Występowanie bakterii Legionella
Chorobę wywołują bakterie Gram-ujemne z rodzaju Legionella. Początkowo bakterie te opisywano jako chorobotwórcze dla ameb, dopiero w 1977 opisano je jako czynnik chorobotwórczy także dla człowieka. Legionella występują na całym świecie i są szeroko rozpowszechnione w przyrodzie.
Występują w:
zbiornikach wodnych naturalnych (jeziorach, rzekach, strumieniach) i sztucznych (stawy, baseny, oczka wodne) - szczególnie zwierających muł lub osad denny,
w gorących źródłach,
wilgotnej glebie.
W środowisku naturalnym stanowią one mniej niż 1% ogólnej populacji bakterii i nie stanowią zagrożenia higienicznego, mogą jednak z łatwością kolonizować:
sieci wodociągowe,
urządzenia klimatyzacyjne,
instalacje kąpielowe (np. wanny z hydromasażem, natryski),
fontanny,
myjnie,
chłodnie kominowe domowe i przemysłowe,
narzędzia chłodzone wodą (obrabiarki, wiertarki, ale również urządzenia dentystyczne),
zraszacze ogrodowe itd.
Kolonizację ułatwia osad i rdza w rurach oraz zbiornikach z wodą. Bakterie te są odporne na działanie chloru i na wysokie temperatury (do 60°C). Optymalne warunki wzrostu dla Legionella występują w zbiornikach wodnych o temperaturze wody 20-50°C.
https://www.medme.pl/choroby/legionelloza,203.html
masz racje. Miałem nadziej, że skoro nie jest to kwestia życia i śmierci, nic się nie zawali, tylko nie ma kilku cm na wysokości i łazienka nie spełnia wymogów dla niepełnosprawnych (jakkolwiek swobodnie przewijak się mieści) to można to załatwić odstępstwem. Nie znam się i pytam. Tak sobie to wyobrażałem.
No ale nie ma się co siłować.
Dałem ci linki - pisze tam, co i jak. Jak chcesz coś na czarno załatwiać, naciągać - to działa to tak, jak wszędzie w Polsce.
Ale chyba nie sądzisz, że tu jest forum pt. Jak naciągać prawo? Albo robić sobie z prawa jaja? Również w kwestiach budowlanych.
Poza tym tu chyba nie ma lekarzy na forum, więc z przyczyn naturalnych nie ma tu chyba nikogo z takimi doświadczeniami środowiska pracy...
Może na jakimś lekarskim forum są wałkowane takie kwestie?
No i przecież wiesz, że to co jednemu przejdzie, drugiemu nie koniecznie - więc czego oczekujesz - że ci ktoś powie : spróbuj ?
Śliska sprawa i tyle.