Skocz do zawartości

Automatyzacja wentylacji w domu...


olek89

Recommended Posts

Jeśli mówisz o automatyce domowej, to.. tak jest to możliwe do zrealizowania.
Można się oprzeć na systemach dedykowanych tworzących dom inteligentny,
można się tez pokusić o wykonanie automatyki domowej opartej o sterownik PLC.
Tylko o jakie urządzenia pytasz?
Bo jeśli chcesz sprząc wentylacje z mikserem... cóż, może być problem.
Link do komentarza
Można...
Wszystko można, tylko PO CO?

Najlepszym systemem z absolutnie sprawnym sprzężeniem dodatnio-ujemnym w sterowaniu jesteście Wy sami!
Robicie za system nadążny i z wyprzedzeniem, regulatory PID itp, itd.
Wystarczy gałka - więcej/mniej.
No, chyba , że trzeba sąsiadowi wątrobę zwywracać - wtedy - ROZUMIEM!

Adam M.
Link do komentarza
Jak zadasz, gdzieś indziej, tak samo sformułowane pytanie, to otrzymasz bardzo podobne odpowiedzi – no bo nie bardzo widzę powiązania „automatyki wentylacji” z „rozrywkowymi sasiadami”.

No chyba że na pudelku.pl icon_rolleyes.gif icon_mrgreen.gif


A już zupełnie poważnie.
Chyba nie bardzo wiesz o co chodzi w TYM systemie.
Jest to jeden z elementów instalacji „inteligentnego domu” – a w zasadzie czujnik, sterujący specjalnym nawiewnikiem wentylacji „grawitacyjnej” (naturalnej).
W zasadzie całość sprowadza się do tego, że jest to automatyczny nawiewnik regulowany stężeniem CO2 w pomieszczeniu.

Zakładając, że Twoje obawy (związane z wakacyjnym wyjazdem) dotyczą uchylonego okna (aby zachować wentylację), prostszym i tańszym rozwiązaniem, będzie zainstalowanie jakiegokolwiek nawiewnika.
Link do komentarza
Myślę, że nawiew oparty na pomiarze wilgoci jest lepszy , niż w oparciu o stężenie CO2.
Dlatego, że człowiek w swoim otoczeniu wydziela b. dużo wilgoci, która jest b.szkodliwa.
Wilgoć jest pożywieniem dla szkodliwych grzybów chorobotwórczych, bytujących w naszym domu.
Nieświadomość tego prowadzi do alergii i innych chorób.
Natomiast CO2 jest obojętne dla większości organizmów żywych.
Pozdrowienia
Krzysztof
Link do komentarza
Cytat

Myślę, że nawiew oparty na pomiarze wilgoci jest lepszy , niż w oparciu o stężenie CO2.
Dlatego, że człowiek w swoim otoczeniu wydziela b. dużo wilgoci, która jest b.szkodliwa.
Wilgoć jest pożywieniem dla szkodliwych grzybów chorobotwórczych, bytujących w naszym domu.
Nieświadomość tego prowadzi do alergii i innych chorób.
Natomiast CO2 jest obojętne dla większości organizmów żywych.
Pozdrowienia
Krzysztof


Proszę zapoznać się z tematem - grzyby a stężenie CO2. Jak Pan myśli, dlaczego w normach nie ma górnej granicy wilgotności względnej a jest CO2 -- ( 1000ppm)?
Link do komentarza
Cytat

Jak Pan myśli, dlaczego w normach nie ma górnej granicy wilgotności względnej a jest CO2 -- ( 1000ppm)?



Dla porządku – jest akurat odwrotnie, tj. istnieje polska norma określająca min. wilgotność względną powietrza dla pomieszczeń w których stale przebywają ludzie (PN-78/B-03421), natomiast nie ma polskiej normy dotyczącej stężeń CO2 w takich pomieszczeniach – natomiast dla pomieszczeń użyteczności publicznej (i zakładów pracy) wykorzystujemy dwie normy ; ASHRAE i WHO.

I o ile w budynkach mieszkalnych nie ma obowiązku przestrzegania norm (ASHRAE i WHO) dot. CO2, to istnieje obowiązek przestrzegania normy PN-78/B-03421 przywołanej w par.147 Rozporządzenia w sprawie WT (Zał. Nr.1. poz.27)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...