Skocz do zawartości

Koszty użytkowania kolektorów słonecznych


Recommended Posts

Wziąłem rok temu kilka ulotek różnych firm montujących systemy solarne. Teraz grzeję gazem ziemnym. Wyliczyłem to co wy, a co stoi w sprzeczności z hasłami głoszonymi w ulotkach. Pytałem w tych firmach JAK TO? i nikt nie umiał się z tego wytłumaczyć..
Link do komentarza
Cytat

I oto cała prawda o sensowności stosowania solarów w domach jednorodzinnych. Szacunki są zresztą bardzo optymistyczne - 20lat działania? Dlatego zrezygnowałem, mimo dofinansowania z gminy.


Budżet nie wyda kasy na coś co by zmniejszyło jego dochody! Przecież VAT i akcyza od gazu, oleju prądu... to ogromna kasa. Tylko naiwny uwierzy, że budżet dofinansowuje działania energooszczędne. Gdyby tak było - dlaczego nie dofinansować spraw oszczędzających bezdyskusyjnie - np. odzysku ciepła z wentylacji czy dołożyć do izolacji termicznej - za 7000 zł mamy 60m3 styropianu!
Solary które się propaguje zwiększają zużycie energii i wody. Straty zasobnika i "rurek" + cyrkulacja w okresie gdy nie korzystamy ze słońca są większe niż normalne zużycie.
Prawdziwie oszczędzających technologii solarnych nie sposób jest dostać ! Lobby paliwowe wszystko blokuje. Od lat czynię starania ( przez przedstawicieli Elektry w Stanach ) by kupić choć trochę "pastikowego pałeru" - ale najpierw odmowa, potem brak odpowiedzi! Chodzi o KONARKĘ. Prostota montażu, praktycznie pomijalne straty na "transporcie" i "magazynowaniu" niska cena --- tego nie można! Bo to jest szkodliwe dla lobby - a solary z magazynowaniem i transportem ciepła... dla "łykających" bezkrytycznie reklamy, coś jak "energia za darmo" w isomax-ie
Link do komentarza
Cytat

Prawdziwie oszczędzających technologii solarnych nie sposób jest dostać ! Lobby paliwowe wszystko blokuje. Od lat czynię starania ( przez przedstawicieli Elektry w Stanach ) by kupić choć trochę "pastikowego pałeru" - ale najpierw odmowa, potem brak odpowiedzi! Chodzi o KONARKĘ. Prostota montażu, praktycznie pomijalne straty na "transporcie" i "magazynowaniu" niska cena --- tego nie można!

Czy to rzeczywiście taka przełomowa technologia : http://wentylacja.com.pl/Wiadomo%C5%9Bci/P...czne-31958.html
Wydajność rzędu 6% oznacza moc ok. 60W/m2. Koszt 100-200 dolarów. Poza tym nie jest to cały koszt. Trzeba to jeszcze zamontować, podłączyć.
Gdyby to było tak atrakcyjne jak Pan pisze, już dawno trafiłoby "pod strzechy" chociażby drogą prywatnego importu.
Link do komentarza
Cytat

Czy to rzeczywiście taka przełomowa technologia : http://wentylacja.com.pl/Wiadomo%C5%9Bci/P...czne-31958.html
Wydajność rzędu 6% oznacza moc ok. 60W/m2. Koszt 100-200 dolarów. Poza tym nie jest to cały koszt. Trzeba to jeszcze zamontować, podłączyć.
Gdyby to było tak atrakcyjne jak Pan pisze, już dawno trafiłoby "pod strzechy" chociażby drogą prywatnego importu.


Kupić nie można - więc skąd cena? Ale 6% z takiej prostej w rozłożeniu folii to sporo więcej niż bilans tradycyjnych solarów - Straty ( zasobnik i rurki) + cyrkulacja stosowanych u nas instalacji solarnych są wyższe niż zużycie kWh na cwu w systemie bez magazynowania i transportu "ciepła" na 4 osoby przy zużyciu jakiego ja nie osiągam a zakłada np. JBZ. Dlatego solar to kwiatek do kożucha dla bardzo rozrzutnych ludzi, by się lepiej czuli.
Link do komentarza
W art. czytamy:
Cytat

• przeznaczenie kolektorów: dogrzewanie c.w.u. dla 4-osobowej rodziny.
• średnie dobowe zużycie c.w.u.: 300 l wody wstępnie podgrzanej o 35°C, a więc do ok. 45°C.
• okres eksploatacji instalacji solarnej: ok. 20 lat.
• zapotrzebowanie na energię cieplną do podgrzania c.w.u.: roczne – 4200 kWh.


Przeciętny człowiek jest w domu około 300 dni ( 365 - wakacje, ferie, czasem weekendy)
Ogrzanie do temperatury "prysznicowej" 35 litrów wody dziennie to średniorocznie 1kWh
zakładane 4200 na 4 osoby oznacza 105 l cwu dziennie na osobę czyli 420 l na rodzinę!!! To naprawdę sporo lania wody bez sensu !
Link do komentarza
Cytat

zakładane 4200 na 4 osoby oznacza 105 l cwu dziennie na osobę czyli 420 l na rodzinę!!!

Trochę fizyki i już się Pan gubi icon_sad.gif.
4200kWh oznacza podgrzanie 300litrów wody dziennie o 35 st. C (takie były założenia w artykule) przez 344 dni w roku przy założeniu 100% sprawności. Uwzględniając nieuniknione straty będzie to ~300dni.
300 litrów dziennie dla 4 osób to rzeczywiście zużycie "ponadstandardowe". Zazwyczaj przyjmuje się dobowe zużycie 35-40 litrów ciepłej wody na osobę o temperaturze 55 st. C.
Link do komentarza
Cytat

Trochę fizyki i już się Pan gubi icon_sad.gif.
4200kWh oznacza podgrzanie 300litrów wody dziennie o 35 st. C (takie były założenia w artykule) przez 344 dni w roku przy założeniu 100% sprawności. Uwzględniając nieuniknione straty będzie to ~300dni.
300 litrów dziennie dla 4 osób to rzeczywiście zużycie "ponadstandardowe". Zazwyczaj przyjmuje się dobowe zużycie 35-40 litrów ciepłej wody na osobę o temperaturze 55 st. C.


Nic nie pisałem o 300 litrach. Napisałem tylko, że 4200kWh to daje w systemie niecentralnym i czterech osobach 105lirów na osobę przez wszystkie dni jakie jesteśmy w domu. ( 300)
A co do fizyki... przecież Pan jest po politechnice, to skąd ma Pan znać fizykę, tam jest tylko fizyka budowli. Tam są tacy "fizycy" co izolacje termiczną dają za stałym odbiornikiem ciepła, tacy co znają pojęcie „średnia izolacja termiczna, czy nawet potrafią inwestorowi wcisnąć SOLARA !
Link do komentarza
Cytat

Ogrzanie do temperatury "prysznicowej" 35 litrów wody dziennie to średniorocznie 1kWh

Przy pomocy 1kWh energii 35 litrów wody można podgrzać o niecałe 25 st. C. Średnia temperatura wody zimnej to ok. 10 st. C. Jeżeli dla Pana temperatura "prysznicowa" to 35 st. C, to ma Pan rację.
Ja jednak korzystam z ciepłej wody o temperaturze 40-45 st. C i zużywam jej ok. 40litrów na osobę dziennie.
Wykorzystując do jej podgrzania pompę ciepła zużywam na ten cel znacznie poniżej 1kWh dziennie dla 2 osób.
Link do komentarza
Cytat

Przy pomocy 1kWh energii 35 litrów wody można podgrzać o niecałe 25 st. C. Średnia temperatura wody zimnej to ok. 10 st. C. Jeżeli dla Pana temperatura "prysznicowa" to 35 st. C, to ma Pan rację.
Ja jednak korzystam z ciepłej wody o temperaturze 40-45 st. C i zużywam jej ok. 40litrów na osobę dziennie.
Wykorzystując do jej podgrzania pompę ciepła zużywam na ten cel znacznie poniżej 1kWh dziennie dla 2 osób.


Poparzyłby się Pan już 40 st... Więc raczej mija się Pan z prawdą, niebem udziału świadomości. Pan powie dlaczego pompa ciepła cop 5.2 na utrzymanie identycznej temperatury zużywa więcej niż ogrzewanie elektryczne używane naprzemiennie w tym samym pomieszczeniu?
Link do komentarza
Cytat

Poparzyłby się Pan już 40 st... Więc raczej mija się Pan z prawdą, niebem udziału świadomości. Pan powie dlaczego pompa ciepła cop 5.2 na utrzymanie identycznej temperatury zużywa więcej niż ogrzewanie elektryczne używane naprzemiennie w tym samym pomieszczeniu?

Pana pompa ciepła powietrze-powietrze takie COP osiąga w bardzo specyficznych warunkach - na zewnątrz min. +7 st. C, wewnątrz +20 st. C. Podejrzewam, że używa jej Pan w zupełnie innych warunkach, np. przy temperaturze zewnętrznej -10 st. C.
Podejrzewam też, że o ile pompa ciepła z wykorzystaniem wymuszonego obiegu powietrza w pomieszczeniu ogrzewa każdy jego zakamarek, to ogrzewanie elektryczne, z tego co pamiętam sufitowe, ogrzewa tylko niektóre jego elementy.
Stąd mogą pochodzić różnice w ilości zużywanej energii.

O co chodzi Panu z tym niebem, niestety nie wiem.
Link do komentarza
Cytat

Poparzyłby się Pan już 40 st... Więc raczej mija się Pan z prawdą, niebem udziału świadomości.



No i wydało się HenoK jest pingwinem! icon_biggrin.gif

A tak poważnie, do tego bzdurnego wpisu.
Jak człowiek może się poparzyć przy temperaturze wody 40 stopni, skoro woda o temperaturze ludzkiego ciała, czyli około 37 stopni Celsjusza, odbierana jest jako neutralna?
Noworodki kąpie się w temperaturze 37 !.
Niemowlaki w temperaturze około 39 stopni!

Jakiego stopnia będą oparzenia, po tej 40 stopniowej kąpieli?
Link do komentarza
Cytat

...A co do fizyki... przecież Pan jest po politechnice, to skąd ma Pan znać fizykę, tam jest tylko fizyka budowli. Tam są tacy "fizycy" co izolacje termiczną dają za stałym odbiornikiem ciepła, tacy co znają pojęcie „średnia izolacja termiczna, czy nawet potrafią inwestorowi wcisnąć SOLARA !


uffff
dobrze, że nie jestem po polibudzie,
rzeczywiście stamtąd sami tacy?
i sami fizycy?

swoją drogą, gdybym był po polibudzie, to chyba bym się obraził za takie słowa :foch:

to tak OT
za co pardon
Link do komentarza
Cytat

No i wydało się HenoK jest pingwinem! icon_biggrin.gif

A tak poważnie, do tego bzdurnego wpisu.
Jak człowiek może się poparzyć przy temperaturze wody 40 stopni, skoro woda o temperaturze ludzkiego ciała, czyli około 37 stopni Celsjusza, odbierana jest jako neutralna?
Noworodki kąpie się w temperaturze 37 !.
Niemowlaki w temperaturze około 39 stopni!

Jakiego stopnia będą oparzenia, po tej 40 stopniowej kąpieli?


Przecież to można sprawdzić.
Link do komentarza
Cytat

swoją drogą, gdybym był po polibudzie, to chyba bym się obraził za takie słowa :foch:

Mógłbym się obrazić, gdyby coś takiego napisał ktoś, kto ukończył jakąkolwiek wyższą uczelnię.
Tu pozostaje mi się tylko litować - najpierw rzucał kamieniami w szkoły, a teraz uważa, że wszyscy, którzy je skończyli, to idioci.
Link do komentarza
Cytat

Mógłbym się obrazić, gdyby coś takiego napisał ktoś, kto ukończył jakąkolwiek wyższą uczelnię.
Tu pozostaje mi się tylko litować - najpierw rzucał kamieniami w szkoły, a teraz uważa, że wszyscy, którzy je skończyli, to idioci.


A kto może wydumać wentylację grawitacyjną? Albo "założenia do "Fizyki budowli" J.A.Pogorzelskiego. Przecież tylko nie znający fizyki umieści izolację termiczną za stałym odbiornikiem ciepła - TO SĄ FIZYCY" Panowie żartują. Nawet dziś spotyka się projekty gdzie od gruntu jest mniej niż 30 cm styropianu – to odpowiedzialny człowiek projektuje?
Czy - nawiewniki higrosterowalne, czy nawiewniki w oknach połaciowych - to nie "fizycy" po polibudzie? Jak mnie tacy "fizycy" mieli nie wyrzucić - nie jestem konformistą dla dyplomu.
Link do komentarza
Cytat

Przecież to można sprawdzić.


Co sprawdzić – temp. wody dla niemowlęcia, czy noworodka?

A może to, czy 40 stopniowa temperatura CWU podczas kąpieli powoduje oparzenia skóry i to u dorosłego człowieka?

Oparzenie, czyli uszkodzenia (w tym przypadku skóry), wynikające z uszkodzenia (ścięcia się) naszego białka następuje w temperaturach powyżej 42 stopni - i musi być (w tej temperaturze 42 stopni) długotrwałe, dłuższe niż nawet godzinny prysznic.
Rozumiem, że podważa też Pan poziom nauki w AM – bo to tam tak twierdzą.


Cytat

A kto może wydumać wentylację grawitacyjną?



A kto może wydumać samochód? Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Przecież tylko nie znający fizyki umieści izolację termiczną za stałym odbiornikiem ciepła - TO SĄ FIZYCY"

Nadzoruję właśnie budowę domu pasywnego. Dom ten ma izolację za "stałym odbiornikiem ciepła", tj. po zewnętrznej stronie ściany z gazobetonu oraz pod żelbetową płytą fundamentową z ogrzewaniem podłogowym.
Dodatkowo w domu tym są ścianki działowe z bloczków wapienno-piaskowych gr. 12cm. Ściany pokryte są tynkiem cementowo-wapiennym. Dom ten spełnia większość kryteriów domu pasywnego : zwarta bryła, większe przeszklenia od południa, małe od północy, wentylacja z odzyskiem ciepła, izolacyjność przegród nieprzeźroczystych <0,1W/(m2K), szczelna i ciepła stolarka okienna i drzwiowa, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła + GWC.
W tej chwili dom jest w stanie surowym zamkniętym. Zakończone są instalację i wykonywane są w nim tynki. Wentylacja będzie uruchomiona po wykonaniu tynków i okładzin w pomieszczeniu technicznym.
Ogrzewanie budowy, to włączane okazjonalnie grzejniki elektryczne i oświetlenie. Od początku budowy (od sierpnia) zużyte zostało ok. 850kWh energii elektrycznej. Nie były używane żadne "kozy" czy dodatkowe grzejniki gazowe ani olejowe.
Można powiedzieć, że dom ten prawie niezależnie od włączania ogrzewania "trzyma" temperaturę 10 st. C. Oczywiście nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby "wpompować" w niego trochę energii i podnieść tę temperaturę do 20 st. C. Straty ciepła w takich warunkach jak obecnie (-10 st. C na zewnątrz) nie przekraczają 1kW, co oznacza, że budynek nawet bez ogrzewania nie będzie ochładzał się więcej jak 1K na dobę.
Na tym właśnie polega wykorzystanie FIZYKI BUDOWLI.
Link do komentarza
Cytat

Nadzoruję właśnie budowę domu pasywnego. Dom ten ma izolację za "stałym odbiornikiem ciepła", tj. po zewnętrznej stronie ściany z gazobetonu oraz pod żelbetową płytą fundamentową z ogrzewaniem podłogowym.
Dodatkowo w domu tym są ścianki działowe z bloczków wapienno-piaskowych gr. 12cm. Ściany pokryte są tynkiem cementowo-wapiennym. Dom ten spełnia większość kryteriów domu pasywnego : zwarta bryła, większe przeszklenia od południa, małe od północy, wentylacja z odzyskiem ciepła, izolacyjność przegród nieprzeźroczystych <0,1W/(m2K), szczelna i ciepła stolarka okienna i drzwiowa, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła + GWC.
W tej chwili dom jest w stanie surowym zamkniętym. Zakończone są instalację i wykonywane są w nim tynki. Wentylacja będzie uruchomiona po wykonaniu tynków i okładzin w pomieszczeniu technicznym.
Ogrzewanie budowy, to włączane okazjonalnie grzejniki elektryczne i oświetlenie. Od początku budowy (od sierpnia) zużyte zostało ok. 850kWh energii elektrycznej. Nie były używane żadne "kozy" czy dodatkowe grzejniki gazowe ani olejowe.
Można powiedzieć, że dom ten prawie niezależnie od włączania ogrzewania "trzyma" temperaturę 10 st. C. Oczywiście nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby "wpompować" w niego trochę energii i podnieść tę temperaturę do 20 st. C. Straty ciepła w takich warunkach jak obecnie (-10 st. C na zewnątrz) nie przekraczają 1kW, co oznacza, że budynek nawet bez ogrzewania nie będzie ochładzał się więcej jak 1K na dobę.
Na tym właśnie polega wykorzystanie FIZYKI BUDOWLI.


Pełna zgoda ! Drogo i mało komfortowo. Domy pasywne są drogie i wcale nie takie energooszczędne - bo budują je ci co znają fizykę budowli a nie fizykę ! Gdyby Pan znał fizykę nie chwaliłby się Pan, ze nadzoruje coś tak fatalnego z założeniach.
Peasiv jest zły! I przekona się Pan o tym.
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
15 tyś z montażem hehehe niezła cena, ludzie nie dajcie się nabijać,
ja zakupiłem zestaw z montażem za 2 tysiące mniej. Poki co jestem mega zadowolony. Zestaw mam zamontowany od maja i powiem że już widze oszczędność w zużyciu prądu. Zapomniałem co to znaczy włączanie bojlera :)
Pozdrawiam,
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
  • 1 miesiąc temu...
Gość Rpercik33

Na pewno trzeba doliczyć niemałę koszty konserwacji, ponieważ wiadomo - samemu się tego nie zrobi i trzeba zatrudnić specjalistę. Problem pojawia się też w przypadku mycia czy takiego prostego czysczenia, bo tzreab być bardzo ostrożnym. Najlepiej sobei pomoc jakimis specyfikami. Zabrudzenia odchodzą dużo łatwiej dlatego nie trzeba przyciskać i narażać paneli na ewentualne uszkodzenie.

Link do komentarza
Dnia 17.12.2010 o 07:50, T. Brzęczkowski napisał:

Pełna zgoda ! Drogo i mało komfortowo. Domy pasywne są drogie i wcale nie takie energooszczędne - bo budują je ci co znają fizykę budowli a nie fizykę ! Gdyby Pan znał fizykę nie chwaliłby się Pan, ze nadzoruje coś tak fatalnego z założeniach.
Peasiv jest zły! I przekona się Pan o tym.

Dlaczego jest zly - proszę o konkrety!

Link do komentarza
1 minutę temu, retrofood napisał:

7 lat nie ma człowieka na forum, a ten mu pytania zadaje...

ale wiesz co - ciekawa sprawa - sprawdziłem te wodę do kąpieli - rzeczywiście 4o st to gorąca woda do kąpieli, natomiast sprawdziłem herbatę, 40 st to letnia herbata. Serio! o co tu chodzi??? :zalamka:

Link do komentarza
Gość stach
8 godzin temu, retrofood napisał:

Nie baw się w archeologa i nie kop tak energicznie.

:zalamka: Cóż - taki jest zenek :bezradny: - nie może spać po nocy, więc kopie...

8 godzin temu, zenek napisał:

o co tu chodzi???

o móżg tu chodzi,  o MÓŻG zenku... nasz, człowieczy móżg...

Chodzi tu o podstawowe wiadomości z anatomii człowieka, chodzi o umiejscowienie i wrażliwość na temperaturę sensorów czucia... Nic tu nie ma ze znajomości budowlanki, czy izolowania, czy kosztów użytkowania kolektorów...

Takie doświadczenia robiłem niedawno z moim dziewięcioletnim wnuczkiem...

Takich wiadomości zanabyłem w szkole podstawowej w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych tamtego wieku, kilkanaście lat po II wojnie światowej, zaraz po epoce stalinizmu, w głębokim komuniźmie - ale uczyli mnie jeszcze przedwojenni nauczyciele i wiem to, i pamiętam po tylu latach...

A Ty się dziwisz :bezradny:...

Pewnie na tej lekcji wybrałeś się na wagary...

Link do komentarza
5 godzin temu, stach napisał:

 

13 godzin temu, retrofood napisał:

Nie baw się w archeologa i nie kop tak energicznie.

:zalamka: Cóż - taki jest zenek :bezradny: - nie może spać po nocy, więc kopie...

13 godzin temu, zenek napisał:

o co tu chodzi???

o móżg tu chodzi,  o MÓŻG zenku... nasz, człowieczy móżg...

Chodzi tu o podstawowe wiadomości z anatomii człowieka, chodzi o umiejscowienie i wrażliwość na temperaturę sensorów czucia... Nic tu nie ma ze znajomości budowlanki, czy izolowania, czy kosztów użytkowania kolektorów...

Zgadza sie - ale z budowlanką ma to taki związek, że wpływa na komfort środowiska człowieka.Np, ciekaw jest że 1, 2 st. C są odczuwalne mocno - np 18 a 20 st - czy 21 - 22 ------21 ciepło w domu --- 22 za ciepło. To mnie interesuje ze względu na "odczuwalną temperaturę" - itp - i takie tematy poruszam - promienniki, termika itd.

A o tym na Polibudzie np w latach 80, 90 było niewiele - bo węgiel koks były tanie, styropian w powijakach, a gaz po 50gr czy nawet taniej. Nie było powodów przejmować sie kosztami. Trudniej było o papier toletowy - jak pewnie wiesz :yahoo:Takie paradoksy PRL.

Link do komentarza

Wiem chodziło ci o "o podstawowe wiadomości z anatomii człowieka, chodzi o umiejscowienie i wrażliwość na temperaturę sensorów czucia... Nic tu nie ma ze znajomości budowlanki, czy izolowania, czy kosztów użytkowania kolektorów..."

No wiem - ale te sensory czucia "czują" to o czym napisałem dalej - więc chyba dobrze cię zrozumiałem?

Link do komentarza
Dnia 22.03.2017 o 08:28, stach napisał:

Chodzi tu o podstawowe wiadomości z anatomii człowieka, chodzi o umiejscowienie i wrażliwość na temperaturę sensorów czucia... Nic tu nie ma ze znajomości budowlanki, czy izolowania, czy kosztów użytkowania kolektorów...

Ale jeszcze wrócę do tego - to jest bardzo wspólne z budowlanką - bo do tych sensorów ma byc ona dostosowana

Gdy byś nie czuł zimna - to byś nie musiał grzać w domu (bo pewnie by tego organizm nie potrzebował, a skoro potrzebuje, to ma sensory)

To samo ze światłem ....i innymi odczuciami

Nie widzisz dalej związku? 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...