Skocz do zawartości

zamurować okna czy nie


Recommended Posts

Cytat

witam jeżeli sąsiad wybudował dom 30 lat temu i ma 5 szt okien wychodzacych na moja dzialke i z innych stron tez na okolo a nie ma zachowanej obecnej granicy 4 metrow to czy moge żądać w razie czego zamurowania bo jest zlosliwy i ostatnio zciągnął nam ogrodzenie


Jak zciągnął Wam ogrodzenie, to raczej żądaj oddania tego ogrodzenia, a nie zamurowania okien. Jak zamuruje okna, to nadal nie będziesz miał ogrodzenia.

ps. Czy to aby sąsiad jest złośliwy? icon_wink.gif
Link do komentarza
Gość Guest_azile666_*
Cytat

Jak zciągnął Wam ogrodzenie, to raczej żądaj oddania tego ogrodzenia, a nie zamurowania okien. Jak zamuruje okna, to nadal nie będziesz miał ogrodzenia.

ps. Czy to aby sąsiad jest złośliwy? icon_wink.gif


jacku to ogrodzenie było jego a my chcemy mu zwrócić polowe kosztów jakonowi sąsiedzi chcieliśmy być wporzadku i zwrócić koszty nawet tak ochydnego ogrodznia ale on nie chce i zwinał tym samym naraza nas na koszty budowy nowego czy uważaszże to jest wporządku i kto tu jest żłośliwy?????? a jeszcze jedno on powiedział że do naszego się nie dołoży jak postawimy i co ty na to?????? odpisz
Link do komentarza
Cytat

jacku to ogrodzenie było jego a my chcemy mu zwrócić polowe kosztów jakonowi sąsiedzi chcieliśmy być wporzadku i zwrócić koszty nawet tak ochydnego ogrodznia ale on nie chce i zwinał tym samym naraza nas na koszty budowy nowego czy uważaszże to jest wporządku i kto tu jest żłośliwy?????? a jeszcze jedno on powiedział że do naszego się nie dołoży jak postawimy i co ty na to?????? odpisz


Odpisuję: podpuszczacie ludzi na tym forum. Przed chwilą czytałem inny Twój post o lokatorach i ich długach i najwyraźniej jest to podpucha. I lepiej dla Was, żebym się nie mylił icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 lata temu...
Cytat

Prawo nie działa wstecz zatem nie można żądać zamurowania okien. Jedynie przy planowaniu nowej inwestycji na sąsiedniej działce konieczne będzie zachowanie odległości między budynkami co najmniej 8 m, choć przepisy dopuszczają odstępstwa od tej zasady.


Co gadacie za głupoty Od 1976 nie można mieć okien w budynku posadowionym mniej niż cztery metry od granicy.Ja mam tę samą sytuację .Sąsiad pal.nt donosiciel,zresztą ,ma okna 30 cm od granicy z moją działką .Nie dość ,że sam donosi to jeszcze podgląda wszystko,nawet jak karmię psy ,to wygląda z okienka .Dzisiaj byłam w referacie architektury w Halinowie w innej sprawie i przez przypadek dowiedziałam się od urzędniczki ,że mam pełne prawo żądać od nadzoru budowlanego decyzji o zamurowaniu okien przez sąsiada ,bo nikt nie mógł nigdy mu dać pozwolenia na te okna.
Link do komentarza
I tu się mylisz kolego,nie wiem jaka sytuacja była u Was tzn kto pierwszy się wybudował ale powiem Ci ,że szczególnie dużo takich przypadków jest na wiosce gdzie jak ktoś się budował to za sąsiada miał pole orne i po kilkunastu,kilkudziesięciu latach z tego pola ktoś zrobił działki budowlane a nie raz to to pole też zmieniło właściciela i ot cała prawda i teraz można się ciągać po urzędach.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Co gadacie za głupoty Od 1976 nie można mieć okien w budynku posadowionym mniej niż cztery metry od granicy.Ja mam tę samą sytuację .Sąsiad pal.nt donosiciel,zresztą ,ma okna 30 cm od granicy z moją działką .Nie dość ,że sam donosi to jeszcze podgląda wszystko,nawet jak karmię psy ,to wygląda z okienka .Dzisiaj byłam w referacie architektury w Halinowie w innej sprawie i przez przypadek dowiedziałam się od urzędniczki ,że mam pełne prawo żądać od nadzoru budowlanego decyzji o zamurowaniu okien przez sąsiada ,bo nikt nie mógł nigdy mu dać pozwolenia na te okna.



Coś mi się kiedyś o uszy obiło, że jeżeli coś zostało wybudowane ponad 10 pełnych lat temu i w tym czasie nikt nie zgłosił żadnego sprzeciwu, a dodatkowo dom posiada prawomocne pozwolenie na użytkowanie to nic nie można żądać. Trzeba w przepisy okiem rzucić, ale moim zdaniem przy domu parkującym na działce sąsiada od 30 lat nic się nie wskóra. Należy też pamiętać iż przez 30 lat mogły się zmienić zasady wykorzystania gruntów i w takim przypadku nie można żądać od nikogo dostosowania się do aktualnych przepisów. Poza tym należy wziąć pod uwagę że kiedyś była możliwość wybudowania domu bliżej granicy po uzyskaniu zgody sąsiada albo na zasadzie wzajemności "ja mam dom przy granicy to sąsiad też może mieć. Jak kiedyś na działce był dom przy granicy ale został rozebrany i stoi coś nowego to tez się nic nie zrobi.
Link do komentarza
Cytat

Poza tym należy wziąć pod uwagę że kiedyś była możliwość wybudowania domu bliżej granicy po uzyskaniu zgody sąsiada albo na zasadzie wzajemności "ja mam dom przy granicy to sąsiad też może mieć.




Tyle, że instytucja zgody sąsiada, od zawsze dotyczyła ściany bez otworów.
Od zawsze istniała też zasada, że odległość od granicy 4m dla ściany z otworami, lub odległość między takimi ścianami (na dwóch różnych działkach) nie mniejsza niż 8m.
Link do komentarza
Cytat

Tyle, że instytucja zgody sąsiada, od zawsze dotyczyła ściany bez otworów.
Od zawsze istniała też zasada, że odległość od granicy 4m dla ściany z otworami, lub odległość między takimi ścianami (na dwóch różnych działkach) nie mniejsza niż 8m.



Tak, rzeczywiście rozpędziłem się w dywagacjach. Najczęściej ludzie garażami lub budynkami gospodarczymi się przybliżali do granicy bez okien.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Tyle, że instytucja zgody sąsiada, od zawsze dotyczyła ściany bez otworów.
Od zawsze istniała też zasada, że odległość od granicy 4m dla ściany z otworami, lub odległość między takimi ścianami (na dwóch różnych działkach) nie mniejsza niż 8m.



Moja siostra ma sciane z otworami, na granicy dzialki sasiada. umowa byla taka, ze okna maja byc mleczne, lub jakiekolwiek inne, byleby nie bylo nic przez nie widac.
Link do komentarza
Cytat

ale ja nie pisalam o luksferach. ona ma normalne okna, z mozliwoscia otwierania. tylko szyby zamontowane mleczne (takie jak stosuje sie do lazienek).



A to ciekawe. Pytanie do kogoś kto jest oblatany w prawie czy tak sobie można zmieniać prawo poprzez umowę między sąsiadami i czy sąsiad nie może czegoś w przyszłości zarzucić.
Link do komentarza
Cytat

A to ciekawe. Pytanie do kogoś kto jest oblatany w prawie czy tak sobie można zmieniać prawo poprzez umowę między sąsiadami i czy sąsiad nie może czegoś w przyszłości zarzucić.



nie wiem. ona kupowala ten dom i od poprzednich wlascicieli dostala umowe spisana z sasiadem. dom byl kupiony w 1997 roku, ale kiedy byly robione okna nie mam pojecia.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...