Skocz do zawartości

dom w mieście


Recommended Posts

witam gorąco. Oto mój dom, budowa ruszyła dawno temu.. :

Od momentu kiedy weszli na działkę (07.04.10) zrobili już kawał dobrej roboty!
07.04.10 - wykopane zostały fundamenty, zaplecione zbrojenie i zalany beton
08.04.10 - zbite deski i wszystko przygotowane pod ławy

09.04.10 - zalane ławy i uprzątnięta działka (rozrzucona i ubita ziemia wokół fundamentów)

10.04.10 - panowie pracują w sobotę! Ławy rozebrane z desek, uprzątnięte środki, zasypane żwirem, w użyciu był też lepik do izolowania betonu. Przygotowane zostały wszystkie rury odpływowe i dopływowe. Mąż szczęśliwy bo przygotowali tez kratkę ściekową w garażu Wszystko czeka na lanie chudziaka w poniedziałek (Panowie też by to zrobili w sobotę, ale gruszka nie dała rady dowieźć betonu - za dużo zleceń mieli )


i tak to się zaczęło...

teraz dom wygląda tak:

DSC01446.jpg

Edytowano przez PaniSmith (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
tynki robione były w zimie, w czasie dużego ocieplenia, trochę był strach czy się utrzymają, grzane było tylko kozą, ale oglądałam na wszystkie strony, pęknięć nie ma (już 6 mcy minęło), tynki się nie sypią, chyba jest dobrze. Pod tynkami instalacja elektryczna, po podłodze i w ścianach wodna instalacja... Jest podłączenie pod solary.. Rurki z wodnej położone na kawałkach styropianu - on oczywiście do wymiany jest, bo cała podłoga zapaprana po tynkach, trzeba teraz czyścić, sprzątać i wymieniać styropian. Mam nadzieję, że szczelność nie puści, trzeba będzie próby robić jeszcze raz... Dość mnie to martwi..

po tynkach elektryk założył bezpieczniki do skrzynki, zostało licznik podpiąć, tylko trzeba umowę podpisać i prąd będzie.

mam lekkie opóźnienie, bo miałam wypadek - na schodach potknęłam się tak, ze głową uderzyłam o beton.. no był chyba wstrząs mózgu mały ale, że sama z dziećmi, to przeleżałam, żadnego szpitala. Ale zawroty głowy są do dziś.. Ale, że jest coraz lepiej, planuję w tym tygodniu jechać do Enionu i starać się o licznik. Następne działania to podpięcie licznika, zawiezienie papierów na uzgodnienie odprowadzania deszczówki i kredyt. Jak będą pieniądze to zaczynam: Ogrodzenie, ocieplenie dachu i ogrzewanie podłogowe a potem wylewki..
Link do komentarza
Cytat

Gratulacje!
Po wszystkich rozterkach wreszcie zacznie się dziać... dobrze dziać icon_smile.gif

PS.
Jaki problem z przyklejeniem zdjęć w pigułce na zasadzie retrospekcji?



chciałam dziennik najprościej jak się da - kopiuj wklej. Ale zdjęcia się nie kopiują. A nie chcie mi się od nowa dawać linków bo nie pamiętam hasla do fotosika icon_smile.gif


Cytat

ee, no chata stoi jak bombon...............
Pozamykane, zadaszone.......
Znam takich co już 12 lat mieszkają właśnie tak i na tym etapie - i se chwalą -icon_smile.gif



nie ma jeszcze wylewek, nie ma pieca, kaloryferów, podłogówki, prądu, wody... jeszcze duuużo pracy...
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

no robie powoli.. bo sama nie wiem w co rece najpierw wlozyc... to tak sobie wyznaczylam na liscie i robie... podpisalam umowe na prad na 2 fazy (znaczy tansza i drozsza), ale i tak na razie mam budowlany, czyli drozszy, bo budynek nieodebrany..


Ach jak kobieta coś napisze to napisze icon_biggrin.gif Umowę masz podpisaną zapewne na dwie taryfy a nie fazy icon_biggrin.gif bo faza jest jedna albo trzy albo jak ktoś da sobie za dużą dawkę alkoholu to dopiero ma FAZĘ icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Ach jak kobieta coś napisze to napisze icon_biggrin.gif Umowę masz podpisaną zapewne na dwie taryfy a nie fazy icon_biggrin.gif bo faza jest jedna albo trzy albo jak ktoś da sobie za dużą dawkę alkoholu to dopiero ma FAZĘ icon_mrgreen.gif




o jezu o jezu... takie ot małe słówka, takie małe szczegóły, a już się przyczepia :P
ważne że są dwie - ale tak na prawdę ich nie ma! A w temacie baby i ich myślenie na budowie... oj nie będzie łatwo mi wykończyć tego domu... wszyscy tacy akuratni jak mhtyl! A w kwestii śliwki, została po równaniu terenu na budowę domu taka z obdartymi korzeniami na wyspie ziemnej, więc jej zrobiłam doniczkę i niech mi rośnie icon_smile.gif a obok Leszczyna i pierwsze orzechy laskowe, i chyba jarzębinę kupię na front domu...
Link do komentarza
Cytat

o jezu o jezu... takie ot małe słówka, takie małe szczegóły, a już się przyczepia :P
ważne że są dwie - ale tak na prawdę ich nie ma! A w temacie baby i ich myślenie na budowie... oj nie będzie łatwo mi wykończyć tego domu... wszyscy tacy akuratni jak mhtyl! A w kwestii śliwki, została po równaniu terenu na budowę domu taka z obdartymi korzeniami na wyspie ziemnej, więc jej zrobiłam doniczkę i niech mi rośnie icon_smile.gif a obok Leszczyna i pierwsze orzechy laskowe, i chyba jarzębinę kupię na front domu...


Są bardziej akuratniejsi na tym forum niż ja icon_mrgreen.gif Ja tylko delikatnie zaakcentowałem małe przejęzyczenie icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Jeśli chodzi o bzy, to miejcie świadomość, iż bzy lubią szerszenie icon_evil.gif


Aj tam już szerszenie,lubisz ludzi straszyć icon_biggrin.gif
W moim domu rodzinnym rosły dwa duże bzy przy wejściu tzn przy furtce i szerszenie widziałem tak jak wszędzie raz kiedyś się się pojawiały , nie mogę powiedzieć abym zauważył jakąś inwazję szerszeni na bzy icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Aj tam już szerszenie,lubisz ludzi straszyć icon_biggrin.gif
W moim domu rodzinnym rosły dwa duże bzy przy wejściu tzn przy furtce i szerszenie widziałem tak jak wszędzie raz kiedyś się się pojawiały , nie mogę powiedzieć abym zauważył jakąś inwazję szerszeni na bzy icon_biggrin.gif



na tej działce mojej gdzie teraz jest dom były kiedyś 3 krzaki - 2 białe i 1 fioletowy. Całe dzieciństwo się tam wychowałam i nie pamiętam żeby było dużo szerszeni. Bywały przelotnie jako ciekawostka i tyle..
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Tutaj też przylazłam icon_cool.gif - widzicie, do czego doprowadza nadmiar wolnego czasu, któego nie mogę spożytkować w normalny dla mnie sposób??
Smitka!
To Ty w mieście mieszkać będziesz!! Wszędzie blisko! Mało do koszenia będziesz miała!! icon_lol.gif

Cytat

Jeśli chodzi o bzy, to miejcie świadomość, iż bzy lubią szerszenie icon_evil.gif


Eeeeee... coś ściemniasz Sister!
Ja mam ze 4 sztuki pod balkonem sypialnianym i ni cholery nie zauważyłam bzyczących dużych pasiastych.
Link do komentarza
Cytat

Eeeeee... coś ściemniasz Sister!
Ja mam ze 4 sztuki pod balkonem sypialnianym i ni cholery nie zauważyłam bzyczących dużych pasiastych.



a , to jednak rozważę.... bardzo lubię bzy .... szczególnie jak mi pachną w wazonie - a żeby były w wazonie, to skądś muszę je brać - to będę brała z własnego ogródka .... icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Tutaj też przylazłam icon_cool.gif - widzicie, do czego doprowadza nadmiar wolnego czasu, któego nie mogę spożytkować w normalny dla mnie sposób??
Smitka!
To Ty w mieście mieszkać będziesz!! Wszędzie blisko! Mało do koszenia będziesz miała!! icon_lol.gif



a w mieście.. do tramwaju niedaleko a jednocześnie zielono i spokojnie... i koszenia mało - działka 5 arów.. no tak wyszło..


styropian rozłożony pod ogrzewanie podłogowe, jakieś marne zdjęcia mam, ale nie mogę znaleźć kabla do aparatu cholera..
Link do komentarza
Cytat

Eeeeee... coś ściemniasz Sister!
Ja mam ze 4 sztuki pod balkonem sypialnianym i ni cholery nie zauważyłam bzyczących dużych pasiastych.


Edit:
Zwlekłwszy się zez wyra wyglądłam byłam i policzyłam, że pod sypialnią mam ich jedkak 5, a w niejakim oddaleniu jeszcze jeden - biały (pełny).
Też strasznie bzy lubię...
Link do komentarza
Cytat

bzy, bzyk, bzyk icon_smile.gif



ten to się umie zareklamować ;)

byłam dziś w domku, podłogówka już rozłożona, jutro pstryk pstryk zdjątka, umowa, wypłata, kierbud. Jeśli znajdę ten cholerny kabel do aparatu to się zaraz pochwalę, ale dziś cały dzien szukałam i gdzie ta cholera... nie wiem... I trzymajcie kciuki mocno, bo wylewki od poniedziałku, żeby nie było minus 5, żeby nie było.....
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba było od razu napisać, że to pod dachem... 
    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...