Skocz do zawartości

Ile drewna trzeba przygotować na zimę do kominka?


Gość

Recommended Posts

Chce przyszłą zime ogrzewać domek piecem kominkowym z rozprowadzeniem ciepła. Domek na parterze (na razie tylko tu) ma około 90 m.kw., ściany z pustaka ocieplone.
Moje pytanie dotyczy ilości drewna, które muszę przygotować na zimę. Chce jak najszybciej kupić je, pociąć i suszyć.
Co radzicie, jakie drewno, ile metrów. Załozenie jest takie, że będę ogrzewał domek tylko kominkiem.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Gość Redakcja__
Przy założeniu, że z 1 m3 suchego drewna można pozyskać ok. 1500 kWh energii, a do ogrzewania domu w sezonie potrzeba ok. 9000 kWh w standardowych warunkach, to trzeba zgromadzić ok. 6 m3 drewna. Jednak ilość tą trzeba traktować jako orientacyjną, gdyż dużo zależy od przebiegu pogody, gatunku drewna i wilgotności do jakiej uda sie je wysuszyć.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
6 METRÓW TO NAPEWNO ZA MAŁO OJCIEC MA KOMINEI I OGRZEWA NIM JUŻ 5 ROK I NIE MA INNEGO OGRZEWANIA NA WSZELKI WYPADEK KUP 12 METRÓW JEŚLI CI ZOSTANIE TO OK PAMIENTAJ ŻE CZASAMI TRZEBA PALIĆ WE WRZEŚNIU I W MAJU BARDZO DOBRY JEST BUK GRAB CZASAMI NIE TRZEBA DOKŁADAC NAWET PRZEZ 15 GODZIN POZDRAWIAM
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Ogrzewam dom gazem, a kominek używałem w okresach przejściowych w zeszłym i tym roku. Nigdy dokładnie nie liczyłem, ale widząc jak szybko znikało drewno to musisz kupić minimum 12 m przestrzennych, jeżeli zostanie to masz na następny sezon.
Przekażę jeszcze swoje obserwacje dotyczące kosztów ogrzewania.
Ogrzewam dom płytowym fundamentem Legalett zasilanym gazem, ostatnie płatności to 200 zł miesięcznie. Jeżeli drewno kosztuje około 120 / 130 zł metr przestrzenny to ogrzewanie kominkiem przestaje być ekonomiczne, kłopot masa pracy brak komfortu. Może się mylę, ale tak wychodzi z moich bardzo szacunkowych obliczeń, kominek zaczynam traktować jako przyjemność a nie przejściowe źródło ciepła. Może Twój kominek jest bardzo sprawny, ale jeżeli faktycznie zużyjesz 12 metrów przestrzennych drewna to Twoje koszty przewyższą koszty mojego gazu. Mam kuzyna, który ogrzewa dom kominkiem z rozprowadzeniem ciepła i czasami musi dogrzewać grzejnikami elektrycznymi.
Jeżeli możesz to pomyśl ostatecznie o innym ogrzewaniu.
Link do komentarza
Jeżeli dobrze rozumiem to miesięcznie wydajesz: gaz 480 zł, drewno 120 zł.
Koszt, CO, CW i kominka miesięcznie wynosi około 600 zł.
Przypuszczam, że miesięczny koszt wyprodukowania CW i zasilenia kuchni gazowej to około 70 zł miesięcznie. Czy moja analiza jest prawidłowa i samo ciepło miesięcznie kosztuje 530 zł?
Jarek
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...