Skocz do zawartości

czy szczepicie koty na wściekliznę?


Recommended Posts

Weterynarz mówił mi że stosunkowo mało ludzi szczepi koty. A okazuje się że koty przenoszą wścieklizne częściej niż psy! Zwłaszcza jeżeli mieszka się poza miastem i kot wychodzi z domu. Leży teraz u nas w szpitalu pacjent na którego nagle rzuciła się własna jego kotka i pogryzła go! Okazało się że miała wściekliznę pomimo że nigdzie daleko nie odchodziła od domu. Jest w niektórych rejonach Polski bardzo dużo wścieklizny wśród leśnych zwierząt, zwłaszcza lisów, a chore zwierzęta nie boją się i podchodzą do domów. My jesteśmy umówieni że zaszczepimy Kreskę zaraz po zdjęciu szwów po zabiegu, żeby mogła wychodzić wiosną.
Link do komentarza
Cytat

Weterynarz mówił mi że stosunkowo mało ludzi szczepi koty. A okazuje się że koty przenoszą wścieklizne częściej niż psy! Zwłaszcza jeżeli mieszka się poza miastem i kot wychodzi z domu. Leży teraz u nas w szpitalu pacjent na którego nagle rzuciła się własna jego kotka i pogryzła go! Okazało się że miała wściekliznę pomimo że nigdzie daleko nie odchodziła od domu. Jest w niektórych rejonach Polski bardzo dużo wścieklizny wśród leśnych zwierząt, zwłaszcza lisów, a chore zwierzęta nie boją się i podchodzą do domów. My jesteśmy umówieni że zaszczepimy Kreskę zaraz po zdjęciu szwów po zabiegu, żeby mogła wychodzić wiosną.



No właśnie moja weterynarz twierdzi ,że powinno się szczepić koty-ja jakoś tak zawsze o tym zapominam icon_rolleyes.gif .Mieliśmy psy i to było szczepienie obowiązkowe-a koty...no cóż -ja zaszczepiłam tylko jednego.Obecnie Rysiek nie jest zaszczepiony.....a moze warto?Dobrze ,ze mi przypomniałaś icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
jeżeli tylko kot wystawia nos poza obrys chałupy to trzeba szczepić
nie musi nigdzie łazić, wystarczy, że jakiś obcy przylezie i problem gotowy
ja swoje prosiaki wywożę kilka razy w roku na ranczo, tam nie wyłażą poza ogordzenie, ale parę zwarć z tubylcami było, podejrzewam, że gdyby nie szczepienie ich przeciw wściekliznie, to Stokrotka35 i vega1 nie mieliby swojego ulubieńca na forum sad.gif ,
a przecież nawet ich nie należy tak cieżko doświadczać....
Link do komentarza
Cytat

jeżeli tylko kot wystawia nos poza obrys chałupy to trzeba szczepić
nie musi nigdzie łazić, wystarczy, że jakiś obcy przylezie i problem gotowy
ja swoje prosiaki wywożę kilka razy w roku na ranczo, tam nie wyłażą poza ogordzenie, ale parę zwarć z tubylcami było, podejżewam, że gdyby nie szczepienie ich przeciw wściekliznie, to Stokrotka35 i vega1 nie mieliby swojego ulubieńca na forum sad.gif ,
a przecież nawet ich nie należy tak cieżko doświadczać....



Wiesz ,niektórzy z tzw. "wścieklizną przewlekłą" jakoś żyją i urozmaicają życie innym-bez nich świat byłby nudny icon_mrgreen.gif
...no w związku z tym ja też zaciągnę mojego "Burego Kupra" do weta - co ja by tu ew. choróbska na forum nie zciągać icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

My jesteśmy umówieni że zaszczepimy Kreskę zaraz po zdjęciu szwów po zabiegu, żeby mogła wychodzić wiosną.


Jak dla mnie dziwne na maksa, że wet niezaszczepioną kicię sterylizował icon_eek.gif
Ja szczepię cały mój inwentarz raz w roku. I co drugi rok - płodozmian icon_wink.gif, czyli co drugi rok pełna szczepionka (na chybawszystkocojestmożliwe), na przemian z samą wścieklizną.
Link do komentarza
Cytat

zaszczepiłam dziś Kreskę szczepionką która polecił mi wet- jakaś nowoczesniejsza i odporność jest na 3 lata. Ponieważ kota nie ma obowiązku szczepić co rok, szczególnie dla kotów jest polecana - daje długą odporność.



A ile taka "przyjemność" kosztuje?
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Właśnie zerknęłam do książeczki. Oprócz wścieklizny, widnieją naklejki, że jest szczepiona na wirusowe zapalenie nosa i tchawicy, panleukopemie, białaczkę, grzybicę i kaliciwirozę. Szczepię raz w roku, płacę około 90 zł. Kiedy była malutka, miała koci katar, leczenie trochę kosztowało, więc wolę zaszczepić i być spokojniejsza. Do tego Kitka jest wysterylizowana, więc żadnych nieproszonych kociaków nie będę miała...icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Edytowano przez Dom i ogród w lesie (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ja przygarnęłam kota, długo myślałam, że tylko mnie odwiedza, a tak naprawdę ma właściciela... Teraz już sama nie wiem, kot przesiaduje u nas w mieszkaniu dużą część dnia, teraz latem chętnie na ogródku, zimą w mieszkaniu. Rozpuściła się bestia mała... No i tak właśnie zastanawiamy się nad wizytą u weterynarza, w szczególności że 2 dni temu pod moim domem, w centrum Poznania przebiegł mi lis!
Link do komentarza
Cytat

Ja przygarnęłam kota, długo myślałam, że tylko mnie odwiedza, a tak naprawdę ma właściciela... Teraz już sama nie wiem, kot przesiaduje u nas w mieszkaniu dużą część dnia, teraz latem chętnie na ogródku, zimą w mieszkaniu. Rozpuściła się bestia mała... No i tak właśnie zastanawiamy się nad wizytą u weterynarza, w szczególności że 2 dni temu pod moim domem, w centrum Poznania przebiegł mi lis!



może najpierw porozmawiaj z właścicielem, bo może kot był już zaszczepiony icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja przygarnęłam kota, długo myślałam, że tylko mnie odwiedza, a tak naprawdę ma właściciela...



Cytat

Po 1) nie wiem czy takowy w ogóle istnieje



aaa.. no widzisz... źle się zrozumiałyśmy.. ja wywnioskowałam, z tego zdania pierwszego, że już właściciela ma...

w takim razie.. wizyta u weta konieczna, jak najbardziej.. niech obejrzy, zobaczy, czy wszystko ok..
a może zdecydujesz się też na wykastrowanie go, żeby nie mieć problemów z kocimi nawykami.. icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To błąd i nieznajomość tematu. Beton jest ok Jak dasz samą folię na chudziaka to po kilku latach zgnoisz styropian, stracisz izolacyjność cieplną posadzki. Większe rachunki za ogrzewanie wyrównają sknerstwo, czyli  brak papy, pozorna  oszczędność na papie termozgrzewalnej, dyfuzja  ci dokopie.   To daj samą folię bez styropianu, wtedy zaoszczędzisz już na maxa. Jak dziecko we mgle.    
    • Powinien Pan wnieść do sądu wniosek o przywrócenie posiadania tegoż przejazdu. Bez znaczenia czy był on prawny, czy bezprawny – naniesiony na mapy, czy nie – szereg lat używany jako przejazd stanowi o posiadaniu, a jego zagrodzenie daje Panu prawo żądania przywrócenia stanu poprzedniego.
    • I przegród "ruchomych".  Bo najwięcej ciepła spiernicza "powierzchniami wspólnymi". Chociażby klatką schodową. Drzwiami i oknami.
    • Nie tylko wylewka oddaje wilgoć, ale i przyjmuje. Chociażby z powietrza. A jeśli położyłeś na nią styropian w folii, to na folii się skrapla i nie odparowuje. Stąd kształt mokrej plamy. Kiedy to robiłeś, znaczy chudziak i wylewkę? Czy ten piasek pod chudziakiem był suszony?
    • Jeżeli istniejąca izolacja i kołki przeniosą ciężar następnej warstwy to ok. Klasa A – domy jednorodzinne zużywające rocznie mniej niż 63 kWh energii na m2 oraz bloki i kamienice z wynikiem poniżej 59 kWh.   Zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła – dzięki temu można uniknąć „uciekania” ciepła przez wentylację, co może powodować duże straty na ogrzewaniu,   Dodać odatkową izolację przegród zewnętrznych, lub wykonanie ocieplenia materiałem o bardzo dobrych parametrach (w przypadku budynków nieocieplonych) – czasami wystarczy ocieplić stropodach wełną lub wybrać styropian grafitowy, aby znacznie zmniejszyć zapotrzebowanie roczne,   Dodać instalację fotowoltaiczną na dachu – to jeden ze skuteczniejszych sposobów na obniżenie współczynnika EP nawet o 30%, a zaletą takiej inwestycji jest mała inwazyjność i możliwość przeprowadzenia prac nawet, gdy wszystkie prace budowlane i wykończeniowe zostały zrealizowane.   Wymiana stolarki itd.   Trzeba zrobić Audyt, czyli dowiadujemy się jak jest teraz, a następnie doprojektować zmiany, które wpłyną na polepszenie  klasyfikacji energetycznej tego budynku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...