Skocz do zawartości

TAK dla niedzielnego śniadania.


Recommended Posts

Cytat

Myślałam, że Oś zgłosił... Bo my se gadały, że nie chcemy śniadania. Bo nie chcemy się zwlekać na komendę icon_redface.gif icon_redface.gif



Nic Moose nie pisała ..... Pani Teresa dała warunek , że albo wszyscy albo nikt - jeśli chcecie inaczej , musicie zadzwonić do Pani Teresy i zapytać czy Wam pójdzie na rękę . Wszyscy którzy pisali w wątku i mi na priv , pisali że chcą śniadanko - tylko Wy dwie w mniejszości , więc musicie same sobie to załatwić.
Link do komentarza
Cytat

Nic Moose nie pisała ..... Pani Teresa dała warunek , że albo wszyscy albo nikt - jeśli chcecie inaczej , musicie zadzwonić do Pani Teresy i zapytać czy Wam pójdzie na rękę . Wszyscy którzy pisali w wątku i mi na priv , pisali że chcą śniadanko - tylko Wy dwie w mniejszości , więc musicie same sobie to załatwić.


Chyba mi się to nie spodobało. Co to za urawniłowka?? Chyba sobie żartuje z deczka owa pani. Nie dość, że zarabia na nas przyzwoicie już któryś raz z kolei to już idzie po bandzie. Bo są frajery, co się same pchają to jeszcze cza by coś skubnąć...
Sory, jeżeli przeginam, ale jestem mega-wqr...a i to mnie dodatkowo zajeżyło.
Link do komentarza
Cytat

Siem zagapiłam...
Ale skoro ino w niedzielę to się mogę dostosować do większości...
Rozumiem, że w sobotę śniadania niet..?



w sobotę bez śniadania .....
a jeśli chodzi o niedzielę .... nie ma obawy - śniadanko niedzielne i kawa/herbata stoi do późna ... nikt w niedzielę nie zrywa się skoro świt - oprócz mnie oczywiście icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Chyba mi się to nie spodobało. Co to za urawniłowka?? Chyba sobie żartuje z deczka owa pani. Nie dość, że zarabia na nas przyzwoicie już któryś raz z kolei to już idzie po bandzie. Bo są frajery, co się same pchają to jeszcze cza by coś skubnąć...
Sory, jeżeli przeginam, ale jestem mega-wqr...a i to mnie dodatkowo zajeżyło.



ale co Ci się nie spodobało? to że masz sobie sama zadzwonić żeby gawla tam nie gonić z każdą pierdołą , czy to że albo wszystko albo nic - zresztą jak zwykle?
bo nie wiem do którego muszę się ustosunkować.... icon_rolleyes.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

A tu jeszcze słyszę, że za coś mi płacić każą... Ziarenko padło na podatny grunt he he he...



znaczy za kilka dni Ci przejdzie .... ok , przyjęłam ... icon_lol.gif


Cytat

Daga nie kombinuj, jak dla mnie nie ma problemu...



ok , w porządku .... icon_biggrin.gif
te śniadanka naprawdę można jeść u Pani Teresy późno .... Ci co byli wiedzą , że nawet ostatni wstający o 11 się załapują icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Cytat

No i masz rację icon_smile.gif
Ale tak generalnie to my w tamtym roku śniadania tam nie żarły przeca... Pamiętam, jak se sama robiłam...



Imprezy mi się mylą ... w Ruścu to już moja któraś z kolei , więc nie pamiętam - ale skoro nie jadłyśmy śniadania , to znaczy że nie było w ogóle ...
Natomiast na pozostałych imprezach śniadanko było - stąd wiem co i jak i że można później śniadać... icon_wink.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...