Skocz do zawartości

Witam i o drogę pytam


Vlad

Recommended Posts

Ponieważ nie znalazłem osobnego działu przywitań, a to mój pierwszy post tutaj,
to WITAM wszystkich serdecznie.
Na przestrzeni ostatnich kliku tygodni zdecydowaliśmy z żoną przejść od fazy marzeń do decyzji o budowie domu. icon_biggrin.gif
Chcemy się załapać na dofinansowanie z RnS, więc kredyt w przyszłym roku , no i jazda (ciekawe kto to będzie spłacał icon_confused.gif )

Ponieważ do rozpoczęcia budowy jeszcze trochę czasu , chcę się do tego przygotować, wszelkie uwagi na co zwrócić uwagę i co zorganizować zawczasu mile widziane.

Działkę mamy od teściów , 54 ary z czego 3/4 zalesione przez teścia leśnika z zamiłowania. Dom stanie na końcu polanki, zdjęcie w załączniku, ok 40 m od drogi.

Myślę że należałoby utwardzić fragment tak aby mógł tam dojechać ciężki sprzęt, nie chcę zawalać gruzem niepotrzebnych fragmentów przyszłego trawniczka, a jedynie pas który w przyszłości będzie podjazdem.
Chciałbym zebrać koparką ok 40 cm wierzchniej warstwy gleby i wysypać na spód gruzem (może ktoś będzie miał do oddania) a na wierzch może szarpnąć się na parę ton klinca. Przed uruchomieniem kredytu raczej nie mogę się pakować w drogie inwestycje, ale nie chcę też robić dziadostwa. Czy takie utwardzenie nada się i będzie dobrą podwaliną pod przyszły podjazd?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Ponieważ nie znalazłem osobnego działu przywitań, a to mój pierwszy post tutaj,
to WITAM wszystkich serdecznie.


No nie ma co ,porę to odpowiednią do witania wybrałeś :hahaha2: Nie martw się ja też nie znalazłem odpowiedniego działu jak pierwszy raz zawitałem, ale po jakimś czasie znalazłem Temat był jak dobrze pamiętam "Tu się witamy". Ze względy na odpowiednią porę dnia icon_biggrin.gif (do spania) to raczej nikt Ci nie odpowie ,ale jutro to kto wie, ja też umykam do wyrka.
WITAJ i czuj się jak u siebie w domu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Chciałbym zebrać koparką ok 40 cm wierzchniej warstwy gleby i wysypać na spód gruzem (może ktoś będzie miał do oddania) a na wierzch może szarpnąć się na parę ton klinca. Przed uruchomieniem kredytu raczej nie mogę się pakować w drogie inwestycje, ale nie chcę też robić dziadostwa. Czy takie utwardzenie nada się i będzie dobrą podwaliną pod przyszły podjazd?


Będzie ok,nie wiem ile kosztuje kliniec ale u "nas" podjazdy i utwardzenia robią z kruszywa pokopalnianego zwanego "berga".Z tego co czytam sprawdza się jako utwardzenie a przy tym jest tanie icon_smile.gif
Link do komentarza
Tak trochę sprowadzę na ziemię.

1. W zasadzie na działce nie można prowadzić żadnych prac (robót budowlanych) bez odpowiedniej procedury (zgłoszenie lub pozwolenie na budowę), a utwardzenie nawierzchni, a w zasadzie budowa drogi, takimi pracami jest.

2. W zasadzie nie można prowadzić takich prac na działkach rolnych i leśnych.

3. Jeśli ten las jest „ewidencyjny”, to posadowienie domu może być problematyczne ze względu na wymaganą odległość domu od linii lasu – minimalna wynosi 12m.

4. Zanim cokolwiek „zaplanujesz” – sprawdź czy ta działka posiada lub może posiadać prawo do zabudowy.
Link do komentarza
ja wybrałem około 20 cm ziemi
nawiozłem gruzu z 15 cm
na to około 25 cm szlaki, mnie kosztował tylko transport
niektóre zakłady sprzedają po parę złotych za tonę
teraz nawiozłem na drogę 300 ton klińca, który idzie pod płytę
operator koparki wie, że ma zostawić min 15 cm kamienia na drodze
podobno droga będzie nie do ruszenia
zobaczymy
za kliniec płaciłem niecałe 36 zł/t
ale brałem bezpośrednio w kopalni
na składzie wołają od 55 zł/t do 70 zł/t :bandit:
Link do komentarza
Cytat

Tak trochę sprowadzę na ziemię.

1. W zasadzie na działce nie można prowadzić żadnych prac (robót budowlanych) bez odpowiedniej procedury (zgłoszenie lub pozwolenie na budowę), a utwardzenie nawierzchni, a w zasadzie budowa drogi, takimi pracami jest.



Jest jeszcze jedna sprawa. Otóż nawet jeśli zrobisz to "na dziko", to może kiedyś okazać się, np. przy występowaniu o pozwolenie na budowę, że zarządca drogi (obojętnie kto nim jest), może nie zgodzić się na wykonaniu zjazdu z drogii w wybranym przez Ciebie miejscu. I zażyczy sobie innego wjazdu na działkę.
Wtedy Twoja droga zamieni się w planowaną autostradę, prowadzącą w płot...
Link do komentarza
Cytat

Jest jeszcze jedna sprawa. Otóż nawet jeśli zrobisz to "na dziko", to może kiedyś okazać się, np. przy występowaniu o pozwolenie na budowę, że zarządca drogi (obojętnie kto nim jest), może nie zgodzić się na wykonaniu zjazdu z drogii w wybranym przez Ciebie miejscu. I zażyczy sobie innego wjazdu na działkę.
Wtedy Twoja droga zamieni się w planowaną autostradę, prowadzącą w płot...


dlatego najlepiej najpierw uderzyć do zarządcy drogi o warunki zjazdu
u mnie mam zjazd z drogi powiatowej
ale powiedzieli, żeby zaznaczyć na mapie w którym miejscu nam pasuje zjazd
a oni się do tego dostosują
Link do komentarza
Dzięki za odpowiedzi, nie odzywałem się wczoraj ale teściowie zaprosili do Gołębiewskiego w Wiśle, grzech by był nie skorzystać icon_biggrin.gif

Cytat

Tak trochę sprowadzę na ziemię.

1. W zasadzie na działce nie można prowadzić żadnych prac (robót budowlanych) bez odpowiedniej procedury (zgłoszenie lub pozwolenie na budowę), a utwardzenie nawierzchni, a w zasadzie budowa drogi, takimi pracami jest.

2. W zasadzie nie można prowadzić takich prac na działkach rolnych i leśnych.



No to mam przynajmniej podstawę żeby jeszcze przez parę miesięcy się polenić icon_wink.gif

Cytat

3. Jeśli ten las jest „ewidencyjny”, to posadowienie domu może być problematyczne ze względu na wymaganą odległość domu od linii lasu – minimalna wynosi 12m.


Las ewidencyjny nie jest, a i tak tuż przy samym się nie pobuduję, bo mi całe światło od wschodu odetnie.

Cytat

4. Zanim cokolwiek „zaplanujesz” – sprawdź czy ta działka posiada lub może posiadać prawo do zabudowy.


Sprawdziłem w dokumentach teścia, na starym MPZP jest że do 50 m od drogi, zabudowa jednorodzinna, a aktualne informacje o terenie z gminy powinny być lada dzień, wniosek złożyliśmy tydzień temu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...