Skocz do zawartości

Czyszczenie komina - samemu czy "kominiarzem"


Recommended Posts

– Czyszczenie komina mam zamiar robić samodzielnie – raz w roku. Chcę kupić kominiarski zestaw do czyszczenia: kula 1,30 kg, łańcuch, karabińczyk, 2 szczotki stalowe średnicy 15 cm i 2 średnicy 20 cm, lina kominiarska długości 15 m – koszt. ok. 130 zł (w sklepie internetowym). Wyłaz dachowy mam tuż obok komina, więc czyszczenie komina nie będzie wymagało nawet wyjścia na dach.
Fragment artykułu: Kotły na groszek - doświadczenia użytkowników (Marcin123)

A czy Państwo również sami czyszczą komin, czy zlecają tę pracę kominiarzowi? Ile razy w roku?
Link do komentarza
Wszystko można robić samodzielnie – z reguły wychodzi to taniej.

Ale czy zawsze się to opłaca?
- można spaść z dachu, a to pomijając wszystkie inne okoliczności, spore koszty leczenia,
- nie ma się „kwitu”, a to w przypadku nieszczęścia, może spowodować trudności lub nawet brak „rekompensaty” z tytułu ubezpieczenia.

Warto to też wziąć pod uwagę. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

A czy Państwo również sami czyszczą komin, czy zlecają tę pracę kominiarzowi? Ile razy w roku?



Wszystko można. Ale Prawo Budowlane słusznie ograniczyło możliwość dokonywania przeglądów okresowych (nie tylko kominiarskich) do osób mających odpowiednie doświadczenie w danej branży, w tym wypadku do osób posiadających uprawnienia mistrza kominiarskiego. Bo tu nie chodzi tylko o pomachanie szczotką, ale również o ocenę zachodzących zjawisk, stopnia zużycia eksploatowanego sprzętu... itd.
Ja jestem elektrykiem i doskonale wiem ile wniosków potrafię ja wysnuć ze zwykłych oględzin instalacji elektrycznej, a ile jej użytkownik, który nawet jeśli już co zauważy, to nie wie co to oznacza. Tak samo tutaj. Kominiarz wyciągnie wnioski z oględzin komina, np. z ilości zanieczyszczeń powstałych w danym okresie, ze zmiany zabarwienia przy wylocie komina, albo czegoś podobnego, co nam niczego nie powie, bo nie mamy na ten temat żadnej wiedzy.

Dlatego ja wolę mieć spokojne myśli i wolę nie próbować konkurencji z fachowcami. A argumenty, które podał bajbaga tez nie są ostatnie. W mojej branży brak "kwitu" z przeglądu okresowego już kilkakrotnie był powodem odmowy wypłaty odszkodowania dla pogrzelców.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...