny:

a jak nie będzie dobrze, to założę nowy temat o pękających murach i przynajmniej będziecie mięli okazję zdobyć punkty za pomocne porady icon_wink.gif



twój cyrk, twoje małpy... icon_razz.gif
ja osobiście jestem zwolennikiem teorii, ze budowa to nie wyścigi - i jeśli nie ma jakichś szczególnych powodów to po co robić te mury?
wiem - wszystko można, tylko po co?
ryzyko moim zdaniem jest niewspółmierne do potencjalnych zysków...
Link do komentarza
Cytat

teraz to już nie ma dyskusji....tylko staram ci się przedstawić mój punkt widzenia icon_smile.gif



chyba faktycznie skoro materiał dostarczony - lepiej niech jest wymurowany, niż miałby czekać całą zimę do wiosny i gnić na paletech.
Pamiętam że kiedyś ktoś pisał i porothermie leżakowanym, jak się zniszczył w ciągu zimy na mrozie niedostatecznie zabezpieczony.
Jest materiał - zużyj Solange
Nic gorszego nie może się stać (chyba) icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Ale widok przedni to fakt - i żałuję, że u siebie najpierw chudziaka nie zrobiłem. Tak ładnie to wygląda icon_smile.gif


Ładnie jak ładnie ale ile pracy byś zaoszczędził. A tak teraz będziesz taczkami piach i cement woził do środka.
Jak sobie przypomnę ,że w mój domek poszło 27 przyczep piasku i że miałbym je taczką wwozić do środka to aż mnie trzęsie :mroz:
Link do komentarza
Cytat

Mnie się podoba 4 zdjęcie od góry - jeden pakero coś targa nad głową, a drugi... olewa robotę icon_mrgreen.gif
Ale widok przedni to fakt - i żałuję, że u siebie najpierw chudziaka nie zrobiłem. Tak ładnie to wygląda icon_smile.gif


nieskromnie napiszę, że jest czego icon_razz.gif
to było dobre rozegranie taktyczne; bo po pierwsze łatwiej, po drugie co ważniejsze, mniej roboty. Gdybyśmy nie zrobili chudziaka, to w przyszłym roku czekałoby nas koszenie domu icon_lol.gif żyto i chwasty maści wszelakiej są na mojej działce bardzo bujne icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

nieskromnie napiszę, że jest czego icon_razz.gif
to było dobre rozegranie taktyczne; bo po pierwsze łatwiej, po drugie co ważniejsze, mniej roboty. Gdybyśmy nie zrobili chudziaka, to w przyszłym roku czekałoby nas koszenie domu icon_lol.gif żyto i chwasty maści wszelakiej są na mojej działce bardzo bujne icon_wink.gif


Ewa chyba koszenie w domu icon_biggrin.gif bo jeszcze nie wybudowałaś a już byś go kosiła icon_razz.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba było od razu napisać, że to pod dachem... 
    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...