Skocz do zawartości

Rusztowanie - pomysł karkołomny czy nowatorski?


Recommended Posts

Ponieważ decyduję się na budowę elewacji drewnianej, liczę się z koniecznością okresowej (co jakieś 5-7 lat) konserwacji, malowanie itd. To z kolei wiązać się będzie z koniecznością stawiania rusztowania. I tu mam taki pomysł, żeby zrobić część rusztowania przymocowaną na stałe do muru. Zrobiłbym coś na kształt kawałka rury (15cm) fi40 przyspawanej centralnie do kwadratowego płaskownika około 15x15cm. Takie ustrojstwo przykręciłbym do muru co jakieś 3metry w kilku rzędach.
Inaczej mówiąc co 3 metry w elewacji mam coś co wygląd jak otwór. Później już tylko kawałki rur wkładałbym do tych gniazd (na nie deski do chodzenia) i drugie rury jako podpora do ziemi. Po robocie składam a do następnej okazji.
Czy waszym zdaniem ma to jakiś sens praktyczny? Pomijam jakieś tam mostki, które się zrobią w izolacji (wełna).
Link do komentarza
Wszystko to zgoda ale... każde rusztowanie czy to kupione czy pożyczone trzeba ustawiać, mocować do ściany żeby się nie przewróciło itd. Moje rozwiązanie ma tę przewagę (a ściany wysokie 4-9m), że będzie się stawiać szybko, powtarzalnie i będzie potrzebne mniej elementów?
Nie muszę dodawać, że elementy do zrobienia takiego rusztowania dostępne za grosze na każdym złomie... Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Wiesz, takie dziury nie koniecznie musza szpecic bo mozesz dorobic u stolarza specjalne zatyczki mniejsze lub wieksze, zdobione lub nie, ktore wlozysz w te otwory w scianach tak, ze nie bedzie wiadome iz sa tam rury. Pomysl sam w sobie nie jest glupi a bardzo praktyczny. Mozesz takze zamiast duzych dziur na rury zrobic male dziurki na haki do ktorych w przyszlosci zamontujesz rusztowanie. Taki hak wkrecasz w elewacje i do niego rusztowanie doczepiasz. Jak skonczysz robote to hak odkrecasz i nie ma sladu po dziurze a jak juz to jest malutka i bardzo latwo mozesz ja zatkac jakims koreczkiem drewnianym w kolorze elewacji. Podzrawiam
Link do komentarza
Cytat

Ponieważ decyduję się na budowę elewacji drewnianej, liczę się z koniecznością okresowej (co jakieś 5-7 lat) konserwacji, malowanie itd.



nieprawda
dobrze zaimpregnowane - nie trzeba
Płot, bramę mam co prawda już do odświeżenia po 5 latach
Ale wszędzie tam gdzie drewno miało okap, daszek - cycuś malina bramy, drzwi, balustrady i cała drewniana reszta
Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...