Skocz do zawartości

Luna 200


Recommended Posts

Cytat

Tylko po co ten pilot? Spokojnie wystarczy zwykłe, ręczne sterowanie przy centrali.


No właśnie tym pilotem sterujesz wydajnoscią , bo na samej lunie nie ma żadnego regulatora obrotów . Bez pilota możesz ją jedynie włączyć na cały gwizdek lub wyłączyć na zero .
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

No właśnie tym pilotem sterujesz wydajnoscią , bo na samej lunie nie ma żadnego regulatora obrotów . Bez pilota możesz ją jedynie włączyć na cały gwizdek lub wyłączyć na zero .


OK.
Czyli fabrycznie nie ma żadnego sterowania.

Tutaj pisałeś, że masz Lunę.
Jak się sprawuje? Nie ma problemów? Jaka jest w rzeczywistości ta styropianowa obudowa? Nie za delikatna?

Jaką masz instalację?
Link do komentarza
Cytat

OK.
Czyli fabrycznie nie ma żadnego sterowania.

Tutaj pisałeś, że masz Lunę.
Jak się sprawuje? Nie ma problemów? Jaka jest w rzeczywistości ta styropianowa obudowa? Nie za delikatna?

Jaką masz instalację?


Ten pilot zdalnego sterowania jest dedykowany właśnie do Luny (chyba) tak gdzieś czytałem . Patrząc z perspektywy czasu dla mnie jest on nieodzownym elementem wyposażenia , też dlatego że ja często gęsto ją wyłączam i załączam . No więc mam bez latania do kotłowni . Sprawuje się dobrze , problemów nie wystąpiły ( 3 miesiące użytkowania) . Obudowa ciulata , będzie trochę kłopotu gdy za jakiś czas trzeba będzie np. wymyć wymiennik . Generalnie obudowa nie nadaje się do częstego otwierania bo to zwykły twardszy styropian . Poza tym wloty musiałem uszczelnić silikonem , więc przy otwieraniu to rozetnę . W sumie tak naprawdę to żaden wielki kłopot ; po rozebraniu znowu się zaklei .
O mojej instalacji pisałem tu :
https://forum.budujemydom.pl/Wykorzystanie-...wni-t12768.html
Cytat

a czego można się spodziewać po centrali za 1300zl? Żeby to było oszczędniejsze w poborze prądu, to sam bym sobie ją zafundował bo cena jest naprawdę rewelacyjna.


maksymalny pobór to 120 W - czy to tak dużo ? Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1) Nie , bo to nie są żadne filtry lecz takie gąbki bardzo rzadkie . W zasadzie to można je usunąć ( mniejsze opory ) .
2)Teraz trochę tak ale bardzo mało . Myślę że po wymianie tego alufleksa na termofleksa będzie tego kondensatu więcej (większa róznica temperatur na wymienniku) . Wiesz zawsze myślałem że woda wykrapla się z powietrza wciąganego do domu , ale wychodzi na to że z usuwanego .
3)Tak , plastikowy . Przy pierwszym czyszczeniu wymiennika chyba wymienię na alu . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

1) Nie , bo to nie są żadne filtry lecz takie gąbki bardzo rzadkie . W zasadzie to można je usunąć ( mniejsze opory ) .
2)Teraz trochę tak ale bardzo mało . Myślę że po wymianie tego alufleksa na termofleksa będzie tego kondensatu więcej (większa róznica temperatur na wymienniku) . Wiesz zawsze myślałem że woda wykrapla się z powietrza wciąganego do domu , ale wychodzi na to że z usuwanego .
3)Tak , plastikowy . Przy pierwszym czyszczeniu wymiennika chyba wymienię na alu .



A na powierzchnie mieszkalną około 350m2 taka luna się nada .
Link do komentarza
Cytat

...
Wiesz zawsze myślałem że woda wykrapla się z powietrza wciąganego do domu , ale wychodzi na to że z usuwanego .
...


Wykrapla się z cieplejszego powietrza. Przekroczony punkt rosy. W zimę jest to powietrze wywiewane

Cytat

...
3)Tak , plastikowy . Przy pierwszym czyszczeniu wymiennika chyba wymienię na alu .


Opłaca się wymieniać? Będą jakieś zauważalne różnice?
Link do komentarza
Cytat

Opłaca się wymieniać? Będą jakieś zauważalne różnice?


Z opini forumowych (chyba nie wszystkich ) wynika że plastik jest nie teges . Mnie przedstawiciel Dospela zapewniał że jest lepszy niż alu bo ma 95% sprawność i takie tam o technologii z NASA , tudzież podobne bajery . Jaka jest prawda ? . Zdrowy rozsądek podpowiada że metal ma lepsze przewodnictwo ciepła , ale z kolei alu ( o czym też wspominał przedstawiciel) ulega starzeniu . Widzę że właśnie chyba dlatego hatex robi swoje wymienniki alu w powłoce plastikowej . W sumie wymiennik nie jest aż tak drogi więc chyba go wymienię , jednak jeszcze zobaczę co będzie po pewnej modernizacji instalacji .
Link do komentarza
Cytat

Z opini forumowych (chyba nie wszystkich ) wynika że plastik jest nie teges . Mnie przedstawiciel Dospela zapewniał że jest lepszy niż alu bo ma 95% sprawność i takie tam o technologii z NASA , tudzież podobne bajery . Jaka jest prawda ? . Zdrowy rozsądek podpowiada że metal ma lepsze przewodnictwo ciepła , ale z kolei alu ( o czym też wspominał przedstawiciel) ulega starzeniu . Widzę że właśnie chyba dlatego hatex robi swoje wymienniki alu w powłoce plastikowej . W sumie wymiennik nie jest aż tak drogi więc chyba go wymienię , jednak jeszcze zobaczę co będzie po pewnej modernizacji instalacji .


aluminium lepiej przewodzi, dlatego by uzyskać identyczna sprawność na plastiku - wymiennik posiada 4-5 razy więcej lameli, co zwiększa opory! Co do NASA! Faktycznie technologia jest z NASA... ale w statkach kosmicznych walczy się o każdy gram!!! więc decyduje waga wymiennika!!! Nie mylmy więc pojęć. Nie wszystko co ważne w kosmosie musi być na ziemi, czy wymiennik waży 10 czy 2 kg tu zupełnie jest bez znaczenia.
Nie jest też prawdą, że trwałość aluminium jest w wymiennikach jest niższa niż plastiku. Ponieważ montujemy 20 lat … to mogę zapewnić, że po 15-20 latach Alu jest jak nowe, a plastiki…

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Z dobrych... optimal 600 flexit 7, rego 500VE ...sentinel B... selen 500.


Rozmawiałem dziś z berlufem, na temat plastikowych wymienników ( większe opory by uzyskać identyczną sprawność)otóż przygotowywali oni do tego swoje centrale wcześniej... luna - ma na maksie 180m3/h więc opory nie mają praktycznego znaczenia - natomiast w optimalach i selenach dano drugi wymiennik równolegle - zmniejsza to znacznie opór podnosząc sprawność.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Cytat

mam pytanie do uzytkownikow rekuperatorow z gruntowymi wymiennikami ciepla
-czy latem gdy na zewnatrz 30c mozna uzyskac dzieki wkladowi letniemu/bypass temperatury w domu(ocieplonym) rzedu 20-23c?
-czy takie "chlodzenie" tylko pic na wode i wymagany jest montaz AC?


To zależy.
Przy braku operowania słońca przez okna, odpowiednim zaizolowaniu domu, centrali o odpowiednim wydatku i dobrze wykonanym GWC ( odpowiednia moc) temperatury te są możliwe do osiągnięcia.
Ale przy dłuższym okresie utrzymywania się wysokich temperatur dobrze zaprojektowane i wykonane GWC jest wstanie zapewnić temperaturę wewnątrz niższą o około 6-8K.
Takie różnica już wystarcza do osiągnięcia komfortu bytowego.
Link do komentarza
Cytat

mam pytanie do uzytkownikow rekuperatorow z gruntowymi wymiennikami ciepla
-czy latem gdy na zewnatrz 30c mozna uzyskac dzieki wkladowi letniemu/bypass temperatury w domu(ocieplonym) rzedu 20-23c?
-czy takie "chlodzenie" tylko pic na wode i wymagany jest montaz AC?


Może najpierw dane
- temperatura gwc na 1,5 m gł. w upały to 13-15 st.C
- 100m3/h powietrza schłodzonego o 15 st. ( np. z 30 na 15 ) odpowiada mocy chłodniczej 0,6kW
- najmniejsze "splity" do pokojów mają 2 kW.

Teraz jeżeli dom ma ekonomiczną i sensowną izolację (( minimum 0.1W/m2 ściana i 0.08 dach) - gwc może być odczuwalny
jeżeli dom jest źle izolowany - odczuwalność będzie "pic na wodę" jak słusznie zauważono.

Trzeba jeszcze dodać, że te 0,6kW jest przy 30 st.C czyli raczej w dzień - kto wtedy siedzi w domu przy pozamykanych oknach? W nocy temperatura na zewnątrz spada- więc i moc chłodnicza gwc również.


Co do klimy... dobry cichy inwerter ( kiedyś bardzo drogi i nie tak sprawny) dziś kosztuje 3500 z montażem i z 0.5kW "daje" 2,5... Tak więc należy przeanalizować czy warto inwestować w centralę 600m3/h + GWC -
Z moich analiz wynika, że nie- Kolejna kwestia mniej ekonomiczna to - komfort - przy splicie mamy automatykę (termostat) i możemy chłodzić te pomieszczenia na których nam faktycznie zależy... przy gwc - rozproszone jest to siłą rzeczy po całym domu.
Link do komentarza
Cytat

Co do klimy... dobry cichy inwerter ( kiedyś bardzo drogi i nie tak sprawny) dziś kosztuje 3500 z montażem i z 0.5kW "daje" 2,5... Tak więc należy przeanalizować czy warto inwestować w centralę 600m3/h + GWC -
Z moich analiz wynika, że nie- Kolejna kwestia mniej ekonomiczna to - komfort - przy splicie mamy automatykę (termostat) i możemy chłodzić te pomieszczenia na których nam faktycznie zależy... przy gwc - rozproszone jest to siłą rzeczy po całym domu.



Trochę zimnej wody.
Oczekiwany COP na poziomie 5 jest w sferze marzeń – realnie osiąga się COP trochę powyżej 3.
To jest w zasadzie pompa ciepła powietrze/powietrze. Sprawność zależy od różnicy temperatur i może być tak, że COP zbliżony będzie do 1.
Osiągnięcie średniorocznego COP na poziomie ponad 3 jest nie lada wyczynem – przyjmuje się (do obliczeń) sprawność (COP) 2,5 – 2,7.

Druga sprawa, to jednostka zewnętrzna. W podanej cenie kupimy mały „klimatyzator” (dla powierzchni około 20m2) składający się z jednostki zewnętrznej i jednostki wewnętrznej.
Przy kilku („klimatyzowanych”) oddzielnych pomieszczeniach musimy zainstalować kilka takich klimatyzatorów z kilkoma jednostkami zewnętrznymi ( umieszczonymi na elewacji budynku, z reguły w najbliższej odległości od jednostki wewnętrznej + odprowadzenie skroplin) – oczywiście możliwe jest zasilanie jedną jednostką zewnętrzną kilku jednostek wewnętrznych, ale nie jest to rozwiązanie ani tanie, ani tak proste – i raczej będzie to podpadało pod „centralne zasilanie” jednostek wewnętrznych.

Nie znaczy to jednak, że jest to rozwiązanie złe – nie mniej jednak warto rozważyć wszystkie za i przeciw w porównaniu do GWC.
Link do komentarza
Cytat

Może najpierw dane
- temperatura gwc na 1,5 m gł. w upały to 13-15 st.C
- 100m3/h powietrza schłodzonego o 15 st. ( np. z 30 na 15 ) odpowiada mocy chłodniczej 0,6kW
- najmniejsze "splity" do pokojów mają 2 kW.

Teraz jeżeli dom ma ekonomiczną i sensowną izolację (( minimum 0.1W/m2 ściana i 0.08 dach) - gwc może być odczuwalny
jeżeli dom jest źle izolowany - odczuwalność będzie "pic na wodę" jak słusznie zauważono.

Trzeba jeszcze dodać, że te 0,6kW jest przy 30 st.C czyli raczej w dzień - kto wtedy siedzi w domu przy pozamykanych oknach? W nocy temperatura na zewnątrz spada- więc i moc chłodnicza gwc również.


Co do klimy... dobry cichy inwerter ( kiedyś bardzo drogi i nie tak sprawny) dziś kosztuje 3500 z montażem i z 0.5kW "daje" 2,5... Tak więc należy przeanalizować czy warto inwestować w centralę 600m3/h + GWC -
Z moich analiz wynika, że nie- Kolejna kwestia mniej ekonomiczna to - komfort - przy splicie mamy automatykę (termostat) i możemy chłodzić te pomieszczenia na których nam faktycznie zależy... przy gwc - rozproszone jest to siłą rzeczy po całym domu.


Odpowiedź człowieka wsadzonego w sztywne ramki, ale po kolei:

Ochłodzenie 100m3 powietrza rzeczywiście wymaga dostarczenia energii powyżej 0,5kWh, ale nie ma to nic wspólnego z mocą (0,6kW) o której pan pisze
To zupełnie inne jednostki, choć obie na "k"
Poza tym w GWC jest ciągły przepływ powietrza, więc moc samego GWC mysi być znacznie większa, żeby w jednostce czasu przekazać te 0,5-0,6kW mocy chłodniczej 100m3.

Druga sprawa nie wyobrażam sobie przewietrzania, schładzania domu strugą powietrza o wydajności 100m3.
W takim przypadku WM pracuje ze znacznie większą wydajnością (300-400m3), a więc ilość tych "kilowatów" które niesie ze sobą powietrze nawiewane jest znacznie większa.
Może nie będzie to jakaś oszałamiająca wartość, ale pozyskana za darmo, okupiona tylko kilku watowym zwiększonym poborem prądu wentylatorów.

W dobrze izolowanym domu zapotrzebowanie na ciepło i chłód nie jest duże, przy spełnieniu warunku uniemożliwienia grzania pasywnego latem przez słońce, i wydajność chłodnicza jednostki wewnętrznej klimatyzatora może pokryć znacznie większą powierzchnie niż katalogowo, ale dla domu dalej to nie wystarczy.
Szczególnie przy rozdzieleniu na strefy dzienną i nocna będzie potrzebne będzie zastosowanie co najmniej dwóch jednostek wewnętrznych.
A układu Multisplit już takie "bajecznie" tanie nie są.
No koniec, GWC można (da się) wykonać za kwotę przytoczona przez pana na zakup klimy (COP około= 3), a GWC może osiągnąć COP= 50 przy schładzaniu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi właśnie o nawiewniki okienne, tak jak w poście nr 7  Tu celem jest obniżenie wilgotności powietrza wewnętrznego, dzięki zapewnieniu jego wymiany.  Natomiast docieplenie podłogi nad gankiem od spodu za linią tych łuków z klinkieru niewiele da. Przecież taka izolacja nie obejmie tej przemarzającej strefy. Na zdjęciach widać, że jest to narożnik na prawo od okna (patrząc od strony pomieszczenia). W tej chwili całkowite wyeliminowanie przyczyny zjawiska jest praktycznie niemożliwe, bo ciepło ucieka drogą przez podłogę /strop i filary. Można jednak ograniczyć problem. Przez poprawienie wentylacji oraz podniesienie temperatury w tym narożniku. Na razie dodałbym tam mały elektryczny grzejnik konwekcyjny (do 500 W) nisko nad podłogą (do 20 cm). Jego działanie wymusi tam podniesienie temperatury samej ściany, wzrost temperatury powietrza i spadek jego wilgotności względnej oraz wymusi cyrkulację powietrza. To wszystko sprzyja osuszaniu. Grzejnik nie musi działać w sposób ciągły. Można go uruchamiać na dłużej w czasie mrozów. Gdy jest cieplej wystarczy zaś ze dwie godziny dziennie. Może to zapewniać prosty programator czasowy do gniazdka). Ponadto takie grzejniki mają wbudowany termostat, on może automatycznie uruchamiać grzejnik, gdy temperatura narożnika nadmiernie spada.  Nie jest to rozwiązanie idealne, ale proste i tanie zarówno pod względem kosztów inwestycji jak i eksploatacji. Sam grzejnik jest tani i nie zużyje wielkiej ilości prądu, jeżeli będzie działał tylko okresowo. Po zimie będzie widać czy ten wariant się sprawdził.   
    • Zrobię tak jak napisałeś, w tym roku przymocuję do sufitu od strony ganku (czyli od spodu pokoju) jeszcze 10 cm ocieplenia. Tym razem nie styropianem, tylko płytą PIT z aluminium - 10 tką. Do tego dojdzie wcześniej ułożony styropian 7cm. Tym samym materiałem docieplę też łuki nad filarami. Zrobię to od wewnątrz. Bo od zewnątrz na filarach i łukach jest ten brązowy klinkier     Witaj. Masz rację ze styropianem w podłodze. Podłoga pokoju o którym piszemy od początku jest dodatkowo docieplona nad samym gankiem. Dołożone pod posadzką 3-4 cm styropianu, później wylewka na to podkłady XPS i panele podłogowe. Podsumowując, do po czym chodzimy w pokoju pokoju składa się z: - 7cm styropian biały (nad gankiem) - beton (trudno powiedzieć ile, z 30cm) - 3cm styropian pod podłogą - wylewka i podłoga.   Ale wilgoć wychodzi na ścianie przy podłodze. Pewnie właśnie ściana zewnętrzna z filarami ciągnie zimno do góry. Przydałoby się jeszcze docieplić "filary, radiatory".Tylko zobacz jak wyglądają te filary, jak na takich łukach od spodu zrobić docieplenie?  
    • Problematyczna część budynku. Są dwie możliwości i obie mogą na raz występować.   1. Wilgoć od wody wnikającej przez nieszczelności kapilarne podciąganie wody. 2. Mostek termiczny od płyty balkonu i niezaizolowanych ścian. Dodatkowo przy podwyższonej wilgotności ściany, mostek termiczny jest obfitszy, to się samo napędza takie małe perpetuum.    Żywica poliuretanowa bezbarwna od zewnątrz może czasami uszczelnić, utrudnić przenikanie wody.   Co do mostka to skrótowo potrzebna rozpierducha, ale na zewnątrz, na ścianach, na balkonie i pod nim trzeba przykleić styropian, na styropianie izolacja pozioma, na to wylewka, na wylewce jakaś guma w płynie 2-3 razy, na to okładzina.        Tam, gdzie te płytki są pionowo przymocowane do ściany, a nie do styropianu, wyraźny uskok jest, to robił człowiek, który miał zloty mostek w uzębieniu. 
    • Ta woda to jest z tego pokoju z powietrza jego wilgotności.           Brak izolacji cieplnej to mostek termiczny. Ściana jest trójwarstwowa, ale styropianu nie zamurowano pod częścią wewnętrzną ściany na, którą pan patrzy z trwogą. Brak ciągłości izolacji, ściana stoi na stropie, który wystaje na zewnątrz, a filary to piękne radiatory, robią, co mogą, żeby ściana mogła "płakać". Pod podłogą jest pewnie styropian, ale pod ścianę nie dało się wsadzić, no bo jak,  "ściana teraz "płacze z zimna", to są błędy budowlane.        To niczego nie zmieni, w rogu pokoju ma Pan obniżoną temperaturę ściany, stykającej się z zimnym stropem, dochodzącą do temperatury kondensacji pary wodnej znajdującej się w powietrzu, woda się wkrapla, wsiąka w ścianę, zarodniki  pleśni wpływające ze świeżym powietrzem  właśnie odkryły idealne miejsce na siedlisko.   Proszę na teraz podnieść temperaturę w pokoju o tyle, żeby róg ściany był cieplejszy, ogrzeje się też strop, wtedy znikną warunki do kondensacji wewnątrz, ten kawałek ściany będzie miał cieplej, przestanie "płakać z zimna" i Panu humor powróci.   Trzeba pamiętać, że  na zewnątrz warunki są zmienne i jak przyjdzie większy mróz, to procent utraty ciepła się zwiększy,  trzeba będzie dalej podwyższać temperaturę w pokoju, żeby zniwelować kondensację, tej części ściany.     Nawiewniki mogą się przydać, ale bez przesady, bo ściana zacznie znów "płakać z zimna".   W zimę  będzie  potrzebna   kamerka termowizyjna, a na wiosnę trochę styropianu od zewnątrz i będzie spokój.  
    • Był tu kiedyś prawie identyczny przypadek, ale chyba nie został opisany, jak i czy autor sobie poradził. Ja mam taką teorię, bo tam był podobnie zamontowany grzejnik blisko drzwi balkonowych, że jest zbyt duża różnica temperatur między częścią ściany przy kaloryferze, a drugą częścią przy drzwiach. Tylko wtedy powinno tam przy drzwiach występować wykraplanie. To co pęka jest mokre? Czy drzwi są źle zamontowane? Dopóki się tego nie rozkuje to się nie dowiemy, ale mało prawdopodobne żeby to była przyczyna, może być tam pusta przestrzeń, po prostu nie zapianowane, ale powietrze jest też dobrym izolatorem, więc ta teoria jest mało prawdopodbna. Chyba że za ościeżnicą jest pustka, to od tej części mur też będzie się wychładzał. Ale to mało prawdopodobne. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...