Skocz do zawartości

pomocy moj sasiad zrobił kojec dla psa doczepiajac sie mojego ogrodzenia


Recommended Posts

Gość mhtyl
Postaw wiza wi swój kojec i kup dwa razy większego psa od sąsiada icon_lol.gif
Próbowałaś załatwić sprawę polubownie,po dobroci? Bo złością za dużo nie zdziałasz,natura ludzka jest przekorna a my Polacy mamy do tego szczególne predyspozycje.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

dawno temu mi ktoś mojego pieska otruł ,bydlak a nie człowiek to zrobił.




Cytat

mi jak byłam mała to też sąsiad "kiełbaskę" podał pieskowi....



jakbym dorwała takiego człowieka to bym mu nogi z doopy powyrywała ... naprawdę ....
tak bym mu życie uprzykrzyła łącznie z policją i prokuratorem , że na drugi raz by się puknął w pusty łeb zanim by mu coś w tej pustej głowie zakołatało podobnego ... icon_evil.gif
nie można dawać przyzwolenia społecznego na takie sytuacje ...

Link do komentarza
Cytat

jakbym dorwała takiego człowieka to bym mu nogi z doopy powyrywała ... naprawdę ....
tak bym mu życie uprzykrzyła łącznie z policją i prokuratorem , że na drugi raz by się puknął w pusty łeb zanim by mu coś w tej pustej głowie zakołatało podobnego ... icon_evil.gif
nie można dawać przyzwolenia społecznego na takie sytuacje ...


no nie można, ale jak takiemu udowodnisz......
Link do komentarza
Cytat

no nie można, ale jak takiemu udowodnisz......



Jeśli byłabym pewna , że to właśnie on .... to nawet gdyby istniało ryzyko, że nie poniesie konsekwencji bo trudno będzie mi udowodnić - to i tak bym gnoja zgłosiła .... odbębni kilka wizyt na policji i prokuraturze , straci trochę nerwów, swoje bym do tego dołożyła żeby mu życie umilić bo zawzięta i cięta jestem na takich imbecyli - to się na drugi raz zastanowi . Musi zdać sobie sprawę , że jest pod lupą i każdy kolejny taki wybryk będzie traktowany jak recydywa i że może się z niego nie wywinąć tak łatwo.
Najgorsze jest nic nie robienie .... bo delikwent poczuje się bezkarny , drugim razem również nie będzie miał oporów i nie cofnie się przed takim czy podobnym postępowaniem ...
Mnie osobiście w głowie się nie mieści co za człowiek może świadomie skazać zwierzę na takie cierpienie - pies zanim umrze bardzo cierpi...

A co do kojca przy siatce .... jeśli przeszkadza ten widok , a sąsiad nie chce odsunąć kojca w inne miejsce - można zasłonić ten widok od swojej strony .... jest dużo sposobów: można posadzić drzewka , można zrobić parkan zamiast siatki - bądź choćby doraźnie czasowo zasłonić drewnianym parawanem , np. takim:

WHAGMBSO1818BBV--161.jpg

Link do komentarza
Cytat

myślę Daga, że nie wygląd tu przeszkadza, tylko smrodek.....mi właśnie to by przeszkadzało
a co do mojej sprawy, to może teraz policja przyjęłaby zgłoszenie, z moim psem to było 25 lat temu, więc wątpię czy kogoś by to zainteresowało



25 lat temu by to faktycznie raczej nikogo nie ruszyło .... prócz zrozpaczonego właściciela niestety ...
Link do komentarza
Cytat

ano właśnie...ale swoją drogą ostatnio tvn bardzo nagłośnił znęcanie się nad zwierzętami i nie da się tego oglądać, co ludzie mogą naczynić....zwyrodnialce



dobrze , że nagłaśniają....
od zawsze jestem zdania , że człowiek ma dwie ręce , dwie nogi, i język w buzi po to, że jak mu się dzieje krzywda - może iść i poprosić o pomoc ....
zwierzę nie ma takiej możliwości , ponadto to człowiek sobie oswoił i przysposobił - więc powinien być odpowiedzialny za to oswojone ...
wyć mi sie chce kiedy patrze na katowane zwierzęta w tv które i tak pomimo tego co je spotkało - ufają nadal i powierzają swój los kolejnemu człowiekowi .... to jest właśnie bezinteresowna miłość .... choćby człowiek bił, krzyczał, głodził - pies czy kot się nie poskarży i kocha tego swojego człowieka .... pomimo tego wszystkiego ....

to człowiek jest sprawcą wszystkich nieszczęść .... jeśli pies zagryzie człowieka- to znaczy , że człowiek popełnił błąd w wychowaniu ...
jeśli pies ma kojec za blisko innej posesji , to chyba sam sobie go nie wybudował - nie jest winny pies tylko człowiek ... a jakże często następuje przeniesienie winy z człowieka na psa - i to pies ponosi konsekwencje głupoty człowieka w postaci właśnie otrucia , czy "szpadlem w łeb bo po co mi kłopot" icon_cry.gif
Link do komentarza
Cytat

myślę Daga, że nie wygląd tu przeszkadza, tylko smrodek.....mi właśnie to by przeszkadzało




Cytat

jeśli pies ma kojec za blisko innej posesji , to chyba sam sobie go nie wybudował - nie jest winny pies tylko człowiek ... a jakże często następuje przeniesienie winy z człowieka na psa - i to pies ponosi konsekwencje głupoty człowieka w postaci właśnie otrucia , czy "szpadlem w łeb bo po co mi kłopot" icon_cry.gif


To tak w nawiązaniu do ewentualnego smrodku.
Brudny pies i brudny człowiek śmierdzi tak samo... no prawie.
Ale w obu przypadkach za czystość skóry odpowiada człowiek.
Kojec sprzątany, niezasrany nie będzie wydzielał żadnych zapachów... to się odpowiedzialność nazywa.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...