Skocz do zawartości

Dojazd do działki


madeelaine

Recommended Posts

Witam,
mam działkę i udział w drodze do której ona przylega, jednak pole na którym znajduje się moja działka jest oddzielone od drogi publicznej dwoma polami. Jest na tym obszarze Plan ZP, wyznaczone są na nim drogi, ale póki co są one własnością prywatną.
Moje pytanie brzmi, czy sąsiad z działki obok może mi zabronić przejazdu przez jego odcinek drogi? Czy jak jest tam zatwierdzony Plan ZP to mogę swobodnie poruszać się po drogach określonych przez plan? Póki co jest to szczere pole, zaczęła się na nim jedna budowa.
Link do komentarza
Cytat

a jak Ci się wydaje?
bo mi,że o nieruchomości decyduje właściciel


To jak mam dojechać do swojej działki? Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale w planie ZP drogi prowadzące do wszystkich działek oznaczone są jako drogi publiczne o klasie dojazdowej.
Odwiedziłam dzisiaj trzy urzędy i w żadnym nie potrafili mi odpowiedzieć.
Link do komentarza
jakie one są,to staje się istotne w momencie zrobienia ich takimi przez ich właściciela
póki co to teren prywatny
jedyne, co możecie, to porozumieć się z właścicielami gruntów przeznaczonych pod drogi, że tak traktujecie wyznaczony teren, do momentu wykupu przez gminę, czy kogo tam, dobra wola właścicieli

a jak to sobie inaczej wyobrażasz?
Link do komentarza
Cytat

jakie one są,to staje się istotne w momencie zrobienia ich takimi przez ich właściciela
póki co to teren prywatny
jedyne, co możecie, to porozumieć się z właścicielami gruntów przeznaczonych pod drogi, że tak traktujecie wyznaczony teren, do momentu wykupu przez gminę, czy kogo tam, dobra wola właścicieli

a jak to sobie inaczej wyobrażasz?



Właśnie nijak sobie nie wyobrażam, nie mam o tym najmniejszego pojęcia stąd moje pytanie co należy zrobić w takiej sytuacji i jak się takie sprawy załatwia.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Witam,
mam działkę i udział w drodze do której ona przylega, jednak pole na którym znajduje się moja działka jest oddzielone od drogi publicznej dwoma polami. Jest na tym obszarze Plan ZP, wyznaczone są na nim drogi, ale póki co są one własnością prywatną.
Moje pytanie brzmi, czy sąsiad z działki obok może mi zabronić przejazdu przez jego odcinek drogi? Czy jak jest tam zatwierdzony Plan ZP to mogę swobodnie poruszać się po drogach określonych przez plan? Póki co jest to szczere pole, zaczęła się na nim jedna budowa.



Witam
Najlepiej jest uzyskać faktycznie notarialne potwierdzenie przejazdu przez w/w drogę , która jest własnością prywatną (dla zabezpieczenia się przed sytuacją o której mówisz - czy sąsiedzi mogą mi zabronić przejazdu przez jego odcinek drogi?). Chociaż wspominasz że w akcie notarialnym masz zapisany udział w w/w drodze lub drogach. To znaczy , że też powinieneś mieć zapisaną służebność przejazdu przez w/w drogę do drogi publicznej.
Jeżeli tak nie jest - to na chwile bieżąca a także w celu uzyskania pozwolenia na budowę konieczna jest pisemna zgoda właściciela lub właścicieli wszystkich działek przez które należy przejechać od twojej działki do drogi publicznej. Najlepiej aby do w/w pisma został dołączony załącznik graficzny z numerami działek przez które przejeżdżasz.
To tyle.

Pozdrawiam

Odwiedź moją stronę Edytowano przez BoARCH (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Witam,

moje pytanie dot. drogi dojazdowej na mojej dzialce.

Dzialka ta jest dzialka rolna i ma 5,5ha, na dzien dzisiejszy jest ona dzierzawiona przez jakiegos rolnika. niedawno gmina przyslala informacje iz przez moja dzialke i 2 inne ktore sa obok gmina chce pociagnac wodociag. wyrazilam na to zgode niedlugo zaczna sie roboty. Przy tej mozliwosci otrzymalismy informacje iz gmina chce wyznaczyc droge dojazdowa dla nas oraz naszych sasiadow, czesc tej drogi bedzie wchodzila na moja dzialke. czy musze wyrazic na to zgode? doszly mnie sluchy iz gmina chce wykupic ta czesc mojej drogi jaka wtedy kwote mam podac?
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sporo się działo ale spoko. Będzie działać. Jeśli wszędzie są podłożone podkładki pod zbrojenie to OK.  Natomiast nieco inaczej zrobiłbym łączenie zbrojenia w narożnikach. Na temat uziomu nie wypowiadam się. Wprawdzie wykopy i zalanie ław to "wieś tańczy i śpiewa" ale to kwestia estetyki. I słabo związanego gruntu.
    • Uscislij, co i gdzie, bo naprawde mnie zdolujesz. Wolalabym wiedziec przed przybyciem majstrow w poniedzialek na stawianie fundamentow.
    • Nie chcę dołować ale wali mi fuszerą.
    • Lawy zalane... Tak wygladalo zbrojenie        tak po zalaniu               Troche mnie niepokoila ta niebieska rurka w betonie, ale majster powiedzial, ze to nie szkodzi.   Z betoniarka bylo hardcorowo. Bardzo hardcorowo. Prawie zakleszczyla sie w bramie, rozebrano wiec brame. Ale to nie wystarczylo, trzeba bylo wykopac slupki - metalowy do bramy, i betonowy do przesla. Tudziez zdemontowac jedno przeslo ogrodzenia. Slupki byly zabetonowane bardzo solidnie. Wyciagala je betoniara, ale sie zlamaly     Zlamaly sie troche za wysoko, trzeba bylo robijac beton i wykopywac. A zabetonowane byly bardzo solidnie. Ale to i tak bylo za wasko, wiec scieto rowniez dwie sosenki   w koncu betoniarka mogla wjechac       I juz na dzialce, zakrecajac, prawie natychmiast sie zakopala. Zakopala calkiem niezle           Trzeba bylo czeka (i czekac...), az przyjedzie duza koparka, zeby ja wyciagnac. W koncu sie pojawila     Bylo potem jeszcze troche problemu z dojazdem jak najblizej wykopu, polamalo sie troche galezi sosnowych na resztkach moich sosen, ale nic to... Wazne, ze lawy zalane. Koparka wyrownala troche poryty teren, po drodze byla trzyletnia swidosliwa, to ja tez wyrownala     Troche ja odkopalam, ale pionu to chyba nigdy nie odzyska...   Potem byla zabawa z postawieniem na nowo bramy i przesla, ktorego czesc sie polamala. Na szczescie, nie pozbylam sie resztek, ktore pozostaly po budowie ogrodzenia, w mysl zasady, ze na dzialce wszystko sie przyda. I tak radosnie, minal poniedzialek.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...