Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam !
Jestem posiadaczem dużej solidnej stodoły z 1933 r. Całość jest drewniana osadzona na czterech kamiennych słupach. stodoła ma dwa piętra. Tzn. parter pierwsze piętro i drugie.
Wygląda to jak widać na zdjęciach...

Czy realne jest przerobienie tego budynku gospodarskiego na duży dom ?
Pomysł przerobienia tej stodoły na dom jest świeży i nie ma żadnych konkretnych planów. Więc wszelkie sugestie były by dla mnie bardzo cenne. Będę wdzięczny również za linki do podobnych projektów.
1.) Czy na podstawie zdjęć można powiedzieć coś o wytrzymałości konstrukcji ? Belki nośne i słupy z wyjątkiem jednego czy dwóch są w doskonałym stanie. Podobnie blacha na dachu, stalowa, obficie cynkowana. Slupy z piaskowca również w dobrym stanie. Należało by tylko pouzupełniać jak najszybciej fugę pomiędzy dolnymi kamieniami, żeby się nie poluzowały.
2.) Jak można by rozwiązać kwestie ścian wewnętrznych ?
3.) Czy bez ściągania blachy z dachu dało by się go docieplić (utrudnione zastosowanie membrany pod blachę)?
4.) Wiem, że koszty z jakimi należy się liczyć przed rozpoczęciem budowy to ok 10-15 tyś. (pozwolenia, warunki,projekt) - tyle co nowy dom. Czy przeróbka tej stodoły na dom bez luksusów nie wyjdzie drożej niż postawienie nowego domu przybliżonej wielkości ?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Poteoretyzujmy...
Można sobie wziąć jakiego gwoździa i dobudowując powoli do niego kolejne kawałki "wyremontować" go na Ferrari!
Jeżeli istotą pytania jest - czy się da - to odpowiedź jest oczywista!
DA SIĘ!
Ale...
Osobnym i wcale nie mało istotnym problemem , jaki się pojawia, jest - za ile?
Często bywa to po prostu nieopłacalne...
Ale...
Są też "chciejstwa" i "musy"...
Jak CHCESZ lub MUSISZ zachować tę bryłę, bo ładna, bo inaczej z jakichś powodów się nie da - to moze taka impreza być nieoczekiwanie bardzo kosztowna...
Tam masz:
Miejsce, ściany, dach, wejście...

Miejsce jest na planach i mapach zaznaczone jako zabudowane.
Ściany nie są ścianami DOMU a raczej magazynu (siana). TAKIE funkcje pełniły!
Dach, jak widać na zdjęciach - też nie jest dachem domu a dachem stodoły!
Wejście trochę za duże a okien mało...

Z tego wszystkiego - ja przemyślałbym nad skorzystaniem z miejsca i materiału rozbiórkowego.
Materiał wydaje się naprawdę dobrej jakości...
Da się go chyba ponownie zastosować w budowie nowej bryły!
Sporo braknie... (deski masz a brakuje bali na ściany).
Ale....
Ludziska przenoszą sobie stare drewniane domy i nawet im się to ekonomicznie jako tako kalkuluje!
Polataj po kraju/okolicy i znajdź dom, który da się przenieść.
Z takim zapleczem, jakie na zdjęciach masz powinno się udać.
Robota raczej dla zdolnego cieśli.
Kumaty projektant też potrzebny.
Powinien obejrzeć to, co sobie do przeniesienia wybierzesz i to co już masz.
Narysuje coś ślicznego , co da się z tego poskładać...

Adam M.
Link do komentarza
Dobrze to Adamie ująłeś ,ale ale czy on w ogóle ma pozwolenie na zmianę tej stodoły na budynek mieszkalny,o jeżeli nie uzyska zgody to możemy tylko tak sobie poteoretyzować a tak w ogóle to trza poczekać jak ojciecdyrektor się ponownie odezwie i coś nowego wniesie do tematu.A takie moje zdanie to lepiej wybudować od podstaw aniżeli przerabiać stodołę.
Link do komentarza
Jak już pisałem pomysł jest nowy i jest na razie tylko pomysłem. Nie posiadam zgody na zmianę sposobu użytkowania.
Jeśli chodzi o budowę, to po ewentualnym załatwieniu formalności (projekt,adaptacja, warunki techniczne,inspektor), chciał bym ją prowadzić systemem jak to się mówi gospodarczym. Powoli...
Chciał bym wykorzystać obecną bryłę stodoły. Z dodatkowym frontem (a la duży wiatrołap) z bali drewnianych (widać je na zdjęciu). Jeśli chodzi o ściany, z zewnątrz pozostały by bez zmian. Po ewentualnych wzmocnieniach od środka poszła by kolejno: obitka( boazeria, płyty gk czy osb) potem membrana paroszczelna, welna 20 cm, membrana (włóknina) i na zewnątrz istniejące bale.
Kwesta okien to wycięcie otworów w ścianach, wzmocnienie ich i osadzenie okien plus drewniane obróbki okien.
O dach już się dowiadywałem. Nie ma problemu z jego ociepleniem i wstawieniem okien dachowych.
Jeśli chodzi o konstrukcje całości tzn. fundamenty i drewnianą konstrukcje nośną, to jest w bardzo dobrym stanie. Budynek ma dwa piętra plus parter. Przeznaczony był do przechowywania siana, zbóż i innych płodów rolnych. Jego konstrukcja znosiła "pełne załadowanie" dwóch górnych pieter. Więc myślę że stropy i słupy są wystarczająco mocne by utrzymać ciężar (pokoi, sypialni?). Oczywiście "wejście" o którym piszecie zostało by zabudowane ścianą z bali (drewna mam pod dostatkiem). Stodoła ma też "zdrową" podłogę z bali 10 cm grubości, którą można by wykorzystać w części. oczywiście po zaimpregnowaniu i dociepleniu.


Pomysł stodoły wpadł mi do głowy po obejrzeniu podobnego projektu, już gotowego (w Polsce, nie mam zdjęć niestety). Nie jestem zawodowym budowlańcem ale mam jakąś tam swoją "wizję" całości. Wiele rzeczy potrafimy i mamy możliwość zrobić we własnym zakresie.

Jednak nie wiem co na to wszystko polskie prawo budowlane i "eksperci". Najbardziej martwi mnie akceptacja istniejących fundamentów i konstrukcji nośnej domu-stodoły.

Gdzie mogły by wystąpić największe trudności (koszta) w takim projekcie ?
Link do komentarza
"Pomysł stodoły wpadł mi do głowy po obejrzeniu podobnego projektu, już gotowego (w Polsce, nie mam zdjęć niestety)."

Chyba coś zaczyna się wyjaśniać...
Naoglądałeś się i Ci się spodobało...
Chyba jednak nie uwzględniasz warunków, jakie tu u nas panują.
Ja o warunkach klimatycznych myślę, choć te społeczno polityczno urzędnicze też mamy ciekawe...
Zaprojektowałeś sobie ścianę na warunki Angielskie/zachodniej Europy.
Tu są inne...
A jak się na tym znam, to pewnie chciałbyś sobie tam do środka jakie MEDIA wciągnąć... wodę, ogień...
TA konstrukcja tego nie przewidywała!
Jako stodoła sprawdza się dobrze, bo jest "wiatrem podszyta". Zmienisz to, to długo nie postoi.

Pytasz o trudności...
Tu są same trudności i ograniczenia, jak ma to być zbudowane DOBRZE.
Kilkanaście stron trzeba by wyjaśniać!
Mnie się wydaje, że powinieneś zainwestować w trochę wiedzy o tym, co chcesz zrobić.
Zajrzyj choćby do "Wydawnictwa Górnoleśnego" mają sporo reprintów na temat.
Poszukaj czego o budownictwie drewnianym, wiejskim i postudiuj intensywnie!
NIKT nie będzie Ci wtedy potrzebny jako doradca.
Tej wiedzy u obecnych fach-majstrów nie znajdziesz a ci, którzy ją mają, to po internecie, mając ze 70 wiosen na karku - raczej nie chodzą.
Tylko posiadając dogłębną wiedzę na potrzebny temat (choćby tylko teoretyczną, wyczytaną) nie wtopisz góry kasy w ten trudny problem.
Zrozum!
TY będziesz podejmował decyzje CO, JAK, GDZIE i KIEDY.
Powinieneś być do tego przygotowany.
Na architekta raczej liczyć nie możesz, bo on oczekuje że TY mu powiesz - co ON ma narysować!
Zainwestuj więc ze sto czy dwieście złotych a może okazać się, że TAKA inwestycja w tę stodołę była optymalna!

Osobiście uważam, że chyba da się w tym obrysie (na tym miejscu) postawić dom.
A czy na tych fundamentach?
- tu już zaczynają się same niewiadome.
Na odległość i z obrazka to chyba nikt nie da Ci żadnej dobrej rady.
Na tym forum nie ma nikogo (o ile wiem), kto robiłby aż takie eksperymenty.

Adam M.

Edytowano przez adam_mk (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jeśli u podstaw takiej decyzji leży domniemanie, że koszt takiej przebudowy, będzie niższy niż postawienie nowego domu, to moim zdaniem, jest to błędne założenie – a już na pewno obarczone dużym ryzykiem błędu.

Tak czy siak, zacząć należy od sprawdzenia w gminie, czy na tej działce można postawić budynek mieszkalny – bo do tego sprawa się sprowadza (mimo że byłaby to tylko adaptacja i zmiana użytkowania budynku istniejącego).
Jeśli gmina ma aktualny MPZP, to wystarczy wejść na stronę urzędu gminy i poczytać.
Jeśli nie ma MPZP, to sprawa trudniejsza, bo należy wystąpić o warunki zabudowy.

To jest podstawa – do czasu wyjaśnienia statusu działki nie ma sensu wchodzenia w szczegóły ewentualnej adaptacji.
Link do komentarza
Tak masz racje i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Sposobów (bardziej lub mniej właściwych) może być wiele. Jednak moim celem jest znalezienie optymalnego, który był by w moim zasięgu i nie łamał prawa. Jeśli chodzi o ściany to obitka, 20 cm wełny mineralnej plus 15 cm istniejącego bala nie zapewniło by wystarczającej izolacji ?
Link do komentarza
Masz tam ściany z 15cm bala?
To bunkier nie stodoła!
Nie dziwota... w 1933 stawiany...

Ale na fotkach to widać dechy luźno poprzybijane (jak w stodole powinny być).
DAŁEM Ci sposób znalezienia najlepszej metody!
Zainwestuj w te reprinty i weź się za czytanie!

Adam M.
(Jak myślisz? SKĄD wiem jak napędzić Słoneczkiem moją 109 letnią budę? - CZYTAŁEM! SPORO!)
(NO, nie tylko... Miałem i inne możliwości zdobycia wiedzy)
A.M.
Link do komentarza
Tak, ściany stodoły są z 15-20 cm bali. "dechy" które widać to bramy stodoły, zastąpiły by je ściany z bala. Z szerokich dech o grubości 3-4 cm jest góra ścian szczytowych stodoły. Moim zdaniem stanowiły by ładną zewnętrzną elewacje (po ociepleniu, wycięciu okien, zaimpregnowaniu). Impregnacje elementów drewnianych stodoły już rozpocząłem, niezależnie od przeznaczenia budynku. Używam impregnatu "fobos".
Link do komentarza
Pomysł z watą do budowy ściany wydaje mi się mało twórczy...
Lepsza chyba byłaby pianka PUR z natrysku.
Trzy miesiące przygotowywania, trzy dni roboty - i gotowe.
Ale...
Początek jest gdzieś indziej!
Trzeba te warunki sprawdzić. Kwity, zgody , pozwolenia...
Samowolka to mało szczęśliwy pomysł...

Adam M.
Link do komentarza
Cytat

Kąt wydaje się większy niż 45 , tak na moje oko .
Jasne góralskie są , ja bym zmienił i będzie lepiej wyglądał .



Pomijając koszty tej operacji, to dochodzi jeszcze co na to MPZP lub WZiZT.
W moim regionie, w wielu miejscowościach, jest wymagany dach o nachyleniu nie mniejszym niż 40 stopni.



Ps. Na innych fotkach, okoliczne domy, też mają tak strome dachy.
Link do komentarza
Cytat

przyjedź pooglądać dachy w górach .... wtedy pogadamy o typowości icon_wink.gif


Pisząc /nietypowy/ to tak naprawdę miałem na myśli że ciulaty i właśnie chyba jest bardziej stromy niż te obok . Więc może warto by nieco go podnieść . Koszt żaden , ale roboty trochę będzie .


Ps. Żeby uprzedzić pytania dodam że ciulaty to taki co mnie się nie podoba . icon_smile.gif
Wiecie rozumiecie tak se radzimy to ja bym radził tak . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ps. Żeby uprzedzić pytania dodam że ciulaty to taki co mnie się nie podoba . icon_smile.gif
Wiecie rozumiecie tak se radzimy to ja bym radził tak .



akurat określenie "ciulaty" to chyba wszyscy dobrze zrozumieli icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Czy ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe opinie na temat ewentualnej przydatności konstrukcji stodoły do celów mieszkalnych w świetle obecnego prawa budowlanego ?

adam_mk książki które polecasz bardzo ciekawe, szczególnie te o ciesielstwie. Jednak mi potrzebna wiedza na temat sposobu adaptacji mojego budynku. Chyba rzeczywiście muszę zainwestować w jakąś ekspertyzę. Tylko gdzie uderzyć z taka rzeczą? Potrzebny jest jakiś specjalista ds adaptacji czy doradca budowlany jakiś może ?
Link do komentarza
Cieśla, co połowę życia to stawiał...
Zwykle - dziadek z laską i zadyszką , a u Ciebie góry jakieś za oknem widać!
Potem dziadka za kołnierz i do architekta, flacha na stół i niech se pogadają!
Doradcy, co się na tym znają są tam, gdzie internet, telefon i prasa nie dociera! (o ile mi wiadomo!)
Sporo będziesz musiał sobie SAM odtworzyć i zrozumieć!
Polecam, po lekturze, jaką wycieczkę do skansenu!
Zupełnie innym okiem go zobaczysz!
I- załapiesz o czym piszę!
icon_lol.gif
Podstawa to WIDZIEĆ to, na co się patrzy!
Zwiedzający zwykle patrzą tylko...

Uparciuch jesteś, ale może to akurat TY masz tu rację?...
Bliżej jesteś a my mamy tylko obrazki....

Jednoznacznych porad nie oczekuj i nie przyjmuj - jak są "zdalne"!

Adam M.

Ale....
WSZYSTKIE znaki na niebie i Ziemi wskazują, że to może być dobre miejsce na chałupę robioną od podstaw i materiał do wykorzystania...
Adam M.
Link do komentarza
Cytat

ja mam ciekawą opinię do przedstawienia
ta "konstrukcja" stodoły do doopy się nadaje, nie chałupy mieszkalnej,
na ówczesne realia jest nie do zaakceptowania i tyle


Ja się w pełni podpisuję pod tą expertyzą , jednak przez wrodzoną skromność , umiar i takt , icon_redface.gif nie chciałem formułować tak kategorycznych stwierdzeń . Co wcale nie oznacza że osoba formułująca te opinie nie posiada wymienionych przymiotów , czy jakoś tak laugh.gif
Link do komentarza
Pisałem wcześniej o remontowanych i przerabianych na domy mieszkalne , stodołach w Anglii . Stodoły te miały piękne mury wykonane z kamienia i już tylko przez samo to , warte były pieczołowitego odrestaurowania i zachowania . Bryły tych stodół były też dość ciekawe ; inny klimat inna kultura .
Tu natomiast mamy do czynienia z nieciekawą bryłą . Będzie dużo roboty , łatania ,wycinania , kombinowania i kosztów .
Link do komentarza
tak fundamenty... Kamienne słupy na które stanowią główne oparcie są osadzone dosyć głęboko na dużych kamieniach. Pod drewnianymi słupami jest też kamienny fundament ale można by go wzmocnić betonem. Jeśli chodzi o nowe obciążenia jakie musiała by przyjąć konstrukcja i fundamenty, to myślę że były by zdecydowanie mniejsze niż w przeszłości.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...na-NASZ-DOM-%29

http://patenciak.blogspot.com/2010/11/nowy...poddasza-w.html

hmmm... wiem wiem to budynki murowane. Niemniej duża inspiracja.
Link do komentarza
witam no tak stodoły murowane pierwsza super na murach nie widać po pękania stropy kleina mury zdrowe można super zrobić druga niczego sobie a wróćmy do twojej po pierwsze musimy ustalić głębokość posadowienia fundamentów tych pod słupami po drugie napisz jakie ma wymiary ta stodółka długość szerokość wysokość to coś ci pomogę
Link do komentarza
Orientacyjne wymiary stodoły to ok. 11m długości, 8m szerokości i 7m wysokości...
Wysokość parteru ok 3m. Grubość głownych belek nośnych (tych opartych na kamiennych słupach i slupów nośnych) to 20-25cm.
Słupy kamienne są bardzo solidne i zagłębione ponad metr lub więcej... nie dokopywałem się do dna. Drewniane słupy oparte na beklach poziomych opartych na kamiennych podmurówkach.
Link do komentarza
witam pierwsze co trzeba zrobić to jeżeli chcesz tam mieszkać legalnie to wystąpić o zmianę użytkowania do gminy gmina da warunki zabudowy dla istniejącego budynku czyli co można co nie następnie musisz zrobić inwentaryzację budynku to zrobi projektant z konstruktorem następnie projekt ja proponuje kostrukcję szkieletową lub bal ten co na podwórku nie nadaje się na ściany. Słupy są ok pomiędzy nimi wylejesz ławę pod ścianę belki na stropie są za daleko od siebie chyba około 1 mb stodoła 11 na 8 można fajnie zaprojektować
Link do komentarza
Tak, wiem najpierw sprawy papierkowe, pozwolenia. Na razie jednak chce się zorientować w temacie...
Betonowe ławy pod ścianami jak najbardziej na tym nowa podmurówka z piaskowca (mam dostęp do taniego kamienia).
Jak można by załatwić sprawę stropów ? Bele stropu są jak mówisz w odstępach ok 1m. Jednak są one grubości ok 20 cm lub grubsze więc myślę że zniosą o wiele większe obciążenia od tych zakładanych. Problem w tym że to wszystko pewnie nie odpowiada normom których trzeba się trzymać. Należało by wzmocnić tą konstrukcję ? Czy dało by się to zrobić bez rozbierania konstrukcji nośnej ? Np. dodać więcej bel czy slupów podporowych ?
Nowe brusy, które widać na zdjęciach to półprodukt na dom z bali. Chciał bym zrobić z nich przybudówkę, coś na kształt dużego ganku. Na elewacje zewnętrzną koniecznie chciał bym wykorzystać stare bele ktore są obecnymi ścianami. Piaskowcowe slupy mogły by być widoczne od wewnątrz. Obłożone podwójna szybą w celu izolacji...
Link do komentarza
Cytat

Tak, wiem najpierw sprawy papierkowe, pozwolenia. Na razie jednak chce się zorientować w temacie...
Betonowe ławy pod ścianami jak najbardziej na tym nowa podmurówka z piaskowca (mam dostęp do taniego kamienia).
Jak można by załatwić sprawę stropów ? Bele stropu są jak mówisz w odstępach ok 1m. Jednak są one grubości ok 20 cm lub grubsze więc myślę że zniosą o wiele większe obciążenia od tych zakładanych. Problem w tym że to wszystko pewnie nie odpowiada normom których trzeba się trzymać. Należało by wzmocnić tą konstrukcję ? Czy dało by się to zrobić bez rozbierania konstrukcji nośnej ? Np. dodać więcej bel czy slupów podporowych ?
Nowe brusy, które widać na zdjęciach to półprodukt na dom z bali. Chciał bym zrobić z nich przybudówkę, coś na kształt dużego ganku. Na elewacje zewnętrzną koniecznie chciał bym wykorzystać stare bele ktore są obecnymi ścianami. Piaskowcowe slupy mogły by być widoczne od wewnątrz. Obłożone podwójna szybą w celu izolacji...



witaj
jak już zwrócono Ci uwagę wchodzisz na dość niepewny grunt
i nie o zgodność z normami tu chodzi
w zasadzie rozmowę trzeba zacząć od tematu izolacji przeciwwilgociowej
bo co prawda kamień wody nie przyjmuje przynajmniej teoretycznie - to nasuwa się pytanie czy piaskowiec to już kamień ? - pomijając konstrukcyjne elementy drewniane
puki obiekt jest jaki jest znaczy jest super i stoi kupę lat i nic mu nie dolega - należy jednak zadać pytanie co będzie się działo jeśli owa stodoła stanie się obiektem szczelnym wyizolowanym termicznie i jeszcze na dodatek produkującym wilgoć egzystencjalną osób w nim zamieszkujących , pozbawionym wszechobecnych przewiewów ?
to pokrótce pierwszy schodek który trzeba pokonać , a jeszcze kilka kolejnych myślę się znajdzie.
masz taki kaprys to idź w tym kierunku , byle nie musiałbyś się cofać - więc dobrze się przygotuj na wszelkie niespodzianki i tym więcej uwagi poświęć na odpowiedzi na pytania podstawowe
zaczynając od dołu budynku czyli ław a na kalenicy kończąc przynajmniej teoretycznie rozbierz to na elementy pierwsze
i poszukaj wszelkich argumentów które mogą cię odwieść od zamiaru , potem przyjmuj rozwiązania pozwalające na powrót do jego realizacji - zaoszczędzi Ci to wydatków , a i ewentualnych rozczarowań
pozdrawiam
Link do komentarza
witam po przeczytaniu poprzedniego postu zastanawiam się czy starczy ci czasu na wszystkie przemyślenia za i przeciw izolacje można rozwiązać na różne sposoby po mojemu pierwszym etapem jest papiery to nic nie kosztuje następnie projektant bo co z tego że na przykład pod podłogę wyleje chudziak, izolacja itd jak projektant zaproponuje podłogę drewnianą uniesioną nad ziemią 20cm daje to możliwość przewiewu i odcięcia się od ziemi a może powie burzymy wszystko projektant na żuci strop czy dokładamy czy zmiana na nowy możemy wyjść z propozycją ale projektanci nie lubią takiego sztukowania a jeśli to robią to kasa jest większa trop można wspomóc po przez dodanie belek pośrednich musisz zacząc

witam po przeczytaniu poprzedniego postu zastanawiam się czy starczy ci czasu na wszystkie przemyślenia za i przeciw izolacje można rozwiązać na różne sposoby po mojemu pierwszym etapem jest papiery to nic nie kosztuje następnie projektant bo co z tego że na przykład pod podłogę wyleje chudziak, izolacja itd jak projektant zaproponuje podłogę drewnianą uniesioną nad ziemią 20cm daje to możliwość przewiewu i odcięcia się od ziemi a może powie burzymy wszystko projektant na żuci strop czy dokładamy czy zmiana na nowy możemy wyjść z propozycją ale projektanci nie lubią takiego sztukowania a jeśli to robią to kasa jest większa Strop można wspomóc po przez dodanie belek pośrednich ale pokolei to ściany parteru muszą być
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Nie ma to jak dobre rady w jednym zdaniu . icon_biggrin.gif



Miałem okazję bawić się przerobkami i renowacją podobnych budynków w Danii czy Anglii.
Nie było z tym raczej większych trudności. W tym przypadku widzę problem np. z konstrukcją. Moim zdaniem nie da się jej zachować, bo było by to tak jak zachować konstrukcję latawca do zrobienia szybowca - niby to i to lata na wietrze, ale już rozwiązania szczegółowe różnią się zasadniczo. Trzeba (poza oczywiście formalnościami) zacząć od fundamentów, od nowa opracować całościowo konstrukcję (włącznie ze ścianami i spięciem ich - bo stodoła tego nie wymagała jako lekka i przewiewna) wtedy przekonasz się, że ... koszty będą duże, a ograniczenia sprawią, że pomimo tego nie będzie to satysfakcjonujące rozwiązanie jeśli masz na myśli dom całoroczny. Inaczej rzecz się ma w przypadku obiektu sezonowego - tu większość ograniczeń można pominąć.

W załączeniu zdjęcia podobnego budynku w Anglii - stara stodoła posłużyła, dokładnie tak jak ktoś wyżej napisał, za fasadę, a wewnątrz powstała nowa, dębowo-murowana konstrukcja. Zwróćcie uwagę na schody - takie bardziej średniowieczne. Drugie zdjęcie to z widok z zewnątrz, po zakończeniu prac.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja też muszę, ale jak się pomyśli i odpowiednio przygotuje - to nie jest to takie upierdliwe... Właśnie spakowałem trzy worki (plastik, papiery i te niesegregowalne) i wiadereczko na bio... Spacerek na śmietnik i - załatwione... wiadereczko umyte, suszy się i zaraz wróci do szafki, w którym stoją w sumie cztery wiadereczka po 28 litrów pojemności... Zupełnie wystarczają na tydzień... no, bio trochę częściej, w zależności od zawartości wiadereczka...  
    • Konstrukcja tych pomp IBO FP4 powoduje , że nieco dłużej wytrzymają po wystąpieniu suchobiegu, ale też należy je wyłączyć. Lepiej zastosować dodatkowe urządzenie automatycznie wyłączające pompę po wystąpieniu suchobiegu. Jest ich wiele na rynku ,różnych producentów. np,    https://b2b.omnigena.pl/sterowania-i-zabezpieczenia/1878-opc59-sterownik-5907761103184.html (jeśli pompa ma silnik max 1,3kW)   https://aquatik.eu/14-ibopress-10-sterownik-wylacznik-pompy-hydroforu-suchobieg-ibo-press-10-p-697.html (jeśli pompa ma silnik max 2,2kW)   Można też w ogóle zmienić koncepcję i zamiast dużego zbiornika wybrać układ z pompą głębibową, falownikiem i niewielkim zbiornikiem buforowym. Falownik wyłączy pompę po suchobiegu. Koszt takiego zostawu z całkiem porządną pompą IBO odporną na piach to ok. 2 tys. zł.    
    • 🌟 Kim Jesteśmy? 🌟 Letyro to dynamiczna firma specjalizująca się w produkcji i montażu wysokiej jakości osłon okiennych. Nasze produkty są nie tylko funkcjonalne, ale także stylowe, nadając Twojemu domowi wyjątkowy charakter.   🔧 Co oferujemy? 🔧 Rolety Zewnętrzne: Chronią Twoje okna przed słońcem, zapewniając prywatność i kontrolę nad temperaturą w domu. Moskitiery: Zapomnij o niechcianych gościach w postaci owadów! Nasze moskitiery zapewniają swobodę korzystania z otwartych okien, bez ryzyka inwazji komarów czy much. Bramy Garażowe: Bezpieczne, wytrzymałe i łatwe w obsłudze – nasze bramy garażowe chronią Twój samochód i mienie przed niepożądanymi intruzami. Parapety Wewnętrzne: Dodaj stylu i elegancji do swojego wnętrza dzięki naszym parapetom wewnętrznym, dostępnym w różnorodnych wzorach i kolorach.   Nasza strona www: rolety Rzeszów
    • Niezła gromadka. Ja muszę segregować w mieszkaniu. To dopiero przerąbana sprawa -.-
    • Na starym mieszkaniu miałem meble z Ikea i powiem, że z jakości niektórych naprawdę byłem zadowolony. Ale większość niestety nie przetrwała długo w idealnym stanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...