Skocz do zawartości

Telewizor LCD przy kominku??


Recommended Posts

Planuję zainstalować w domu małą "kozę" ( olej skubany tak idzie w górę, że trzeba sobie jakoś radzić) a miejsce, w którym piecyk najlepiej by mi pasował to ściana z telewizorem LCD 40". Ma ona długość 225cm. Czy myślicie, że układ TV+KOZA będzie dobry? Chodzi mi tu o ciepło i jego wpływ na telewizor.
Link do komentarza
Cytat

Pasował pod względem czego? Bo jakoś nie bardzo to widzę. Co za koza, na jakie paliwo? Co z kominem?

PS. Wpływ na TV na pewno dodatni nie będzie.




Własnie dokładnie napisałam pod względem czego ma pasować icon_biggrin.gif pod względem wpływu ciepła na telewizor. A jeżeli sposób opału taki ważny to raczej drewno. A "koza" to taki żeliwny kominek bez tych całych wielkich obudowań. A palone to pewnie będzie codziennie zimą.
Link do komentarza
Trzeba by jakiś ekranik postawić, tak żeby chronić TV przed bezpośrednim promieniowaniem cieplnym.
Może to być półka z K-G tworząca wnękę dla TV (obramowanie),
Może być jakaś forma parawanu ustawianego tylko w sezonie podczas palenia, coś w tym stylu
Brak obrazka
Tutaj np. tego więcej
http://www.komo.pl/katalog/kategoria/8/akc...html?fpcatID=87

Koza jeśli jest zamknięta (bez szklanych drzwiczek) ma tą przewagę użytkową w takim przypadku nad kominkiem, że tak nie rozprasza wzroku.
Link do komentarza
zgadzam się...jeśli to ma być codzienne palenie, to lepiej przenieść albo telewizor, albo "kozę"
i tu mi się kawał przypomniał:
kolega do kolegi:"wiesz kupiliśmy sobie z żoną kozę"
na to drugi:"ale wy mieszkacie w bloku, gdzie ją trzymacie, jak śpi?"
pierwszy:"jak to gdzie śpi, no z nami przecież"
drugi:"no wiesz co, a ten smród?"
pierwszy:"no ten smród, to już koza musi wytrzymać"
icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

zgadzam się...jeśli to ma być codzienne palenie, to lepiej przenieść albo telewizor, albo "kozę"
i tu mi się kawał przypomniał:
kolega do kolegi:"wiesz kupiliśmy sobie z żoną kozę"
na to drugi:"ale wy mieszkacie w bloku, gdzie ją trzymacie, jak śpi?"
pierwszy:"jak to gdzie śpi, no z nami przecież"
drugi:"no wiesz co, a ten smród?"
pierwszy:"no ten smród, to już koza musi wytrzymać"
icon_mrgreen.gif



icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

zgadzam się...jeśli to ma być codzienne palenie, to lepiej przenieść albo telewizor, albo "kozę"
i tu mi się kawał przypomniał:
kolega do kolegi:"wiesz kupiliśmy sobie z żoną kozę"
na to drugi:"ale wy mieszkacie w bloku, gdzie ją trzymacie, jak śpi?"
pierwszy:"jak to gdzie śpi, no z nami przecież"
drugi:"no wiesz co, a ten smród?"
pierwszy:"no ten smród, to już koza musi wytrzymać"
icon_mrgreen.gif




icon_biggrin.gif kawał akurat na poprawe nastroju pogodowego icon_smile.gif

A co do TV i KOZY to miedzy nimi miałoby być 100cm odległości. TV na ścianie wisi a koza, jak wiadomo, na podłodze. Wspólne ich ustawienie byłoby dla mnie najlepszym rozwiązaniem, ale widzę że macie do tego raczej negatywy stosunek. icon_cry.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 10 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...