Skocz do zawartości

Problem z pozwoleniem na budowe(obowiazująca linia zabudowy)


Recommended Posts

Witam wszystkich. Mój problem polega na tym że urzędnik ze starostwa stwierdził że nie wyda decyzji pozytywnej co do pozwolenia na budowe, działka posiada MPZP i jest obowiązująca linia zabudowy 8m, tylko że mój domek jest wyrysowany 50m dalej ze względu na wąską działke tuż przy obowiązującej lini przy drodze, po prostu nie ma takiej możliwości aby stał przy drodze, natomiast dalej jest wiecej miejsca, wszystkie dokumenty są skompletowane gmina zatwierdziła droge dojazdową do posesji, wszystkie uzgodnienia sa, umowa z energetyką itp. czy jest jakaś możliwość ominiecia tego i odwołania się, jeżeli tak to do kogo? Jestem troche podłamany bo nawet materiały już mam zakupione. Proszę o porade
Link do komentarza
Cytat

jaka jest treść zapisu o linii zabudowy?



obowiązująca linia zabudowy – rozumie się przez to linię, na której musi być usytuowane co najmniej 60% długości zewnętrznej ściany frontowej budynku, dopuszcza się jej przekroczenie przez ryzality, wykusze, portale do 1,5m oraz zadaszenia nad wejściami do budynków do 2 m pod warunkiem, że łączna ich długość nie przekroczy 30% szerokości elewacji znajdującej się na tej linii i nie są związane konstrukcyjnie z gruntem
Link do komentarza
Cytat

Należy wystąpić za pośrednictwem Starostwa do Ministerstwa Budownictwa w Warszawie o odstępstwo od warunków zabudowy, powinien zrobić to Twój architekt-projektant, czeka się na to około 3 miesięcy i sprawa załatwiona.



icon_eek.gif Totalna bzdura. excl.gif

Co ma ministerstwo do ustaleń prawa miejscowego? blush.gif

Cytat

Jestem troche podłamany bo nawet materiały już mam zakupione. Proszę o porade



Ewidentnie dał ciała projektant – to jego obowiązkiem jest umieszczenie budynku na działce zgodnie z zapisami MPZP (lub WZ).
Ten projekt należy dostosować do działki i zapisów MPZP, a nie odwrotnie.
Bez względu jak to się stało – jest to d…pa nie projektant, a Ciebie naciągnął na kasę.
To „dzieło” (projekt budowlany) posiada wadę „prawną” i podlega wszelkim rygorom niezgodności umowy z dziełem – czyli inaczej mówiąc reklamacji.


Zbyt mało danych, ale teoretycznie istnieje możliwość, że jest (może być ustalona) II linia zabudowy, ale w takim przypadku w I linii musi istnieć zabudowa – być może postawienie garażu w I linii umożliwi posadowienie budynku w II.
Są to oczywiście tylko spekulacje.

Podaj link do MPZP i teren (oznaczenie terenu) na którym chcesz budować.
Link do komentarza
Cytat

icon_eek.gif Totalna bzdura. excl.gif

Co ma ministerstwo do ustaleń prawa miejscowego? blush.gif



Ewidentnie dał ciała projektant – to jego obowiązkiem jest umieszczenie budynku na działce zgodnie z zapisami MPZP (lub WZ).
Ten projekt należy dostosować do działki i zapisów MPZP, a nie odwrotnie.
Bez względu jak to się stało – jest to d…pa nie projektant, a Ciebie naciągnął na kasę.
To „dzieło” (projekt budowlany) posiada wadę „prawną” i podlega wszelkim rygorom niezgodności umowy z dziełem – czyli inaczej mówiąc reklamacji.


Zbyt mało danych, ale teoretycznie istnieje możliwość, że jest (może być ustalona) II linia zabudowy, ale w takim przypadku w I linii musi istnieć zabudowa – być może postawienie garażu w I linii umożliwi posadowienie budynku w II.
Są to oczywiście tylko spekulacje.

Podaj link do MPZP i teren (oznaczenie terenu) na którym chcesz budować.



dom mam wyrysowany w miejscu 195/4

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Postawienie budynku jest możliwe, tylko po przeciwległej stronie, w obowiązującej linii zabudowy, po obu stronach tej (planowanej?) drogi.
I jeszcze jedna sprawa – co oznacza ta przerywana linia opisana jako „R” (co rozgranicza?)



to jest proponowany podział działki przez gmine i tak mam podzieloną tą działke, tej drogi po przeciwnej stronie niema ona jest w planie długoterminowym, wiec nawet nie wchodzi w gre, gdy byłem w gminie rok temu to mi powiedzieli że nie bedzie zadnego problemu z postawieniem budynku w tym miejscu, mam dostep do drogi publicznej.
Link do komentarza
Projektant to nie tylko wyjątkowa d..pa, ale ma „załatwione” uprawnienia, a (i) projekt robił albo będąc naćpany, albo zamroczony alkoholem.

Takie, jak wyrysował ( 50m od granicy), usytuowanie budynku nie jest możliwe, przy takim (cytowanym) zapisie i załączonej mapce.

Na tej działce budynku raczej nie postawisz, chyba że, tak jak wspomniałem wcześniej, jest II linia zabudowy, ale z mapki to nie wynika – może z opisu (w opisie dla tego terenu?).

dopisalem:


autocenzura icon_redface.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...