Skocz do zawartości

Historia edycji

Nie ma historii konta do pokazania lub ten komentarz był edytowany przez moderatora.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oczyścić klepki ze starego kleju. Oczyścić podłoże ze wszystkiego co jest luźne. Zagruntować podłoże gruntem do murów i betonu. Przykleić klepki tej mozaiki na nowo.  Jednak jeżeli to odpada masowo, to prościej będzie zdjąć wszystkie klepki, oczyścić i zagruntować podłoże, a potem położyć nową posadzkę, np. panele lub mozaikę podobną do obecnej. Lepsze to nie będzie, ale z przyklejaniem małych lamelek obecnej mozaiki to straszna dłubanina przy większej ilości. 
    • Widzę, że to kontynuacja tematu z zeszłego roku: Mam kilka podstawowych pytań.  Jak gruba jest izolacja cieplna dachu? Czy przy jej układaniu zapewniono wentylację wełny, tak jak wówczas pisałem. Czy w tej komórce są jakieś okna, w szczególności dachowe? Jeżeli są należy je przysłaniać od zewnątrz. Czy zapewniono wentylację w tej komórce? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Czy reszta strychu ma zapewnioną wentylację? Może pomóc np. otwarcie drzwi na strych, tak aby trafiało tam chłodniejsze powietrze z klatki schodowej, a rozgrzane powietrze ze strychu uciekało otworami w ścianie szczytowej, kominkami wentylacyjnymi w dachu, otwartym wyłazem dachowym. Czy reszta strychu pozostała nieizolowana? Jeżeli tak, to trzeba się liczyć z tym, że temperatura będzie naturalnie dążyć do wyrównania.  Pozostaje utrudniać nagrzewanie się tego pomieszczenia - izolować je od gorąca z zewnątrz, zasłaniać okna (jeśli są), intensywnie wietrzyć pomieszczenie i cały strych w godzinach nocnych, gdy jest chłodniej. Jeżeli to nie wystarczy pozostaje założenie klimatyzatora. Prawdziwego, nie jakiejś pseudoklimatyzacji. 
    • Rozumiem, że to okno dachowe. Mam mieszkanie w bloku z poddaszem małym i po kilku latach wiem jedno - jeśli dach jest kryty blachą i nie ma wystarczająco grubej warstwy izolacji termicznej - niestety będzie gorąco. Okno na stryszku trzeba wymienić na nowoczesne z pakietem szybowym, który po pierwsze - ma niski wskaźnik U, a po drugie ogranicza nasłonecznienie i nagrzewanie. Powinna być też roleta na zewnatrz materiałowa, która ogranicza o dobre 7-10 stopni nagrzewanie powierzchni.   Klimatyzacja w takim pomieszczeniu się przyda, ale bez tych zabiegów będzie tylko środkiem doraźnym.
    • Też jestem ciekawy jaki to elektryk. Bo że to ja mam w 100% rację w tej sprawie, wiem na 200%.  PS. Daj mu te linki do poczytania, niech się podszkoli.  
    • Pokaze te zdjecia sasiadowi - elektrykowi, bardzo jestem ciekawa, co mi powie.       Zajace przelaza pod brama. Sarenki kreca sie w okolicy, i ich widok sprawia mi wielka przyjemnosc. Tylko, ze... ich bobki mi nie przeszkadzaja, ale stanowia dowod, ze to one. Kilka dni temu chcialam sprawdzic, jak bluszcz przezyl zime, bo ostatnio nie mialam czasu na myslenie o bluszczu. No i, bluszczu ni ma. Slady raciczek i bobki, wskazuja dokladnie, kto go zezarl. Szybciej od bluszczu rosnie winobluszcz, ale podobniez jest bardzo ekspansywny. To mnie troche powstrzymuje przed zaproszeniem go na dzialke. Nawet, jakbym go posadzila na zewnatrz, to dzieki temu, ze szybko rosnie, moglby przelezc do srodka. Roslby przawdopodobnie szybciej od przycinania przez sarenki, i troche sie tego boje.   Jutro maja przyjechac bloczki fundamentowe, a w poniedzialek piasek budowlany. A moze odwrotnie ? Niewazne, wazne, ze cos sie dzieje, i ze chyba latem bede tam juz miala dach nad glowa.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...