Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

Mówisz/ Masz

Smalczyk Babuni icon_mrgreen.gif


Wykonanie:
Rozpuścić smalec, dodać bobiczek (jeżeli jest parzony to można pokroic w kosteczkę, jezeli surowy to puścic przez maszynke do mięsa) posmażyc mieszając



Tylko spróbujcie!
"pokroić w kosteczkę - przepuścić przez maszynkę - posmażyć!!!!!!!!!"
Co to - oferta piekielna za złe uczynki jakaś ?
Link do komentarza
Cytat

Oj Pawel nie ma sprawy ale zlituj sie i odbieraj komórke bo ciezka z toba nawiązac łącznośc icon_mrgreen.gif


łącznośc to może cięzko ze mną nawiązać było, szczególnie po 3 piwku - ale starałem się o nić mocno żeby upleść. Nić sympatii ma się rozumieć -icon_smile.gif


Cytat

I wiadomość dla bobiczka ? Irena jest oburzona, wpierw głaskałeś, teraz nie dzwonisz, nie piszesz ?..



Irena wyszła w nocy na PKS - i pogadaliśmy przy ogórkach razem z Marianem na ławce do świtu.
Potem pomerdała , zastrzygła - jeszcze raz się odwróciła, zapłakała na mój widok - i pobiegła do bazy.
Płakała bo nie potrafiłem wstać i za nią pobiec -icon_smile.gif

Cytat

Ile naroooooooooooooooooooodu icon_eek.gif

Teleobiektyw na styk był dobrany icon_smile.gif



sam zajmowałem w kadrze ze 3 miejsca - to i nie ma dziwne że teleobiektyw nie dawał rady.
A swoją drogą, to właśnie się w tamtym momencie zastanawiałem, jak się wszyscy zmieszczą za jednym razem.
Podejrzewałem że będzie sklejane z 3 części najmniej -icon_smile.gif

Cytat

Taaak!! Potwierdzam!! Rysiu samom prowdę godo!!! W niedzielę się koło nas kręciła, zagadywała... A my nie wiedzieliśmy co jej powiedzieć...



no pisałem - chciała Wam przekazać że żyję i że się pożegnaliśmy na przystanku
Link do komentarza
Cytat

Proszę, proszę :yahoo: :yahoo: :yahoo: część pierwsza.

http://youtu.be/DnPghU1_zWA



Ja się tak uśmiałem - że nie potrafiłem później niczego przełknąć (oprócz piwa) - tak mnie kości policzkowe bolały -icon_smile.gif

Cytat

to jest niemożliwe .... nazajutrz o 9.30 rano osobiście ją miziałam ... musiałaby sie teleportować chyba .... icon_lol.gif



ona pobiegła koło 7.00 - dla niej te 2 kilosy od skrzyżowania z "gierkówką" to był "mała Irena" -icon_smile.gif
za 15 minut była pewno z powrotem
Link do komentarza
Cytat

Ja się tak uśmiałem - że nie potrafiłem później niczego przełknąć (oprócz piwa) - tak mnie kości policzkowe bolały -icon_smile.gif



ona pobiegła koło 7.00 - dla niej te 2 kilosy od skrzyżowania z "gierkówką" to był "mała Irena" -icon_smile.gif
za 15 minut była pewno z powrotem



bobiczek, Ty lepiej odstaw to co bierzesz tudzież spożywasz .... naprawdę..... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

nie ściemniaj ... jak do mnie dzwoniłeś o 3 w nocy , a po 4 przysłałeś sms to tylko o Marianie wspominałeś.... icon_biggrin.gif



do wszystkich wysłałem tego esemeska - ale nikt! nikt!.... nikt nic nie powiedział............. -:( a tak to kurde wszyscy "brawo,brawo!!!! a potem nikt....normalnie płakać się chce"
PS:
"cytat zasięgnąłem stąd"
http://www.youtube.com/watch?v=VCH6n-OGSJA
-icon_smile.gif
Link do komentarza

trza się do podziękowań dołączyć
duży szacun dla Redakcji za moc atrakcji
oczywiście część artystyczna wykładu wymiata
patrząc nań łzy wzruszenia zalewają mi twarz,
tudzież niegodzien jam takim wyróżnieniom podlegać
Kobicie też łzy płyną jak grochy - ze śmiechu jak to zobaczyła
nawet wydaje mi się, że me prosiaki tarzają się nie li tylko z wrodzonej potrzeby,
ino coś mi śmierdzi, że z powodu takich wyczynów opiekuna - szlaban na michę - respekt albo głód sierściuchy....

ale o czym to ja... aha
dziękować, dziękować...

i trzymam mocno za ostatnie słowo w linkowanej relacji
bo inaczej znajdę,
i Naczelny już nie uniknie morderczego uścisku w stylu rosyjskiego niedźwiedzia
Brak obrazka
tudzież pocałunku śmierci
97254_m_640_480_0_0_0_0_0_0_0_843a8c064fa84b92ac4027c93e70f699.jpg

nie żartuję
krowy zgwałcę, kobity w jasyr sprzedam, bez litości
e21de15dba758b45med.jpg

Link do komentarza
Cytat

trza się do podziękowań dołączyć


Dyć..... Małe lwów stadło dziękuje Redakcji za zredagowanie zlotu w sposób zdradzający skłonność do perfekcjonizmu.
Dziękować się również nie zapomina współbiesiadnikom, którzy to perfekcjonizmem wykazują się w redagowaniu piątkowych wieczorów i sobót w całości jak leci. Niestety redagowanie niedziel jeszcze mocno kuleje, bo nadal trzeba się koło południa żegnać i mieć żal do świata, że to już koniec.



Cytat

Chyba bym się pokusił o dołożenie krótkiej fotorelacji o podtytule "Okiem Trzylwim widziane".
Za godzinkę będzie.
Link do komentarza
Co szklane oko widziało

Konsumpcja. Chef Paul będzie z nas dumny. Przyjmowało się i w płynie:
IMG_7842.JPG
i półpłynne:
IMG_7675.JPG
i smarowne:
IMG_7667.JPG
I świeże:
IMG_7826.JPG
i w zalewie
IMG_7660.JPG.
I słodkie wypieki byli:
IMG_7685.JPG
słodkie na zimno:
IMG_7695.JPG
i inne produkty cukiernicze, ten dla pań np.:
IMG_7697.JPG
Z owoców to jeszcze były melony, ale skromnie nie pchałem się z obiektywem. Zwłaszcza, że melony najbardziej apetycznie prezentowane, były akurat z mężem, którego z tego miejsca oczywiście serdecznie pozdrawiam.

To rozpasanie w spożyciu doprowadziło w konsekwencji do kilku nieprzyjemnych zajść. Przede wszystkim wzdęcia ... momentami dość ognistego:
IMG_7859.JPG
podwójnego widzenia:
IMG_7716.JPG
i opuchnięcia głów:
IMG_7752.JPG.

Pojawiły się również zaburzenia psychiczne objawiające się głupawką:
IMG_7780.JPG
aktami wandalizmu (mazanie po ścianach)
IMG_7690.JPG
chwaleniem się rozmiarami sprzętu
IMG_7718.JPG
zezwierzęceniem
IMG_7851.JPG
IMG_7865.JPG
i brutalną napaścią z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
IMG_7860.JPG

Przy takim upadku obyczajów, należało się spodziewać wizyty Złego we własnej osobie, ba nawet w dwóch osobach.
Jednej strasznej:
IMG_7879.JPG
i w jednej jeszcze straszniejszej:
IMG_7810.JPG.
Przy powyższym, odgryzienie przez kogoś kawałka puszki po ... płynie, uznać należy za drobny występek:
IMG_7673.JPG.

Dziw tylko bierze, że nikomu w sumie nie stało się nic co wymagałoby interwencji służb medycznych.
I z tego się cieszmy.

P.S.
Jedno mnie tylko nurtuje .... kim był ten, tak skutecznie unikający obiektywu, osobnik? icon_eek.gif
letka2011.jpg
Link do komentarza

Ja się strasznie cieszę że mogłem się spotkać i podotykać prawie każdego.
Impreza była przygotowana w sposób perfekcyjny.
Wiem co piszę Redakcjo kochana - bo porównywałem tego samego popołudnia imprezę podobno, zrobioną przez bogatego Portugalczyka - który może i Euro wyłożył na nią znacznie,znacznie więcej - ale serca to nie włożył w nią za eurocenta.
Ochroniarzami straszył i najgorsze - że podotykać nikogo się nie dało.
Dlatego powtórzę.
Nie liczy się rozmiar.
Liczy się coś całkiem innego - czego nie zabrakło mi na Letce w nawet jednej minutce trwania.
Dzięki za wszystko - organizatorom i uczestniczącym, a najbardziej tym, którzy pozwoli się dotykać bezpośrednio -icon_smile.gif

Cytat

Co szklane oko widziało



tradycyjnie i standardowo - Trzy jak zawsze profesjonalista we wszystkim czego się dotknie.
Udane jak zawsze proszę Tomka.... -icon_smile.gif


Cytat

P.S.
Jedno mnie tylko nurtuje .... kim był ten, tak skutecznie unikający obiektywu, osobnik? icon_eek.gif
letka2011.jpg



i chwała Ci za to oraz Najwyższemu - że tylko takie Ci się w kadr załapały - bo ja też wolę go nie oglądać.
A już na pewno od niedzieli wieczór, do jutra -icon_smile.gif
Jutro pewnie już będzie wyglądał jak ten Japończyk Jakotako -icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

jakbym nie zapomniał mojego - to byś był tak zniesmaczony fotkami - że więcej byś się nie domagał.......
Mnie wszystko wychodzi na wspak i zniekształcone -
Czasami w życiu nawet................


To dobry pomysł jak takie niepodobne bo fanaberyje tam robiliście , to dawać do zgadywania kto to jest ?
Link do komentarza
Cytat

no przecież jest niemało - same forumowicze i Adminy -Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">
no i Redakcja najważniejsza
Są też Przyjaciele Młodsi - ale tych musisz poznać od razu - po sierści na klacie i przyciętym "ogonku" -Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">



Tak to prawda ,tylko nadal drepczemy w kółko.
Link do komentarza
Cytat

Prezes odje**** sie jak stróż w Boże Ciało icon_wink.gif



no tak, ale dopiero na koniec jak już nas opuszczał icon_rolleyes.gif .... chyba chciał pozostawić po sobie dobre wrażenie ... icon_lol.gif


Cytat

To dobry pomysł jak takie niepodobne bo fanaberyje tam robiliście , to dawać do zgadywania kto to jest ?



przyjedziesz za rok, to Ci wszystkich osobiście przedstawię icon_wink.gif ... teraz za karę się domyślaj ... icon_razz.gif icon_mrgreen.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:        
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
    • Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.   Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...