Skocz do zawartości

znowu ta służebność


Recommended Posts

dobrzy ludzie obeznani w prawie, powiedzcie jak to jest i co zrobić żeby było dobrze. Za moją działką jest działka mojej ciotki, która ma wpisane w KW że ma dojazd (do swojej działki) przez moją działkę drogą szer. 3 metry. Ciotka chce się zrzec służebności, tylko na nieszczęście sprzedała mały kawałek swojej działki gminie (pod poszerzenie rowu melioracyjnego). Teraz sytuacja wygląda tak, że przez moją działkę ma być służebność do działki ciotki i do działki gminy (ten mały kawałek odkupiony od ciotki).
W czym mam wątpliwość? Otóż podobno 3 metry w dzisiejszych czasach jest niedopuszczalne. Czy tak jest? Bo gdyby mogło być 3 metry, to mogę wykorzystać przestrzeń między domem a ogrodzeniem (tam mi zostaje ponad 3 metry) i w ten sposób zabezpieczyć ten pieprzony przejazd do pozostałych działek.
W księdze wieczystej jest ewidentnie 3 metry. Działki za moją już nie są budowlane.
Link do komentarza
Czy ten kawałek gminny bezpośrednio graniczy z Twoją działką?

Jeśli nie, to czy ciotka (działka ciotki) ma służebność przejazdu do tej działki gminnej?

Pomijając wszystko, to służebność przejazdu, tak czy siak wynosi 3m – i jest wystarczająca jako dojazd do gruntów rolnych.

Ale – jeśli ktoś, kiedyś będzie chciał budować na pozostałych działkach to szerokość będzie zbyt mała.

Może być i tak, że wobec Twojego sprzeciwu, dotyczącego, ewentualnego, poszerzenia tej (istniejącej) służebności (przy kwalifikacji pozostałej działki (działek) na budowlane – w procesie sądowym, ktoś może ustanowić drogę konieczną.

Ps. Dla potrzeb „obsługi” tego rowu, też te 3m są wystarczające – nie ma wymagań „ustawowych” dla takiego dojazdu.
Link do komentarza
moja działka graniczy z działką ciotki. Dopiero za działką ciotki jest odkupiony kawałek gminy. Ciotka działkę mi chce sprzedać, ale nie w tej chwili (brak mi kasy na kupno), jednak zgodziła się usunąć tą służebność aby mi ułatwić życie.
Pani notariusz jednak, stwierdziła że usunięcie tej służebności jest bez znaczenia bo i tak zostaje służebność z działki ciotki do tego kawałka z gminy. Z początku się wystraszyłem, bo słyszałem że teraz jest wymagane minimum 5 metrów, ale gdzieś na necie czytałem że to co było ustalone 30 lat temu (a tak jest z moją działką) zachowuje ważność. Więc jeśli może mi zostać te 3 metry to w sumie pikuś. Wykorzystam na to jedną stronę między domem a granicą działki.

A jakie znaczenie ma to czy pozostałe działki są rolne? W sumie to są łąki, ale jest to teren Rzeszowa więc one chyba nie są rolne.
Link do komentarza
1. Wszystko gra, tyle, że pozostała służebność przejazdu na Twoim gruncie, do granicy działki ciotki, a przez działkę ciotki przejazdu nie ma (brak służebności przejazdu przez tą działkę)

2. Ustawodawca określił minimalną szerokość drogi dojazdowej do działek budowlanych – lub nieruchomości zabudowanych.
Link do komentarza
Cytat

Z początku się wystraszyłem, bo słyszałem że teraz jest wymagane minimum 5 metrów, ale gdzieś na necie czytałem że to co było ustalone 30 lat temu (a tak jest z moją działką) zachowuje ważność. Więc jeśli może mi zostać te 3 metry to w sumie pikuś.



My ustanawialiśmy służebność przejazdu do swojej działki (trzecia linia zabudowy) jakieś 2 lata temu i nie było problemu aby ta droga miała 3 metry szerokości. I tyle ma. Sporo czasu spędziłam na szukaniu jakiś przepisów w tej sprawie i z tego co pamiętam nigdzie nie znalazłam ile ma mieć szekorości taka droga. Jedyne co kojarzę to pisało, że ma ona umożliwić dojazd np. straży pożarnej. Jeszcze takiej konieczności nie było, ale skoro dojechały gruchy z betonem i inne auta ciężarowe z materiałami to i straż nie powinna mieć problemu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Syn się o tym uczył i to jest na pozór proste, ale w wyliczeniach dokładnych dość skomplikowane. W każdym razie jest tak jak piszesz, że w ogrzanym powietrzu pomimo dużej wilgotności szybko się ta wilgotność zmniejsza, chodzi o to, że w ciepłym powietrzu wody zmieści się dużo więcej niż w zimnym. Przynajmniej tak mi to tłumaczył i mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kupilam dzialke lesna, zeby miec maksymalne minimum koniecznosci jej ogarniania. Od strony zachodniej obejmuje ona dawna droge i  nic tam nie urosnie (tak myslalam, ale jednak rosna rozne roznosci). W kazdym badz razie, postawilam tam 5 skrzyn, w ktorych upawiam truskawki i rozne warzywka. Na polankach posadzilam kilka krzakow malin, czarnych porzeczek, borowke amerykanska, 1 wisienke i 2 swidosliwy. I to wsio. Reszta zostaje jak bylo, z mchem, igliwiem, trawami. I nie mialam zamiaru w nic ingerowac, poza zbieraniem postracanych przez wiatr galezi i szyszek. Jednak musze usuwac czeremche amerykanska i siewki debow (ale nie wszystkie). Czynnosc taka, jak bieganie z kosiarka w ogole nie wchodzi w gre. Juz tej wiosny zauwazylam rozprzestrzenianie sie kostrzewy i zrobilam eksperyment z koniczyna i macierzanka. Moze i by cos z tego wyszlo, ale musialam wyjechac. Plan jest taki, ze w lutym - marcu bede kostrzewe wyrywac i w to miejsce natychmiast siac - sadzic cos niskiego. Bo jak slusznie zauwazyles, natura nie znosi prozni. Moze bede miala pomocnikow... A nawet jesli nie, to mam nadzieje, ze w kilka miesiecy sie z nia uporam. Ale na pewno niczego kosic nie bede .     Ile masz m² do koszenia ?
    • Mają taką jakby powłokę na zamkach, wedle specyfikacji mają być wodoszczelne do 4 godz. więc może to jest ta powłoka trudno mi powiedzieć   Tu jest instrukcja i karta produktu tych paneli:   https://www.jokapolska.pl/produkt/joka-632-hudson-bay-6005-oak-tradition/   Podkład: Film stabilizujący odporny na wilgoć         Z mojej strony wszystko opisane na mailach łącznie z elaboratem wątpliwości, czy mogę uruchomić C.O., bez wygrzania. Od dewelopera na mailu zero odpowiedzi, jednak mam udokumentowaną w postaci nagrania swoją rozmowę z inżynierem dewelopera będącym przedstawicielem ds. odbiorów i wydania lokali oraz usuwania wad, który wprost mówi, że niewygrzana posadzka, śmieje się z pytania czy mam rozmontowywać podłogi powołuje się na swoje rzekome doświadczenie, że nic się u ludzi nie dzieje i zaleca mi nie doszukiwać się na siłę usterek a w innej rozmowie mówi, że budynek budowali w pośpiechu bo terminy i w ogóle zamknęli wilgotne ściany i to sobie musi wyschnąć.    Zasadniczo to w ten sposób wszyscy z tego co widzę robią, bo wszystkie inne realizacje w trakcie budowy jakie oglądałem jesień/zima 2023, to były w połowie murów, a oddanie planowane na za 9 miesięcy latem 2024.   Z kolei z wykonawcą mam rozmowę, gdzie mówi, że "przecież ja mu mówiłem, że posadzka sucha, a foli to on nigdy nie kładzie no ale faktycznie wytyczne są takie że zawsze powinna być". Tyle,  że mi nie zależy na mordowaniu się z ludźmi w sądach a na racjonalnym odratowaniu sytuacji i minimalizowaniu szkód. 
    • To te pojedyncze sztuki już się nie nadają, w trakcie użytkowania te podniesione kanty szybko się wycierają i będzie to nieładne. W dodatku na mopa są już rozszczelnione, otwarte, będą dalej się wywijać. A po wyschnięciu już nie wracają do pierwotnego kształtu.   A te panele, które Pan kupił, mają woskowane zamki, czy surowe?      
    • Witam, ostatnio sorzeczalem się z pewnym gościem nad wyższością anhydrytu nad miksokretem. Gość mi mówił że miksikret jest w każdym przypadku lepszy bo o ile się wolniej nagrzewa tonobtyke dłużej trzyma ciepło. Wedle jego opinii nie ma on żadnych zalet a sanevwady bo cena duża, w łazience się nie zastosuje, a i to gips czyli nie trwałe. Jakie jest wasze zdanie?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...