Skocz do zawartości

Drewniany dom w lesie


Recommended Posts

Dlaczego zdecydowaliśmy się na drewniany dom? Pewnie dlatego, że zawsze podobały mi się leśniczówki. A tu jest las, więc wszystko pasuje. Poza tym… drewniany budynek ma inny klimat, inaczej się w nim mieszka. Nie do końca można to wytłumaczyć punkt po punkcie i zamknąć w słowach… Trzeba pobyć przez jakiś czas wśród ścian z bali, aby zrozumieć, o czym mówię – podkreśla z przekonaniem Ewa, znana na internetowym forum miesięcznika "Budujemy Dom" jako Moose.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/reportaze/a/15255-drewniany-dom-w-lesie

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Ja rozumiem, że kolega prawnik, ale życie uczy, że najlepiej nawet napisana umowa z wykonawcą, jeśli jest wykonawcą parszywym, będzie parszywą umową. Kolega prawnik raczy pamiętać, że nie cena i umowy, a dobrą opinia i rekomendację zadowolonych klientów decydują o zadowoleniu kolegi. Bo tak po prawdzie to kolega chce się z wykonawcami wiecznie procesowac. Jak robił to nieslawnej a wiecznej pamięci kolega po fachu waszmosci z Krakowa Zdzisek Wasserman z nieslawnymi hydrofachiwcami? Czy też kolega chce mies w miarę bezstresowo a fachowo wykończony domek? A tak nawiasem mowiac jakiez to wygodne mieć obdarowujacych hojnie darowizna i wspomagających w budowie rodziców... Za 10 lat kolega prawnik zapomni i będzie opowiadał jak to mu się samemu w życiu powiodło, taki on sprytny i zaradny jest.....
Link do komentarza
Chyba nie rozumiesz – gdyby kolega był prawnikiem, nie musiałby jej konsultować z innym prawnikiem. A z tego co mogłem doczytać, umowa była kiepsko skonstruowana, kiepsko dla inwestora.
Prawda jest taka, że gdyby u nas usługi prawnicze były tańsze, to i rynek byłby lepszy – z pożytkiem dla inwestora i dla wykonawcy.
Wszystkie śmiecie wykonawcze znikłyby bezpowrotnie z rynku – oczywiście nie mówię o rynku w szarej strefie.

Ps. Przykład „wannowy” (wanna była tylko hasłem medialnym) jasno dowodzi, że można i należy bezwzględnie, upierdzielić wykonawcę za fuszerki w budowie domu i to skutecznie, tak aby spłacał swoje zobowiązania do skutku, bez względu na to, czy inwestor budował za swoje, z kredytu, czy też za kasę rodziców. Pieniądze należy szanować.
Dokładnie tak samo należy postąpić w przypadku niesolidnego inwestora, który bezpodstawnie nie płaci wykonawcy.
Puścić w skarpetkach w obu przypadkach, mając gdzieś, dobro społeczne, stosunki międzyludzkie, czy też społeczne.
Link do komentarza
Ale kolega inwestor sam pisał, że był adwokackim aplikantem, więc pojęcie o prawie przecież ma( proszę uważnie przeczytać cały artykuł), poza tym domniemuję że aplikacje ukończył, więc pisząc o prawnikach pisze przecież o samym sobie.z wykonawcami to jest trochę jak z małżeństwem- nigdy do końca nie przewidzisz czy druga strona w 100 procentach spełni swoje oczekiwania. Problem polega na tym, że inwestorzy szukają najpierw najniższej ceny, a dopiero później martwią się o rezultat ich prac. Sam zwykle zbyt niskie ceny traktowałem z podejrzeniem. I co z tego że kolega prawnik od umowy odstąpił...? Czy wykonawcą się przestraszyl ? Nie. Mówcie sobie co chcecie i nadajcie nawet więzieniem nierzetelnych wykonawców, a ja dalej będę twierdził, że wykonawcy tak jak i prawnicy, urzednicy, i inne - są lepsi i gorsi i od tego mamy zdrowy rozsądek, internet, znajomych i innych inwestorów w okolicy, aby nie dac się wrobic w jakieś partactwo. Po pierwsze, po drugie i po trzecie - taniej nie znaczy lepiej. Po czwarte, nie płacić większych kwot z umowionej ceny aż do czasu skompletowania prac. I lepiej też przyjrec się wcześniejszym pracom danego wykonawcy, poprosić o referencje od zadowolonych klientów. To naprawdę może pomóc Hehe Sam jestem prawnikiem więc uwierzcie mi jak pisze, że najepiej nawet skonstruowane umowy można sobie wsadzić, wiecie gdzie, jeśli wcześniej nie uczynicie wszystkiego co możliwe, aby wybrać najlepszego, a nie najtańszego wykonawcę. To tak jak w małżeństwie- WIDZIALY GALY CO BRAŁY- a odstąpienieod umowy prawie nigdy nie piastuje straconego czasu I pieniędzy...:).
Link do komentarza
Kolego drogo nie zawsze znaczy lepiej.
Widziały gały co brały to w małżeństwie się i może spełnia a wśród fachowców to gały widziały ale po robocie bo przed robotą to trudno ocenić rzetelność fachowca. Zresztą widziałeś fachowca który by mówił o swojej robocie,że źle robi bo ja jeszcze nie.
Link do komentarza
Cytat

Masło maslane panie bajbaga, albo jak to mówią prawnicy, a wiedzą oni o co chodzi: IDEM PER IDEM , albo IGNOTUM PER IGNOTUM.
Pozdrawiam.



to ja jeszcze inaczej - załózmy temat "kTO KORZYSTAŁ Z PORAD PRAWNIKA W PRZED I W TRAKCIE BUDOWANIA SWOJEGO DOMU"
Idę o zakład - że większość nie korzystała.
I niech każdy z tych którzy zabiorą głos odpowie dlaczego - i jedni i drudzy.
I Ci jedni i drudzy niech napiszą o korzyściach i stratach wynikłych z decyzji podjętej


Link do komentarza
Cytat

to ja jeszcze inaczej - załózmy temat "kTO KORZYSTAŁ Z PORAD PRAWNIKA W PRZED I W TRAKCIE BUDOWANIA SWOJEGO DOMU"
Idę o zakład - że większość nie korzystała.
I niech każdy z tych którzy zabiorą głos odpowie dlaczego - i jedni i drudzy.
I Ci jedni i drudzy niech napiszą o korzyściach i stratach wynikłych z decyzji podjętej


Prezes zakładaj temat wraz ze sondą ,zakładam że z Tych co piszą na forum od dawna to znikomy procent a jedynie mogą podbijać temat (podnosić procent ) znaczy się ,że korzystali z usług prawnika tzw jednopostowcy. I będzie każdy mógł i zagłosować i się wypowiedzieć.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Gość aniaha@wp.pl
A ja mieszkam na pomorzu zachodnim, też mam dom drewniany. Z ekipy a co najważniejsze jestesmy bardzo zadowoleni, no i nie korzystaliśmy z usług prawnika. Owa Firma budowała dom u znajomego, pojechaliśmy obejrzeliśmy porozmawialiśmy zamówiliśmy i podpisaliśmy umowę. Wszystkim życzę takiej współpracy z ekipami. Pozdrawiam
Link do komentarza
Gość anulka
Dziwne to. Duży salon, duża sypialnie, duży pies, pewnie też duży garaż. Czegoś mi tu jednak brakuje. Przewidziano pokój dla gości, nie ma pokoju dla dzieci. Nie wróżę tu niczego dobrego.
Link do komentarza
Cytat

Dziwne to. Duży salon, duża sypialnie, duży pies, pewnie też duży garaż. Czegoś mi tu jednak brakuje. Przewidziano pokój dla gości, nie ma pokoju dla dzieci. Nie wróżę tu niczego dobrego.



icon_eek.gif a gdzie jest napisane, ze wszyscy musza miec dzieci? to tylko domy z przewidzianymi pokojami dzieciecymi sa ladne? intrygujaca logika...
Link do komentarza
  • 5 lata temu...
Gość Sefora vel Szarlota
Co za okropne niektóre opinie! Co Was obchodzą prywatne sprawy tych ludzi?! To strona o domach traktująca, a nie o kwestiach prorodzinnych. Nie widzicie zmagań ludzi, tylko jakieś pryszcze na rzeczonej części ciała dostrzegacie: że niby różowa ściana... To indywidualna sprawa jej właścicieli. Nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba. Dla mnie, jako balowiczki - fajny domek. Niech jego właścicielom dobrze w nim się żyje:-)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...