Skocz do zawartości

poziom zero


Recommended Posts

Mamy wyznaczony bardzo nisko poziom zero; szczyt ścian fundamentowych jest prawie na poziomie gruntu może 5 cm powyżej. Jedną opcją jest nieobsypywanie do końca i wyrównanie terenu tak aby delikatnie opadał w stosunku do budynku, zrobienie opaski betonowej wokół budynku. Innym rozwiązaniem, który podpowiedział kierownik jest położenie jeszcze jednej warstwy bloczka betonowego (i jego izolacja). Ale mam wątpliwości. Czy nie spowoduje to mostka termicznego? Bo posadzka będzie na niższym poziomie niż ta warstwa bloczków. Co prawda na posadzkę przewidujemy styropian 15 cm i wylewkę 10 cm (z ogrzewaniem podłogowym) ale czy to wystarczy aby ciepło nie uciekało przez zimny bloczek.
Dalej murować mieliśmy z betonu komórkowego (24 cm) ocieplonego 15 cm styropianu. Jeżeli nie usuniemy części ziemi to będzie za nisko w stosunku do ziemi, usunięcie ziemi będzie być może sprawiać wrażenie usadowienia domu w dołku, chociaż odpowiednio wyprofilowana opaska w stosunku do ziemi (na kształt V) może tu pomóc. Jakie rozwiązanie wybrać?
Link do komentarza
Cytat

Mamy wyznaczony bardzo nisko poziom zero; szczyt ścian fundamentowych jest prawie na poziomie gruntu może 5 cm powyżej. Jedną opcją jest nieobsypywanie do końca i wyrównanie terenu tak aby delikatnie opadał w stosunku do budynku, zrobienie opaski betonowej wokół budynku. Innym rozwiązaniem, który podpowiedział kierownik jest położenie jeszcze jednej warstwy bloczka betonowego (i jego izolacja). Ale mam wątpliwości. Czy nie spowoduje to mostka termicznego? Bo posadzka będzie na niższym poziomie niż ta warstwa bloczków. Co prawda na posadzkę przewidujemy styropian 15 cm i wylewkę 10 cm (z ogrzewaniem podłogowym) ale czy to wystarczy aby ciepło nie uciekało przez zimny bloczek.
Dalej murować mieliśmy z betonu komórkowego (24 cm) ocieplonego 15 cm styropianu. Jeżeli nie usuniemy części ziemi to będzie za nisko w stosunku do ziemi, usunięcie ziemi będzie być może sprawiać wrażenie usadowienia domu w dołku, chociaż odpowiednio wyprofilowana opaska w stosunku do ziemi (na kształt V) może tu pomóc. Jakie rozwiązanie wybrać?


To coś nie tak będzie ,przy większym deszczu będzie woda wdzierać się do domu .Spadek terenu musi być od budynku przy tak nisko posadowionym budynku .

Samo podmurowanie z bloczka nic nie wniesie ,poziom posadzki i tak musi pozostać na tym samym poziomie .Albo pozbyć się ziemi zniwelować w drugą stronę spadek deszczówki byle nie spływała na teren sąsiednich działek a np do oczka wodnego .

Ważny jest wpis geodety o wytyczeniu lokalizacji i kształtu budynku w ramach kondygnacji przyziemia wraz z podaniem rzędnych wysokościowych terenu w odniesieniu do poziomu 0,00m, przyjmowanego w poziomie pierwszej posadzki nadziemnej.

Może geodeta się pomylił czasami się zdarza błąd .Jak to wygląda u sąsiadów ?
Zmiany obrysu zewnętrznego oraz wyglądu architektonicznego budynku - podniesienie budynku wymagają ponownego uzgodnienia z Urzędem wydającym pozwolenie na budowę, np. w formie aneksu do projektu popartego zmianą decyzji pozwolenia na budowę. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

To coś nie tak będzie ,przy większym deszczu będzie woda wdzierać się do domu .Spadek terenu musi być od budynku przy tak nisko posadowionym budynku .

Samo podmurowanie z bloczka nic nie wniesie ,poziom posadzki i tak musi pozostać na tym samym poziomie .Albo pozbyć się ziemi zniwelować w drugą stronę spadek deszczówki byle nie spływała na teren sąsiednich działek a np do oczka wodnego .

Ważny jest wpis geodety o wytyczeniu lokalizacji i kształtu budynku w ramach kondygnacji przyziemia wraz z podaniem rzędnych wysokościowych terenu w odniesieniu do poziomu 0,00m, przyjmowanego w poziomie pierwszej posadzki nadziemnej.

Może geodeta się pomylił czasami się zdarza błąd .Jak to wygląda u sąsiadów ?
Zmiany obrysu zewnętrznego oraz wyglądu architektonicznego budynku - podniesienie budynku wymagają ponownego uzgodnienia z Urzędem wydającym pozwolenie na budowę, np. w formie aneksu do projektu popartego zmianą decyzji pozwolenia na budowę.



Geodeta raczej się nie pomylił. Mam dość wysoki budynek w stosunku do miejscowego planu zagospodarowania terenu. Poziom zero wychodzi mi 27 cm nad poziomem gruntu (poziom posadzki docelowej). Moi rodzice mają niżej (ok 15 cm) i woda im się nie wlewa.
Zmieniać niczego nie mam zamiaru (wysokości budynku) tylko zasugerowano mi zamiast zaczynać teraz murować już z betonu komórkowego jeszcze dać rząd lub dwa z betonowych jako bardziej odpornych na wilgoć i ocieplić je tak jak mam ocieplony fundament. Oczywiście zaizolować poziomo. Tylko co to da? Bloczek komórkowy bardziej chłonie wilgoć i będąc tak nisko w stosunku do ziemi może bardziej chłonąć wilgoć? Więc może bardziej go zaizolować? Nie wiem czy można np. dysterbitem pociągnąć profilaktycznie ten pierwszy rząd bloczków komórkowego? Albo innym preparatem? Jeśli tak to jakim?
Oczywiście opaski będą opadać od budynku w kierunku ziemi (źle to określiłam)
Link do komentarza
To że rodzicom woda nie wchodzi nie znaczy wcale że mają taką samą pochyłość gruntu jak twoja posesja.
30cm to właściwie minimum - inaczej woda deszczowa będzie ci się rozpryskać ponad izolację poziomą.
Zauważ, że dochodzi jeszcze osiadanie budynku.
Słuchaj się kier-buda - dobrze radzi
Link do komentarza
to zależy jak podłoga będzie ocieplona i na jakiej wysokości. Do podłogi dochodzi chudziak, styropian, powiedzmy ogrzewanie podłogowe, wylewka, płytki/parkiet... zsumuj to razem i zobacz jaką już będziesz miała wysokość podłogi.

Ciepło ZAWSZE idzie do góry! NIGDY w dół.. wbrew temu co sadzą niektórzy producenci materiałów izolacyjnych


Potraktuj to jako ocieplenie fundamentu i odizolowanie od zimnego gruntu. Jak mieszkasz w suwalskiem to i te 5cm może być za mało ;). Będzie dobrze Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

to zależy jak podłoga będzie ocieplona i na jakiej wysokości. Do podłogi dochodzi chudziak, styropian, powiedzmy ogrzewanie podłogowe, wylewka, płytki/parkiet... zsumuj to razem i zobacz jaką już będziesz miała wysokość podłogi.

Ciepło ZAWSZE idzie do góry! NIGDY w dół.. wbrew temu co sadzą niektórzy producenci materiałów izolacyjnych


Potraktuj to jako ocieplenie fundamentu i odizolowanie od zimnego gruntu. Jak mieszkasz w suwalskiem to i te 5cm może być za mało ;). Będzie dobrze


Podłoga to chudziak 15 cm (już wylany równo ze ścianami fundamentowymi) 15 cm styropian i 10 cm wylewki (ogrzewanie podłogowe) - czyli pierwszy rząd bloczków betonowych byłby na poziomie styropianu ale już drugi mógłby wyjść ponad podłogą - poza tym chyba nie dobrze aby był na poziomie wylewki z ogrzewaniem (grzałabym wtedy te bloczki?).
Dzięki za pociechę!
Link do komentarza
Cytat

Podłoga to chudziak 15 cm (już wylany równo ze ścianami fundamentowymi) 15 cm styropian i 10 cm wylewki (ogrzewanie podłogowe) - czyli pierwszy rząd bloczków betonowych byłby na poziomie styropianu ale już drugi mógłby wyjść ponad podłogą - poza tym chyba nie dobrze aby był na poziomie wylewki z ogrzewaniem (grzałabym wtedy te bloczki?).
Dzięki za pociechę!



Tu bloczek betonowy nic nie da to chore rozwiązanie zastosuj po obwodzie budynku na ścianie zewnętrznej pustaki izolacyjne Isomur pustaki są odporne na działanie wody zwiększą dodatkowo izolacyjność cieplną budynku .Będzie ciepły dom i ucieczka ciepła z podłogówki zostanie ograniczona, pod ogrzewanie podłogowe na gruncie polecam 20 cm styropianu . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
O ile dobrze rozumiem jesteś na etapie budowy fundamentów. Więc to, czy fundamenty będą wyższe o 1 czy 2 bloczki nic nie zmieni w tym sensie, że wysokość budynku nie ulegnie zmianie (tj. przekroje w zatwierdzonym projekcie). Ulegnie zmianie tylko wysokość budynku od gruntu, który jest obecnie.

A to jaki będzie poziom gruntu (tj. zero) w przyszłości jest zagadką. Bo grunt zazwyczaj nie opada tylko sie podnosi. W tym znaczeniu, że jesli budujesz sie w okolicy już zabudowanej intensywnie z asfaltową droga dojazdową i chodnikami, to mozesz dokładnie określić pkt. zero. Jesli budujesz się w miejscu gdzie nie ma tak rozbudowanej infrastruktury, to moze w przyszłości okazac się, ze sasiedzi będą znacznie wobec Ciebie podnosić swój grunt, droga asfaltowa bedzie nagle wyższa o 50 czy 100 cm itd. i nagle będziesz w dołku. Chałupy już wtedy nie podniesiesz. Nawet jesli już jest asfaltówka a kiedyś bedzie ona modernizowana, drogowcy mogą dolac asfaltu i nagle chałupy przy drodze znajdą się w dołku (tak jak to zrobiono jednemu z moich znajomych pod Warszawą w mocno zurbaizowanej miejscowości).

Swoją chałupę podniosłem bardzo w stosunku do pierwotnego poziomu zero i sie cieszę, ponieważ po kilku latach poziom ten w okolicy sie mocno podniósł. Bloczki betonowe malowałem od wewnątrz i zewnątrz dysperbitem, izolacja pozioma jest z takiej mocnej folii (nie pamiętam nazwy, papy sa kruche i łamliwe). Ławę fundamentową mam zaizolowaną styrodurem więc nie rozumiem Twoich obaw o mostek, ponieważ sturodur ściśle łaczy sie ze styropianem którym mam ocieplone sciany, a podłoge w domu też mam ocieploną. Ściany mam z silikatów i jest ciepło w zimie a latem miły chłodek.

Pozdr,

jarek
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...