Skocz do zawartości

wzmocnie scian domu drewnianego


Recommended Posts

Witam serdeczne . Jestem nowy na forum to mój pierwszy temat.
Jestem właścicielem drewnianego domu z lat 50 . Od wiosny planuje ruszyć z remontem tegoż domu.
Do zrobienia jest praktycznie wszystko od fundamentu (którego nie ma bo dom stoi na kamieniach) aż po dach.
Niestety dom trzeba będzie przenieść aby wylać lawy i fundament .

Stan domu określam jako dobry (bele są w nienaruszonym stanie nie widać żadnych ubytków ,próchna ,grzyba, ani korników) , nie licząc podwalin bo te są do wymiany . Dom ma wymiary "6m x 8m"

Martwię się o stabilność całej konstrukcji i chcę ja wzmocnić przez zamontowanie okucia na każdy róg domu ,oraz w koło okien i drzwi. Wyglądało by to tak ( przepraszam za jakość projektu ) http://www.ukfgamer.fora.pl/images/galleri...5-070405-wm.jpg

Oczywiście "okucia " zostały by na stałe . I tu się rodzi dramat , czy nie przesadzam z tym umacnianiem konstrukcji , drewno dosyć mocno pracuje i boje się czy belki nie zaczną się wypuklać w środkowej części .

Może ktoś już zastosował takie rozwiązanie , co o tym myślicie??
Link do komentarza
Cytat

Poszukaj jakiego dziadka - cieślę.
On będzie wiedział co i jak.
Poczytaj w sieci o drewnianych domach...
Sporo o nich jeszcze nie wiesz, skoro próbujesz takich rozwiązań, jakie opisujesz.
Adam M.



słuchaj nie chce oszczędzać na budowie mojego domu, wszystko ma być jak należy .
poprostu miałem pomysł i chce sie dowiedzieć czy to jest coś warte po prostu .
Dom ma służyć przez wiele lat i chce aby tak było .
Link do komentarza
Piszesz, ze dom z bala.
a pewnie chciałbyś tam mieć wszystko...
I kuchnię, i sraczyk, nawet łazienkę....
I - żeby ogrzewanie było...

Pomyśl JAK to wszystko tam wprowadzić.
Nie będzie łatwo!
Te domy nie urodziły się do takiego wypasu.
Co z wentylacją?

NAPRAWDĘ popracuj nad problemem, żeby tej budy remontem nie zabić.
Mało jest specjalistów od takich tematów.
Chyba będziesz się musiał ostro dokształcić.

Adam M.
Link do komentarza
To nie budowa a reaktywacja drewnianego domu.
Pwieem ci tak: z domami z bala miałem doświadczenie, jako sezonowy mieszkaniec i turysta. Drewno pracuje, skrzypi itp. Nawet takim starym 100letnim domu słychać było takie " odgłosy" chociaż burze i wodospad zagłuszały większość.

To co planujesz to sztywne polaczenie i wwiercanie sie przez to sztywne polaczenie w bale. Mi to jakoś nie pasi. Bale z drewna zmieniają z wiekiem swą objętość. Nawet te 100letnie reagują na zmiany wilgotności.
Sztywne polaczenie ścian moim zdaniem porozrywa włókna w balach przy ich ruchach.

Z tego co sobie pooglądałem przy budowie takiego domu jakieś 15 lat temu to nie stosowano nic oprócz złącz zrobionych przez cieśli złącz. Jak znajdę to dam tu link do relacji z przeniesienia domu i jego renowacji.


Dodane: http://forum.muratordom.pl/blog.php?61874-pit79/page8
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:        
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
    • Dalej nie bardzo rozumiem sens dawania OSB. Jak to "będzie wszystko w powietrzu"? Nie będzie oparcia na ścianach bocznych? Ja zwyczajnie pytam bo jakoś nie mogę skojarzyć takiego systemu, chyba takiego nie widziałem.   Zakładając jednak, że OSB jest niezbędna, to oczywiście, że należy przykręcać płyty g/k, a nie przyklejać. Klei się w sytuacji gdy nie ma do czego przykręcać. Bo kołkowania nie daje się tak gęsto jak wkręty, no i kołki tylko w miejscu "placków". Inaczej, gdyby kołkować puste przestrzenie, to wkręty kołków naciągną i zdeformują płaszczyznę płyty, a wtedy powierzchnia by falowała. Na płycie OSB falowanie nie grozi.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...