Skocz do zawartości

GWC żwirowy


Orestes

Recommended Posts

Zalezy od tego jakie wymiany chcesz miec w domu i ile m3/h ma sie "przewalic" przez niego (czyt. wielkosc domu/liczba mieszkancow).
Sredni domek to GWC zwirowe moze miec wymiary szer. x wys. x dl.: 2-3 x 0,5-0,7 x 3-5 [m]
Nie ma sensu robic wyzszego zloza niz te 0,5-0,7m poniewaz powietrze i tak "wybiera" najkrotsza droge.

Pzdr.
Link do komentarza
Gość arturo72
A co daje takie GWC oprócz wyrzucenia kasy ?
Wg wielu użytkowników kasa wydana na GWC jest najgorzej wydaną kasą przy budowie icon_smile.gif

Przed decyzją o budowie GWC proponuję przejżeć temat i wczytać się w wrażenia z użytkowania:
Cytat

A więc mam GWC wodny (glikolowy) Sam robiłem. Odpaliłem go w zimie przy -11. Powietrze za wymiennikem + 3. No zysk niesamowity ucieszyłem się. Za friko - znowu sie ucieszyłem. Wzięłem mój wspaniały termometr i wpadłem na pomysł pomierzenie temp jakie wychodzą z rekuperatora na pomieszczenia. Przy wyłączonym GWC 14 stC. Przy właczonym.... 14,4 stC. A cały zysk uleciał do wyrzutni. Rekuperator przeciwprądowy - w zasadzie jest mu obojetne o jakiej temp powietrze trafia do niego trafia. Przynajmniej przy przepływie około 180m3/h. Tak więc wyłączyłem ustrojstwo czekając na lato. Wszak będę miał prawie klimatyzację.

I nastało lato . Na dworze + 27, wymiennik przerzuciłem za reku żeby wentylatory powietrza nie podgrzewały. No i pieknie schładza powietrze. Prawie o 10 stC. Na anemostatch + 19 do 20 stC. Czemu nie skacze z radosci? O bo to g....no daje. Przy przepływie ok 370 m3/h (ok 0,9 kubatury/h) powietrze nie schłodzi domu nawet o pół stopnia.
Powiem szczerze - drugi raz bym nie robił. Jedyny zysk jaki widzę to spokojniejsza praca w zimie reku który się nie rozmraża. Choć mój (jan Gaz) radził sobie dobrze nawet przy minus 25 stC.

Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość arturo72
Cytat

A ja znam przynajmniej dziesięć osób zadowolonych z GWC. Żaden z nich nie podpisałby się pod powyższą wypowiedzią!!!


Konkrety poproszę icon_smile.gif
Z czego konkretnie są zadowoleni i jaka kasa wpłynęła na to icon_smile.gif
Czy porównywali kosztowo założenie klimy dla efektu schładzania pomieszczeń ?
Czy liczyli i jak przeliczali "zatrzymanie"reku w celu zapobiegnięcia zamrożenia wymiennika ?
Czy sprawdzali temperaturę przy wyrzutni w zimie i przeliczali to na ilość wyrzuconej kasy ? Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Konkrety poproszę :icon_smile:
Z czego konkretnie są zadowoleni i jaka kasa wpłynęła na to :icon_smile:
Czy porównywali kosztowo założenie klimy dla efektu schładzania pomieszczeń ?
Czy liczyli i jak przeliczali "zatrzymanie"reku w celu zapobiegnięcia zamrożenia wymiennika ?
Czy sprawdzali temperaturę przy wyrzutni w zimie i przeliczali to na ilość wyrzuconej kasy ?


@arturo72
Jezdzij komunikacja miejska bo samochod Ci sie nie zwroci i bedzie generowal same koszty -ja znam przynajmniej 10 osob zadowolonych z posiadania i uzytkowania samochodu ale ni epotrzafie podac konkretow jesli chodzi o koszty, porownanie ich czy jakies zwroty.
Pewnie nie beda (wlacznie ze mna) potrafili racjonalnie uzasadnic ekonomicznej oplacalnosci posiadania auta.
Widac nie masz pojecia czemu sluzy GWC i chcesz udowadnic ze nie nadaj sie na klimatyzacje -MASZ racje.
Nikt rozsadny nie traktuje GWC jak klimatyzacji bo nie taka role pelni.
Zima dostarcza wstepnie ogrzane powietrze -w moim przypadku przy -27*C ogrzewa do 0*C.
Latem schladza nieznacznie powietrze zaciagane do centrali, ostatnio z 36*C do 22,8*C.
Przyznam sie nze nie liczylem jak i za ile czasu mi sie zwroci czy wogole to jest i w jakim stopniu oplacalne.
Takie analizy chetnie podejmuja Ci, ktorzy zarabiaja na tym ze cos przelicza z ekonomicznego punktu widzenia etc.
Nie wszystko ma sens co sie robi i trzeba analizowac ale glownie pod katem czy nas stac na to czy tamto a nie ze sie cos moze nie oplacac.
W jaki sposob oplaca sie klimatyzacja w domu? Ekonomiczne uzasadnienie raczej nie istnieje bo to same koszty generuje ale jest cos takiego jak komfort.
GWC nie potrzebuje "pradu" do dzialania ale nie jest tez klimatyzacja -nie obrabia ciagle tego samego powietrza i nie jest w stanie schlodzic go na tyle zeby porownywac do klimy, nie obnizy nam temp. w domu do 19*C w czasie upalow np. 35*C
Samo GWC przydatne jest glownie zima a latem jako zrodlo lekkiego schladzania powietrza w domu.
Mnie sluzy jako osuszacz powietrza latem i wstepny filtr a zima jak wspomnialem ogrzewa powietrze na dolocie do centrali

Pzdr.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

@arturo72
Jezdzij komunikacja miejska bo samochod Ci sie nie zwroci i bedzie generowal same koszty -ja znam przynajmniej 10 osob zadowolonych z posiadania i uzytkowania samochodu ale ni epotrzafie podac konkretow jesli chodzi o koszty, porownanie ich czy jakies zwroty.
Pewnie nie beda (wlacznie ze mna) potrafili racjonalnie uzasadnic ekonomicznej oplacalnosci posiadania auta.
Widac nie masz pojecia czemu sluzy GWC i chcesz udowadnic ze nie nadaj sie na klimatyzacje -MASZ racje.
Nikt rozsadny nie traktuje GWC jak klimatyzacji bo nie taka role pelni.
Zima dostarcza wstepnie ogrzane powietrze -w moim przypadku przy -27*C ogrzewa do 0*C.
Latem schladza nieznacznie powietrze zaciagane do centrali, ostatnio z 36*C do 22,8*C.
Przyznam sie nze nie liczylem jak i za ile czasu mi sie zwroci czy wogole to jest i w jakim stopniu oplacalne.
Takie analizy chetnie podejmuja Ci, ktorzy zarabiaja na tym ze cos przelicza z ekonomicznego punktu widzenia etc.
Nie wszystko ma sens co sie robi i trzeba analizowac ale glownie pod katem czy nas stac na to czy tamto a nie ze sie cos moze nie oplacac.
W jaki sposob oplaca sie klimatyzacja w domu? Ekonomiczne uzasadnienie raczej nie istnieje bo to same koszty generuje ale jest cos takiego jak komfort.
GWC nie potrzebuje "pradu" do dzialania ale nie jest tez klimatyzacja -nie obrabia ciagle tego samego powietrza i nie jest w stanie schlodzic go na tyle zeby porownywac do klimy, nie obnizy nam temp. w domu do 19*C w czasie upalow np. 35*C
Samo GWC przydatne jest glownie zima a latem jako zrodlo lekkiego schladzania powietrza w domu.
Mnie sluzy jako osuszacz powietrza latem i wstepny filtr a zima jak wspomnialem ogrzewa powietrze na dolocie do centrali

Pzdr.




Mnie autor tego postu absolutnie przekonuje! Od razu widać, że ma to wszystko wypraktykowane!!!
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Cytat

mam do obsluzenia ok. 190m2 powierzchni x 2,7m wysokosci
dla max 4 osob
myslalem o wymienniku 2,5 x 3,0 x 1,0m lub zblizonym
lepszy dluzszy czy szerszy?



Ciekaw jestem czy zrobiłeś już ten GWC?
Według dokumentacji która mi posłużyła do wykonania wymiennika żwirowego wymiary jakie podajesz są dużo za małe i jeśli wszyscy tak robią to stąd może mało pochlebne opinie o skuteczności...
Zapraszam do wątku pod adresem Parametry Gruntowego Wymiennika Ciepła i sposób realizacji w którym podaję dane i zdjęcia z realizacji wraz z wyjaśnieniami.
Link do komentarza
zrobilem, jednak rurowy
wody gruntowe za bardzo nie pozwolily na zwirówkę
mam wymiennik dwururowy fi 160 2x po ok. 17m z pelnych rur Wavinowskich
poki co jest to jeszcze budowa i dla temp. ok 0C na zewnatrz wymiennik z rekuperatorem podaja powietrze nawiewane 15C dla temperatury utrzymywanej wewnatrz budynku na poziomie 18C
Link do komentarza
  • 6 lata temu...
Dnia 23.06.2012 o 23:01, Gość arturo72 napisał:

A co daje takie GWC oprócz wyrzucenia kasy ?
Wg wielu użytkowników kasa wydana na GWC jest najgorzej wydaną kasą przy budowie

Znam wiele osób bardzo zadowolonych z inwestycji w GWC (moi klienci), osobiście (poza marudami na forach) nie rozmawiałem z osobą niezadowoloną.

Zimą mamy zabezpieczony rekuperator przed zamarzaniem i jego większą sprawność. Latem nawiew ~17oC nawet przy długotrwałych upałach (jeśli jest instalacja zroszeniowa). Cena Grzebieniowego GWC G400 pod garażem, (samodzielny montaż) poniżej 5tys zł – jest to taniej niż wstępna grzałka na wejściu i klimatyzator kanałowy na wyjściu z rekuperatora. Wszystko bezobsługowe, zeroenergetyczne (b. niskie opory tłoczenia powietrza).

Minimalne zwiększenie kosztu inwestycji (~1%). Znaczące zwiększenie komfortu.

Na pytanie o opłacalność niech każdy odpowie sobie sam.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...