Skocz do zawartości

Co się opłaca - ekpia z materiałem, czy materiał swój....


Recommended Posts

Cytat

Czy wie pani jeżeli kupuje pani dobry markowy telewizor to on kosztuje sporo i jest pani naciągana na koszta nie potrzebnie ?
Czym się różni firma Sony od firmy Eldom ?
Ta pierwsza firma czyli sony jest dobrym jakościowym produktem który jest do użytku domowego przez wiele lat.
Ta druga firma charakteryzuje się produktem kiepsko jakościowo jak niektórzy fachowcy czy pseudo firmy budowlane aby zdobyć zlecenie często zysk jest na poziomie kilograma bananów.

Czy jest pani świadoma że płacąc podatki od różnych dóbr osobistych w postaci samochodu, podatek od dochodu, zus, US, jest pani naciągana na koszta ?
Przecież tak naprawdę jest pani naciągania na koszta codziennie i pani te wszystkie opłaty idą na wycieczki polityków, co weekendowe orgie w centrum Warszawy w hotelu Sheraton.

Więc dalsze wnioski niech pani sama wyciągnie bo to jest temat rzeka, i wiele ludzi nie rozumie wielu pojęć.



za - je - bio - za!!!! icon_biggrin.gif
serio!
klikam pomocną poradę!
Link do komentarza
Jak się kupuje materiał samodzielnie, to rzeczywiście może wyjść trochę taniej (bo ekipa kupi u sprawdzonego kumpla-handlarza i nawet nie pomyśli, że gdzieś może być taniej). Tylko że czasami gra może być nie warta świeczki... Wydzwanianie po składach budowlanych i porównywanie ofert to droga przez mękę (mam doświadczenie niestety). Ale na pewno warto zweryfikować ceny zaproponowane przez majstra - żeby się ewidentnie nie dać zrobić w bambuko. U mnie przy pustaku ceramicznym różnice między tym co zaproponowała ekipa a ile było w najtańszym składzie budowlanym to było w granicach 2% ceny. Dla mnie to było akceptowalne i tyle jestem skłonny dopłacić żeby mieć święty spokój :P
Link do komentarza
W zasadzie tak wychodzi, że samemu można kupić materiał trochę taniej. Natomiast jak bierze się firmę z którą już się współpracowało lub jest z polecenia to można się jakoś dogadać. Ja osobiście spotkałem się z gościem, który nie chciał na mnie przyciąć za materiały i schować sobie do kieszeni. Nie kupował też u pierwszego lepszego handlarza. W sumie razem pojechaliśmy do kilku punktów żeby kupić odpowiednie materiały. Natomiast spotkałem się z tym, że u znajomego ekipa remontowała dach od garażu, który był jednocześnie balkonem i trzeba było wyrównać i położyć kafle. Nie dość, że kupili lipny materiał to jeszcze ich praca pozostawiła wiele do życzenia, a w zasadzie pomysły i metody wykonania np. odpływu i innych elementów.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Z moich doświadczeń wynika, że lepiej mieć swój materiał, bo wybierasz co chcesz icon_smile.gif Biorąc ekipę z ich materiałem bałbym się, że pójdą po kosztach (a pewnie tak jest) i będą mieli kiepskiej jakości materiał. Kupując swój czuję się pewniej.



Też nie do końca - jak się zgadzają papiery (w sensie rodzaj materiału, klasa wytrzymałości) i wygląd materiałów to czemu miałoby się w sumie coś stać... To nie jest samochód, żeby się bać "niepewnego" źródła icon_smile.gif Mnie tak zaproponowano pustak ceramiczny w naprawdę super cenie - podobno część pozostała im z dwóch innych budów, a resztę dokupowali na swojej firmowej zniżce w składzie budowlanym. Czasami jak ekipa ma wtyki to jednak warto! icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Cytat

No właśnie, czasami zdarza się, że firmy dostają zniżki rabatowe, bo przez cały czas zaopatrują się w materiały u jednego dostawcy i wtedy jest dużo taniej, niż jakbyśmy mieli kupić wszystkie potrzebne produkty w standardowych cenach. A więc, jeśli się trafi na fajną firmę to lepiej im powierzyć kupno materiałów.



A ja z kolei mam takie doświadczenie:

Brat miał wypadek samochodem i pojechał do warsztatu z prośbą o naprawę. Wstępnie wycenili mu koszt na około 5 tys. Robocizna prawie 1000zł, reszta części. Przeraził się, bo nie spodziewał się takich kosztów (a mechanik najbardziej polecany w mieście). Wziął kosztorys, usiadł przed komputerem, napisał kilka maili, posprawdzał kilka stron i w dwa dni miał gotowy nowy kosztorys. Części 2200zł. Bez zniżek dla mechaników, ale trafiło się kilka promocji. Poszedł do mechanika i zaproponował, że sam go zaopatrzy w części na własną rękę. Ten zaśmiał mu się w twarz i zgodził się. Wtedy mój brat pokazał mu wydruk z częściami, które znalazł w necie. A mechanik zbladł... chciał sobie nieźle przyrobić na częściach, a tu zonk.

Po tym zdarzeniu, uczuliłem się bardzo na wszystkich usługodawców i od tej pory, o ile idzie o droższe roboty, sam sobie sprawdzam materiały. I tak na przykład 2 lata temu wymieniałem u mamy kuchnię. Stolarz zaproponował swoją cenę, ale nie miał w ofercie blatów i uchwytów, jakie satysfakcjonowałyby moją mamę. Poszperałem trochę w necie i znalazłem takie, które jej się spodobały. Skontaktowałem się z firmą i zaproponowali mi, że jeżeli zamówię blaty i uchwyty u nich, to dostanę rabat też na płyty meblowe i fronty. Skonsultowałem się ze stolarzem, podjechaliśmy tam (mamy niedaleko) i firma zyskała nowego klienta, a my kuchnię, z której mama jest jak dotychczas bardzo zadowolona. To było tu

Dlatego ja nie daję się nabić w butelkę i zamiast siedzieć na kurniku czy układać pasjansa, wolę sobie porównać oferty firm i wiedzieć ile i za co płacę. Edytowano przez Tadeusz Gontarski (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Moim zdaniem całkowite zdanie się na zakup materiałów przez ekipę może się skończyć źle dla inwestora. Dlaczego? Ano dlatego, że inwestor kupi materiał tam gdzie jest mu wygodnie i z zyskiem (dla niego). Niekoniecznie będzie to oznaczało zysk dla ciebie. Poza tym słyszałem o sytuacjach, kiedy inwestor ściągał dachówki z dwóch kompletnie różnych źródeł - bo jego ziomek na składzie nie miał potrzebnej ilości, więc zadzwonił do drugiego ziomka z innej części polski. I co? Okazało się, że dachówka była już z innego sortu i kolory nie były identycznie dopasowane. Inwestorowi od razu by się zapaliła lampka, żeby tak nie robić, a fachowiec po prostu chciał mieć jak najszybciej towar i zacząć robotę. I potem dach był w ciapki, bo dekarze nie pomieszali ceramiki z różnych palet, tylko jechali po kolei. Tak to się kończy...
Link do komentarza
Niby to wszystko prawda - ale:

- nastała nowa era i nie zawsze można będzie uzyskać zwrot podatku VAT,

- towar zakupiony u wykonawcy razem z montażem podlega regułom ustawy konsumenckiej - w całości i nie ma możliwości stosowania sztuczek gwarancyjnych, typu ja dobrze wykonałem wina materiału, lub materiał dobry, wina wykonawcy,

- często towar zakupiony z usługą wychodzi (sumarycznie) dużo taniej (dobry wykonawca ma upusty większe niż inwestor).
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Zalecam zrobienie rozeznania rynku w obu przypadkach bo myślę, że może być bardzo różnie. Jeżeli firma budowlana wykonuje dużo prac to ma na pewno bardzo korzystne ceny materiałów, jednak to i tak zależy od jego ceny robocizny w porównaniu z innymi. Na pewno wykonawca robiący prace z włąsnego materiału będzie go bardziej szanował i nie będzie tyle odpadu itd, oraz Ty nie masz problemu z zaopatrzaniem chłopaków.
Link do komentarza
Cytat

Zalecam zrobienie rozeznania rynku w obu przypadkach bo myślę, że może być bardzo różnie. Jeżeli firma budowlana wykonuje dużo prac to ma na pewno bardzo korzystne ceny materiałów, jednak to i tak zależy od jego ceny robocizny w porównaniu z innymi. Na pewno wykonawca robiący prace z włąsnego materiału będzie go bardziej szanował i nie będzie tyle odpadu itd, oraz Ty nie masz problemu z zaopatrzaniem chłopaków.



No i tu dochodzimy do kluczowego elementu - czy wykonawca który kupuje pustaki we własnym zakresie pokazuje klientowi fakturę zakupu, czy po prostu wystawia zbiorczo fakturę za usługę przygotowania ścian? Moim zdaniem bezwzględnie powinien!
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Też nie do końca - jak się zgadzają papiery (w sensie rodzaj materiału, klasa wytrzymałości) i wygląd materiałów to czemu miałoby się w sumie coś stać... To nie jest samochód, żeby się bać "niepewnego" źródła icon_smile.gif Mnie tak zaproponowano pustak ceramiczny w naprawdę super cenie - podobno część pozostała im z dwóch innych budów, a resztę dokupowali na swojej firmowej zniżce w składzie budowlanym. Czasami jak ekipa ma wtyki to jednak warto! icon_smile.gif




Nie no, zgadzam sie że są wyjątki, ale trzeba wszystko dokładnie sprawdzić. Z drugiej strony ekipa z materiałami, to jakby nie patrzeć mniej zawracania naszej głowy, bo sami nie musimy za nimi jeździć. Ja jednak wolę sam wszystko kupić, tak już mam icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Jak samemu się nie sprawdzi, to wykonawcy potrafią niestety kręcić niezłe lody na takich budowach. Jeszcze pal licho jak się okaże że przepłacasz. Ja słyszałem gorsze historie: że wykonawcy potrafili kupić część materiału gorszej jakości... Tak więc ja też zawsze wszystko dokładnie sprawdzam zanim zgodzę się na robotę. A najchętniej sam jadę do sklepu albo przynajmniej żądam szczegółowego rachunku z zakupów!
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...