Skocz do zawartości

Czy szambo może zamarznąć?


Etka

Recommended Posts

Chciałam zapytać bardziej doświadczonych domkowiczów czy szambo inaczej sraj tank-jak mawia Tinek ma szansę zamarznąć w taki mróz?
Mam małe 5m3, dzisiaj, żeby do niego zajrzeć mąż odpalił palnik gazowy, bo przymarzło. Normalnie bym poczekała jeszcze ze 3 dni z zamówieniem szambelana, ale może jak ścieki będą wyżej to zamarznie?
Link do komentarza
Cytat

Chciałam zapytać bardziej doświadczonych domkowiczów czy szambo inaczej sraj tank-jak mawia Tinek ma szansę zamarznąć w taki mróz?
Mam małe 5m3, dzisiaj, żeby do niego zajrzeć mąż odpalił palnik gazowy, bo przymarzło. Normalnie bym poczekała jeszcze ze 3 dni z zamówieniem szambelana, ale może jak ścieki będą wyżej to zamarznie?


Nie ma takiej opcji. Tam zachodzi tyle procesów że ono jeszcze grzeje. A to co ci zamarzło to para która się wydzieliła. Jedyny warunek że to nie jest stare i nieużywane, tylko normalnie używane. Mam na myśli szambo w ziemi. Edytowano przez zbigmaz1 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
skoro Tinka wzywasz, to żeby nie było nadaremnie to odpowiem

z mojego kilkudziesięcioletniego doświadczenia z szambem w obecnym domu (dokładnie od roku jest kanaliza) wiem, że zawartość w szambie nie zamarznie, ale... zdarzył się kiedyś przypadek, dawno, jak byłem jeszcze młody, że niedopilnowany był poziom "zawartości" i ów poziom był powyżej rury odprowadzającej, czyli w rurze "stało", a owa rura tak 50- 60 cm pod ziemią... wtedy zamarzło w rurze. I nie fajnie było, bo szambo wypompowane, a rura zapchana/zamarznięta.

W obecnym moim własnym niezamieszkałym jeszcze, ale już nie długo icon_biggrin.gif rurę mam tak, w razie takiej sytuacji to co najwyżej ostanie z pół metra przed srajtankiem może złapać, a myślę, że w praktyce to nawet nic nie złapie

Acha, mają nam zrobić kanalizę w tym roku (hurrrra)

pozdrawiam
TINEK
Link do komentarza
Dzięki za odpowiedzi, czyli raczej nic nie powinno się wydarzyć.
U nas tez szczęśliwie ma być kanalizacja w tym roku. Powiem więcej, że miała być juz w zeszłym, mało tego już byliśmy do niej podpięci i niestety nie wystartowała. I musieliśmy odpiąć się od kanalizacji i przypiąć do szamba. A z tym szambem to biznes jak cholera (dla szambelana głównie)
Link do komentarza
zapewne, biznes dobry, jak piszesz dla szambelana

ja też się nie łudzę, że tak już od razu w tym roku będzie ta kanaliza, ale jak będzie za 2 - 3 lata, to też fajnie. Jak działkę kupowałem, to powiedzieli, że nie ma planów kanalizacyjnych, ale parę lat minęło, plany się zmieniły i już jest przyklepane, że w tym roku prace się zaczną
Link do komentarza
Cytat

zapewne, biznes dobry, jak piszesz dla szambelana

ja też się nie łudzę, że tak już od razu w tym roku będzie ta kanaliza, ale jak będzie za 2 - 3 lata, to też fajnie. Jak działkę kupowałem, to powiedzieli, że nie ma planów kanalizacyjnych, ale parę lat minęło, plany się zmieniły i już jest przyklepane, że w tym roku prace się zaczną


Skanalizowanie wsi to są wielkie pieniądze. Nasz gmina dostała dotacje unijną na ten cel. Przetarg wygrała firma, która miała zrobić to najtaniej (inaczej podobno nie można), a że tanie mięso to psy jedzą, to też i firma zbankrutowała. I gmina została z rozgrzebaną robotą i uciekającym czasem, bo dotacja nie jest bezterminowa. Od jesieni jest inna firma i mam nadzieję, że zakończą temat w tym roku.
Link do komentarza
Dzięki za temat, bo też się trochę martwiłem o zamarznięcie.
U mnie sytuacja też niefajna, bo kanalizacja w terenie, ale nie działa, tzn będzie działać, ale w przyszłości. Więc mus na szambo.
A propos, ile płacisz za wywóz tych 5m3?

Pozdrawiam

Cytat

Dzięki za odpowiedzi, czyli raczej nic nie powinno się wydarzyć.
U nas tez szczęśliwie ma być kanalizacja w tym roku. Powiem więcej, że miała być juz w zeszłym, mało tego już byliśmy do niej podpięci i niestety nie wystartowała. I musieliśmy odpiąć się od kanalizacji i przypiąć do szamba. A z tym szambem to biznes jak cholera (dla szambelana głównie)


Link do komentarza
Cytat

A propos, ile płacisz za wywóz tych 5m3?



Nie potrafię rozeznać się o co chodzi z cenami za wywóz szamba, nie ogarniam tego.
My za 5 m3 płacimy 100zł, sąsiad z boku za 10m3 płaci 120zł. Znajomi z drugiej strony miasta za 10m3 płacą 300zł, a drudzy znajomi też z drugiej strony miasta za 10m3 płacą 80zł. Ceny uwolnione maksymalnie.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ja również poprosiłbym te zdjęcia, bo jestem ciekaw sam z siebie, jak to wygląda :P


A co ciekawego w zamarzniętych gu.....? No chyba ,że Cię to rajcuje to podrzucam fotkę icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...