Skocz do zawartości

Podatek katastralny?


Recommended Posts

Cytat

O ile można przyjąć na klatę zwiększenie VAT czy różne inne dziwne pomysły, to ten podatek nas zruinuje. Jedyna nadzieja w naszych posłach, że zrobią to dla nas w jakiś magicznie "lekki" i mało obciążający sposób. Ja w nich wierze z całego serca, a Wy?




he,he icon_biggrin.gif dobre!
Ze stycznia 2011 icon_biggrin.gif

Edit!
wróciłem do całej dyskusji wstecz - o 5 lat.
Nawet naklikałem pomocnych porad kilka - bo warto.
Ależ się fantastycznie czyta, prawda?
Te starocie, lęki, nadzieje, wyzwiska koalicyjne...no nieźle że takie archiwa istnieją na forum.
Do konfrontowania z dzisiejszą rzeczywistością w sam raz - prawda? icon_smile.gif Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

I potem pomimo już odprowadzonych podatków - ponownie muszę odprowadzić kolejny haracz!!!???
Nie akceptowalne jak dla mnie....



Tia, gdyby wszystkie obiecanki polityków, wyartykułowane podczas kampanii wyborczej, spełnić, a kasa byłaby piaskiem na Saharze, to po roku czasu piasku by nie było. icon_mrgreen.gif

Miejmy tylko nadzieję, że obiecanek nie spełnią, to i może podatki będą niższe, a nowych nie wprowadzą.
Link do komentarza
Cytat

"W roku 2016/2017 czyli w okresie niewyborczym, władza może próbować wprowadzić podatek katastralny lub zbliżone rozwiązanie. Czyli będą chcieli nas obciążyć dodatkowymi kilkoma (a w niektórych wypadkach kilkunastoma lub tysiącami złotych) podatkowymi za nasze mieszkania."
cytat z tego co wkleił(a)(e) ś w linku.
Jak widać zagrożenie realne.
Z marca 2015

Mnie intryguje dlaczego mam się zgadzać- zapierdzielam, zarabiam, podatek odprowadzony.
Z tego co mi zostało kupuję beton, więźbę, dachówki, płacę murarzom, dekarzom (oni też odprowadzają od tej pensji podatek) no i w końcu zamieszkałem.
I potem pomimo już odprowadzonych podatków - ponownie muszę odprowadzić kolejny haracz!!!???
Nie akceptowalne jak dla mnie....



No cóż... zależy kogo wybierzemy jesienią tego roku do parlamentu.
Proponuję nie głosować znowu pomiędzy dżumą a cholerą, lecz na ludzi i ugrupowania, którzy chcą to wszystko rozp... w drobny mak i postawić od nowa. To wszytsko i tak się sypie, więc lepiej wcześniej przeciąć wrzoda, niż później męczyć się z większym zakażeniem (że się tak brzydko obrazowo wyrażę ;)

A co do podatku katastralnego, to prawdę mówiąc nie jest zły jako podatek lokalny, ale pod warunkiem, że nie będzie innych lokalnych podatków (np. od powierzchni dachu, od powierzchni utwardzonych itp.).
No i oczywiście, jeśli nie przekroczy 1 promila przynajmniej przez najbliższe 30 lat.
Gdy pierwszy raz wspomniano o tym podatku (chyba już z końcem lat 90.), miał właśnie wynosić ok. 1 promila, ale później pazerna władza wpadła na pomysł, że można przecież ździerać nawet po 1%. Tylko owa władza zapomniała, że większość Polaków nie zarabiaja tyle co oni, a domy mają odziedziczone po rodzicach i dziadkach (często duże i w świetnych lokalizacjach).
Link do komentarza
no przeca sfinksów strzyc nie będą
tylko takich jak Ty puchatych, obfitych w futerko, o które tak troskliwie dbasz, troszczysz się....
(choć te na glacy to hmmm :scratching: )

Cytat

"W roku 2016/2017 czyli w okresie niewyborczym, władza może próbować wprowadzić podatek katastralny lub zbliżone rozwiązanie. Czyli będą chcieli nas obciążyć dodatkowymi kilkoma (a w niektórych wypadkach kilkunastoma lub tysiącami złotych) podatkowymi za nasze mieszkania."
cytat z tego co wkleił(a)(e) ś w linku.
Jak widać zagrożenie realne.
Z marca 2015

Mnie intryguje dlaczego mam się zgadzać- zapierdzielam, zarabiam, podatek odprowadzony.
Z tego co mi zostało kupuję beton, więźbę, dachówki, płacę murarzom, dekarzom (oni też odprowadzają od tej pensji podatek) no i w końcu zamieszkałem.
I potem pomimo już odprowadzonych podatków - ponownie muszę odprowadzić kolejny haracz!!!???
Nie akceptowalne jak dla mnie....


Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Temat wraca zbyt często. Wnioskuję że skoro sie tak dzieje - to jednak należy sie martwić............
10.08.2015

Jedyna pociecha to cytuję:
"Istnieją różne rodzaje podatku katastralnego i różnie się je wylicza w krajach Unii Europejskiej, lecz mechanizm pozostaje zawsze ten sam ? kwota liczona jest od wartości nieruchomości. To rozwiązanie jest nie do przyjęcia w państwie będącym w trakcie rozwoju gospodarczego, w którym poziom emerytur i płacy minimalnej nie pozwala na godne życie ? ocenia Parvi."

http://wgospodarce.pl/informacje/20773-po-...tek-katastralny Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Eee... strachy na Lachy. Duda nie da nas wydutkać, że o samym prezesie nie wspomnę. A październik już za drzwiami...



E tam, wersja 3D będzie skuteczniejsza.



Może od razu zrezygnować z naklejek na rzecz fototapety otoczenia za ścianą. Odpowiednie przygotowanie i może wyglądać, jakby ściana praktycznie w połowie nie istniała/była zniszczona
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Przeczytajcie i obejrzyjcie

http://www.money.pl/gospodarka/raporty/art...,0,1878847.html

Moim zdaniem to groza. Najpierw pozwolili ludziom budowac domy, a teraz skasują nas "za luksus" ich posiadania! I to jeszcze na 1-2% rocznie! Pomyslcie ile to kasy. A najgorsze, że politycy wszystkich opcji nabrali wody w usta! Nikt się nie zająknie na ten temat. Żadna partia. Tymczasem urzędasy pracują nad projektem i knują!!!
Mnie trochę przeraża wizja płacenia katastru :(
Link do komentarza
Niestety, ja mam wrażenie, że polityków w ogóle nie interesuje problem podatku katastralnego... Nie, nie! Źle napisałem! Ich interesuje, ale panuje rodzaj zmowy milczenia i praktycznie żadna partia na ten temat się nawet nie zająknie. Gdyby patrzeć na nich, to problem po prostu nie istnieje. Tymczasem urzędasy pracują jak mrówki tworząc kolejne projekty. A później będzie szast prast i obudzimy sie z premierem, który będzie nam tłumaczył, że już nic się nie da zrobić, bo budżet tego nie wytrzyma!!! Tego się boję najbardziej, że prześpimy właściwy moment, żeby zrobiś coś przeciw knowaniom polityków, którym zaczyna brakować kasy. Edytowano przez Poltergeist (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Nie katastrat, ale kolejny dodatkowy podatek, bardziej dotkliwy jednak dla właścicieli mieszkań aniżeli domów.

"Dotychczas, jedynie część nieruchomości wspólnych w budynku podlegała opodatkowaniu w proporcji, wynikającej ze stosunku powierzchni użytkowej danego lokalu do powierzchni użytkowej danego budynku. W wielu przypadkach, aby obniżyć kwotę podatku, wyodrębniano po prostu lokale w budynku. Teraz taka optymalizacja nie będzie możliwa i mieszkańcy będą płacić podatek od całej powierzchni nieruchomości wspólnej"

całość w linku
http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Pod...,wiadomosc.html
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

A podatek od nieruchomości to nie skrajne draństwo ?. W poszukiwaniu kasy mogą go wprowadzić i wcale nie musi to oznaczać wywłaszczeń z nieruchomości, wszystko zależy od jego wysokości a będzie okazja skubnąć obywatela. Biedniejsi będą mieli jeszcze mniej a bogatej mniejszości będzie to w zasadzie obojętne. Masa robi kasa.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Pierwszy raz słyszę o takim podatku może dlatego, że w tym temacie nie siedzę.Ogólnie ja zajmuje się tylko szybkim rozliczaniem pitów . Moim najlepszym sposobem rozliczania się jest opcja z programem, ponieważ można to zrobić na spokojnie w zaciszu domowym. Ja zazwyczaj pobieram program z miejsc takich jak to http://abc-podatki.pl/pit-37/ by nie tracić pieniędzy . Muszę też poczytać tam o tym podatku bo zaciekawił mnie ten wątek :)

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...

Ostatnio odkryłem pewną prawidłowość. Otóż podatek belki wynosi 19% od każdej kapitalizacji.

Podatek od nieruchomości - od wynajmu nieruchomości wynosi 8,5% w skali roku. Co to oznacza, że dochód z wynajmu jest mniej oprocentowany niż dochód z kapitału.

Jest jeszcze coś takiego jak IKE, który nie jest opodatkowany, ale należy pamiętać, że dotyczy to tylko osób które osiągnęły wiek emerytalny.  Na https://www.union-investment.pl/ike-i-ikze

więcej na ten temat.

A więc 30stolatek nie skorzysta, ale 55 latek - czemu nie.

Link do komentarza
  • 11 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...