felicja Napisano 25 stycznia 2011 Udostępnij #1 Napisano 25 stycznia 2011 Witam mam problem i kilka pytań odnoście odbudowy domku jednorodzinnego, tylko nie wiem czy w dobrym miejscu umieściłam ten wątek. Więc, mam 20lat i dostałam kilka lat temu w spadku od dziadków domek jednorodzinny z ogródkiem. Niestety jest w marnym stanie , m.in. ściany i dach się sypie, kanalizacja i wszystkie instalacje do wymiany , wieczna wilgoć w domu i inne 'usterki'.W tym roku razem z narzeczonym chcemy wyprowadzić się z domu rodzinnego. Bardzo dużo myśleliśmy o naszym przyszłym wspólnym mieszkaniu, ale ostatnio pomyśleliśmy też o moim domku.Studiujemy i pracujemy , niestety nie zarabiamy zbyt wiele wspólnie ok.3700zł miesięcznie. Nie mamy odłożonych żadnych większych oszczędności prócz 10tyś. Myślimy żeby wziąć kredyt hipoteczny na ok 85 tyś, na odbudowę i remont domu. Rata takiego kredytu na 30lat wynosiłaby ok.500zł (orientowałam się już w różnych bankach).I zamiast płacić 500zł za czynsz w wynajmowanym mieszkaniu , płacilibyśmy tę ratę w własnym domu.W związku z tym zwracam się o pomoc do Was. Czy z własnego doświadczenia orientujecie się ile taka odbudowa i remont może kosztować ? Nie znam się na tym kompletnie. A niestety moje dotychczasowe warunki mieszkaniowe zmuszają mnie do podjęcia w miarę szybkiej decyzji. Czy znacie jakieś dobre firmy budowlane, gdzie w ogóle mogłabym się zgłosić o pomoc w takiej sprawie, o przygotowanie projektu i kosztorysu tego domu.Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje.Pozdrawiam Link do komentarza
autorushd Napisano 25 stycznia 2011 Udostępnij #2 Napisano 25 stycznia 2011 Jakbym się widział 10 lat temu Jakis budowlaniec najlepiej życzliwy powinien ten dom oblukać . Jeśli ściany, fundamenty sa ok, to można zaczynać zabawę. A zabawy będzie sporo. Tak bez zobaczenia trudno więcej powiedzieć. Link do komentarza
abdom Napisano 25 stycznia 2011 Udostępnij #3 Napisano 25 stycznia 2011 Autorushd ma rację - dokładny analiza stanu budynku to podstawa...Niestety, łatwo nie będzie.... Z tak niewielkim budżetem (wiem, że dla studentów może to brzmieć absurdalnie, bo rozumiem, że po prostu więcej nie Możecie mieć) można cokolwiek próbować pod warunkiem, że dużo, ale to naprawdę baaaardzo dużo zrobicie sami lub z pomocą rodziny czy znajomych (czyli za darmo). Inaczej nie ma to szans i sensu. Może okazać się, że Zostaniecie z wielkim długiem, w 1/3 remontu i nadal nie będzie gdzie mieszkać Tak więc, po kolei:1. Weryfikacja stanu budynku2. Kosztorys prac do wykonania + ok. 30-40%, bo przy starym, zniszczonym budynku zawsze wychodzi coś nieprzewidzianego3. Określenie, ile z tego Jesteście w stanie zrobić sami i policzenie, ile trzeba wydać na materiały i pozostałe roboty dla wynajętych fachowcówMoże Powinniście się zastanowić nad innymi możliwościami, np.:1. Mimo wszystko wynająć coś na czas studiów. Wydaje się logiczne, ze po ukończeniu studiów Wasze zarobki zmienią się diametralnie (przynajmniej w normalnym kraju tak powinno być...) i dzięki temu Będzie mogli dysponować innym budżetem. Póki co, zabezpieczyć przed dalszymi zniszczeniami2. Jeżeli dom okaże się w bardzo złym stanie, to jakieś lokum wynająć j.w. a pieniądze (na szczęscie mniejsze) zainwestować w rozbiórkę a następnie pomału w miarę możliwości: fundamenty, SSO, SSZ, itd.3. Jeżeli działka jest w atrakcyjnej okolicy, to sprzedać ją z "wrakiem" domu lub dom rozebrać i dopiero sprzedać - to już zależy od lokalnych uwarunkowań i stanu domu. Zarobione pieniądze + kredyt Możecie przeznaczyć na zakup jakiegoś mieszkanka. ALE UWAGA !!! - Możecie tego bardzo żałować za kilka lat, gdy już będzie Was stać na remont czy budowę domu, ale już niekoniecznie na zakup nowej działki... Jesteście młodzi, całe życie przed wami - Przemyślcie to sobie i do dzieła !!! Powodzenia Link do komentarza
autorushd Napisano 25 stycznia 2011 Udostępnij #4 Napisano 25 stycznia 2011 Powiem może co ja robiłem. Najpierw zrobiłem ogrzewanie, tzn wywaliłem stare żeliwne grzejniki i zainstalowałem gazówkę.W następnym roku wymieniłem okna, potem znów załozyłem ocieplenie i w sumie tak się bawię do dziś. Trzeba zacząć od najbardziej potrzebnych rzeczy tzn 1. Żeby się dom nam nie zawalił i nie padało2. Żeby było ciepłoreszta pójdzie powoli, a jest tego bardzo dużo i trzeba to dostosować do budżetu Link do komentarza
labas Napisano 25 stycznia 2011 Udostępnij #5 Napisano 25 stycznia 2011 Cytat I zamiast płacić 500zł za czynsz w wynajmowanym mieszkaniu , płacilibyśmy tę ratę w własnym domu. Rozsądne podejście.Gdybyś wrzuciła zdjęcie tego domku, środek i z zewnatrz, łatwiej byłoby coś powiedzieć. Link do komentarza
Szalonymax Napisano 22 marca 2011 Udostępnij #6 Napisano 22 marca 2011 Ja również wychodzą z takiego założenia,zawsze co swoje to swoje. Daj tylko plany lub zdjęcia domku i wtedy łatwiej będzie cokolwiek doradzić. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się