vega1 Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #1 Napisano 28 marca 2011 ten dom:z racji obfitej przyszłej zimy (bardzo duże opady śniegu będą) na bank się zawali. To jest pewne. Dom ma 100 lat.Traktuje ten temat jako alternatywę dla mojej przyszłej być/albo nie być, gdybym nie dostał PnB w obecnie planowanej przez mnie lokalizacji (ten temat):https://forum.budujemydom.pl/PRAWO-BUDOWLAN...t20-t14979.htmlTak więc mam ten dom i się zastanawiam. Czy lepiej go rozebrać (muszę mieć pozwolenie?) czy lepiej aż się sam zawali podczas przyszłej, ciężkiej zimy. Chciałbym w jego miejsce postawić nowy, ale jak najmniejszym kosztem papierologii. Mam jednak kilka wątpliwości. Np. ten dom stoi bardzo blisko granicy bo dawniej tak budowano, więc tam jest około 1 metr do granicy. Jak go wyburzę i będę od nowa starał się o papiery, to nie dostanę pozwolenia, bo każą się odsunąć na minimum 4 metry. Więc może lepiej jak by się zawalił i odbudować go w pięknym stanie? Dom od kilkudziesięciu lat jest niezamieszkały i służy jedynie jako przechowania dla płodów rolnych (jego piwnica w sumie a nie dom) głównie ziemniaków. Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #2 Napisano 28 marca 2011 Tak czy siak – wpierw podstawowe pytanie – czy jest dla tego terenu MPZP i jakie są jego zapisy.Jak nie ma MPZP, to są jakieś inne „warunki zabudowy” .W zasadzie to będzie determinowało co i jak można z tym domem. Link do komentarza
vega1 Napisano 28 marca 2011 Autor Udostępnij #3 Napisano 28 marca 2011 ale co komu z MPZP skoro on się zawali? Oczywiście przyjmijmy że się zawali. Tam (w tej okolicy) jest MPZP. Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #4 Napisano 28 marca 2011 Najmniej papierków wymaga remont – tylko zgłoszenie.W każdym pozostałym przypadku procedura uzyskania PnB.Ale jak się zawali, to MPZP będzie decydował o tym jak go odbudować - a w zasadzie jak budować od początku. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #5 Napisano 28 marca 2011 Cytat ale co komu z MPZP skoro on się zawali? Oczywiście przyjmijmy że się zawali. Tam (w tej okolicy) jest MPZP. Jasnowidz? to w kontekście przytyków Pana TB muszę już na opał zbierać bo pójdę z torbami A serio .... a gdyby tak się nie zawalił - tylko jakimś cudownym sposobem wyremontował (czytaj: remont generalny dosłownie od podstaw wyłączając fundamenty ) ? No bo czy ktoś może zabronić remontu? jeśli ściany się rozsypują - to trzeba wzmocnić , jeśli dach jest rozklekotany to trzeba wymienić.... hm .... wiemy o co chodzi ... Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #6 Napisano 28 marca 2011 A jak będziesz miał pecha, to może się okazać, że MPZP uznał ten teren za „ochronny” (w dowolnym zakresie) i może być jazda lepsza niż na tej Twojej działce. Cytat remoncie – należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekciebudowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego,a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza sięstosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym; To z PB Art.3 ust.8 Link do komentarza
vega1 Napisano 28 marca 2011 Autor Udostępnij #7 Napisano 28 marca 2011 właśnie szukam, ale tam chyba jednak nie ma MPZP. Widzę że jest w przygotowaniu.Dagmara czyta mi w myślach. Mnie by interesował taki właśnie remont, tyle że łącznie z fundamentami Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #8 Napisano 28 marca 2011 I jeszcze jedno.Faktycznie lepiej gdyby się ten dom „sam” zawalił, bo na rozbiórkę tego budynku niezbędne jest uzyskanie PnBAle wtedy nici z remontu i czekajaca procedura PnB na budowę. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #9 Napisano 28 marca 2011 Patrzę na tą definicję ... remoncie ? należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekciebudowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego,a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza sięstosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym;patrzę, patrzę .... i myślę , czy nie można przyjąć , że stare ściany zewnętrzne pozostały bazą , zostały uzupełnione ubytki u wzmocnione słabe miejsca , ale są wewnątrz - z zewnątrz zostały docieplone , od wewnątrz skuty tynk i położony nowy chyba , że upierdliwi sąsiedzi doniosą i na budowie pojawi się INB - wtedy już pozamiatane ... Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #10 Napisano 28 marca 2011 Można zdecydowanie więcej – ale cicho, bo "agenci" z PIB też mają uszy. Link do komentarza
vega1 Napisano 28 marca 2011 Autor Udostępnij #11 Napisano 28 marca 2011 nie, tam nie ma upierdliwych sąsiadów. Jednak ten dom jest tak sfatygowany że remont nie wchodzi w grę. W ścianach są pęknięcia na 20 cm. Dach wygięty. Wszystko się wali. Jednak pod ten remont pasuje się podczepić. Np. wybudować od środka wszystko od nowa. Nawet ściany zewnętrzne. Po czym wyburzyć te stare Jedyna strata to budynek zmniejszy się o grubość swoich pierwotnych ścian. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #12 Napisano 28 marca 2011 Cytat Można zdecydowanie więcej – ale cicho, bo "agenci" z PIB też mają uszy. znaczy nocami? Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #13 Napisano 28 marca 2011 Jeśli pasi Ci kubatura i posadowienie – to chroń jak relikwie, ten budynek przed zawaleniem.Skoro blacharzom samochodowym ,z „klepania” wychodzi przystanek – to wszystko jest możliwe i to w zgodzie z prawem budowlanym. Musisz wszystko dokładnie rozważyć , przed podjęciem decyzji, czy remontować, czy budować – a na to wpływ ma wiele czynników – w tym miejscowe ustalenia, choćby Studium, które co prawda nie jest aktem prawa miejscowego, ale wyznacza „kierunek” (np. dla otrzymania WZ). Link do komentarza
daggulka Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #14 Napisano 28 marca 2011 Cytat Np. wybudować od środka wszystko od nowa. Nawet ściany zewnętrzne. Po czym wyburzyć te stare Jedyna strata to budynek zmniejszy się o grubość swoich pierwotnych ścian. tak mi się zdo .... nie zmieni się aż tak wiele na wymiarach albo wcale , bo z zewnątrz dasz ocieplenie styropianem ... Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 marca 2011 Udostępnij #15 Napisano 28 marca 2011 Stan pierwotny to np. niepopękana ściana – można ją „remontować” np. bloczkami ytohg – mimo iż pierwotnie była z cegły. Link do komentarza
vega1 Napisano 28 marca 2011 Autor Udostępnij #16 Napisano 28 marca 2011 Cytat tak mi się zdo .... nie zmieni się aż tak wiele na wymiarach albo wcale , bo z zewnątrz dasz ocieplenie styropianem ... nie, bo kupiłem już pustaki na mój dom z IZODOM 2000 (a ich jak wiadomo - nie ociepla się), i jeśli tam się nie uda to użyje ich tutaj Bo sprzedać raczej ciężko będzie. Link do komentarza
vega1 Napisano 8 kwietnia 2011 Autor Udostępnij #17 Napisano 8 kwietnia 2011 trafiłem jeszcze na coś takiego:Ustawa o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu z dnia 11 sierpnia 2001 r.Art. 6.Nie wymaga zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektonicznobudowlanej remont uszkodzonych w wyniku działania żywiołu:1) obiektów liniowych, z wyjątkiem linii kolejowych,2) budowli regulacyjnych na wodach oraz urządzeń wodnych,3) obiektów budowlanych o kubaturze mniejszej niż 1000 m3 i nie wyższych niż 12 m nad poziomem terenu,4) innych obiektów budowlanych wymienionych w art. 29 ust. 1 ustawy - Prawo budowlane.Art. 7.1. Nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę odbudowa zniszczonych w wyniku działania żywiołu:1) obiektów liniowych, z wyjątkiem linii kolejowych o znaczeniu państwowym, określonych na podstawie ustawy o transporcie kolejowym,2) budowli regulacyjnych na wodach oraz urządzeń wodnych,3) obiektów budowlanych o kubaturze mniejszej niż 1000 m3 i nie wyższych niż 12 m nad poziomem terenu.2. Zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej wymaga odbudowa obiektów wymienionych w ust. 1 pkt 1 i 3, z wyjątkiem obiektów gospodarczych i składowych, usytuowanych na działkach siedliskowych.3. Odbudowa obiektów budowlanych wpisanych do rejestru zabytków wymaga uzyskania pozwolenia na budowę.4. W sprawach dotyczących zgłoszenia, o którym mowa w ust. 2, przepisów art. 30 ust. 1a ustawy - Prawo budowlane nie stosuje się. więc taki dom jak ten o którym piszemy, podpada chyba gładko pod pkt.3A żywioł żywiołem. Zawsze zdarzyć się może. Nawet dziś wieje jak fiks. Link do komentarza
daggulka Napisano 8 kwietnia 2011 Udostępnij #18 Napisano 8 kwietnia 2011 Cytat więc taki dom jak ten o którym piszemy, podpada chyba gładko pod pkt.3A żywioł żywiołem. Zawsze zdarzyć się może. Nawet dziś wieje jak fiks. zniszczenia spowodowane wichurą spokojnie można podciągnąć pod katastrofę naturalną ... http://twoje-ac.pl/skuteczne-ubezpieczenie...rzez-ywioy.html Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się