Skocz do zawartości

POŻEGNANIE LATA - JeśKA 2011... tym razem ULANÓW :)


Recommended Posts

Słuchajcie, mam dylemat... poproszę o wypowiedzi. Przemyślane wypowiedzi!!
Będe w piątek wieczorkiem, ale niestety przez tą pieprzoną inwentaryzację muszę być w sobotę w rz-wie o 21wszej - czyli wyjazd o 19.30 najpóźniej. W makro mi zejdzie z póltorej do dwóch godzin max. I teraz powstaje pytanie, na które oczekuję odpowiedzi: Czy jest sens przyjeżdżać o 1 w nocy z soboty na niedzielę? Ktoś żyw będzie jeszcze? Nie zeżrecie wszystkiego ??? :icon_wink.gif: icon_question.gif icon_mrgreen.gif Edytowano przez Baru (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Bara ... przyjeżdżaj .... nie zeżremy.

A ja utknęłam w Londynie , nie pytajcie , bo to skomplikowane a mnie się nie chce gadać- dziś nie wylecialam do Polski , jak dobrze pójdzie to wróce jutro w nocy . Był moment , że stanął pod znakiem zapytania mój udział w zlocie , ale udało mi sie dostać bilety na jutro.
Mam nadzieję, że jutro wystartuję w przeciwieństwie do dnia dzisiejszego , i wyląduję ....
Link do komentarza
nie panikować ... gryll bedzie pod wiatą -na łeb padać nie będzie , zjemy co mamy zjeść i srrru do budynku icon_biggrin.gif

będę wieczorkiem jutro dopiero na miejscu .... jak kto przyjedzie , to w recepcji się po nazwisku meldować mówiąc że z forum BD ... Pani klucze do pokoików da - jeśli coś nie spasi , to niech do mnie dzwoni ... jesteśmy w kontakcie - wszystko da się z Nią załatwić ... ale nie sądzę żeby były jakieś komplikacje - wszystko dopięłyśmy ... icon_smile.gif


Link do komentarza
No dobra trzeba dupen w troken taken . Gasze kompa bo go zabieram do Ulanowa jest tan net wifi free jak poinformowala mnie przemiła Pani z recepcji (na moje ucho młodsz z 2x ode mnie) icon_redface.gif wiec obiecuje ze relacja on-line jest jak najbardziej posible . Do zobaczenia na forum z Jeśki 2011 za pare h ..... pa
Link do komentarza
Kocie to Wy się z Lwicą chociaż we dwójkę tulicie. U mnie hmmm. kicha... Ślubny w robocie, Smark u dziadków, a ja w spelunie staram się przekimać... i nawet tu wifi free nie ma...
I tylko ta piosenka z tekstem... "Wlokę ten ból przez Włocławek"

A jutro ponad 12h znowu na zajęciach...

Wypij cie no za Cirilową paczkę w rozsypce...
Link do komentarza
Kochani jakoś sie udało wrócić ja już i Mosee teraz Artur pewno też już dochodzi, że tak powiem. Było magicznie , nostalgicznie i k....a klimatycznie niby super jak zawsze ale jednocześnie niepowtarzalnie i po prostu tego się nie da opisać ani opowiedzieć. Tak czy siak zaraz zrobię reportaż z góry przepraszam ale trudno nie ma że boli użyje wszystkich zdjęć icon_eek.gif icon_redface.gif aby chociaż spróbować oddać klimat tamtych chwil. Ale ale dziękuję serdecznie Wszystkim za wspólnie spędzone chwile,Barbosie za transport , Mosee za towarzystwo i pilotaż , Retro za organizację , Tinkowi za exluzywny suwenir icon_wink.gif , Dadze za dzieło sztuki, Cieszce i Basi za dodanie otuchy i empatię i Wszystkim na prawdę że dotarli i byli icon_biggrin.gif Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Jestem i ja .
Bardzo dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas . Było jak zwykle wspaniale -
każde z tych spotkań ma niepowtarzalny klimat .
Samo miejsce spotkania bardzo mi się podobało , obsługa przyjazna , impreza rasowa: z tańcami i śpiewami .... o Was, przyjaciele napiszę tylko tyle, że za mało i za krótko i żałuję że czas nie mógł spowolnić na te dwa dni ... już mi Was brakuje .
Do zobaczenia zatem ... za jakiś czas ... :hug:

p.s. foty będą , ale jutro - mój internet domowy nie da rady , muszę zrobić to w pracy ... :bezradny:
Link do komentarza
Cześć Wszystkim icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Bardzo się cieszę, że mogłam razem z Wami być (tzn. mogliśmy icon_lol.gif ), tak jak wcześniej zostało napisane - każde spotkanie jest inne, niepowtarzalne i zarazem rewelacyjne.
Dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas, za to ciepełko, które mimo paskudnej temperatury zewnętrznej między nami krążyło.






Hmmm, do tego letniego spotkania jakoś długo.

Może by .....................


















w tak zwanym międzyczasie jakiś kulig czy co rolleyes.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...